Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

[leszkat76]

Rzeczywiście, znalazłam informacje że pszczoła może
spijać sok z uszkodzonych owoców ale sama nie jest w stanie
go uszkodzić.

[anulab]

Pamiętam jak siostra ciągle narzekała , że pszczoły jedzą jej maliny a ja jej
nie dowierzałam . Ona ma po sąsiedzku pasiekę .

[Dolnoslonzok]

O jakich "robaczkach" mowa? Czy są w środku owocu, czy chodzi o te uszkodzenia zewnętrzne - jakby coś ugryzło (czwarte zdjęcie)? U mnie (Readhaven) też takie "ugryzienia" występują. Obstawiałem ptaszory, ale mogą też być jakieś owady. Nigdy nie zaobserwowałem, co podgryza brzoskwinie.

Zdaje się, że te nadgryzienia to osy, bo w pobliżu lata ich mnóstwo przy gronach winorośli. Nie są to znaczące szkody, tylko małe uszczerbki w pojedynczych owocach.

To pszczoły tak podgryzają. Z mojej Inki zrobiły sobie ucztę. Na niektórych owocach było ich mnóstwo.
Normalnie wygryzione dziury, a nich pszczoły. Aż bałam się zrywać….
Asia

Asiu, no właśnie nie widziałem pszczół, ale tylko osy. No i szerszenie podlatują też na deser.

[Pelasia]

Jeżeli pszczoła nie potrafi uszkodzić owocu, to pewnie korzysta z pęknięć. W tym roku Inka obrodziła tak, ze starczyło dla pszczół , dla mnie i sąsiadów.
Zauważyłam , ze tam gdzie powycinałam gałązki , żeby odsłonić owoce, wyrosły nowe odrosty.
Różnią się, bo mają jaśniejsza zieleń .
Nie wiedziałam , ze tak szybko nadrabia drzewo, człowiek uczy się całe życie.

[leszkat76]

Moja brzoskwinia ma wciąż twarde owoce ,jak kamienie.
Czy ona jeszcze zdąży dojrzeć? Mam już noce po 3-4 stopnie ,
prawie zima na karku.

[Brenach91]

Leszkat ale piękna ile ma lat pryskales czymś ?

[leszkat76]

Wyhodowałam ją z pestki, ma 3 lata i pierwszy raz owocuje.
Owoców ma sporo tylko na razie niejadalne.
Pryskałam tylko Miedzianem .

[anulab]

Pod koniec tygodnia ma być cieplej . U mnie też jeszcze póżne brzoskwinie niedojrzałe .
Spokojnie dojrzeją , słońca nie brakuje .

[Dolnoslonzok]

U mnie późne brzoskwinie o ponad dwa tygodnie wcześniej. Podjadamy od soboty już dobre. Stara niemiecka odmiana Kernnechter dojrzewająca w drugiej połowie września.
P.S.
Smak dzieciństwa i dorosłego wieku, bo u babci w Brzegu późne brzoskwinie wycięliśmy dopiero w 2002 r. Dojrzewały w ostatnim tygodniu września.
Zdjęcia z piątku. W sobotę przyjaciel z Brzegu wpadł na kawę i wziął nieco dla rodziny.

[Karczownik]

U mnie podobnie jak u leszkat76. Piękne owoce, tylko twarde jak kamienie. Pierwszy raz owocuje, sadzonka kupiona na Allegro jako Reliance. Tylko obawiam się , że nie ma ona wiele wspólnego z Reliance tak jak czereśnia, którą też kupiłem w necie jako Burlat, a przyszło nie wiadomo co. Najgorzej, że o oszustwie ( ew. pomyłce?) dowiadujemy się po kilu latach.

[anulab]

Karczownik , należy otwarcie mówić gdzie mieliśmy wpadkę i omijać takich
sprzedawców szerokim łukiem .
U mnie w fazie kamienia brzoskwinia czerwonomiąższowa . Odmiana się zgadza , bo miąższ ma
bordowy . Niestety wielkość dużego orzecha włoskiego .

[Karczownik]

Szkoda tylko, że po 2-3 latach nawet archiwum Allegro nie pamięta, kto nam wcisnął bubla.... Łudzę się nadzieją że, jak doczytałem, w Polsce brzoskwinie potrafią dojrzewać nawet w październiku, więc leszkat76 - jest nadzieja.

Tak teraz wyglądają te moje "kamienie"(spore, bo 6-7 cm średnicy).



A może to susza, bo u mnie nie padało od końca lipca. Żadnej burzy, jak na zachodzie kraju...

[Karczownik]

Dodam, że pryskałem na kędzierzawość LB na przedwiośniu Curzate Cu, ale jednak nie udało się jej zapobiec. Dlatego w sezonie kilkakrotnie wykonałem oprysk wyciągiem/ wywarem ze skrzypu (maj, czerwiec), który zadziałał bardzo korzystnie zarówno na moje drzewko, jak też paru przyjaciół. Polecam.