Borówka amerykańska - 12 cz.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
W tamtym roku zrobiłem eksperyment z aronia i drugie z czeremchą.Aronia owszem lepsza wyszła(owoce świeże) a do czeremchy dałem 10% aronii. Nie jestem jakoś specjalnie zachwycony. Znacznie lepiej mi wychodzą na porzeczce,wiśniach,truskawkach. Przepisy zawsze z wino old robię.
Zrobię w przyszłym roku w małym baloniku 3l na próbę ;)
Zrobię w przyszłym roku w małym baloniku 3l na próbę ;)
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Trzyary
Narobiłeś się niemało, a ten sam efekt przygotowania podłoża pod borówki na piasku można osiągnąć w ciągu jednego dnia.
Wystarczy na głębokości 60cm zrobić podłogę z desek rozbiórkowych lub grubych gałęzi. Na to 10-20cm świeżych odpadów (co jest pod ręką): igliwia, drobnych zrębków, trocin, kory, próchna itp. Wypełnienie i wielkość dołka standardowe.
Jest to zmodyfikowana metoda użyźniania gleb piaszczystych nazywana nawożeniem melioracyjnym: z http://www.ogrody.orzysz.org.pl/abc/gle ... nianie.htm
nawożenie melioracyjne: zabieg stosuje się przy bardzo piaszczystej glebie. Polega on na wprowadzeniu do gleby warstwy substancji organicznej na głębokość ok. 40 cm. Na tej głębokości występuje niewiele tlenu niezbędnego do rozkładu tej substancji. To powoduje, że proces ten przebiega bardzo powoli. Ta wolno rozkładająca się warstwa materii zatrzymuje przesiąkającą z powierzchni wodę, której w glebach lekkich występuje deficyt. Tutaj, gromadzą się także wypłukiwane z górnych warstw substancje pokarmowe, które w innym przypadku przemieściłyby się w obszar nieosiągalny dla korzeni wielu roślin. Praktycznie, można to przeprowadzić przy zastosowaniu regulówki lub kopiąc rowy, starając się nie mieszać poszczególnych warstw.
Ja niestety sadząc borówki nie miałem tej wiedzy i teraz bujam się z dokładaniem igieł i torfu.
Narobiłeś się niemało, a ten sam efekt przygotowania podłoża pod borówki na piasku można osiągnąć w ciągu jednego dnia.
Wystarczy na głębokości 60cm zrobić podłogę z desek rozbiórkowych lub grubych gałęzi. Na to 10-20cm świeżych odpadów (co jest pod ręką): igliwia, drobnych zrębków, trocin, kory, próchna itp. Wypełnienie i wielkość dołka standardowe.
Jest to zmodyfikowana metoda użyźniania gleb piaszczystych nazywana nawożeniem melioracyjnym: z http://www.ogrody.orzysz.org.pl/abc/gle ... nianie.htm
nawożenie melioracyjne: zabieg stosuje się przy bardzo piaszczystej glebie. Polega on na wprowadzeniu do gleby warstwy substancji organicznej na głębokość ok. 40 cm. Na tej głębokości występuje niewiele tlenu niezbędnego do rozkładu tej substancji. To powoduje, że proces ten przebiega bardzo powoli. Ta wolno rozkładająca się warstwa materii zatrzymuje przesiąkającą z powierzchni wodę, której w glebach lekkich występuje deficyt. Tutaj, gromadzą się także wypłukiwane z górnych warstw substancje pokarmowe, które w innym przypadku przemieściłyby się w obszar nieosiągalny dla korzeni wielu roślin. Praktycznie, można to przeprowadzić przy zastosowaniu regulówki lub kopiąc rowy, starając się nie mieszać poszczególnych warstw.
Ja niestety sadząc borówki nie miałem tej wiedzy i teraz bujam się z dokładaniem igieł i torfu.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Zastanawiam się jakie najlepiej proporcje podłoża dać pod borówkę. Materiał dostępny żółty piasek spod sosen, igły sosnowe, zrębki drobne i średnie zrobione z odleżałych gałęzi sosnowych. Dostępność mam nieograniczoną. Będę sadzić w innym miejscu z ciężką ziemią lekko gliniastą. Wstępne proporcje 25/25/25 i 25 proc tej ziemi ciężkiej. Czy proporcje zmienić czy będzie ok? Zamówiłem jeszcze jednego bluecroppa i dwa patrioty. Myślałem czy skrobać spod igieł tą cienką warstwę ,ale średnio mi się chce. Grabiąc igły trochę udało mi się tego nazbierać i tego białego nalotu grzybów czy co to jest.
- 17 sie 2022, o 14:11 -
Nie mogę edytować poprzedniego. Do tego co wyżej jeszcze zebrałem torfu spod igieł jakieś 60l, więc uwzględnić można w proporcji.
- 17 sie 2022, o 14:11 -
Nie mogę edytować poprzedniego. Do tego co wyżej jeszcze zebrałem torfu spod igieł jakieś 60l, więc uwzględnić można w proporcji.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 897
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Trzeba kombinować. Ja mam ziemię lekką a nie mam lasu własnego. To musiałem towar kupić. Użyłem ok. 50 % ziemi lekkiej ogrodowej, 30 % to ziemia do borówki i ok.20 % to przekompostowana kora iglasta i podkładowa. W mojej ocenie 20-30% może stanowić kora, igliwie, szyszki itp. Reszta to ziemia wymieszana z torfem lub podłożem do borówki. Taka ziemia poleśna lub z lasu może stanowić połowę mieszanki. Ja mam 4 krzewy w 17 l donicach i rosną i owocują dobrze 3 kg z krzewu ok 130-155 cm odmiana Nelson. Borówka dokarmiana i podlewana nie potrzebuje setek litrów towaru i ziemi wystarczy jej 15-20 l ale więcej na pewno nie zaszkodzi. Sam jestem zaskoczony wzrostem i owocowaniem w tak małych donicach. Z tym, że do donic daję ziemię do borówek z nawilżaczem i korę iglastą czasami keramzyt na dno.
Mam sporo słabych krzewów rosnących koło drzew. W przyszłym roku je wykopię i kupię kasty 45 l wkopię w ziemię i to pomoże. W tym roku wypróbowałem i borówki rosną świetnie 5 m koło śliwy, wcześniej korzenie drzewa wysuszały krzewy, które nie rosły, chorować zaczęły i tak to jest z borówkami.
Mam sporo słabych krzewów rosnących koło drzew. W przyszłym roku je wykopię i kupię kasty 45 l wkopię w ziemię i to pomoże. W tym roku wypróbowałem i borówki rosną świetnie 5 m koło śliwy, wcześniej korzenie drzewa wysuszały krzewy, które nie rosły, chorować zaczęły i tak to jest z borówkami.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Dzień ddobry.
Trochę nie w temacie. Yogibeer701 - ma Pan jeszcze konto na Youtube. Nie mogę Pana znaleźć a tak przyjemnie oglądało się Pana filmiki.
Trochę nie w temacie. Yogibeer701 - ma Pan jeszcze konto na Youtube. Nie mogę Pana znaleźć a tak przyjemnie oglądało się Pana filmiki.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 897
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Mam konto ale filmy poszły. Może zacznę nagrywać coś przy cięciu borówek. Ten kanał był jakby zwiadem coś chciałem pokazać i zobaczyć jak to działa. I stwierdziłem, że to nie dla mnie i nie mam z tego żadnej satysfakcji. To wywaliłem te filmy ale krzewy owocowe to moje hobby i lubię się dzielić wiedzą. Nie wykluczam, że wjadę na Y.T. z nową serią filmów już od jesieni bo nadal ogrodnicy i działkowcy mają problemy z tymi krzewami a one są łatwe ale wymagają śmiałych decyzji i luziku bez nerwów.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Dosadziłem 3 krzaki dwa patrioty i kolejnego bluecropa.Yogibeer701 pisze:Trzeba kombinować.
Dołek 80x80cm głębokość szpadla. Dołki wypełnione na oko 20% gruba zrębka sosnowa ze spadów gałęzi odleżałych przerobione w rozdrabniacz do gałęzi,30% igły sosnowe,20% próchnica spod igieł, 20% piasku z lasku i 10% ziemi z dołka.
W przyszłym roku będzie można ocenić czy tak posadzone borówki będą dobrze rosnąć.
Korzenie solidnie porozrywałem z dołu i po bokach. W ten weekend podjadę jeszcze do rodziców to jeszcze trochę nazbieram próchnicy i zabiorę trochę worków igieł sosnowych to dam na 1m2 z warstwę z 10-15cm igiełek.
Pan Doniczka YT mierzył phmetrem dramiński to ściółka leśna czysta pokazała 3,87ph, więc powinna być zadowolona.
W tym roku jak podsypałem ściółki z igieł i dałem nawozu to posadzony chandler po 7 siedmiu latach w całkowitym zapomnieniu w ciężkiej glebie w połowę mniejszym dołku i śmieszną ilością tofu może 1/3 worka 80l wystrzelił jak z procy. W ostatni weekend podniosłem trochę ściółki z igieł którą od wczesnej wiosny zacząłem dowozić to chyba zaczęła kompostować jakby ktoś dorzucił czarnej próchnicy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 897
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Ja te słabo rosnące przesadzam w 40 l kasty a podłoże kupuje gotowe do borówki plus kora. Wcześniej robiłem różnie. Ale kupne podłoże jest na tyle dobre, że szybko teoretycznie się zwróci. Dokupiłem też 10 donic 25 l specjalnych do uprawy borówki. Małe ale 4 kg owoców z takiej objętości da się wyciągnąć. Połowa moich zbiorów jest z doniczek choć stanowi ona tylko 20 % upraw. O czy to świadczy?
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
W weekend posadzę 5 sadzonek sosenki na dobry początek. Wziąłem od rodziców to za parę lat nie będę musiał od nich brać i wozić materiału pod borówkę. Będzie materiał na ściółkowanie pod ręką.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
W tym roku jechałem na nawozie do borówek z so3 32% bioponu 35g/1m2 i z racji ,że się kończy zastanawiam się czy jest sens przejścia na siarczan amonu oczywiście wiosną 10g/10l mam dużo ściółki której nie chciałbym przekopywać ani ruszać.
Nie wiem też jak przeliczać siarczan amonu względem nawozu. Patrząc na krzaki myślę ,że dawka 35g bioponu była optymalna.
Z nawozu dedykowanego byłem generalnie zadowolony z tym ,że sypałem go na ściółkę.
Kwestia finansowa niema dla mnie znaczenia przy ok.10 krzakach.
Nie wiem też jak przeliczać siarczan amonu względem nawozu. Patrząc na krzaki myślę ,że dawka 35g bioponu była optymalna.
Z nawozu dedykowanego byłem generalnie zadowolony z tym ,że sypałem go na ściółkę.
Kwestia finansowa niema dla mnie znaczenia przy ok.10 krzakach.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Witam, posadziłem nowe borówki w torf kwaśny zmieszany z ziemią rodzimą, trochę kompostu i na wierzch trociny sosnowe. Wszystkie mają czerwone liście. Tak ma być?
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
U mnie w Warszawie nie było jeszcze przymrozków, to nie czerwienieją liście. Świeżo posadzone wcześniej stracą liście jesienią.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Na północnym Mazowszu przy granicy z Mazurskim były już przymrozki lód na trawie i szybach auta 1,5 tyg temu i końcówki borówki zmarzły. 100km w górę i po borówce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 897
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Dużo zależy od odmiany i pogody. Np. odmiana Patriot może już być lekko przebarwiona ale już z wyraźnie widocznymi pąkami kwiatowymi. Bonus też wcześnie się przebarwia. Borówki dobrze prowadzone już nie rosną a zawiązują pąki na przyszłoroczne owocowanie. W pierwszym roku po sadzeniu często się zdarza, że krzew rośnie za długo i w zimie końcówki przemarzną.
Sadzonki ze szkółki 1.5-2 latki będą jeszcze zielone a te co mordowały się latem w sklepie będą często już czerwone.
U mnie jeszcze są owoce na Aurorze, Darrow, Nelson, Eliot, Denise blue, Ozarkblue. Dziś mija dokładnie 3 miesiące od rozpoczęcia zbiorów. Najwcześniejszą u mnie jest Big blue o całkiem dużych i smacznych owocach, tydzień później są na odmianie Duke, Patriot, KazPliszka, Earliblue i to te odmiany dominują na początku zanim pojawi się Bluecrop. Zadanie wykonane, miało być 100 kg borówki przez 100 dni i udało się. W szczycie sezonu zerwałem 20 kg jednego dnia i zrobiłem wino. Inaczej byłby problem co z tym zrobić ale potem sytuacja się unormowała i do konsumpcji było akurat.
Sadzonki ze szkółki 1.5-2 latki będą jeszcze zielone a te co mordowały się latem w sklepie będą często już czerwone.
U mnie jeszcze są owoce na Aurorze, Darrow, Nelson, Eliot, Denise blue, Ozarkblue. Dziś mija dokładnie 3 miesiące od rozpoczęcia zbiorów. Najwcześniejszą u mnie jest Big blue o całkiem dużych i smacznych owocach, tydzień później są na odmianie Duke, Patriot, KazPliszka, Earliblue i to te odmiany dominują na początku zanim pojawi się Bluecrop. Zadanie wykonane, miało być 100 kg borówki przez 100 dni i udało się. W szczycie sezonu zerwałem 20 kg jednego dnia i zrobiłem wino. Inaczej byłby problem co z tym zrobić ale potem sytuacja się unormowała i do konsumpcji było akurat.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Po posadzeniu liście czerwone, moim zdaniem tak może być, reakcja na przesadzenie + coraz zimniejsze noce.
Pozdrawiam Lucyna