Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Cięcie na pewno trzeba będzie zrobić, ale odczekaj wpierw z dwa, trzy tygodnie od przesadzenia. Nie wiadomo czy i tak nie będziesz musiała zrobić sadzonek jeśli stan korzeni będzie słaby, a sama łodyga zacznie gnić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Odciąć do zdrowej tkanki, ewentualnie pociąć na zgrabne sadzonki, odłożyć na 3-4 dni do zaschnięcia ran, a potem wsadzić w lekko wilgotne podłoże do ukorzenienia od nowa. Przepis na podłoże powyżej.
Na przyszłość należy oszczędnie podlewać. Roślina była nadmiernie podlewana i widać to po zbyt długich i wiotkich przyrostach.
Na przyszłość należy oszczędnie podlewać. Roślina była nadmiernie podlewana i widać to po zbyt długich i wiotkich przyrostach.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Wyciągnięte pędy nie tylko od nadmiernego podlewania, ale i nieprawdłowego podłoża, mało słonecznego stanowiska.
W obecnej sytuacji pozostaje zrobić tylko sadzonki, potnij na mniej więcej takie kawałki:
W obecnej sytuacji pozostaje zrobić tylko sadzonki, potnij na mniej więcej takie kawałki:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Dzień dobry,
mam takiego grubosza do "uporządkowania",
posiadam już podłoże do sukulentów i żwir, miejsce na znacznie słoneczniejszym parapecie też już na niego czeka ;)
delikwent został już podsuszony 1,5 tygodnia aby łatwiej go było wydobyć ze złej ziemi.
Jak "drastycznie" go z niej oczyszczać? Czy wypłukiwać w wodzie do prawie że ostatniej grudki, czy zostawić w większej grudzie, taka jaka zostanie bez moczenia?
czy najpierw przesadzić go do prawidłowego podłoża czy najpierw ciąć?
Jak widać jest bardzo wyciągnięty i chyba nie obejdzie się bez drastycznego cięcia,
ale po takim jak zaproponowane na zdjęciu nie pozostanie na nim prawie żaden liść... a jest jesień nie wiosna i boję się że nie odbije(?).
Zieloną obwódką zaznaczone małe sadzonki wsadzone dawno temu do tej samej doniczki, którymi nie trzeba się przejmować bo zostaną usunięte przy przesadzaniu.
Wszelkie uwagi do cięcia i planowanego procesu mile widziane
mam takiego grubosza do "uporządkowania",
posiadam już podłoże do sukulentów i żwir, miejsce na znacznie słoneczniejszym parapecie też już na niego czeka ;)
delikwent został już podsuszony 1,5 tygodnia aby łatwiej go było wydobyć ze złej ziemi.
Jak "drastycznie" go z niej oczyszczać? Czy wypłukiwać w wodzie do prawie że ostatniej grudki, czy zostawić w większej grudzie, taka jaka zostanie bez moczenia?
czy najpierw przesadzić go do prawidłowego podłoża czy najpierw ciąć?
Jak widać jest bardzo wyciągnięty i chyba nie obejdzie się bez drastycznego cięcia,
ale po takim jak zaproponowane na zdjęciu nie pozostanie na nim prawie żaden liść... a jest jesień nie wiosna i boję się że nie odbije(?).
Zieloną obwódką zaznaczone małe sadzonki wsadzone dawno temu do tej samej doniczki, którymi nie trzeba się przejmować bo zostaną usunięte przy przesadzaniu.
Wszelkie uwagi do cięcia i planowanego procesu mile widziane
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Przesadzanie teraz, cięcie na wiosnę.
Bryłę korzeniową oczyszczasz w miarę możliwości, tyle ile się da, to będzie dobrze.
Bryłę korzeniową oczyszczasz w miarę możliwości, tyle ile się da, to będzie dobrze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Ok, dziękuję za poradę
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Potrzebna pomoc.
Witam. Od jakiegoś czasu mam grubosza, którego od kogoś dostałam i tak sobie rośnie, będąc tylko podlewanym.
Muszę coś z nim zrobić - przyciąć i ogarnąć go. Jest on mega niestabilny.
Czy ktoś mógłby pokierować, co z nim zrobić? Czy przesadzić? A szczególnie gdzie ciąć go, aby był ładnym, zgrabnym drzewkiem. Czy da się go jakoś "naprostować", aby nie przeważał doniczki i się tak nie bujał. Jestem bezradna
Witam. Od jakiegoś czasu mam grubosza, którego od kogoś dostałam i tak sobie rośnie, będąc tylko podlewanym.
Muszę coś z nim zrobić - przyciąć i ogarnąć go. Jest on mega niestabilny.
Czy ktoś mógłby pokierować, co z nim zrobić? Czy przesadzić? A szczególnie gdzie ciąć go, aby był ładnym, zgrabnym drzewkiem. Czy da się go jakoś "naprostować", aby nie przeważał doniczki i się tak nie bujał. Jestem bezradna
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Polecam zacząć od lektury tego wątku, znajdziesz wszystkie odpowiedzi.
Przede wszystkim wymiana podłoża (mieszanka ziemi i rozluźniacza w proporcji około 1:3), doniczka powinna stać na podstawce, na słonecznym parapecie. Najlepiej w okresie jesienno-zimowym znaleźć chłodne stanowisko (10 - 12 stopni).
Podlewasz w tym okresie sporadycznie, góra raz na 3 - 4 tygodnie.
Cięcie dopiero na wiosnę - w wątku znajdziesz różne propozycje.
Przede wszystkim wymiana podłoża (mieszanka ziemi i rozluźniacza w proporcji około 1:3), doniczka powinna stać na podstawce, na słonecznym parapecie. Najlepiej w okresie jesienno-zimowym znaleźć chłodne stanowisko (10 - 12 stopni).
Podlewasz w tym okresie sporadycznie, góra raz na 3 - 4 tygodnie.
Cięcie dopiero na wiosnę - w wątku znajdziesz różne propozycje.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- piekara114
- 200p
- Posty: 357
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Cześć.
Poradzicie jak przyciąć grubszą, aby docelowo był drzewkiem z ładną koroną. Dziś ma 55 cm wysokości z doniczką (10cm). Okno południowo zachodnie (inne to północne w kuchni, więc nie bardzo) i ciepło ok 22-23 st stale. Obecnie góra jest dość wiotka i dziwnie na boki rośnie, konieczne podpórki. (zdjęcia z obu stron)
Gdzie byście przycięli?
Poradzicie jak przyciąć grubszą, aby docelowo był drzewkiem z ładną koroną. Dziś ma 55 cm wysokości z doniczką (10cm). Okno południowo zachodnie (inne to północne w kuchni, więc nie bardzo) i ciepło ok 22-23 st stale. Obecnie góra jest dość wiotka i dziwnie na boki rośnie, konieczne podpórki. (zdjęcia z obu stron)
Gdzie byście przycięli?
Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie
Zostawiłabym pieniek w spokoju, a każdą łodygę skróciłabym tak na 5-7 cm. Skrócone łodygi w ciągu kilku tygodni zaczną wypuszczać nowe listki, tworząc "koronę" drzewka.
Tak wyglądają moje dwa baobaby, przed chwilą jeszcze trochę podstrzyżone, czekają na przesadzenie.
Proszę nie pisać posta pod postem. Należy korzystać z opcji edycji.
Tak wyglądają moje dwa baobaby, przed chwilą jeszcze trochę podstrzyżone, czekają na przesadzenie.
Proszę nie pisać posta pod postem. Należy korzystać z opcji edycji.
Pozdrawiam, Dorota