Czosnek zimowy cz.6

[jokaer]

Zajrzałam do Was by się podszkolić.
Zebrany latem czosnek "suszy się" nadal czyli leżakuje i zjadamy na bieżąco.
Na koniec października chcemy wysadzić go na ozimą uprawę.
Czy to wymaga specjalnych zabiegów by nie zmarzł a urósł ładny, duży?
Podpowiedzcie cos laikowi

Czosnek potrzebuje żyznej ziemi, takiej próchnicznej, żeby sie nie robiłą skorupka
no i nie lubi też suszy, ale nie za mokro. Jak jest sucho trzeba go podlewać.
Gleba powinna mieć odczyn zasadowy.
Jak są upały to też mu źle, woli zdecydowanie klimat umiarkowany, a nie Afrykę w lecie.
No i trzeba mu zmieniać za każdym razem miejsce sadzenia.

[Pelasia]

Ja czytałam ze takie objawy czosnku mogą być gdyż czosnek rośnie w wysokiej temperaturze.
Może nie potrzebnie chwasty dajesz pod ziemie, bo podczas rozkładu wydziela się wysoka temperatura?
Asia
Cyt Jest to wada znana jako „rozpad wosku” lub „rozkład wosku” i jest spowodowana wzrostem lub przechowywaniem czosnku w zbyt wysokiej temperaturze.

[jokaer]

Z tymi chwastami to nie tak. To się kompostuje całkowicie i dopiero robię grządkę.
Po za tym czosnek rósł na grządkach założonych z takiej próchnicy ze stodoły plus kompost.
No i podlewałam, ale chyba za mało.

No jeśli to gorąc jest przyczyną to możliwe, bo przecież upały były b.duże.
Gdzie znalazłaś taką informację?

[BobejGS]

Osobiście sadze czosnek co roku w innym miejscu i to najwazniejsza profilaktyka dla niego. Reszta, to juz taka systematyka, czyli dwa razy podkarmienie azotem wiosną i później oprysk zazwyczaj kristalonem pomarańczowym dwa razy, raz przed wypuszczeniu pędów kwiatowych, a drugi raz zaraz po ścięciu jakoś mniej więcej przypada. W międzyczasie oprysk Mospilanrm w początkowej fazie wzrostu szczypioru przy pierwszym wylocie.

Mój ulubiony to Ornak. Dosadziłen w tamtym roku Harnasia i też fajny ale Ornak jednak u mnie wygrywa. Innych jakoś nie planuje sprawdzać.

[Karo]

Dzięki Jolu i Błażeju za wskazówki.
Poplon będzie za chwilę przekopany no i ... w perspektywie sadzenie.
Powiedzcie proszę jeszcze czy miejsce posadzenia ząbków trzeba na zimę osłonić czymś?
Jaka temperatura jest zagrożeniem dla nich.

[BobejGS]

Poletka nie trzeba niczym osłaniać. Samym ząbkom nic nie będzie nawet przy mocnych mrozach. Jedynym aspektem zmartwienia, może być fakt zbyt mocnego wybicia zielonego, przy zbyt wczesnym wysadzeniu, bo część zielona już może być przez większy mróz ścięta. Takie drobne 2-3cm wybicia z reguły nie są tak wrażliwe ale im zasypanie choćby słomą da dobrą izolacje. Gorzej z takimi powyżej 10cm. Dlatego jestem zwolennikiem wysadzania tydzień poźniej niż tydzień wcześniej.

[Karo]

Ok dziękuję. Wierzę, że będzie ok.
Muszę jednak powstrzymywać zapaleńca by odczekał jak najdłużej z tym wysadzaniem

[jokaer]

Tak dawniej to czosnek sadzono na Tadeusza czyli 28 października.
Jak będzie ciepło to jak Błażej pisze z początkiem listopada.
Ważne, aby sie zdążył zakorzenić.

[BobejGS]

Ja obecnie zaczynam rozdzielać główki ale też tak z doskoku. Może w sobote wieczorem trochę dodłubie. Później będe wybierał te większe na sadzenie.

[wingrul]

A to nie jest czasem "mit ogrodniczy" tzn że trzeba sadzić duże ząbki?
Ja nie zauważyłem różnicy między dużymi, a średniakami
Takich małych małych nigdy nie sadzilem bo nie miałem, ale miedzy dużymi a średnimi naprawde nie widzę różnicy.

[leszkat76]

Ja to nie zakładam specjalnie poletka na czosnek tylko
wciskam byle gdzie , gdzie mam lukę, rośnie wszędzie.
W zeszłym roku posadziłam wkoło drzewek owocowych.
Jakiś gryzoń miał ochotę na korzonki jabłonki ale zrobił
tylko tunel w koło czosnku i się zmył. Taki pakiet dwa w
jednym. Posadziłam też czosnek wzdłuż grządki kwiatowej
z tulipanami , narcyzami i innymi kwiatkami
i jak dotąd nie wlazł mi żaden kret ani inny gad czy mysior.
Dobrze jest dać obornika ,ja dawałam z myslą o
drzewkach a przy okazji czosnek korzystał.

[BobejGS]

A to nie jest czasem "mit ogrodniczy" tzn że trzeba sadzić duże ząbki?
Ja nie zauważyłem różnicy między dużymi, a średniakami
Takich małych małych nigdy nie sadzilem bo nie miałem, ale miedzy dużymi a średnimi naprawde nie widzę różnicy.

Ja jednak widzę różnicę. Czy to zwykły czosnek czy Słoniowy ale nie ma co ukrywać, że główny wpływ ma to jak go uprawiamy, bo z dużych ząbków nie wyrosną duże główki jak je zagłodzimy i na odwrót.

[iwonaceae]

U mnie czosnek Germidour od jakiegoś czasu gości co roku. Zwykle mam kilka różnych odmian (niewielkie ilości), więc mam co porównać. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Germidour obok innego, też francuskiego czosnku Topadrome, udaje mi się najlepiej. Duże ząbki, łatwo się obiera, dobrze się przechowuje, choć nie wiem jak długo, bo po kilku miesiącach go już nie ma.
Niestety nie mogę go porównać z Harnasiem czy Ornakiem, bo nie uprawiałam ich w tym samym roku.
Ah, i jeszcze jedno, u mnie są łagodne zimy. Nie wiem, czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale wolę uprzedzić.

[elizu]

Bardzo dziękuję za odpowiedź!
Jeszcze pójdę na ryneczek po harnasia i będę gotowa do siewów/sadzenia. Zwykle sądzę w listopadzie a i tak zdąży urosnąć szczypior.

W ogóle jestem zadowolona z tegorocznych zakupów czosnku/cebulki dymki, w poprzednich latach słabo dosuszone, już kiełkujące, tym razem bardzo ładne. Może suche lato się do tego przyczyniło.

[mirass]

U mnie czosnek Germiodur pięknie w tym roku wyrósł. Było co zbierać, ale to pierwszy sezon z nim. Rosnący na tej samej grządce Messidrome to totalna porażka. Uprawiane były w ten sam sposób, więc być może to kwestia materiału nasadzeniowego, ale pewności oczywiście nie mam - oba czosnki z tego samego źródła.