Kukurydza- cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3215
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Kukurydza- cz.2
Z tej zabytkowej czerwonej próbowałem zrobić popkorn, popękała słabo, ale jednak, próbowałem ugotować nie ugotowała się bo twarda była po pół godzinie trochę bez smaku. Muszę kupić taką świeżą w sklepie by zobaczyć jak smakuje taka kukurydza.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9765
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kukurydza- cz.2
W sklepie nigdy nie widziałam kolorowej kukurydzy .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3215
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Kukurydza- cz.2
Chodzi mi o taka najzwyklejszą żółtą co sprzedają dwie kolby zapakowane hermetycznie, bo chciałbym spróbować czy będzie smakowała, swoją drogą lubię kukurydzę z puszki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9765
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kukurydza- cz.2
To żle zrozumiałam . Kukurydzę uprawiam do bezpośredniego spożycia . Nadwyżki po
ugotowaniu ścinam od kolby i zamrażam . Basin świeża jest smaczniejsza od konserwowej .
ugotowaniu ścinam od kolby i zamrażam . Basin świeża jest smaczniejsza od konserwowej .
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Kukurydza- cz.2
Zbieracie już kukurydzę pękającą? Jakieś 2 tygodnie temu zerwałam kolbę i próbowałam usmażyć, ale nie pękała. Czy pękającą muszę jakoś zasuszyć przed wrzuceniem na patelnię?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kukurydza- cz.2
Tak, pękającą należy w domu dosyszyć inaczej nie nędzie pękać. Kiedyś czytałem o procencie wilgotności do pękania ale to było lata temu, jak sam uprawiałem i nie chciała pękać.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kukurydza- cz.2
Black aztec oraz Oxacan green się suszy. Doszło kilka kolb Transylwania red horse-hood. Czekam na reszte. Natomiast niewiadoma, której ma wyjść jedna z piękniejszych dla mnie kolb, nadal mocno zielona. Dwie ostatnie miernoty raczej nie zdążą nic wydać, a szkoda, bo to chyba ostatni z tak owocnych w odmiany sezon kukurydziany.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6338
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kukurydza- cz.2
Blazej , co potem z takimi szuszonymi ziarnami kukurydzy robisz?
Asia
Asia
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kukurydza- cz.2
Część pędzi na wymianę inne na rozmnożenie, a kolejne do kurek.
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 8 lut 2013, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie; Grajewo
Re: Kukurydza- cz.2
Hej. Pytacie co zrobić z ususzonymi ziarnami kukurydzy więc się wypowiem. Moja druga połówka ma hopla na punkcie kukurydzy. Znalazł na amerykańskich stronach jak przyrządza się prawidłowo kukurydzę by nie była szkodliwa dla zdrowia. Otóż okazuje się, ze kukurydza posiada w swym składzie „ cuś”, co blokuje wchłanianie witamin z grupy B - od stuleci na terenie Ameryki ludzie przeprowadzają proces nixtamalizacji, który niszczy mykotoksyny zaś witaminy i pozostałe składniki są bardziej przyswajalne i kukurydza zyskuje więcej wapnia.
Jak to wygląda? Bierzemy suche ziarno kukurydzy i gotujemy je ze spożywczym wodorotlenkiem wapnia od 20 min do godziny - ma zejść zewnętrzna skórka, kukurydza ma być pół twarda i zostawiamy ją w tej wodzie około 12-18 godzin. Kukurydzę potem dokładnie płuczemy i miksujemy na jednolitą masę ( my mielimy ręcznym śrutownikiem dwukrotnie ale pewnie blenderem tez można - ma być gładkie ciasto). Dodajemy na 1 kg ziaren około 1-2 szkl wody, ma być ciasto miękkie, wyrabiamy. Bierzemy małą kulkę ciasta, wykładamy na deskę, kładziemy na woreczku foliowym, przykrywamy drugim woreczkiem foliowym i przyciskamy garnkiem - to nasza prymitywna prasa. Placuszek jest cieniuteńki, prażymy z obu stron na suchej patelni i mamy gotową oryginalną tortillę. Takie ciasto w torebce można przechowywać kilka dni w lodówce. Takie ciasto nie jest kruche w przeciwieństwie do wszystkich ciast z mąki kukurydzianej. Polecam.
Jak to wygląda? Bierzemy suche ziarno kukurydzy i gotujemy je ze spożywczym wodorotlenkiem wapnia od 20 min do godziny - ma zejść zewnętrzna skórka, kukurydza ma być pół twarda i zostawiamy ją w tej wodzie około 12-18 godzin. Kukurydzę potem dokładnie płuczemy i miksujemy na jednolitą masę ( my mielimy ręcznym śrutownikiem dwukrotnie ale pewnie blenderem tez można - ma być gładkie ciasto). Dodajemy na 1 kg ziaren około 1-2 szkl wody, ma być ciasto miękkie, wyrabiamy. Bierzemy małą kulkę ciasta, wykładamy na deskę, kładziemy na woreczku foliowym, przykrywamy drugim woreczkiem foliowym i przyciskamy garnkiem - to nasza prymitywna prasa. Placuszek jest cieniuteńki, prażymy z obu stron na suchej patelni i mamy gotową oryginalną tortillę. Takie ciasto w torebce można przechowywać kilka dni w lodówce. Takie ciasto nie jest kruche w przeciwieństwie do wszystkich ciast z mąki kukurydzianej. Polecam.
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 8 lut 2013, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie; Grajewo
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 8 lut 2013, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie; Grajewo