Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Polyscias balfouriana.
Nic nie napisałaś o warunkach uprawy, stanowisko (odległość od okna), podłoże (czy było przesadzone po zakupie, jeśli tak to do jakiego podłoża), podlewanie. Sprawdzałaś czy nie ma szkodników?
Nic nie napisałaś o warunkach uprawy, stanowisko (odległość od okna), podłoże (czy było przesadzone po zakupie, jeśli tak to do jakiego podłoża), podlewanie. Sprawdzałaś czy nie ma szkodników?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Wczoraj radziłam się jaki to gatunek, a dzisiaj chciałabym poprosić o pomoc. Kupiliśmy do biura taką roślinkę, jest zraszana i podlewana, stoi w jasnym, ale nie bezpośrednio nasłonecznionym miejscu i zaczynają jej opadać liście. Czy ona odchorowuje przesadzanie? Czy to jest normalne? 
Posadzona z drenażem w ziemi do roślin doniczkowych.



Posadzona z drenażem w ziemi do roślin doniczkowych.


-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Nadmiar wody z podlewania wycieka na podłogę?
B.
B.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Czyli posadziłaś do osłonki - czyli pojemnika bez odpływu, czy doniczkę wstawiłaś do osłonki? Jeśli tak to karygodny błąd
Rośliny sadzimy wyłącznie do doniczki z odpływem i stawiamy na podstawku.
Drugi błąd, posadzenie do samej ziemi. Rośliny sadzimy wyłącznie do mieszanki ziemi i rozluźniacza w postaci żwirku albo agroperlitu. Niestety, ale czeka Cię kolejne przesadzenie.

Rośliny sadzimy wyłącznie do doniczki z odpływem i stawiamy na podstawku.
Drugi błąd, posadzenie do samej ziemi. Rośliny sadzimy wyłącznie do mieszanki ziemi i rozluźniacza w postaci żwirku albo agroperlitu. Niestety, ale czeka Cię kolejne przesadzenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Roślinka posadzona na kamyczkach w postaci drenażu, bez podstawki. Marne wytłumaczenie, ale nie było osłonek pasujących do takiej dużej doniczki.
Dzięki za porady.
Dzięki za porady.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Nie wkładaj doniczki do osłonki, tylko doniczkę postaw na podstawku, żeby do korzeni docierało powietrze.
Został przelany.
Został przelany.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Wczoraj na moim Polyscias balfouriana marginata odkryłam wciornastki.
Zastosowałam środek systemiczny, (przy okazji dostało się kilkunastu sąsiadom Polysciasa, na wszelki wypadek).
Oby zadziałał.
Nigdy z tym szkodnikiem nie maiłam do czynienia, zawsze, jeśli już - to przędziorki.
Skąd wciornastki?!
Poza tym - polyscias rośnie bardzo ładnie, widzę, że pasuje mu i gleba i stanowisko i częstotliwość podlewania.
Tak w ogóle - to jedna z moich ulubionych roślin.
Zastosowałam środek systemiczny, (przy okazji dostało się kilkunastu sąsiadom Polysciasa, na wszelki wypadek).
Oby zadziałał.
Nigdy z tym szkodnikiem nie maiłam do czynienia, zawsze, jeśli już - to przędziorki.
Skąd wciornastki?!
Poza tym - polyscias rośnie bardzo ładnie, widzę, że pasuje mu i gleba i stanowisko i częstotliwość podlewania.
Tak w ogóle - to jedna z moich ulubionych roślin.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Polyscias Fabian usycha
Witam. Pierwszy raz na forum.
Mam Polyscias Fabian jednak wyglada na to, że jest z nim źle cześć gałęzi całkowicie uschla A reszta powoli usycha. Nie gubi typowo liści tylko te zielone łodygi robia się coraz bardziej miękkie i potem usychaja. Starałem się podlewać to tak jak trzeba by gleba byla caly czas wilgotna nie przemoczona. Zauważyłem podczas podlewania, że z gleby uciekają jakies mikroskopijne małe robaczki. Jak uratować kwiatka? Poeinienem obciąć te utracone gałęzie? Dopiero od niedawna interesuje się roślinami i nie znam się jeszcze do końca. Dziękuję z góry za pomoc. Pozdrawiam

Mam Polyscias Fabian jednak wyglada na to, że jest z nim źle cześć gałęzi całkowicie uschla A reszta powoli usycha. Nie gubi typowo liści tylko te zielone łodygi robia się coraz bardziej miękkie i potem usychaja. Starałem się podlewać to tak jak trzeba by gleba byla caly czas wilgotna nie przemoczona. Zauważyłem podczas podlewania, że z gleby uciekają jakies mikroskopijne małe robaczki. Jak uratować kwiatka? Poeinienem obciąć te utracone gałęzie? Dopiero od niedawna interesuje się roślinami i nie znam się jeszcze do końca. Dziękuję z góry za pomoc. Pozdrawiam

polyscias fabian
Witam , mam od ponad roku polyscias fabian . Do tej pory rósł bez żadnych zastrzeżeń, ale od pewnego czasu łodygi są dość wiotki , te najdłuższe nie potrafią się same utrzymać i muszę je wiązać do palika , te mniejsze też są wiotkie . Czy ktoś wie dlaczego tak się dzieje ? Czy to normalne ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: polyscias fabian
Mamy już wątek poświęcony tej roślinie: viewtopic.php?f=19&t=25781&hilit=Polyscias
Polecam poczytać.
Jeśli łodygi są wiotkie, to znaczy że roślina ma za ciemne stanowisko, można też uwzględnić nieprawidłowe nawożenie.
Wrzuć zdjęcia.
Polecam poczytać.
Jeśli łodygi są wiotkie, to znaczy że roślina ma za ciemne stanowisko, można też uwzględnić nieprawidłowe nawożenie.
Wrzuć zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Cześć,
mam problem z moim polysciasem. Objawia się utratą liści, które najpierw usychają i opadają. Jeden "pień" stracił już wszystkie i teraz z kolejnym dzieje się to samo. Problem się zaczął niedługo po przesadzeniu. Jest postawiony w miejscu naświetlonym (pod oknem dachowym). Jest ogrzewanie podłogowe włączone, jednak raczej delikatnie. Dodatkowo, wcześniej stał również w miejscu z takim ogrzewaniem i również tracił liście (dlatego go przeniosłem).
Przez ponad tydzień codziennie zraszałem liście, ale zdaje się to raczej nie pomagać. Przesyłam zdjęcie rośliny.

mam problem z moim polysciasem. Objawia się utratą liści, które najpierw usychają i opadają. Jeden "pień" stracił już wszystkie i teraz z kolejnym dzieje się to samo. Problem się zaczął niedługo po przesadzeniu. Jest postawiony w miejscu naświetlonym (pod oknem dachowym). Jest ogrzewanie podłogowe włączone, jednak raczej delikatnie. Dodatkowo, wcześniej stał również w miejscu z takim ogrzewaniem i również tracił liście (dlatego go przeniosłem).
Przez ponad tydzień codziennie zraszałem liście, ale zdaje się to raczej nie pomagać. Przesyłam zdjęcie rośliny.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Beznadziejne podłoże i doniczka wsadzona do osłonki... i takie skutki.
Nie sadzimy roślin do samej ziemi uniwersalnej, ani nie trzymamy zbyt długo w podłożu produkcyjnym.
Musisz przesadzić jeszcze raz do mieszanki ziemi i rozluźniacza czyli żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1. Doniczkę stawiasz na podstawce żeby do korzeni docierało powietrze.
Suche fragmenty odetnij, postaw blisko okna, ale nie dachowego bo pada mniej światła. Musi mieć też ciepło.
W okresie jesienno-zimowym podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża. W okresie wiosna - lato utrzymujesz umiarkowanie wilgotne podłoże cały czas.
Może odbije, a może nie.
Spryskiwanie liści nic nie daje. Uprawiając tą roślinę musisz dokupić nawilżacz, żeby utrzymywać podwyższoną wilgotność powietrza.
Nie sadzimy roślin do samej ziemi uniwersalnej, ani nie trzymamy zbyt długo w podłożu produkcyjnym.
Musisz przesadzić jeszcze raz do mieszanki ziemi i rozluźniacza czyli żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1. Doniczkę stawiasz na podstawce żeby do korzeni docierało powietrze.
Suche fragmenty odetnij, postaw blisko okna, ale nie dachowego bo pada mniej światła. Musi mieć też ciepło.
W okresie jesienno-zimowym podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża. W okresie wiosna - lato utrzymujesz umiarkowanie wilgotne podłoże cały czas.
Może odbije, a może nie.
Spryskiwanie liści nic nie daje. Uprawiając tą roślinę musisz dokupić nawilżacz, żeby utrzymywać podwyższoną wilgotność powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Polyscias - wymagania,pielęgnacja ,problemy w uprawie
Dziękuję bardzo za odpowiedź.