Doświetlanie roślin doniczkowych

[Senior]

Norbert jest wręcz szkodliwe. Do doświetlania roślin mam osobny pokój.

[finszel]

Dzień dobry,

proszę o pomoc w sprawie doboru lampy do doświetlania Fikus tępy (Ficus microcarpa 'Moclame') około 120 cm aktualnie. Lampa najlepieju na statywie. Poniżej wstawiam dwa odnośniki czy byłby to dobry wybór. W sprawach doświetlania jestem kompletnym laikiem.
A możne lepiej kupić specjalną duża pojedynczą żarówkę i statyw? ile razy w tygodniu doświetlać roślinę?
Z góry dziękuje za podpowiedzi !

- Lampa LED - 4 x do wzrostu roślin 80LED TIMER
- Lampa stojąca GROW do uprawy roślin Mr.Light 82 30 W

https://allegro.pl/oferta/4glowa-lampa- ... 4291fbf951


Pozdrawiam !

[norbert76]

Na pewno żadna z tych dwóch, różowe/fioletowe światło jest szkodliwe dla wzroku.

Fikusy nie potrzebują specjalnie doświetlania jeśli przez cały rok zapewnisz stanowisko blisko okna. Jeśli nie masz takiego, czyli masz dostępne dalej od okna, to wystarczy doświetlać lampami z białymi LED-ami, np. poszukaj belka oświetleniowa LED (belkę możesz powiesić zarówno poziomo nad rośliną, albo pionowo mocując na jakimś statywie) o temperaturze barwowej między około 4000k, a 6500K. Drugim parametrem jest ilość lumenów, która powinna być powyżej około tysiąca lm - im więcej tym lepiej.
Czas doświetlania to nie ileś razy w tygodniu, tylko 7 dni w tygodniu po około 10 - 12 godzin dziennie zwłaszcza, albo przede wszystkim w okresie jesienno-zimowym.
W okresie letnim doświetlanie jest w przypadku tej rośliny zbędne, chyba że jak napisałem na wstępie, masz miejsce na roślinę dalej od okna albo masz powiedzmy północną wystawę.

Resztę znajdziesz w wątku, wystarczy jak przeczytasz ostatnie kilka, kilkanaście stron.

[PanRoslinka]

Jako że zbliżają się jesienne krótkie ciemne dni postanowiłem zakupić lampę do doświetlania i w związku z tym pytanie: czy jest jakaś odległość poniżej której nie może stać ta lampa aby nie poparzyła roślinek? Czy w przypadku lamp taki problem nie istnieje?

[norbert76]

Czytałeś wpierw wątek? W wątku masz wszystko opisane, czym się kierować i itd.

Przede wszystkim ta lampa, co wrzuciłeś zdjęcie jest mało, że daje ograniczone spektrum światła, bo rośliny wykorzystują pełne, nie tylko barwę czerwoną i niebieską, a ponadto fioletowe światło jest niezdrowe i męczące dla ludzkiego wzroku.
Kolejna sprawa, moc tych lamp jest przesadzona, a same parametry dość ograniczone - sprawdziłem na aukcji.
Te chińskie lampy nie nadają się do niczego.
Z tańszej opcji już lepiej wybrać żarówki/świetlówki LED z białym światłem albo z pełnym spektrum, ale tutaj niższa cena = wątpliwa jakość.


Generalnie odległość między lampą, a górną częścią rośliny nie powinna być większa niż około 25cm, ale... to zależy od mocy lampy, od danego gatunku rośliny, itd. Umieszczając lampę nad roślinami, bliżej jej dajesz rośliny światłolubne, a nieco dalej o mniejszych wymaganiach świetlnych.
Dlatego radzę poczytać wątek.

[Syriusz]

Witam mam kolejny problem... Zakupiłem listwy led do doświetlania roślin kolor "biały zimny". Dopiero po moim zapytaniu sprzedawca podał do wiadomości, że ponoć mają 6500 kelwinów. Mam w domu żarówki led i listwy led o tych parametrach tj 6500K i światło jest śnieżnobiałe ew lekko trupioblade ale w życiu nie takie jak na zdjęciach, które zamieszczam. Proszę zerknijcie i dajcie znać o co tu chodzi? Myślę, że aparat dość dobrze ujął ten kolor na zdjęciach. Może w rzeczywistości jest odrobinę mniej "fioletowo" ale zapewniam, że mocna barwa fioletu jest obecna... Ile to może mieć kelwinów tak na prawdę i czy jest w ogóle sens tym doświetlać rośliny? Zawsze mogę zwrócić listwy a potencjalne sprawdzenie jak pod tym światłem się czują rośliny potrwa pewnie co najmniej 2 miesiące... Listwy 3 x po 180cm łącznie 27 wat byłoby rozmieszczone na powierzchni 1,8m x 1m. Niestety wydaje się to być dużym rozczarowaniem... (Światło powiedziałbym, że może słabe nie jest ale fajerwerków nie ma. Chciałem nimi doświetlać philodendrony)

[norbert76]

Osobiście bym je zwrócił i poszukał u innego sprzedawcy.

[Ekspresja]

Przeczytałam wątek i w głowie mi się namieszało od sprzecznych wiadomości.
Nawet te same osoby piszące w 2013 r już co innego piszą w 2022 r.
Moja Faucaria bez dodatkowego oświetlenia b. słabo kwitnie, pąki przekwitają zanim całkowicie rozkwitną. Zaczęłam doświetlać żarówką LED 880 lm 3000 K i widzę znaczną poprawę. Wystarczyło 3 dni i rozkwitły 3 kwiatki. Zastanawiam się, czy ilość lumenów jest wystarczająca - zaznaczam, że żarówka umieszczona jest 5 cm nad rośliną.
Znów dochodzę do wniosków, że tylko własne doświadczenia czegoś nas nauczą.

[gerranium]

Zgodnie z tym, co napisał kilka stron wcześniej norbert76 (str. 25) ilość lumenów powinna być powyżej 1000, temperatura barwowa powinna być od 4000 K wzwyż.
Im więcej lumenów, tym roślina jest lepiej (mocniej) doświetlona. Jest to szczególnie ważne w przypadku sukulentów.

[norbert76]

Jak trzymasz 5 cm nad rośliną to i nieco poniżej 1000 lm może wystarczyć. Tylko, że mało kto doświetla rośliny z takiej odległości. Ideą efektywności doświetlania jest zastosowanie świetlówek z takimi parametrami żeby doświetlić możliwie jak największą ilość roślin, a nie jedną małą roślinę.
Jeśli chodzi o ilość lumenów to w przypadku tylko uzyskania kwitnienia można używać świetlówek o wartości około 3000 K, ale tutaj znowu wrócę do poprzedniej kwestii, nie każdemu komu zależy tylko na kwitnieniu sięga po takie świetlówki.

Jeśli chodzi o różne wpisy trzeba uwzględnić to, że technologia lamp cały czas się rozwija, 10 lat temu powszechnie używane były lampy z tzw. fioletowym światłem, który dzisiaj jest coraz mniej wybierany ze względu na to że światło to jest niekorzystne dla ludzkiego wzroku, a w handlu można dostać świetlówki z pełnym spektrum światła, czyli nie tylko z barwą czerwoną i niebieską.

[Narvi]

Ile to może mieć kelwinów tak naprawdę i czy jest w ogóle sens tym doświetlać rośliny?

Poszukaj apki, która nazywa się "Photone".
Na razie jest to jeszcze wersja beta, ale zamieni Twoją komórkę w miernik światła i będziesz mieć jakieś pojęcie o mocy lampy.

[LukeMike]

Witam, moja małżonka marudzi mi od paru dni że chce taką taśmę LED która będzie doświetlać jej rośliny w dzień. Niby jej koleżanka ma taką taśmę, włącza na 12 godzin w ciągu dnia i rosną jej pięknie że aż aż. Poczytałem trochę i z tego co widzę to taka taśma musi być odpowiednia w odpowiednim kolorze czyli czerwonym i niebieskim. Natomiast owa koleżanka ma takie coś :

https://allegro.pl/oferta/tasma-led-szt ... XV10d3yB8Q

Jest to zwykła biała taśma LED, owszem, dosyć mocna ale nie jest w tych kolorach...

Czy to faktycznie może tak być? czy bujdy i musi być tak jak piszą, że niebieska i czerwona ?

[norbert76]

Mamy obszerny wątek poświęcony doświetlaniu: viewtopic.php?f=19&t=48848&hilit=Do%C5%9Bwietlanie

Znajdziesz wszystkie odpowiedzi.
Na pewno jednak rośliny nie wykorzystują tylko barwy czerwonej i niebieskiej, tylko pełnego spektrum światła. Pomijam już, że fioletowe światło, a takie dają takie połączenie barw jest męczące i niezbyt przyjazne dla wzroku. Dzisiaj białe LEDy spokojnie zapewniają prawidłową dawkę światła.
Jednak po taśmach nie oczekuj cudów, lepiej poszukać normalnych lamp i szukaj o temperaturze barwowej 4000 - 6500K i tutaj zapraszam do wyżej wymienionego linku.