Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
A u mnie, czarne maliny właśnie kończą owocowanie. Ostatnie zjem lada dzień.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Kasiu!!! Oj oj oj, coś mi się widzi , że to jest przypąkowe zamieranie pędów maliny.
Pozdrawiam! Gienia.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2429
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Niestety Gieniu masz rację. Dziękuję za czujność , dzięki Tobie może
zdołam uratować te maliny .Poczytałam na temat tej choroby i
teraz trzeba działać.
zdołam uratować te maliny .Poczytałam na temat tej choroby i
teraz trzeba działać.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2429
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Jest jakby dwa typy; przypąkowe zamieranie pędów i zamieranie pędów malin. Ja miałam akurat ten drugi typ, czyli taki jak pokazałaś na tych łodygach. Te plamy robią się z czasem lekko fioletowe. Choroba w tym przypadku nie zaczynała się od pąków. Signum (systemiczny, karencja 3 dni) i switch te środki Ci pomogą, przede wszystkim signum. Drugi (wgłębny, kontaktowy) jako drugi oprysk po około dwóch tygodniach
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10016
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
U mnie biologiczny zahamował rozwój choroby . Czekam jak to będzie dalej wyglądać .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Przyglądnij się temu bliżej, bo to może być nie tyle choroba ale jakiś szkodnik. Jakieś roztocze czy inne dziadowstwo niewidoczne gołym okiem.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
G2000, moja Black Jewel to najpłodniejsza malina w ogrodzie. Właśnie zostały wycięte pędy dwuletnie, a te młode przycięliśmy do wysokości około 180 cm.
Pewnie przed zimą będą jeszcze raz skrócone, bo rosną jak głupie. Mam zawsze w każdym krzaku od 3 do 4 młodych pędów, więc żadnego nigdy nie usuwam.
No i te maliny nie wiedzą co to za duży mróz i choroba. Pancerna odmiana.
Pewnie przed zimą będą jeszcze raz skrócone, bo rosną jak głupie. Mam zawsze w każdym krzaku od 3 do 4 młodych pędów, więc żadnego nigdy nie usuwam.
No i te maliny nie wiedzą co to za duży mróz i choroba. Pancerna odmiana.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
W jakiej proporcji go rozrabiałaś? Kupiłam sobie (jak przeczytałam, że nim pryskałaś) i teraz nie wiem, jak to wykorzystać...anulab pisze:U mnie biologiczny zahamował rozwój choroby . Czekam jak to będzie dalej wyglądać .
Pryskałaś całe krzaki, czy też podlewałaś tym preparatem?
Większość moich donicowych malin od mamy padła. Obawiam się, że miały za mokro, ale wszyscy wokół narzekają, że w tym roku przyszedł jakiś pogrom na maliny i wszystkim chorują, padają, albo bardzo źle wyglądają. Koleżanka na działkach też widzi marne maliny i narzeka, że jej własne tak źle jeszcze nigdy nie wyglądały.
Nawet moja mama z pancernymi malinami narzekała, że kiepskie są w tym roku, ale jak je sobie obejrzałam, to nie wiem o co jej chodzi.
Wyglądają moim zdaniem, całkiem dobrze. Twierdzi, że mało owoców jest. Hmmm... chciałabym mieć tak mało owoców...
Dobrze przetrwały u mnie maliny zakupione jesienią i posadzone pojedynczo do doniczek. Najlepiej wygląda Glen Ample. Polesie za to jakieś marniutkie, ale to moja wina- rośnie w cieniu, w za małej doniczce, a ja ciągle nie mam czasu, żeby je przesadzić do większej. Może jutro wreszcie się uda.
Pozdrawiam,Vivien333
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 18 lut 2016, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Potrzebuję pomocy przy uprawie malin, na wiosnę wszystkie krzewy są zielone. W okresie wakacyjnym cześć krzaków robi się żóltobrazowe i poglebia sie to do konca sezonu. Zdjęcia robione 9 października. Po wykoszeniu jesienią na wiosnę nadal są zielone. Czy to jakiś niedobór składników? Owocują normalnie. Nie znam odmiany. Plantacja prywatna na potrzeby własne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Maliny najwyraźniej głodne, normalnie powinny być zielone, chyba ich nie dokarmiasz, to i owoc pewnie drobny.
Malina jesienna czy letnia?
Malina jesienna czy letnia?
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 18 lut 2016, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Maliny jesienne. Stosowany 2x w roku nawóz wieloskładnikowy typu yara mila complex / fructus truskawka. Jedna dawka jesienią, druga wiosna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Ewidentnie widać , że są niedokarmione i niepodlewane chyba. Zachwaszczone też. Yara mila complex skład ma ok i w gruncie, w zależności od gleby pogłównie jednorazowo stosuje się nawet do około 4 kg na ar.
Mam na działce 4 odmiany malin jesiennych + piąta letnia Przehyba (na piachu) i były piękne, zielone. Były, bo już je wycięłam i zamknęłam sezon. Karmiłam azofoską. A teraz , na zimę, po wycięciu sypnęłam granulowanego krowiaka i przegrzebałam z ziemią.
Następnego roku w maju i w sierpniu dostaną azofoskę..
Mam na działce 4 odmiany malin jesiennych + piąta letnia Przehyba (na piachu) i były piękne, zielone. Były, bo już je wycięłam i zamknęłam sezon. Karmiłam azofoską. A teraz , na zimę, po wycięciu sypnęłam granulowanego krowiaka i przegrzebałam z ziemią.
Następnego roku w maju i w sierpniu dostaną azofoskę..
Pozdrawiam! Gienia.