Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
- Siwielec26
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 7 cze 2022, o 03:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Rosnie w podlozu specjalnyn do palm ma odpływ. Stoi na keramzycie podlewana co ok 3 dni.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Przede wszystkim za często podlewasz - to nie jest roślina bagienna.
Po drugie specjalne gotowe podłoża są często do niczego. Powinieneś posadzić do mieszanki ziemi i rozluźniacza, żwirku albo perlitu - keramzyt wywal. Na podłożu nic nie potrzeba posypywać.
Doniczka z odpływem dopasowana pod wielkość bryły korzeniowej stawiasz na podstawce.
Czyli palma została przelana. Przesadź, oczyść bryłę korzeniową ze starego podłoża. Liście z największą ilością plam do odcięcia. Na koniec zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Podlewasz obecnie wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Może jeszcze spryskujesz często wodą?
Po drugie specjalne gotowe podłoża są często do niczego. Powinieneś posadzić do mieszanki ziemi i rozluźniacza, żwirku albo perlitu - keramzyt wywal. Na podłożu nic nie potrzeba posypywać.
Doniczka z odpływem dopasowana pod wielkość bryły korzeniowej stawiasz na podstawce.
Czyli palma została przelana. Przesadź, oczyść bryłę korzeniową ze starego podłoża. Liście z największą ilością plam do odcięcia. Na koniec zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Podlewasz obecnie wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Może jeszcze spryskujesz często wodą?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Siwielec26
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 7 cze 2022, o 03:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Dziękuję za odpowiedź. Palmy nie zraszam często. A jakim środkiem prysnąć? I w jakich proporcjach dodac perlitu do ziemi ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Nie zraszaj w ogóle, bo to nic nie daje. W przypadku uprawy tych palm trzeba zainwestować w nawilżacz, bo tylko on podniesie wilgotność powietrza.
Perlitu wystarczy około 3:1.
Preparat przecigrzybowy - np. Saprol, Scorpion 325sc.
Perlitu wystarczy około 3:1.
Preparat przecigrzybowy - np. Saprol, Scorpion 325sc.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Siwielec26
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 7 cze 2022, o 03:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Dzięki za pomoc i bezcenną wiedze jutro biorę sie do roboty i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam ;)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 10 lis 2022, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Witam serdecznie
Swoją arekę mam od ok. 2 lat. Nigdy większych problemów nie sprawiała, do dzisiaj. Zauważyłam żółknięcie młodych liści, jednej łodygi, niektóre liście zwijają się, pojawiły się skarłowaciałe młode listki. Areka została tego lata przesadzona do nowej donicy ( z początku rosła pięknie, nowe liście), była regularnie zraszana ( wiem że należy zaprzestać), podlewana według stanu ziemi. Wyczytałam, że żółknięcie liści może być spowodowane niedoborem składników odżywczych jednak dodatkowe nawożenie nie pomogło ( 1 tydzień temu). Kwiat jest podlewany wodą z kranu, dzisiaj wyczytałam że mogłam w ten sposób podnieść pH ziemi i to może być przyczyną - planuję przesadzić do świeżej ziemi do palm. Przesyłam oczywiście zdjęcia - nie oddają jednak tego jak niektóre młode liście są mocno żółte "po całości".
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie porady i sugestie - bardzo zależy mi na odratowaniu rośliny.
https://imagizer.imageshack.com/img923/6774/XRJlhH.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/453/Hr1hpJ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/7048/b4oYgi.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4315/Sgd4ZY.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8315/0xrKSS.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8910/sbxeXd.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/3415/cFiuIf.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9392/ZPnS3N.jpg
Swoją arekę mam od ok. 2 lat. Nigdy większych problemów nie sprawiała, do dzisiaj. Zauważyłam żółknięcie młodych liści, jednej łodygi, niektóre liście zwijają się, pojawiły się skarłowaciałe młode listki. Areka została tego lata przesadzona do nowej donicy ( z początku rosła pięknie, nowe liście), była regularnie zraszana ( wiem że należy zaprzestać), podlewana według stanu ziemi. Wyczytałam, że żółknięcie liści może być spowodowane niedoborem składników odżywczych jednak dodatkowe nawożenie nie pomogło ( 1 tydzień temu). Kwiat jest podlewany wodą z kranu, dzisiaj wyczytałam że mogłam w ten sposób podnieść pH ziemi i to może być przyczyną - planuję przesadzić do świeżej ziemi do palm. Przesyłam oczywiście zdjęcia - nie oddają jednak tego jak niektóre młode liście są mocno żółte "po całości".
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie porady i sugestie - bardzo zależy mi na odratowaniu rośliny.
https://imagizer.imageshack.com/img923/6774/XRJlhH.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/453/Hr1hpJ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/7048/b4oYgi.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4315/Sgd4ZY.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8315/0xrKSS.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8910/sbxeXd.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/3415/cFiuIf.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9392/ZPnS3N.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Przędziorki. Oprysk Magus, powtórzyć dokładnie po tygodniu czasu, albo dwoma preparatami - Nissorun plus Ortus albo plus Floramite. Również powtórzyć po tygodniu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 10 lis 2022, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Dziękuję serdecznie za wskazówki. Nie mam jednak zupełnie doświadczenia z środkami chemicznymi - czy mogę spryskać nim palmę w domu czy należy ją gdzieś wynieść do tego zabiegu ? W domu są zwierzęta, stąd moje obawy. I w tym samym pomieszczeniu roślin jest sporo - czy je również prewencyjnie należy spryskać? Zdają się być zdrowe.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Jak są na jednej roślinie, więc jest duże prawdopodobieństwo że mogą być na innych, przędziorki jak inne szkodniki mają zdolność do rozprzestrzeniania. Dlatego zalecałbym oprysk innym roślinom.
Oprysk preparatem chemicznym rzecz jasna nie jest obojętny. Najlepiej zrobić oprysk w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, można np. wystawić na klatkę schodową i po obeschnięciu wstawić z powrotem do mieszkania.
Oprysk preparatem chemicznym rzecz jasna nie jest obojętny. Najlepiej zrobić oprysk w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, można np. wystawić na klatkę schodową i po obeschnięciu wstawić z powrotem do mieszkania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 10 lis 2022, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
A czy byłoby bezpiecznie dla rosliny jakbym na czas oprysku wystawiła ją na balkon na te kilka- kilkanaście minut? W sobotę ma być 16 stopni, a balkon mam całkowicie osłonięty od wiatru więc powinno być na nim ciepło...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Teoretycznie przez te kilka - kilkanaście minut taka temperatura nie powinna zaszkodzić, chociaż mokre liście z jej połączeniem mogą być małym szokiem dla rośliny tropikalnej. Jednak z drugiej strony nie jest to jakąś istotną przeszkodą. Ważne tylko żeby nie robić oprysków w słońcu, bo może popalić liście.
Jeszcze tylko sprawdź czy na liściach (również pod ich spodem) nie ma takich czarnych kreseczek. Wtedy byłyby wciornastki i robisz oprysk innymi preparatami - Karate zeon oraz podlanie Mospilanem/Polysectem.
Jeszcze tylko sprawdź czy na liściach (również pod ich spodem) nie ma takich czarnych kreseczek. Wtedy byłyby wciornastki i robisz oprysk innymi preparatami - Karate zeon oraz podlanie Mospilanem/Polysectem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Witam, od jakiegoś czasu zauważyłam na niektórych liściach areki żółtobrązowe drobne plamy po obu stronach liści, liście póki co jeszcze nie usychają ,wydaje się że to początek choroby. Dodam że jakieś trzy tygodnie temu dwie inne rośliny(monsterę i alokazję) w domu zaatakowały wciornastki, z powodzeniem się ich pozbyłam. A areca stoi daleko od nich. Jednak uszkodzenia po wciornastkach wyglądały inaczej, ale pewności nie mam czy to nie to samo. Co to może być za choroba? Bardzo proszę o pomoc! Zdjęcia w załączniku
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19121
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Zacznij od weryfikacji podłoża, stanowiska, podlewania, wilgotności powietrza etc. Wszystko masz w wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta