Mój ogród niepokazowy cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Witam w nowym wątku! Chryzantema to prawdziwa terminatorka. U nas śnieg był bardzo krótko. Ja już czekam za wiosną
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halinko u nas to samo,był śnieg i nie ma śniegu.Teraz nie wiadomo cz wróci w tym roku.Jak na razie nie zapowiadają.
U mnie aktualnie pada deszcz.
Trzymaj się ciepło.Miłego wieczoru.
U mnie aktualnie pada deszcz.
Trzymaj się ciepło.Miłego wieczoru.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Haliszko, pozdrawiam
Z przyjemnością pooglądałam Twój piękny ogród nie będę wymieniać kwiatów bo by nie starczyło
miejsca na stronie, jednym słowem nic dodać nic ująć, są cudowne.
Haliszko , mam pytanko odnośnie hortensji Moonlight, czy Twojej hortensji pokładają się gałązki i odpadają kwiaty?
Moja jest bardzo krucha i ma wiotkie gałązki a przy lekkim deszczu odpadają kwiaty Zakupiłam trzy krzaczki
w opisie miały mieć sztywne stabilne pędy, w szkółce zapewniali mnie, że pokrojem jest podobna do limellght .
Zastanawiam sie czy jest jeszcze młodziutkim krzaczkiem, albo sprzedali mi zamiennik, pozostałe odmiany rosną zgodnie z opisem .
Haliszko, dużo zdrówka i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku dla Ciebie i Całej Rodziny
Z przyjemnością pooglądałam Twój piękny ogród nie będę wymieniać kwiatów bo by nie starczyło
miejsca na stronie, jednym słowem nic dodać nic ująć, są cudowne.
Haliszko , mam pytanko odnośnie hortensji Moonlight, czy Twojej hortensji pokładają się gałązki i odpadają kwiaty?
Moja jest bardzo krucha i ma wiotkie gałązki a przy lekkim deszczu odpadają kwiaty Zakupiłam trzy krzaczki
w opisie miały mieć sztywne stabilne pędy, w szkółce zapewniali mnie, że pokrojem jest podobna do limellght .
Zastanawiam sie czy jest jeszcze młodziutkim krzaczkiem, albo sprzedali mi zamiennik, pozostałe odmiany rosną zgodnie z opisem .
Haliszko, dużo zdrówka i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku dla Ciebie i Całej Rodziny
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2695
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Kochani Goście
Dziękuję za miłe odwiedziny i ciepłe słowa Przedświąteczna krzątanina i babcine obowiązki nie pozwoliły mi dłużej zatrzymać się na Forum i odpowiedzieć na Wasze posty oraz odwiedzić Was w Waszych wątkach.
Może chociaż teraz uda mi się stopniowo nadrobić zaległości.
Dorotko, Soniu, Wandziu, Lucynko, Lidziu, Ewo-ewita44, Halinko, Danusiu, po zimie nie ma już śladu, śnieg stopniał, ziemia rozmarzła, co stwierdziłam wkopując zapomniany koszyk z cebulkami tulipanów. Temperatury dodatnie wcale mnie nie cieszą, bo jak będą się przedłużać to wiadomo - rośliny poczują wiosnę i nabrzmiałe pączki dostaną w lutym mrozem po nosach. A to właśnie zapowiadają najnowsze prognozy. Niestety, choć wcześniej było tak pięknie i malowniczo, to święta były 'po wodzie' No cóż, przynajmniej trochę wody dostały nasze ogródki i działeczki.
Wandziu- mimoza55 witam Cię bardzo serdecznie w moim wątku , dziękuję za cieplutkie słowa o moim ogródku i zyczenia
Jeśli chodzi o moją Magical Moonlight to wydaje mi się, że rzeczywiście ma ona sztywniejsze gałązki od innych odmian, choć przyznam, że niektóre cieńsze trochę podwiązuję do grubszych. Obłamywania kwiatostanów w sezonie nie zauważyłam, natomiast ostatnio pod ciężarem śniegu kilka się złamało. Być może Twoje młode krzaczki z czasem zmężnieją. Myślę że odpowiednim cięciem możesz je wzmocnić. Ja bym je cięła dość krótko, usuwając wszystkie cienkie, wiotkie pędy.
Wiem, że to już musztarda po obiedzie ale z braku ciekawszych zdjęć pokażę jeszcze moją choinkę
Kochani, z okazji zbliżającego się Nowego Roku życzę Wam wszystkiego, o czym marzycie, osobistego szczęścia, satysfakcji i sukcesów w życiu zawodowym i ogrodowym, a przede wszystkim zdrowia dla Was i Waszych Bliskich
Dziękuję za miłe odwiedziny i ciepłe słowa Przedświąteczna krzątanina i babcine obowiązki nie pozwoliły mi dłużej zatrzymać się na Forum i odpowiedzieć na Wasze posty oraz odwiedzić Was w Waszych wątkach.
Może chociaż teraz uda mi się stopniowo nadrobić zaległości.
Dorotko, Soniu, Wandziu, Lucynko, Lidziu, Ewo-ewita44, Halinko, Danusiu, po zimie nie ma już śladu, śnieg stopniał, ziemia rozmarzła, co stwierdziłam wkopując zapomniany koszyk z cebulkami tulipanów. Temperatury dodatnie wcale mnie nie cieszą, bo jak będą się przedłużać to wiadomo - rośliny poczują wiosnę i nabrzmiałe pączki dostaną w lutym mrozem po nosach. A to właśnie zapowiadają najnowsze prognozy. Niestety, choć wcześniej było tak pięknie i malowniczo, to święta były 'po wodzie' No cóż, przynajmniej trochę wody dostały nasze ogródki i działeczki.
Wandziu- mimoza55 witam Cię bardzo serdecznie w moim wątku , dziękuję za cieplutkie słowa o moim ogródku i zyczenia
Jeśli chodzi o moją Magical Moonlight to wydaje mi się, że rzeczywiście ma ona sztywniejsze gałązki od innych odmian, choć przyznam, że niektóre cieńsze trochę podwiązuję do grubszych. Obłamywania kwiatostanów w sezonie nie zauważyłam, natomiast ostatnio pod ciężarem śniegu kilka się złamało. Być może Twoje młode krzaczki z czasem zmężnieją. Myślę że odpowiednim cięciem możesz je wzmocnić. Ja bym je cięła dość krótko, usuwając wszystkie cienkie, wiotkie pędy.
Wiem, że to już musztarda po obiedzie ale z braku ciekawszych zdjęć pokażę jeszcze moją choinkę
Kochani, z okazji zbliżającego się Nowego Roku życzę Wam wszystkiego, o czym marzycie, osobistego szczęścia, satysfakcji i sukcesów w życiu zawodowym i ogrodowym, a przede wszystkim zdrowia dla Was i Waszych Bliskich
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Jako choinkowy fanatyk bardzo mocno doceniam zdjęcia choinki i wiszących na niej ozdób. Zwłaszcza szklany ptaszek jest absolutnie niesamowity.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Pięknie dziękuję, Halszko, za życzenia noworoczne i wzajemnie Tobie oraz całej Twojej Rodzince życzę pięknego , zdrowego, obfitego w sukcesy nowego 2023 roku.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2695
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Witajcie Kochani w Nowym Roku
Pogoda zaczęła się zmieniać,ochłodziło się mocno, za oknem mocno wieje i kropi deszcz. Dziś w południe zachęcona słoneczkiem wyszłam z wnusią do ogrodu, ale czym prędzej wróciłam wypłoszona zimnym przenikliwym wiatrem.
Udało mi się zrobić tylko kilka fotek.
Loki, dziękuję za uznanie dla szklanego ptaszka, opinia właściciela tak wspaniałej kolekcji ozdób choinkowych jest dla mnie szczególnie miła
Lucynko dziękuję serdecznie, jak by to było miło gdyby te wszystkie nasze dobre słowa i życzenia mogły się ziścić .....
Styczniowy pierwiosnek
Pogoda zaczęła się zmieniać,ochłodziło się mocno, za oknem mocno wieje i kropi deszcz. Dziś w południe zachęcona słoneczkiem wyszłam z wnusią do ogrodu, ale czym prędzej wróciłam wypłoszona zimnym przenikliwym wiatrem.
Udało mi się zrobić tylko kilka fotek.
Loki, dziękuję za uznanie dla szklanego ptaszka, opinia właściciela tak wspaniałej kolekcji ozdób choinkowych jest dla mnie szczególnie miła
Lucynko dziękuję serdecznie, jak by to było miło gdyby te wszystkie nasze dobre słowa i życzenia mogły się ziścić .....
Styczniowy pierwiosnek
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko choinkę pochwalę, miałam lenia i tylko zaglądałam.
Ciebie chłód wypędził z ogrodu, a u mnie świeciło słońce i było ponad 10 stopni.
Uściski dla Antosi.
Zdrowia i spokojnego oczekiwania wiosny.
Ciebie chłód wypędził z ogrodu, a u mnie świeciło słońce i było ponad 10 stopni.
Uściski dla Antosi.
Zdrowia i spokojnego oczekiwania wiosny.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1707
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Fajnie się ten bluszcz przebarwił z powodu chłodu
Widzę, że w grudniu śnieg dopisał u nas śniegu nie było wcale więc miło pooglądać takie obrazki.
Widzę, że w grudniu śnieg dopisał u nas śniegu nie było wcale więc miło pooglądać takie obrazki.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Halszko, pierwiosnek niesamowity. W pełnym rozkwicie!
Ja też pofatygowałam się na swoje włości i cieszę się, że to zrobiłam, uspokoiłam bowiem głowę i już nie muszę martwić się o ewentualną wczesną wegetację. Moje roślinki śpią twardym snem , nic z ziemi nie wyszło, brak jakichkolwiek oznak wegetacji i tylko martwi mnie nadmiar wody. Ziemia nasączona jak gąbka, a jeszcze pada i pada.
Pozdrawiam cieplutko.
Buziaczki dla Tosi.
Ja też pofatygowałam się na swoje włości i cieszę się, że to zrobiłam, uspokoiłam bowiem głowę i już nie muszę martwić się o ewentualną wczesną wegetację. Moje roślinki śpią twardym snem , nic z ziemi nie wyszło, brak jakichkolwiek oznak wegetacji i tylko martwi mnie nadmiar wody. Ziemia nasączona jak gąbka, a jeszcze pada i pada.
Pozdrawiam cieplutko.
Buziaczki dla Tosi.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Witaj Halinko życzę zdrówka w tym nowym roku .I cudownych zakupów
które już odrobinę widziałam
Czekam na wiosnę u Ciebie ,będzie piękna i powolutku jakby ją już czuć
Serdecznie pozdrawiam
które już odrobinę widziałam
Czekam na wiosnę u Ciebie ,będzie piękna i powolutku jakby ją już czuć
Serdecznie pozdrawiam
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2695
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Dziękuję Kochani za odwiedzinki
Dziwną mamy zimę, deszcz i dodatnia temperatura w styczniu nie wróży nic dobrego. Co prawda zapowiadają powrót śniegu i mrozu, ale na razie tego nie widać.
Soniu, dziękuję za życzenia, które z serca odwzajemniam Antosia wyściskana Ty również swoje wnuczęta wycałuj i uściskaj
Ja też często zaglądam lecz nie piszę, więc to chyba norma
Karolu, dzięki, teraz nie bardzo jest co fotografować to i przebarwiony bluszcz przyciąga uwagę
Śnieg nie dość, że malowniczo wygląda to i potrzebny jest ogrodom więc życzę Ci aby wkrótce i u Ciebie zawitał
Lucynko, u mnie też cebulki śpią pod ziemią tylko ten pierwiosnek taki wyrywny
Ale przy tych dodatnich temperaturach to nie wiadomo jak będzie
Antosia dziękuje i też przesyła buziaczki
Bogusiu
Dziękuję pięknie za życzenia, również Tobie życzę samego dobra w nowym roku, przede wszystkim zdrowia
Nie wiem u kogo widziałaś zakupy, ale ja jeszcze nic nie kupowałam myślę, że to jeszcze trochę za wcześnie, chyba, że chodziłoby o przedsprzedaż jakichś chodliwych sadzonek to można, choć i tych jeszcze nie szukałam.
Kolejne zeszłoroczne maluszki zakwitają
Leniwy grudnik też się wreszcie namyślił
Pozdrawiam cieplutko, miłego weekendu Wam życzę
Dziwną mamy zimę, deszcz i dodatnia temperatura w styczniu nie wróży nic dobrego. Co prawda zapowiadają powrót śniegu i mrozu, ale na razie tego nie widać.
Soniu, dziękuję za życzenia, które z serca odwzajemniam Antosia wyściskana Ty również swoje wnuczęta wycałuj i uściskaj
Ja też często zaglądam lecz nie piszę, więc to chyba norma
Karolu, dzięki, teraz nie bardzo jest co fotografować to i przebarwiony bluszcz przyciąga uwagę
Śnieg nie dość, że malowniczo wygląda to i potrzebny jest ogrodom więc życzę Ci aby wkrótce i u Ciebie zawitał
Lucynko, u mnie też cebulki śpią pod ziemią tylko ten pierwiosnek taki wyrywny
Ale przy tych dodatnich temperaturach to nie wiadomo jak będzie
Antosia dziękuje i też przesyła buziaczki
Bogusiu
Dziękuję pięknie za życzenia, również Tobie życzę samego dobra w nowym roku, przede wszystkim zdrowia
Nie wiem u kogo widziałaś zakupy, ale ja jeszcze nic nie kupowałam myślę, że to jeszcze trochę za wcześnie, chyba, że chodziłoby o przedsprzedaż jakichś chodliwych sadzonek to można, choć i tych jeszcze nie szukałam.
Kolejne zeszłoroczne maluszki zakwitają
Leniwy grudnik też się wreszcie namyślił
Pozdrawiam cieplutko, miłego weekendu Wam życzę
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16152
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2
Na parapetach już wiosennie i to mnie jakby tak bardzo nie dziwi, ale ten różowy pierwiosnek mieszkający w gruncie to już naprawdę dziw natury. Prymulkom nie straszne są niskie temperatury, ale żeby aż tak