Sprzedaż legalna własnych sadzonek i produktów

[malopolanin]

Skoro tak, to zarejestrowani muszą mieć świadomość, że podpadają pod inne przepisy (również pomysł unijnych urzędników). Pisałem o tym w innym miejscu, tutaj zasygnalizuję.
Podmiot, który gromadzi dane osobowe jest zobowiązany do wdrożenia przepisów RODO. To się wiąże z dodatkową biurokracją i narażeniem się na kary w przypadku niezastosowania się do przepisów.
Dane osobowe, w posiadanie których wchodzą handlujący za pośrednictwem Internetu to imię, nazwisko, dokładny adres oraz numer telefonu. Dane te przekazują również kurierowi pośredniczącemu w dostawach.
Z RODO związane są obowiązki posiadania zgód od klientów na przetwarzanie ich danych osobowych, a także na przesyłanie im ofert czy kontaktowanie się z nimi za pomocą elektronicznych środków komunikacji. Jest też obowiązek poinformowania klientów o ich prawach w związku z RODO. Klient w dowolnym momencie może zażądać raportu o przetwarzaniu jego danych osobowych. Aby taki raport mógł być wydrukowany, administrator danych osobowych musi mieć rejestr, w którym są zapisane niezbędne informacje.

[Monia33]

Dodali aktualizację na głównej stronie jest odnośnik

[Raczek]

Czyli gdzie jest ta aktualizacja?
Właśnie przyszedł mi do głowy pomysł odsprzedania moich nadwyżek ogrodowych,chcę wystawić je w koszach na wjeździe do mojej posesji.Zastanawiam się, czy tak mogę?

[Monia33]

Tak na targu, straganie, przed domem/na posesji/ czy z gospodarstwa możesz sprzedawać bez paszportu i rejestracji w Wiorin. sprawa zmienia się gdy sprzedajesz hurtowo lub przez internet czyli wysyłasz sadzonki wtedy trzeba paszporty.

[KarolinaZ]

Witam. Chciałabym w tym roku zbudować szklarnię i wysadzić tam pomidory, ogórki, paprykę oraz inne warzywa. Czy nadmiar warzyw mogę sprzedać na targowisku bez zakładania działalności gospodarczej?

[jagusia111]

Jeśli jesteś rolnikiem to możesz, a jeśli nie jesteś to w sumie też możesz, opłacasz placowe i w sumie nikt więcej o nic nie pyta.

[KarolinaZ]

Nie, rolnikiem nie jestem. Po prostu jest wolny plac na podwórku, pomyśleliśmy z mężem o wykorzystaniu go na szklarnię. Jednak w zeszłym roku mając kilka krzaków pomidorów zauważyłam, że jest ich sporo, jak dla nas za dużo, więc myślę, że w szklarni byłyby jeszcze bardziej obfite zbiory. Dlatego zastanawiam się jak to sprzedać żeby było legalnie. W internecie jest dużo informacji, ale z tego co zrozumiałam to szklarnia jest działem specjalnym produkcji, więc wtedy już to się rządzi innymi prawami. Ale może gdyby na targowisku nikt nie dopytywał gdzie warzywa rosną to nie byłoby problemu

[jagusia111]

Na targowiskach babcie z działek nadmiar produktów sprzedają i nikt nie pyta. Płacisz opłatę, rozstawiasz się na swoim miejscu i handlujesz.

[KarolinaZ]

To racja. Dziękuję za odpowiedź

[ekopom]

A nie lepiej kilka złotych zapłacić podatku, jeśli szklarnia przekracza dozwoloną maksymalną powierzchnię, niż bać się o jakąś kontrolę (donos). Ważne, aby mieć ubezpieczenie w zakładzie pracy, bo wtedy nie będzie się płaciło dosyć wysokiej składki zdrowotnej. https://www.dziennikustaw.gov.pl/D2022000247801.pdf.

[KarolinaZ]

Czyli zapłacić podatek, ale czy wtedy należy miec jakąś działalność ?

[ekopom]

Nie chciałbym wprowadzić w błąd, bo przepisy się zmieniają. Dział specjalny produkcji rolnej jest specyficzny. Jeśli szklarnia nie przekroczy 25 m2 powierzchni uprawianej, to nie ma potrzeby zgłaszania, bo nie ma do tej wielkości podatku i taka powierzchnia nie zalicza się do działu specj. prod. rol. Prościej by było podać powierzchnię, czy jesteś zatrudniona, oraz czy masz status własności gruntu na którym jest szklarnia.

[KarolinaZ]

Szklarnia powierzchni około 50m². Aktualnie jestem na urlopie wychowawczym. Jestem właścicielem działki