Jakie polecacie odmiany clematisów?
Dobór odmiany powojnika
Witam
Chcę prosić kolegów o pomoc. Bardzo lubię powojniki ale mam problem z ich uprawą. Miałem kiedyś Polisch Spiryt i Warszawską Nike ale mi padły Uprawiałem je zgodnie z zaleceniami ale nic nie pomogło .Myślę ,że problem jest w podłożu . Mieszkam koło Opola glebę mamy tutaj bardzo alkaliczną trochę próchnicy (ok. 25 cm. ) a potem wapienna skała .Może istnieją odmiany tolerujące tego typu glebę .
Pozdrawiam
undek
Chcę prosić kolegów o pomoc. Bardzo lubię powojniki ale mam problem z ich uprawą. Miałem kiedyś Polisch Spiryt i Warszawską Nike ale mi padły Uprawiałem je zgodnie z zaleceniami ale nic nie pomogło .Myślę ,że problem jest w podłożu . Mieszkam koło Opola glebę mamy tutaj bardzo alkaliczną trochę próchnicy (ok. 25 cm. ) a potem wapienna skała .Może istnieją odmiany tolerujące tego typu glebę .
Pozdrawiam
undek
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/578.html
Polecam tę odmianę - jako zupełnego laika zapewniano mnie, że dam radę utrzymać tę roślinkę przy życiu
I tak sobie od 3 lata, przesadzana była kilka razy i w tym toku też ją to czeka. Stratował ją pies, a ona i tak odbiła. Generalnie tytan, a nie wątły clematisik
Do tej pory nie robiłam fotek, ale odkąd jestem na forum, czuję się wręcz do tego zobowiązana Czyli aby do lata.
Aha i kwitnie bardzo długo.
Polecam tę odmianę - jako zupełnego laika zapewniano mnie, że dam radę utrzymać tę roślinkę przy życiu
I tak sobie od 3 lata, przesadzana była kilka razy i w tym toku też ją to czeka. Stratował ją pies, a ona i tak odbiła. Generalnie tytan, a nie wątły clematisik
Do tej pory nie robiłam fotek, ale odkąd jestem na forum, czuję się wręcz do tego zobowiązana Czyli aby do lata.
Aha i kwitnie bardzo długo.
Powojniki - jakie polecacie,jakie wybrać
Kochani czy mogli byście mi doradzić jaki powojnik mogła bym posadzić od wschodniej strony domu?Z racji tego ,ze powojniki podbiły moje serduszko chciała bym sie wzbogacic o powojniki np w paski.ale miejsca na ogrodzie coraz mniej i nie jestem pewna czy słońce tylko do południa wystarczy powojnikom.
Pestko
są powojniki którym nadmiar słońca szkodzi - to znaczy brzydną w pełnym, palącym słońcu.
Z powojników w paski, które nie lubią zbyt dużo słońca to Nelly Moser (prawie biały z różowymi paskami), Doctor Ruppel- piękny róż w ciemniejsze paski, wprawdzie nie ma pasków ale ładnie i zdrowo rośnie to Hagley Hybrid - delikatny róż.
To tyle z moich doświadczeń.
pozdrawiam
są powojniki którym nadmiar słońca szkodzi - to znaczy brzydną w pełnym, palącym słońcu.
Z powojników w paski, które nie lubią zbyt dużo słońca to Nelly Moser (prawie biały z różowymi paskami), Doctor Ruppel- piękny róż w ciemniejsze paski, wprawdzie nie ma pasków ale ładnie i zdrowo rośnie to Hagley Hybrid - delikatny róż.
To tyle z moich doświadczeń.
pozdrawiam
Jak najbardziej te pasiaste wymienione przez Skrzata nadają się do cienia, nawet na północną stronę, więc ze wschodnią wystawą tym bardziej nie powinno być problemu .
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
T o jeszcze jedno pytanko...Jężeli nie znajdę powojnika o nazwach jakie podaliście czy jest szansa żeby każdy jeden powojnik ,ktory jest w sprzedazy dobrze rósł na wschodniej stronie?Z tego co wiem powojnik lubi nóżki w cieniu a główkę w slońcu,ale to sloneczko bylo by tylko do południa.Nie wiem czy powojnik kwitł by obficie skoro miałby cień.
Akurat te odmiany sa dość popularne, łatwo na nie trafić, szczególnie w szkółkach, gdzie wybór większy.PESTKA@ pisze: Jężeli nie znajdę powojnika o nazwach jakie podaliście czy jest szansa żeby każdy jeden powojnik ,ktory jest w sprzedazy dobrze rósł na wschodniej stronie?
.Nie wiem czy powojnik kwitł by obficie skoro miałby cień.
Ale jeśli nie byłoby ani Nelly ani Doctora, to trzeba sprawdzić na fiszce. W opisie zawsze powinna być optymalna dla danej odmiany wystawa.
Na stronie www.clematis.pl można sprawdzić klikając zakładkę ENCYKLOPEDIA a potem zakładkę POWOJNIKI, jakie warunki są odpowiednie dla danej odmiany a wybierając odpowiednią opcję, można ustawić tabelkę tak, żeby pokazywała nam jakie powojniki preferują jakie warunki, np pogrupować je można wg wystawy, wg koloru, wg pory kwitnienia, wg wysokości, wielkości kwiatów, wg grupy, itd...
Jeśli powojnik jest dobrze odkarmiony, dobrze przycinany i toleruje wystawę północną, to nie powinno byc problemow z kwitnieniem nawet w cieniu.
A poza tym cień cieniowi nierówny , może być głęboki, świetlisty itd.... ;). A światło tam będzie przecież? A że nie bezpośrednie nasłonecznienie, to nieszkodzi, naprawdę niektóre clematisy wręcz klapią w upale i pełnym słońcu. Np mój 'Daniel Deronda', który powinien znosić południową wystawę, obwisał w upale, musiałam go przeflancować pod północną ścianę i tam mu dobrze .
Pozdrowienia,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein