Ogród pod wierzbą 2
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, toż u Ciebie już wiosna prawie całą gębą.
Widzę nawet pąki narcyzów!
Na szczęście moje wszystkie wiosenne śpią albo toną. Pewnie raczej toną, bo pada i pada, a grząska młaka już była na działce.
Zatem najwcześniej będę podziwiała wiosenne kwitnienia w Twoim wątku.
Pozdrawiam cieplutko i życzę takiej pogody, jaka Tobie najbardziej odpowiada.
Widzę nawet pąki narcyzów!
Na szczęście moje wszystkie wiosenne śpią albo toną. Pewnie raczej toną, bo pada i pada, a grząska młaka już była na działce.
Zatem najwcześniej będę podziwiała wiosenne kwitnienia w Twoim wątku.
Pozdrawiam cieplutko i życzę takiej pogody, jaka Tobie najbardziej odpowiada.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Witaj!
Widzę,że Twoim kwiatkom coś się pomyliła zima z wiosną.
U nas dziś pada to jak te biedne kwiatki mają odróżnić pory roku.???
Miłego wieczoru.
Widzę,że Twoim kwiatkom coś się pomyliła zima z wiosną.
U nas dziś pada to jak te biedne kwiatki mają odróżnić pory roku.???
Miłego wieczoru.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2927
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Bogusiu, nie jestem zachwycona zmianami na tarasie, bo to jest jedno z niewielu jeszcze słonecznych miejsc w ogrodzie, a jak będzie dach i barierka, to mi tam zawloką mebelki i dla moich doniczek zabraknie miejsca .
A z tymi zakupami pewnie masz rację, jak mi coś wpadnie w ręce, to sobie nie odmówię .
Janku, no to czekamy, aż wątek się wyleży .
Wierzba pewnie ma za mało słońca, żeby poróżowieć, bo za wcześnie poczuła wiosnę.
Mam nadzieję, że grudniowe mrozy wystarczyły i pojawi się mnóstwo sieweczek anemonopsisowych
Lucynko, pogoda jak na wczesną wiosnę przystało, a nie początek stycznia i wszystko jeszcze może się zdarzyć , ale bądźmy dobrej myśli .
Na razie każdego dnia przybywa coś kwitnącego , to będę pokazywać , a potem się zamienimy .
Może ziemia na Twojej działeczce, po letniej i jesiennej suszy, przyjmie te deszcze bez szkody dla roślinek, ale niech już przestanie padać i niech Ci zaświeci słoneczko
Danusiu, witam Cię w nowym roku .
Zima ze śniegiem i mrozem już była, a teraz temperatury wiosenne, co mogło kwiatkom zawrócić w głowie i szaleją. Jest raczej ciepło, co jakiś czas deszcz, ptaszki ćwierkają, pączki nabrzmiewają, no czuć wiosnę, a tu jeszcze tyle dni do końca zimy .
Drugi oczar też rozkwita, niestety też na żółto , tylko ma krótsze płatki.
Coraz więcej pierwiosnków rozkwita
A jeszcze chryzantemy nie powiedziały ostatniego słowa
A z tymi zakupami pewnie masz rację, jak mi coś wpadnie w ręce, to sobie nie odmówię .
Janku, no to czekamy, aż wątek się wyleży .
Wierzba pewnie ma za mało słońca, żeby poróżowieć, bo za wcześnie poczuła wiosnę.
Mam nadzieję, że grudniowe mrozy wystarczyły i pojawi się mnóstwo sieweczek anemonopsisowych
Lucynko, pogoda jak na wczesną wiosnę przystało, a nie początek stycznia i wszystko jeszcze może się zdarzyć , ale bądźmy dobrej myśli .
Na razie każdego dnia przybywa coś kwitnącego , to będę pokazywać , a potem się zamienimy .
Może ziemia na Twojej działeczce, po letniej i jesiennej suszy, przyjmie te deszcze bez szkody dla roślinek, ale niech już przestanie padać i niech Ci zaświeci słoneczko
Danusiu, witam Cię w nowym roku .
Zima ze śniegiem i mrozem już była, a teraz temperatury wiosenne, co mogło kwiatkom zawrócić w głowie i szaleją. Jest raczej ciepło, co jakiś czas deszcz, ptaszki ćwierkają, pączki nabrzmiewają, no czuć wiosnę, a tu jeszcze tyle dni do końca zimy .
Drugi oczar też rozkwita, niestety też na żółto , tylko ma krótsze płatki.
Coraz więcej pierwiosnków rozkwita
A jeszcze chryzantemy nie powiedziały ostatniego słowa
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Fantastyczny duecik, Martusiu: pierwiosnki i chryzantemy.
Oczary - wiadomo - na ogół wcześniej zakwitają niż inne rośliny, ale Twój ogród niemal w wiosennej już szacie. Oby tylko mrozów siarczystych już nie było.
Pogoń te deszczowe chmurzyska, to może słoneczko pokaże swoje złociste oblicze...
Mnie się ta sztuka nie udaje.
Oczary - wiadomo - na ogół wcześniej zakwitają niż inne rośliny, ale Twój ogród niemal w wiosennej już szacie. Oby tylko mrozów siarczystych już nie było.
Pogoń te deszczowe chmurzyska, to może słoneczko pokaże swoje złociste oblicze...
Mnie się ta sztuka nie udaje.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Oczary kwitną w zimie i są piękne.Myślę,że pachną?
Szkoda,że mój ogródek taki mały.
Miłego wieczoru.
Szkoda,że mój ogródek taki mały.
Miłego wieczoru.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12420
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Jak cudownie z tą przyrodą budzącą się do życia i cudnymi pierwiosnkami nieśmiało zaczynającymi kwitnienie!
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1120
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martka a nie mówiłam ?teraz właśnie dopada nas zespół niespokojnych nóg ,oczu ,
rąk i to się przełoży u wielu z nas na zakupy
Ja obiecałam sobie ,po ostatnich zakupach róż koniec ,a tu wpadło mi 5 wczoraj
i teraz myślę ,jak je posadzic i gdzie ,tym bardziej ,że ze mnie kiepska projektanta w ogrodzie .
To jestem pewna ,że u Ciebie przeczytam ,ze coś kupiłaś
Zdróweczka Martka i oby do wiosny ,ale niech spadnie
jeszcze śnieg ufff
rąk i to się przełoży u wielu z nas na zakupy
Ja obiecałam sobie ,po ostatnich zakupach róż koniec ,a tu wpadło mi 5 wczoraj
i teraz myślę ,jak je posadzic i gdzie ,tym bardziej ,że ze mnie kiepska projektanta w ogrodzie .
To jestem pewna ,że u Ciebie przeczytam ,ze coś kupiłaś
Zdróweczka Martka i oby do wiosny ,ale niech spadnie
jeszcze śnieg ufff
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, zapachniało wiosną u Ciebie Kwiatuszki pierwiosnków ok. ale te chryzantemy? W takim razie, po ostatnich, grudniowych mrozach nic im się nie stało, skoro pokazały swoje kwiatuszki Mój oczar jeszcze nie zakwitnie, bo dopiero wypatrzyłam na nim maleńkie, żółte kuleczki. Do pełnego rozkwitu potrzebuje co najmniej miesiąc, albo i więcej. To będzie jego pierwszy raz
Dobrego, nowego tygodnia
Dobrego, nowego tygodnia
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2163
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Cześć Martuś tłok u ciebie jak na autostradzie ,ale to i dobrze nie będziesz myśleć za dużo które roślinki ucierpią bo to ci nie pomaga ,tylko się zamartwiasz .Ogródek niczym całorocznie letni masz piękny i mega bogaty.Teraz wiatrzysko wieje wiec będzie i śnieg niebawem więc kołderka będzie,ja teraz znowu chora i mogę do ciebie zaglądnąć przynajmniej na forum Muszę się zastanowić porobić rysunki może na wiosnę zdołam coś zmienić choć minimalnie w ogródku zmiany muszą być bo by było nudno bardzo.pozdrawiam serdecznie i baź dobrej myśli na pewno wszystko przetrwa tę dziwną zimę.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2927
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Sporo czasu od ostatniego wpisu upłynęło, ale nie mogłam opanować dziwnego zachowania forum w moim telefonie. Zalogowana, napisałam, a kiedy klikam "wyślij", pojawia mi się okno logowania, a po zalogowaniu, nie ma śladu po moim wpisie . Wymyśliłam jak to obejść i mam nadzieję, że to się uda .
Ostatni czas prawdziwie wiosenny, temperatury na plusie, deszcz na przemian ze słońcem, tylko ten okropny wiatr. W niedzielę u nas łamało drzewa, na szczęście, obyło się bez szkód. Ponieważ po sąsiedzku powaliło świerka, uznałam, że to znak i korzystając z materiału, okryłam zieloniutkie przyrosty chryzantem. Reszta musi sobie jakoś radzić, bo całego ogrodu nie okryję, a już wszystkie byliny wystawiają nosy . Mam nadzieję, że zanim zacznie mrozić, spadnie śnieg.
Lucynko, chryzantemy pościnane i tylko pierwiosnki zostały.
Oczary po to mam, żeby wcześnie kwitły, ale na przełomie lutego i marca, a nie w pierwszej połowie stycznia .
Lucynko, nadchodzi zima, to chętnie przygarnę chmury ze śniegiem
P.S.
Lucynko, przesyłka już u mnie
Danusiu, jeden oczar ma pachnące kwiatki, ale trzeba nos przyłożyć. Gdyby kwitł w marcu, kiedy słoneczko mocniej grzeje, zapach roznosiłby się w ogrodzie?
Oczary rosną powoli, to i w małym ogródku mogą się znaleźć, ale skoro jeździsz na działkę dopiero wiosną, to możesz nie zobaczyć ich kwiatków, a jedynie przebarwiające się jesiennie liście
Loki, ostatnio pogoda pozwala poczuć, że to naprawdę wiosna . Ptaki szaleją rośliny też, powietrze wiosennie ciepłe, aż zapominam, że to dopiero styczeń i zima czai się za płotem .
Bogusiu, no dobra, kupiłam cebulki jakichś niskich narcyzów . Właściwie to znajomy mi kupił, to nie wiem czy się liczy?
Odwzajemniam życzenia zdrówka, a i śnieg chętnie zobaczę w razie mrozów
Dorotko , wiele pędów chryzantem, pod grubą warstwą śniegu, zostało zielonych, a w tym styczniowym ciepełku, jeszcze zdołały rozwinąć ocalałe pączki. Teraz już ścięłam wszystko, a nowe przyrosty okryłam świerkowymi gałązkami, bo zapowiada się zima.
Skoro Twój oczar pokazał żółte, a nie brązowe kuleczki, to już zobaczyłaś jego pędzelkowate kwiatuszki .
Jolu, zamartwiać się potrafię zawsze , a jeszcze teraz, kiedy pomiędzy deszczami, wzięłam się za wiosenne porządki i wszędzie widzę wyrastające rośliny . Tylko w śniegu nadzieja!
Mam nadzieję, że kurujesz się na zwolnieniu, a nie łazisz do pracy? Masz czas na planowanie wiosennych rewolucji w ogrodzie
Dużo, dużo zdrówka, Jolu .
W ubiegłym tygodniu w ogrodzie.
Ostatni czas prawdziwie wiosenny, temperatury na plusie, deszcz na przemian ze słońcem, tylko ten okropny wiatr. W niedzielę u nas łamało drzewa, na szczęście, obyło się bez szkód. Ponieważ po sąsiedzku powaliło świerka, uznałam, że to znak i korzystając z materiału, okryłam zieloniutkie przyrosty chryzantem. Reszta musi sobie jakoś radzić, bo całego ogrodu nie okryję, a już wszystkie byliny wystawiają nosy . Mam nadzieję, że zanim zacznie mrozić, spadnie śnieg.
Lucynko, chryzantemy pościnane i tylko pierwiosnki zostały.
Oczary po to mam, żeby wcześnie kwitły, ale na przełomie lutego i marca, a nie w pierwszej połowie stycznia .
Lucynko, nadchodzi zima, to chętnie przygarnę chmury ze śniegiem
P.S.
Lucynko, przesyłka już u mnie
Danusiu, jeden oczar ma pachnące kwiatki, ale trzeba nos przyłożyć. Gdyby kwitł w marcu, kiedy słoneczko mocniej grzeje, zapach roznosiłby się w ogrodzie?
Oczary rosną powoli, to i w małym ogródku mogą się znaleźć, ale skoro jeździsz na działkę dopiero wiosną, to możesz nie zobaczyć ich kwiatków, a jedynie przebarwiające się jesiennie liście
Loki, ostatnio pogoda pozwala poczuć, że to naprawdę wiosna . Ptaki szaleją rośliny też, powietrze wiosennie ciepłe, aż zapominam, że to dopiero styczeń i zima czai się za płotem .
Bogusiu, no dobra, kupiłam cebulki jakichś niskich narcyzów . Właściwie to znajomy mi kupił, to nie wiem czy się liczy?
Odwzajemniam życzenia zdrówka, a i śnieg chętnie zobaczę w razie mrozów
Dorotko , wiele pędów chryzantem, pod grubą warstwą śniegu, zostało zielonych, a w tym styczniowym ciepełku, jeszcze zdołały rozwinąć ocalałe pączki. Teraz już ścięłam wszystko, a nowe przyrosty okryłam świerkowymi gałązkami, bo zapowiada się zima.
Skoro Twój oczar pokazał żółte, a nie brązowe kuleczki, to już zobaczyłaś jego pędzelkowate kwiatuszki .
Jolu, zamartwiać się potrafię zawsze , a jeszcze teraz, kiedy pomiędzy deszczami, wzięłam się za wiosenne porządki i wszędzie widzę wyrastające rośliny . Tylko w śniegu nadzieja!
Mam nadzieję, że kurujesz się na zwolnieniu, a nie łazisz do pracy? Masz czas na planowanie wiosennych rewolucji w ogrodzie
Dużo, dużo zdrówka, Jolu .
W ubiegłym tygodniu w ogrodzie.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, szczerze mówiąc, też martwiłabym się o kondycję tych roślinek, które nie tylko noski wystawiły czy pączki zbudowały, ale i kwiatuszki rozwijają.
Zupełnie u Ciebie inaczej niż u mnie. Na mojej działce jeszcze wszystko śpi.
Martwiła mnie cienka pokrywa śnieżna podczas mrozów, ale może to dobrze, bo rośliny nie miały za ciepło. Sama nie wiem, co lepsze.
Cieszę się, że list znalazł się już we właściwych rączkach i dziękuję za info.
Pozdrawiam cieplutko i porządnej pierzynki śniegowej życzę Twemu ogrodowi.
Zupełnie u Ciebie inaczej niż u mnie. Na mojej działce jeszcze wszystko śpi.
Martwiła mnie cienka pokrywa śnieżna podczas mrozów, ale może to dobrze, bo rośliny nie miały za ciepło. Sama nie wiem, co lepsze.
Cieszę się, że list znalazł się już we właściwych rączkach i dziękuję za info.
Pozdrawiam cieplutko i porządnej pierzynki śniegowej życzę Twemu ogrodowi.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2927
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Lucynko, dzisiaj już po zmartwieniach , pada śnieg, mimo, że na termometrze +2 stopnie .
Zobaczymy co przyszłość przyniesie . Najwyżej będę miała dużo miejsca na jednoroczne, których dawno w moim ogrodzie nie było , a dzięki Tobie , mam co siać!
Twoje życzenia się spełniają , śnieg ciągle pada .
Wczoraj ciepło i takie widoki:
A dzisiaj...
przynajmniej choinka nareszcie ma odpowiednie tło
Zobaczymy co przyszłość przyniesie . Najwyżej będę miała dużo miejsca na jednoroczne, których dawno w moim ogrodzie nie było , a dzięki Tobie , mam co siać!
Twoje życzenia się spełniają , śnieg ciągle pada .
Wczoraj ciepło i takie widoki:
A dzisiaj...
przynajmniej choinka nareszcie ma odpowiednie tło
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, pięknie wybielony ogród! A kwiatki i tak sobie kwitną.
Zazdroszczę Ci tej bieli. U mnie ciemne chmurzyska wiszące tuż nad ziemią, a z nich albo leje, albo siąpi deszcz. Ciemności takie, jakich tej zimy jeszcze nie było. Nerwa mnie szarpie jak gitarzysta struny.
Choinka - Twoja - dostała prawidłowe tło , moja ciągle czeka, ale już się raczej nie doczeka. Muszę ją rozebrać i schować głęboko, by zapomnieć, jakim świętom miała towarzyszyć.
Trzymaj się zdrowo i wesoło.
Zazdroszczę Ci tej bieli. U mnie ciemne chmurzyska wiszące tuż nad ziemią, a z nich albo leje, albo siąpi deszcz. Ciemności takie, jakich tej zimy jeszcze nie było. Nerwa mnie szarpie jak gitarzysta struny.
Choinka - Twoja - dostała prawidłowe tło , moja ciągle czeka, ale już się raczej nie doczeka. Muszę ją rozebrać i schować głęboko, by zapomnieć, jakim świętom miała towarzyszyć.
Trzymaj się zdrowo i wesoło.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.