Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Coś pięknego. Czyli ciąć i nie bać się.
Ja zawsze uszczykiwałem świeże pędy sosen formowanych w kulę ale nigdy nie zdecydowałem się aby tak mocno ciąć sosny poza okresem wzrostu. Teraz się z zdecyduję bo za mocno mi się wypuściiły. Ponieważ będę je musiał przyciąć o wiele mocniej niż w tym filmie więc pojawią się miejsca łyse ale trudno - za 2-3 sezony znowu się zagęści.
Ja zawsze uszczykiwałem świeże pędy sosen formowanych w kulę ale nigdy nie zdecydowałem się aby tak mocno ciąć sosny poza okresem wzrostu. Teraz się z zdecyduję bo za mocno mi się wypuściiły. Ponieważ będę je musiał przyciąć o wiele mocniej niż w tym filmie więc pojawią się miejsca łyse ale trudno - za 2-3 sezony znowu się zagęści.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Ten ogród z filmu wygląda jak z bajki. Cięcie tych sosen na pewno nie było pierwszym w ich życiu. Zapewne w wykonaniu tej samej firmy.
Uszczykiwanie młodych przyrostów sosny do 1/3 długości nigdy nie da takich efektów jakie są widoczne w tym ogrodzie. Przypuszczam, że cięcie igieł na pewno robi duże wrażenie na roślinie (być może końcówki igieł przysychają) ale też formuje ją i zagęszcza w stopniu nieosiągalnym innymi metodami. Ja zaryzykowałem w tym roku i tnę taką metodą moje rozbuchane sosenki, którym uszczykiwaniem pędów nie jestem już w stanie nadać pożądanego kształtu. Zobaczę.
Uszczykiwanie młodych przyrostów sosny do 1/3 długości nigdy nie da takich efektów jakie są widoczne w tym ogrodzie. Przypuszczam, że cięcie igieł na pewno robi duże wrażenie na roślinie (być może końcówki igieł przysychają) ale też formuje ją i zagęszcza w stopniu nieosiągalnym innymi metodami. Ja zaryzykowałem w tym roku i tnę taką metodą moje rozbuchane sosenki, którym uszczykiwaniem pędów nie jestem już w stanie nadać pożądanego kształtu. Zobaczę.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 9 mar 2021, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Ja bym sosny nie odważyła się ciąć tak jak cisów. Zagęścić da się innymi metodami - ja swoje ściółkuję i podlewam florahumusem. A te igły rzeczywiście mogą odpadać i ogołacać. Ale co z tego jak do zdjęcia na początku efektywnie to wygląda.
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Ja nie tylko chciałem moje sosny zagęścić bo to faktycznie da się zrobić bardziej cywilizowanymi metodami, głównie zdecydowanym uszczykiwaniem pędów. Ja chciałem zdecydowanie zmniejszyć korony. Kilka formowanych sosenek przy tarasie mi za bardzo urosło. Żadnym zagęszczaniem nie da się zmniejszyć rozmiaru. Odchorują to cięcie, wiadoma rzecz. Ale to tylko sosny, zdarzają się niestety większe zmartwienia
W 2023 nie powinno już być żadnego śladu po tym cięciu.

To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Mam pytanie odnośnie przycięcia drzewka. Mam ozdobną wiśnię, która najpierw składała się tylko z tego co jest zaznaczone czerwoną ramką. Później nagle zaczęło rosnąć w górę. Pytanie jest taki - czy po tym jak zakwitnie powinienem uciąć część zaznaczoną na czerwono?
https://images90.fotosik.pl/584/2291db2aee9f8275med.jpg
https://images90.fotosik.pl/584/2291db2aee9f8275med.jpg
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Dla mnie to wygląda tak, jakby ta część zaznaczona na czerwono była szczepiona (ma pąki kwiatowe), w związku z tym szlachetna.
Z kolei cała reszta wygląda jak wybujała podkładka (nie ma żadnych pąków kwiatowych, tylko masę wybujałych gałęzi), czyli coś, co należy zlikwidować.
Jednak zanim cokolwiek zrobisz załącz jeszcze jakieś zdjęcia gałązek w zbliżeniu zarówno tej części zaznaczonej na czerwono, jak i tej drugiej, żeby się upewnić, czym one są.
Z kolei cała reszta wygląda jak wybujała podkładka (nie ma żadnych pąków kwiatowych, tylko masę wybujałych gałęzi), czyli coś, co należy zlikwidować.
Jednak zanim cokolwiek zrobisz załącz jeszcze jakieś zdjęcia gałązek w zbliżeniu zarówno tej części zaznaczonej na czerwono, jak i tej drugiej, żeby się upewnić, czym one są.
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Wrzucam więcej zdjęć.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/9ebd8fe1a94c1c29
https://www.fotosik.pl/zdjecie/98f9ca69df616e95
https://www.fotosik.pl/zdjecie/72b220a130cb8832
https://www.fotosik.pl/zdjecie/98317a1aee461cc3
https://www.fotosik.pl/zdjecie/197b1f2d130f0564
https://www.fotosik.pl/zdjecie/25ca617b99280d0e
https://www.fotosik.pl/zdjecie/9ebd8fe1a94c1c29
https://www.fotosik.pl/zdjecie/98f9ca69df616e95
https://www.fotosik.pl/zdjecie/72b220a130cb8832
https://www.fotosik.pl/zdjecie/98317a1aee461cc3
https://www.fotosik.pl/zdjecie/197b1f2d130f0564
https://www.fotosik.pl/zdjecie/25ca617b99280d0e
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Moim zdaniem szlachetna (szczepiona) jest tylko część z tymi dużymi pąkami, a ta reszta wygląda na wybujałą podkładkę.
Zostawiłabym zatem tylko część szlachetną, resztę usunęła, przy czym rany po cięciu należy niezwłocznie zabezpieczyć maścią ogrodniczą.
Większość szczepionych roślin zachowuje się w ten sposób, dlatego należy dokładnie im się przyglądać i usuwać wszelkie pędy wyrastające z podkładki, inaczej część szlachetna zostanie szybko zdominowana.
Zostawiłabym zatem tylko część szlachetną, resztę usunęła, przy czym rany po cięciu należy niezwłocznie zabezpieczyć maścią ogrodniczą.
Większość szczepionych roślin zachowuje się w ten sposób, dlatego należy dokładnie im się przyglądać i usuwać wszelkie pędy wyrastające z podkładki, inaczej część szlachetna zostanie szybko zdominowana.
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Muszę przyciąć dość sporo magnolię. Kiedy najlepiej to zrobić?
Skracać gałęzie czy ciąć je całkowicie?
Skracać gałęzie czy ciąć je całkowicie?
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Ja odważyłem się na mocne cięcie moich sosen w 2 poł. 2021 r. Nie ukrywam, miałem potem spore wątpliwości bo np. odmiana Winter Gold zniosła cięcie dużo gorzej i jeszcze w tym roku się odradza.dariadarla pisze:Ja bym sosny nie odważyła się ciąć tak jak cisów..
Ale pozostałe zniosły cięcie bardzo dobrze. Rok później takie oto przykładowe efekty. Nie należy się bać ciąć ale trzeba to robić z głową.
Mops
Brepo
Skjak (dorobiła się figury a'la bonsai)
-- 18 lip 2022, o 18:14 --
Z googledsk121 pisze:Muszę przyciąć dość sporo magnolię. Kiedy najlepiej to zrobić?
Skracać gałęzie czy ciąć je całkowicie?
Najbezpieczniej rozłożyć proces kształtowania pokroju magnolii w czasie, każdego roku wiosną, zaraz po kwitnieniu (maj-czerwiec), przycinając końce najbardziej problematycznych pędów za 2-3 liściem pod kwiatem, jednorazowo nie skracając jednak więcej niż 1/3 długości pędu.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Wiosną ubiegłego roku posadziłam hortensje:
- Hortensja ogrodowa DOPPIO NUVOLA TRÓJKOLOROWA
- Minaturowa HORTENSJA bukietowa BOBO sadzonki
Nie przycinałam ich po posadzeniu. Zastanawiam się teraz co mam z nimi zrobić wiosną. Jak przyciąć. Nie mam zupełnie doświadczenia z hortensjami. To moje pierwsze okazy.
- Hortensja ogrodowa DOPPIO NUVOLA TRÓJKOLOROWA
- Minaturowa HORTENSJA bukietowa BOBO sadzonki
Nie przycinałam ich po posadzeniu. Zastanawiam się teraz co mam z nimi zrobić wiosną. Jak przyciąć. Nie mam zupełnie doświadczenia z hortensjami. To moje pierwsze okazy.
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Hortensje zrobiły się (stety/niestety) dość nieprzewidywalne, szczególnie te ogrodowe. Dawniej w ogrodach mieliśmy okazy kwitnące na pędach dwuletnich, obecnie można wśród nich spotkać także takie kwitnące na pędach jednorocznych. Aby nie pozbawić się kwitnienia, hortensję ogrodową cięłabym dopiero po ukazaniu się pąków - wtedy wiesz które gałązki przemarzły lub uslchly, a które są żywe. Wycinasz wtedy wszystko co martwe i ewentualnie kosmetycznie cienkie lub inne niechciane, ale starając się zachować jak najwięcej ze starej masy gałązek. Jeśli uschnięty jest czubek gałązki, możesz ją skrócić, nie wycinać całości.
W przypadku BOBO jest trochę lżej, bo to jednak bukietowa, czyli kwitnąca na jednorocznych. Tutaj możesz (a nawet musisz) sobie pozwolić na bardziej zdecydowane cięcie, albo tnąc wszystko na równo (nad 2-3 oczkiem max), albo zostawiając kilka najładniejszych, grubych i idących w pożądanym kierunku gałęzi, a usuwając wszystko inne. Zaczerpnij powietrza i odnajdź w sobie ducha Edwarda Nożycorękiego ;) Nie bój się, że z krzaczka "nic nie zostało", w ciągu sezony gałązki odrosną i to z nawiązką. Z biegiem czasu wzmocni się też bryła korzeniowa, która u młodej sadzonki nie jest zbyt imponująca. Im starsza roślina, tym większa bryła korzeniowa i możliwości odżywiania tego co nad ziemią, a więc większy przyrost w ciągu sezonu. BOBO to "miniatura", więc w porównaniu z "pełnowymiarowymi" hortensjami może się wydawać, że mało urosła, ale chyba wiedziałaś że kupujesz (stosunkowo) małą odmianę?
W przypadku BOBO jest trochę lżej, bo to jednak bukietowa, czyli kwitnąca na jednorocznych. Tutaj możesz (a nawet musisz) sobie pozwolić na bardziej zdecydowane cięcie, albo tnąc wszystko na równo (nad 2-3 oczkiem max), albo zostawiając kilka najładniejszych, grubych i idących w pożądanym kierunku gałęzi, a usuwając wszystko inne. Zaczerpnij powietrza i odnajdź w sobie ducha Edwarda Nożycorękiego ;) Nie bój się, że z krzaczka "nic nie zostało", w ciągu sezony gałązki odrosną i to z nawiązką. Z biegiem czasu wzmocni się też bryła korzeniowa, która u młodej sadzonki nie jest zbyt imponująca. Im starsza roślina, tym większa bryła korzeniowa i możliwości odżywiania tego co nad ziemią, a więc większy przyrost w ciągu sezonu. BOBO to "miniatura", więc w porównaniu z "pełnowymiarowymi" hortensjami może się wydawać, że mało urosła, ale chyba wiedziałaś że kupujesz (stosunkowo) małą odmianę?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Hortensji ogrodowej nie należy ciąć w ogóle, kwitnie na dwuletnich pędach.
Przycina się wiosną wyłącznie uschnięte, martwe części.
Wszystkie hortensje bukietowe tnie się po 15 lutym, nisko, w kształt piramidy, pamiętając, aby ciąć około 2 cm nad oczkiem skierowanym na zewnątrz.
Przycina się wiosną wyłącznie uschnięte, martwe części.
Wszystkie hortensje bukietowe tnie się po 15 lutym, nisko, w kształt piramidy, pamiętając, aby ciąć około 2 cm nad oczkiem skierowanym na zewnątrz.
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Dokładnie tak, o miniaturkę mi chodziło bo miejsca mam mało. Moje hortensje w tym roku dużo nie urosły bo były późno wsadzone, a po drugie mimo podlewania dość mocno odczuły suszę. Dlatego ich nie ruszałam.
Czekam do lutego i będę działać.
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Z góry sorry, bo nie wiem, czy mogę pytać tu, czy powinienem założyć własny wątek.
Otóż ogrodnik ze mnie żaden, ale postanowiłem sobie w zeszłym roku posadzić budleję, co by motylki zwabić
Z tego, co wyczytałem, trzeba ją konkretnie przycinać, żeby kwitła. Problem w tym, że nie jestem pewien jak. Oczywiście czytałem poradniki i oglądałem filmiki na YT, ale tam przeważnie są krzewy duże, kilkuletnie, a ja mam mały krzaczek i nie wiem, czy te zasady przycinania stosują się również do takich małych, młodych krzewów. Poniżej zdjęcie krzewu (właściwie to trzech) i pytanie, czy gdybym miał przycinać np. w miejscu oznaczonym czerwoną linią, to co robię z pędem oznaczonym zieloną strzałką? Czy ucinam go przy samej łodydze/pędzie (nie potrafię ogarnąć, czym się różni jedno od drugiego...)? Czy może tyle, aby razem z tym głównym pędem/łodygą, miał wysokość ok. 20 cm?

Otóż ogrodnik ze mnie żaden, ale postanowiłem sobie w zeszłym roku posadzić budleję, co by motylki zwabić

