Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewa no starałam się dużo chodzić,szczególnie po świętach.Zima była piękna,ale do świąt spłynęło.
W tej chwili też coś pada.Rano jak szłam do miasta kałuże były zamarźnięte,ale jak wracałam to już było błoto.
Miłego wieczoru.
W tej chwili też coś pada.Rano jak szłam do miasta kałuże były zamarźnięte,ale jak wracałam to już było błoto.
Miłego wieczoru.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2695
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Ewuś w Nowym Roku Niech przyniesie Ci wszystko, o czym marzysz
Cieszę się, że moja rada odnośnie zdjęć pomogła
Cieszę się, że moja rada odnośnie zdjęć pomogła
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Zima jest piękna i święta kolorowe ale i tak na wiosnę czekamy z utęsknieniem ;) Więc życzę Ci żeby tego czekania było jak najmniej
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4433
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Aż się uśmiechnąłem Ewo, widząc to piękne, kolorowe wiosenne zdjęcie
Już niedługo
Już niedługo
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2192
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewcia przepraszam za to wcześniejsze imię" Jadzia" wcześniej pewnie pisałam do Jadzi i wszystko pochromoliłam,ale tekst był na pewno do ciebie ,to wszystkiego najlepszego w tym 2023 Roku oby się darzyło i dużo zdrowie.Teraz jak na wiosnę ale jeszcze powróci zima ,żeby tylko zdążyli nam węgiel wcześniej przywieźć i oby ta zima za długo nie trzymała.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Na dworze wiosna ale nocne małe przymrozki nastały.
Narcyze i żonkile wychylają główki.
W domu kupione hiacynty pachną i sprawiają radość oglądającym.
Na wierzch położony sztuczny kremowy mech.
Natomiast córka sprezentowała mi 2 książki o ziołach i ich właściwościach leczniczych.
W zimowe wieczory będę się dokształcać w tym temacie.
Danusiu
Ja też dziś trochę pospacerowałam gdy córka była na rehabilitacji.
Słonko świeciło więc ruch na świeżym powietrzu to samo zdrowie.
Ale już w pogodzie zapowiada się ochłodzenie.
Halszko
Twoja rada przyniosła spodziewany efekt.
Dziękuję za miłe słowa i też życzę wszystkiego naj.
Ewo
Już w słoneczne dni obcięłam hortensje bukietowe i o ile będzie ciepło to zastanawiam się czy nie podciąć powojników.
Ale to zależy od pogody długoterminowej.
Jak oglądałam kiedyś program o cięciu powojników to mowa była o nich już w lutym.
Teraz ocieplenie klimatu mamy więc kto wie co będzie.
Andrzeju
Jak nie ma się obecnie kolorowego kwiatowo ogródka to trzeba sobie chociaż fotki z kwiatkami pooglądać.
Też już liczę dni do nowego sezonu i
Jolu
Nic się nie stało bo w ferworze pisania myśli są czasem gdzieś indziej.
Dziękuję za życzenia. Mnie dopiero czeka zakup węgla, na razie grzeję pozostałością po poprzednim sezonie.
Dobrze, że w miarę jest ciepło ale już przepowiadają ochłodzenie i mróz na wiosnę.
Tak więc nie wiadomo co lepsze. Mroźna zima czy duże wiosenne przymrozki.
Pozdrowionka
Na dworze wiosna ale nocne małe przymrozki nastały.
Narcyze i żonkile wychylają główki.
W domu kupione hiacynty pachną i sprawiają radość oglądającym.
Na wierzch położony sztuczny kremowy mech.
Natomiast córka sprezentowała mi 2 książki o ziołach i ich właściwościach leczniczych.
W zimowe wieczory będę się dokształcać w tym temacie.
Danusiu
Ja też dziś trochę pospacerowałam gdy córka była na rehabilitacji.
Słonko świeciło więc ruch na świeżym powietrzu to samo zdrowie.
Ale już w pogodzie zapowiada się ochłodzenie.
Halszko
Twoja rada przyniosła spodziewany efekt.
Dziękuję za miłe słowa i też życzę wszystkiego naj.
Ewo
Już w słoneczne dni obcięłam hortensje bukietowe i o ile będzie ciepło to zastanawiam się czy nie podciąć powojników.
Ale to zależy od pogody długoterminowej.
Jak oglądałam kiedyś program o cięciu powojników to mowa była o nich już w lutym.
Teraz ocieplenie klimatu mamy więc kto wie co będzie.
Andrzeju
Jak nie ma się obecnie kolorowego kwiatowo ogródka to trzeba sobie chociaż fotki z kwiatkami pooglądać.
Też już liczę dni do nowego sezonu i
Jolu
Nic się nie stało bo w ferworze pisania myśli są czasem gdzieś indziej.
Dziękuję za życzenia. Mnie dopiero czeka zakup węgla, na razie grzeję pozostałością po poprzednim sezonie.
Dobrze, że w miarę jest ciepło ale już przepowiadają ochłodzenie i mróz na wiosnę.
Tak więc nie wiadomo co lepsze. Mroźna zima czy duże wiosenne przymrozki.
Pozdrowionka
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Ewo ładne te stroiki śliczna to ozdoba i te storczyki ja też je bardzo lubię i mam ich kilka. Co do pogody długoterminowej zapowiadają opady śniegu i ochłodzenie w całej polsce po 20 stycznia cieszmy się pogodą póki jest. Ja miałam zamiar drzewa i krzewy przycinać i zrobić oprysk miedzianem i lipa chyba nic z tego nie będzie. Pozdrawiam miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, sympatycznie w Twoim wątku.
Storczyki pięknie kwitną , hiacynty pachną, a w ogrodzie wiosenne kwiatuszki noski wychylają w oczekiwaniu na cieplejsze słoneczne dni.
U mnie jeszcze wszystko śpi, zresztą pogrążone w wodzie, której wyjątkowo dużo z nieba napadało.
Zdrówka.
Storczyki pięknie kwitną , hiacynty pachną, a w ogrodzie wiosenne kwiatuszki noski wychylają w oczekiwaniu na cieplejsze słoneczne dni.
U mnie jeszcze wszystko śpi, zresztą pogrążone w wodzie, której wyjątkowo dużo z nieba napadało.
Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuś i co, udało Ci się już coś podziałac w ogrodzie?
Mnie tak, wykorzystałam te cieplejsze dni i co się dało to zrobiłam. Jestem zadowolona, ze coś poszło do przodu. Teraz znowu sporo śniegu więc przerwa od ogrodowych prac ale nie od myślenia o ogrodzie
A sprawdź czy to jest na pewno sztuczny mech. Wygląda na zdjęciu tak jak ten florystyczny. Jeśli tak to można go mieć przez wiele lat, bo nic się z nim nie dzieje.
Fajna książka o ziołach. Na pewno skorzystasz, co by tu zaprosić do ogrodu.
Pozdrawiam
Mnie tak, wykorzystałam te cieplejsze dni i co się dało to zrobiłam. Jestem zadowolona, ze coś poszło do przodu. Teraz znowu sporo śniegu więc przerwa od ogrodowych prac ale nie od myślenia o ogrodzie
A sprawdź czy to jest na pewno sztuczny mech. Wygląda na zdjęciu tak jak ten florystyczny. Jeśli tak to można go mieć przez wiele lat, bo nic się z nim nie dzieje.
Fajna książka o ziołach. Na pewno skorzystasz, co by tu zaprosić do ogrodu.
Pozdrawiam
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1747
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewa, świetny prezent od córki
Leki roślinne są przetestowane na milionach istnień ludzkich i na przestrzeni tysięcy lat. Dla mnie to świetna rekomendacja. Pozdrów córkę
Leki roślinne są przetestowane na milionach istnień ludzkich i na przestrzeni tysięcy lat. Dla mnie to świetna rekomendacja. Pozdrów córkę
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Po niedawnej odwilży śnieg znów prószy.
Jeszcze trochę i taki widok choinki odejdzie do następnych świąt.
1 lutego będzie rozbierana, szkoda
Następne książki do przeczytania.
W domu namiastka wiosny na stole.
Alicjo
Ja lubię storczyki, nawet miniaturki ponownie zakwitają.
Dochodzę do wniosku im mniej się nimi zajmuję tym lepiej wyglądają.
Jak zaczęłam je przesadzać to 3 mi padły.
Niestety prace w ogrodzie muszą jeszcze poczekać.
Lucynko
Wiosnę już by się chciało mieć w kalendarzu.
Planuję powoli zasiać pelargonię białą i inne roślinki ale poczekam jeszcze parę dni.
Kolejne hiacynty będą się otwierać.
Znów grudniki mają pączki.
Beatko
Już ciągnie mnie do prac ogrodniczych bo chciałabym jakoś te czynności rozłożyć w czasie.
Ale aura na razie na to nie pozwala.
Sprawdzę ten mech, który kupiłam w action choć pisało na półce sztuczny mech.
Im człowiek starszy tym bardziej myśli o ziołach bo ileż można z wiekiem dorzucać tych pigułek do połknięcia.
Małgosiu
Ziołami zainteresowała mnie córka i chyba połknęłam tego bakcyla.
Pamiętam jak babcia zawsze miała suszone owoce czy zioła takie jak ziele dziurawca, brusznicy i inne zioła na różne schorzenia.
Może czas wrócić do starych, sprawdzonych metod a nie faszerować się tabletkami.
Dziękuję w imieniu córki za życzenia.
Pozdrowienia i zdrówka życzę wszystkim, trzymajcie się ciepło bo zima ponownie nadchodzi.
Po niedawnej odwilży śnieg znów prószy.
Jeszcze trochę i taki widok choinki odejdzie do następnych świąt.
1 lutego będzie rozbierana, szkoda
Następne książki do przeczytania.
W domu namiastka wiosny na stole.
Alicjo
Ja lubię storczyki, nawet miniaturki ponownie zakwitają.
Dochodzę do wniosku im mniej się nimi zajmuję tym lepiej wyglądają.
Jak zaczęłam je przesadzać to 3 mi padły.
Niestety prace w ogrodzie muszą jeszcze poczekać.
Lucynko
Wiosnę już by się chciało mieć w kalendarzu.
Planuję powoli zasiać pelargonię białą i inne roślinki ale poczekam jeszcze parę dni.
Kolejne hiacynty będą się otwierać.
Znów grudniki mają pączki.
Beatko
Już ciągnie mnie do prac ogrodniczych bo chciałabym jakoś te czynności rozłożyć w czasie.
Ale aura na razie na to nie pozwala.
Sprawdzę ten mech, który kupiłam w action choć pisało na półce sztuczny mech.
Im człowiek starszy tym bardziej myśli o ziołach bo ileż można z wiekiem dorzucać tych pigułek do połknięcia.
Małgosiu
Ziołami zainteresowała mnie córka i chyba połknęłam tego bakcyla.
Pamiętam jak babcia zawsze miała suszone owoce czy zioła takie jak ziele dziurawca, brusznicy i inne zioła na różne schorzenia.
Może czas wrócić do starych, sprawdzonych metod a nie faszerować się tabletkami.
Dziękuję w imieniu córki za życzenia.
Pozdrowienia i zdrówka życzę wszystkim, trzymajcie się ciepło bo zima ponownie nadchodzi.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1747
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewa, w mojej rodzinie podobnie było - używanie ziół przechodziło na następne pokolenie. Moja babcia i moja mama zawsze stosowały jakieś zioła. Babcia specjalnie lipę w obejściu posadziła i wierzby. Kora wierzbowa zamiast aspiryny, kwiat lipy przy przeziębieniach. Pęki rumianków, pokrzywy, czy dziurawca też pamiętam, jak suszyły się na strychu, bagno zwyczajne i wrotycz w szafach, i soki z czarnego bzu, i z malin... suszone jabłka i śliwki, gruszki w syropie z cynamonem i z goździkami... Teraz to wszystko odchodzi w niepamięć, bo nie trzeba zbierać, suszyć, przerabiać. Można kupić gotowe leki, soki, konfitury... a zaoszczędzony czas spędzić na siłowni kupunąc karnety, żeby się zmęczyć w dusznej sali... ale to nie dla mnie. Ja wolę się pomęczyć uprawiając, zbierając, susząc i przetwarzając różności.
Mądrą córkę masz, zapewne po mądrej mamie
Mądrą córkę masz, zapewne po mądrej mamie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu pocieszajki na stole piękne. Szaro za oknami, więc poprawiają nastrój. Przycięłaś hortensje wcześniej ode mnie. U nas albo zwały śniegu, albo mokro i zimno.
Piękny prezent od córci. Będziesz mieć miłą lekturę w oczekiwaniu na ciepłą wiosnę i prace w ogrodzie. Też kilka ziół używam, ale głównie jako herbatki.
Pozdrawiam ciepło.
Piękny prezent od córci. Będziesz mieć miłą lekturę w oczekiwaniu na ciepłą wiosnę i prace w ogrodzie. Też kilka ziół używam, ale głównie jako herbatki.
Pozdrawiam ciepło.