Różana hacjenda Anego
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Różana hacjenda Anego
Ojojoj, Andrzeju, niezwykle kolorowo Która to wierzba ma takie śliczne różowe kotki?
U mnie coś tam z ziemi wyłazi ale kwitną tylko bratki, od zeszłego sezonu zresztą nawet przez te prozy przebrnęły kwitnąco pod kołderką ze śniegu
Cieszą takie kolorowe widoki moje oczy, wiosna już coraz bliżej...
Pokazuj więcej kolorów
U mnie coś tam z ziemi wyłazi ale kwitną tylko bratki, od zeszłego sezonu zresztą nawet przez te prozy przebrnęły kwitnąco pod kołderką ze śniegu
Cieszą takie kolorowe widoki moje oczy, wiosna już coraz bliżej...
Pokazuj więcej kolorów
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6841
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Różana hacjenda Anego
Dziwny ten styczeń tak jak napisałeś. Śnieg przyklepał rozplenice do ziemi to właśnie ta fajna pogoda pozwoliła mi usunąć te nieładne placki .Twoja wierzba 'Mount Aso’ też pięknie i kwitnie i ciekawa jestem czy da się ją ukorzenić już teraz zakopując patyczki w ziemi.
Ciągnie mnie do prac ogrodowych ale ta dzisiejsza pogoda to więcej na rozgrzewkę trzeba się rzucić Byłeś może w szkółce Limba? Mają tam drzewka kolumnowe iglaste i liściaste?
Pozdrawiam
Ciągnie mnie do prac ogrodowych ale ta dzisiejsza pogoda to więcej na rozgrzewkę trzeba się rzucić Byłeś może w szkółce Limba? Mają tam drzewka kolumnowe iglaste i liściaste?
Pozdrawiam
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2514
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Witaj Andrzeju! Wiosna u Ciebie jeszcze bardziej zaawansowana niż u mnie. Tylko jeden pierwiosnek u mnie kwitnie
Dziwnie ale i pięknie, i chcę więcej takich angielskich zim! Zwłaszcza, że grudniowe opady i styczniowe deszcze solidnie nawodniły glebę.
Tak jak się spodziewałem - wierzba 'Mount Aso' robi furorę zarówno w moim ogrodzie, jak i w kwiaciarni, jak i u moich uczniów. Wielkie dzięki!
Dziwnie ale i pięknie, i chcę więcej takich angielskich zim! Zwłaszcza, że grudniowe opady i styczniowe deszcze solidnie nawodniły glebę.
Tak jak się spodziewałem - wierzba 'Mount Aso' robi furorę zarówno w moim ogrodzie, jak i w kwiaciarni, jak i u moich uczniów. Wielkie dzięki!
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różana hacjenda Anego
Wierzba cudna, i niech taka będzie długo. Ważne, że wytrzymuje ciężar tego ciężkiego śniegu.
Mamy już drugie podejście takiej białej zimy.
No i znowu zabrakło farby na moją jedną jabłonkę, no w sumie raz wiało ale nie dowiało od Ciebie wiaderka na pobielenie tego drzewka. A tak ładnie wyglądają bielone.
Wiosna u Ciebie na całego, teraz się schowała, ale jak tylko śnieg ustąpi to się będzie działo!
Pozdrawiam
Mamy już drugie podejście takiej białej zimy.
No i znowu zabrakło farby na moją jedną jabłonkę, no w sumie raz wiało ale nie dowiało od Ciebie wiaderka na pobielenie tego drzewka. A tak ładnie wyglądają bielone.
Wiosna u Ciebie na całego, teraz się schowała, ale jak tylko śnieg ustąpi to się będzie działo!
Pozdrawiam
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4433
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam serdecznie już w drugim miesiącu tego roku
Do wiosny coraz bliżej.
Na szczęście mrozów nie było, więc nie bałem się o przechowywane rośliny na ogrodzie i nie musiałem palić w piecu.
Po kolejnych dużych opadach śniegu wybraliśmy się na długi 8 km spacer do lasu.
Widoki były cudowne i ... nie tylko my mieliśmy taki pomysł - w lesie spotkaliśmy maszerujących i biegających kilkanaście osób.
Na leszczynie mimo śniegu widać już coraz bardziej żółte kotki.
A gdy zaczęły się roztopy to wybraliśmy się do cieplejszych miejsc, bo już tęskno do roślin
Ewo - jolifleur, ta wierzba nazywa się 'Mount Aso’ . Kolejny duży śnieg zniknął z ogrodu i kolorki dalej się pokazują. Pierwiosnki. choć mizernie to kwitną cały czas, a przebiśniegi pokazały białe główki.
Ewo w - Pod koniec lutego, na początku marca będę przycinał wierzbę i pędy ukorzenię. Po nagrodzie za rzeźbę ogrodową świta mi pomysł na kolejną rzeźbę, z wykorzystaniem teraz tej wierzby ale dla ciebie też starczy.
Do szkółki nie zaglądałem, pewnie podjadę tam dopiero po połowie marca i zapytam.
O tak Florianie, ziemia nie zamarznięta i pięknie nawodniona. Byleby nie zaszkodziły te mrozy co zapowiadają w ciągu najbliższych dni.
Cieszę się, że wierzba się podoba, ale bardziej ucieszyłem się czytając "moi uczniowie"
Tak, tak Beatko, to był drugi powiew śnieżnej zimy i zapowiadają kolejny. Na razie pada deszcz od kilku dni. Gorzej, że i mrozy zapowiadają A z malowanie drzewek zawsze jest tak - albo zabraknie, albo zostanie
Mi zostało, to pomalowałem 3 drzewka sąsiadów
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie wszystkich gości
A dla uśmiechu, wspomnienia z różą w tle - Elmshorn kwitnąca bez przerwy do późnej jesieni.
Do wiosny coraz bliżej.
Na szczęście mrozów nie było, więc nie bałem się o przechowywane rośliny na ogrodzie i nie musiałem palić w piecu.
Po kolejnych dużych opadach śniegu wybraliśmy się na długi 8 km spacer do lasu.
Widoki były cudowne i ... nie tylko my mieliśmy taki pomysł - w lesie spotkaliśmy maszerujących i biegających kilkanaście osób.
Na leszczynie mimo śniegu widać już coraz bardziej żółte kotki.
A gdy zaczęły się roztopy to wybraliśmy się do cieplejszych miejsc, bo już tęskno do roślin
Ewo - jolifleur, ta wierzba nazywa się 'Mount Aso’ . Kolejny duży śnieg zniknął z ogrodu i kolorki dalej się pokazują. Pierwiosnki. choć mizernie to kwitną cały czas, a przebiśniegi pokazały białe główki.
Ewo w - Pod koniec lutego, na początku marca będę przycinał wierzbę i pędy ukorzenię. Po nagrodzie za rzeźbę ogrodową świta mi pomysł na kolejną rzeźbę, z wykorzystaniem teraz tej wierzby ale dla ciebie też starczy.
Do szkółki nie zaglądałem, pewnie podjadę tam dopiero po połowie marca i zapytam.
O tak Florianie, ziemia nie zamarznięta i pięknie nawodniona. Byleby nie zaszkodziły te mrozy co zapowiadają w ciągu najbliższych dni.
Cieszę się, że wierzba się podoba, ale bardziej ucieszyłem się czytając "moi uczniowie"
Tak, tak Beatko, to był drugi powiew śnieżnej zimy i zapowiadają kolejny. Na razie pada deszcz od kilku dni. Gorzej, że i mrozy zapowiadają A z malowanie drzewek zawsze jest tak - albo zabraknie, albo zostanie
Mi zostało, to pomalowałem 3 drzewka sąsiadów
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie wszystkich gości
A dla uśmiechu, wspomnienia z różą w tle - Elmshorn kwitnąca bez przerwy do późnej jesieni.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Różana hacjenda Anego
Piękna ta róża i piękne wspominki.
A dlaczego palisz albo nie w piecu? Na ogrodzie ten piec? I bez palenia dajecie radę? Intuicja mi mówi, że coś mi umknęło..
Moje przebiśniegi ledwo się przebiły i pączków jeszcze nie widać ale za to liliowce wciąż zielone i chyba nawet trochę rosną ale to chyba raczej powód do troski a nie radości ;) A jakby tych ukorzenionych sadzonek był nadstan to i ja się uśmiecham
Pozdrawiam.
A dlaczego palisz albo nie w piecu? Na ogrodzie ten piec? I bez palenia dajecie radę? Intuicja mi mówi, że coś mi umknęło..
Moje przebiśniegi ledwo się przebiły i pączków jeszcze nie widać ale za to liliowce wciąż zielone i chyba nawet trochę rosną ale to chyba raczej powód do troski a nie radości ;) A jakby tych ukorzenionych sadzonek był nadstan to i ja się uśmiecham
Pozdrawiam.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4433
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Tak Ewo, coś ci umknęło ale jesteś usprawiedliwiona, bo jeszcze się nie znaliśmy gdy pokazywałem zdjęcia i opowiadałem, że zimą też codziennie jestem na ogrodzie.
Palę w 'kozie' by nie przemarzły przechowywane bulwy kwiatów i rośliny. Nawet udało mi się w ub.r. przechować pelargonie i werbeny.
No i pilnując ognia mam czas poczytać, posłuchać głośno ulubionej muzyki (w domu musiałbym w słuchawkach ) a przede wszystkim dbam o formę
Ten sprzęt ze zdjęcia wnoszę do domku jesienną porą i mam zajęcie do wiosny.
Będę miał w pamięci te patyczki
Palę w 'kozie' by nie przemarzły przechowywane bulwy kwiatów i rośliny. Nawet udało mi się w ub.r. przechować pelargonie i werbeny.
No i pilnując ognia mam czas poczytać, posłuchać głośno ulubionej muzyki (w domu musiałbym w słuchawkach ) a przede wszystkim dbam o formę
Ten sprzęt ze zdjęcia wnoszę do domku jesienną porą i mam zajęcie do wiosny.
Będę miał w pamięci te patyczki
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różana hacjenda Anego
Czyżby to były Gliwice?
Kaktusy jakby znajome
No to już wiem dlaczego na to moje 1 drzewko zabrakło Twojej farby - Twoi sąsiedzi mieli bliżej.
Do środy zapowiadają taką zimniejszą aurę, ale powinno być ok w naszych ogrodach.
Pozdrawiam
Kaktusy jakby znajome
No to już wiem dlaczego na to moje 1 drzewko zabrakło Twojej farby - Twoi sąsiedzi mieli bliżej.
Do środy zapowiadają taką zimniejszą aurę, ale powinno być ok w naszych ogrodach.
Pozdrawiam
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Różana hacjenda Anego
To masz taki swój azyl Fajnie Ale też i obowiązek ;)
Dzięki za patyczka teraz jeszcze mocniej będę trzymała kciuki, żeby puściły piękne korzenie ;)
Pozdrawiam
Dzięki za patyczka teraz jeszcze mocniej będę trzymała kciuki, żeby puściły piękne korzenie ;)
Pozdrawiam
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4433
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Trzy razy w ciągu 2 godzin odśnieżałem auto - ależ sypało
Wyszedłem przed chwilą i potworna chlapa - obecnie temp. +4
Dzisiaj sporo jeździłem więc na ogrodzie mam bumelkę i zaległą kartkę w kalendarzu do przesunięcia
A ptaki pewnie czekały przy pustych karmnikach
Tak Beatko - trafiłaś. Palmiarnia Gliwice to taki nasz schowek na zimowy czas
Niby nieduża ale jest tam dużo ławeczek i potrafimy tam posiedzieć ok 2 godz. i do tego kawiarenka na miejscu więc jeszcze 0,5 godziny
A pogodę dobrze przewidziałaś - jest ... ciepło.
Ewo - jakbyś mnie podsłuchiwała Tak, to jest mój azyl. Na szczęście tylko za ulicą.
W linii prostej 150m ale muszę obejść blok i wejść przez bramę więc aż 350m
Nawet po śniadaniu zachodzę tylko na kawę i wracam do innych obowiązków, a że ich mało, to prawie cały czas tam przebywam
Byle do wiosny.
Dzisiaj wspominam 'Angelę' - kwitnie cały czas do późnej jesieni.
Wyszedłem przed chwilą i potworna chlapa - obecnie temp. +4
Dzisiaj sporo jeździłem więc na ogrodzie mam bumelkę i zaległą kartkę w kalendarzu do przesunięcia
A ptaki pewnie czekały przy pustych karmnikach
Tak Beatko - trafiłaś. Palmiarnia Gliwice to taki nasz schowek na zimowy czas
Niby nieduża ale jest tam dużo ławeczek i potrafimy tam posiedzieć ok 2 godz. i do tego kawiarenka na miejscu więc jeszcze 0,5 godziny
A pogodę dobrze przewidziałaś - jest ... ciepło.
Ewo - jakbyś mnie podsłuchiwała Tak, to jest mój azyl. Na szczęście tylko za ulicą.
W linii prostej 150m ale muszę obejść blok i wejść przez bramę więc aż 350m
Nawet po śniadaniu zachodzę tylko na kawę i wracam do innych obowiązków, a że ich mało, to prawie cały czas tam przebywam
Byle do wiosny.
Dzisiaj wspominam 'Angelę' - kwitnie cały czas do późnej jesieni.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2514
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Piękne zimowe zdjęcia! I palmiarnia też.
Tak, wróciłem do edukacji (dorywczo)
Tak, wróciłem do edukacji (dorywczo)
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Różana hacjenda Anego
Takie piękne i bujne krzaczyska róż pokazujesz czy nie ma z nim żadnych problemów? Mszyjce, plamistość ? kiedy ty to wszystko ogarniasz? A może to cudowne róże które same tak pięknie rosną i nic nie łapią?
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6841
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Różana hacjenda Anego
Any Ty masz siły jeszcze ćwiczyć na tym sprzęcie po pracach ogrodowych? Ja padam jak kawka Cudowna ta angela no wprost nie mogłam się napatrzeć. Masz jej więcej? wymieniłabym na mojego niebieskiego blusika/rhapsody in blue/. Ja mam tę różową ciciatą wierzbę od Ciebie tylko chciałam upewnić się jak ukorzeniasz, patyczki już w ziemi są to może mi się uda. Pozdrawiam