Na starym po nowemu 6
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na starym po nowemu 6
Przepis na skorupki z jajek Też skorzystam Jak dobrze, że jest to forum. O tylu ciekawych rzeczach można się tutaj dowiedzieć. Może faktycznie ciemierniki wolą trochę więcej wapnia? Skoro lepiej się rozrastają i obficiej kwitną, to myślę, że warto spróbować.
Super wyglądają takie iluminacje Spacer wśród takich atrakcji, to wielka przyjemność
Dobrego tygodnia, Beatko
Super wyglądają takie iluminacje Spacer wśród takich atrakcji, to wielka przyjemność
Dobrego tygodnia, Beatko
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na starym po nowemu 6
Ja też cały czas zbieram skorupki od jajek i podsypuję nimi nie tylko ciemierniki, ale też rośliny, które przyciągają ślimaki. Taka najeżona ostrymi krawędziami zapora jest w jakimś stopniu skuteczna, chociaż nie tak całkowicie. Ale wapno na pewno przydaje się na rabacie.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1814
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko
Piękne iluminacje świetlne, szkoda, że nie wiedziałam o nich bo bym się chętnie na nie wybrała.
Przepis skorupkowy też u mnie zastosuję bo jednak u mnie trochę się tych odpadków produkuje.
Piękne iluminacje świetlne, szkoda, że nie wiedziałam o nich bo bym się chętnie na nie wybrała.
Przepis skorupkowy też u mnie zastosuję bo jednak u mnie trochę się tych odpadków produkuje.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, super zdjęcia! Pięknie i kolorowo. Nawet zimą zoo może być bardzo atrakcyjne fajnie to wymyślili.
A ja skorupki dodaję do kompostu i potem z kompostem wykładam na grządki
Bardzo mi sie podoba ten pomysł z niebieskimi motylkami wśród paproci Spore stadko tam fruwa
A ja skorupki dodaję do kompostu i potem z kompostem wykładam na grządki
Bardzo mi sie podoba ten pomysł z niebieskimi motylkami wśród paproci Spore stadko tam fruwa
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 6
Lucynko, jakoś teraz jest mi łatwiej przejść przez te zimnice, szalejące wiatry z mroźnym i obfitym deszczem
100 metrów nad Ziemią
Spotkałaś się z wysiewami w plastikowych butelkach? Będę próbować z niektórymi roślinami. Zaraz jak tylko się nieco ociepli, może już nawet za tydzień.
Pierwszy raz nie podeszłam w tym roku Kalendarza Księżycowego z Mój Piękny Ogród - a tak to zawsze kupowałam. Jakoś mi tak łyso jest bez tego
Wirtualne sanie i komnaty - oj, to musiało być super.
A te skorupki zalewasz ciepłą czy zimną wodą?
Słoneczka życzę
No widzisz, Dorotko, ja za małej ilości roślinom skorupki sypałam do tej pory. Koniecznie muszę to zmienić. Tylko jukka i wawrzynek wilczełyko dostawały to pod stópki, a tak to wszystko szło do kompostownika. A z kompostownikiem dopiero zaczynam więc jeszcze trawa całkiem nieprzerobiona. Nie wiem czy wiosną będzie się już dało coś z tym działać, tzn. z tym czarnym złotem. Tak więc teraz skorupki będą bardziej dzielone tu i tam. Tylko czasami solę wodę jak gotuję jajka na twardo i nie wiem czy skorupki ze słonej wody też się nadają, czy tylko te z surowych jaj. Ach - te wiosenne dylematy ogrodnicze
Miłego weekendu
Wandziu - i to był mój błąd, że wcześniej skąpiłam skorupek bezpośrednio na rabaty. A powiedz, jak po deszczu z tymi skorupkami i ślimakami? Bo często się pisze, że po każdym deszczu trzeba podsypywać na nowo. Może jednak nie trzeba?
Ewuś - ewita -to następna dość fajna impreza z iluminacjami świetlnymi będzie w maju, w Pszczynie. Przypomnę, obiecuję. Może Ci się uda przemierzyć ten kawałek drogi, bo warto jeśli tylko pogoda dopisze. Niestety to dopiero od ok 22giej, ale efekty są super. i szybko się zapomina o zarwanej nocy. Niestety, to jest tylko jedna sobota w roku. Czekam na to z utęsknieniem.
Skorupki ruszają pełną parą
Ewuś - jolifleur / zoo było wtedy czynne do 16.oo. Potem zwierzaczków nie było. A od 17tej do 20.oo te iluminacje.
Te drzewa były pięknie oświetlone.
Oj te moje paprocie to nie łatwy temat. Ciężko mi je czymś "pokolorować". Tak sobie te motyle przez to właśnie wymyśliłam. Taki kolejny "ogrodowy kiczyk". Ważne, że paprocie stały się "weselsze" .
No właśnie skorupki daję cały czas do kompostownika, tylko jeszcze nie zrobił mi się kompost, bo dopiero zaczęłam wiosną ubiegłego roku. Cieszę się, że potwierdzasz ten patent
Pozdrawiam
Andrzejku, any - Twój patent na koper jest idealny. To starsze fotki zaraz jak tylko mi to podpowiedziałeś. I udało się! Koper siany jesienią pięknie się latem pozbierał. Byłam zachwycona efektem, a tak to jakoś nie chciał u mnie rosnąć, a tu proszę - jest. Zawsze mi ten temat umykał. Przepraszam, że dopiero teraz daję znać czy się udało.
A tak mi się na wspominki zebrało. Więc kilka wspomnieniowych fotek.
Wiele Waszych rad i od razu puste miejsca przeobrażają się w kwieciste kąciki
Początki:
A potem:
100 metrów nad Ziemią
Spotkałaś się z wysiewami w plastikowych butelkach? Będę próbować z niektórymi roślinami. Zaraz jak tylko się nieco ociepli, może już nawet za tydzień.
Pierwszy raz nie podeszłam w tym roku Kalendarza Księżycowego z Mój Piękny Ogród - a tak to zawsze kupowałam. Jakoś mi tak łyso jest bez tego
Wirtualne sanie i komnaty - oj, to musiało być super.
A te skorupki zalewasz ciepłą czy zimną wodą?
Słoneczka życzę
No widzisz, Dorotko, ja za małej ilości roślinom skorupki sypałam do tej pory. Koniecznie muszę to zmienić. Tylko jukka i wawrzynek wilczełyko dostawały to pod stópki, a tak to wszystko szło do kompostownika. A z kompostownikiem dopiero zaczynam więc jeszcze trawa całkiem nieprzerobiona. Nie wiem czy wiosną będzie się już dało coś z tym działać, tzn. z tym czarnym złotem. Tak więc teraz skorupki będą bardziej dzielone tu i tam. Tylko czasami solę wodę jak gotuję jajka na twardo i nie wiem czy skorupki ze słonej wody też się nadają, czy tylko te z surowych jaj. Ach - te wiosenne dylematy ogrodnicze
Miłego weekendu
Wandziu - i to był mój błąd, że wcześniej skąpiłam skorupek bezpośrednio na rabaty. A powiedz, jak po deszczu z tymi skorupkami i ślimakami? Bo często się pisze, że po każdym deszczu trzeba podsypywać na nowo. Może jednak nie trzeba?
Ewuś - ewita -to następna dość fajna impreza z iluminacjami świetlnymi będzie w maju, w Pszczynie. Przypomnę, obiecuję. Może Ci się uda przemierzyć ten kawałek drogi, bo warto jeśli tylko pogoda dopisze. Niestety to dopiero od ok 22giej, ale efekty są super. i szybko się zapomina o zarwanej nocy. Niestety, to jest tylko jedna sobota w roku. Czekam na to z utęsknieniem.
Skorupki ruszają pełną parą
Ewuś - jolifleur / zoo było wtedy czynne do 16.oo. Potem zwierzaczków nie było. A od 17tej do 20.oo te iluminacje.
Te drzewa były pięknie oświetlone.
Oj te moje paprocie to nie łatwy temat. Ciężko mi je czymś "pokolorować". Tak sobie te motyle przez to właśnie wymyśliłam. Taki kolejny "ogrodowy kiczyk". Ważne, że paprocie stały się "weselsze" .
No właśnie skorupki daję cały czas do kompostownika, tylko jeszcze nie zrobił mi się kompost, bo dopiero zaczęłam wiosną ubiegłego roku. Cieszę się, że potwierdzasz ten patent
Pozdrawiam
Andrzejku, any - Twój patent na koper jest idealny. To starsze fotki zaraz jak tylko mi to podpowiedziałeś. I udało się! Koper siany jesienią pięknie się latem pozbierał. Byłam zachwycona efektem, a tak to jakoś nie chciał u mnie rosnąć, a tu proszę - jest. Zawsze mi ten temat umykał. Przepraszam, że dopiero teraz daję znać czy się udało.
A tak mi się na wspominki zebrało. Więc kilka wspomnieniowych fotek.
Wiele Waszych rad i od razu puste miejsca przeobrażają się w kwieciste kąciki
Początki:
A potem:
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, pozwól, że na początku pozachwycam się Twoimi barwnymi rabatkami pełnymi rozmaitego kwiecia.
Cieszę się, że dostałaś skrzydeł i teraz z lotu ptaka będziesz podziwiała efekty swojej pracy!
Dużo czytałam na temat uprawy z nasion w plastikowych butelkach. Bylo mnóstwo pochlebnych opinii na temat takiego siewu, ale ja zgromadziłam tak dużą ilość miniszklarenek odpornych na ciężar Misi, która lubi sobie na nich polegiwać, że z innych metod siewu już nawet nie próbuję korzystać.
Szkoda kasy na kalendarze. W internecie jest ich kilka, a ja korzystam z tego: https://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ogrodnika. Moim zdaniem jest najbardziej czytelny. Wprawdzie obrazkowy, ale każdy obrazek jest opisany i gdy najedziesz na niego myszką, odsłonisz opis.
Skorupki zalewam wodą o temperaturze pokojowej i szczelnie zamykam pojemnik.
Sloneczko oświetla i ogrzewa moje sieweczki, dziękuję serdecznie i Tobie również życzę jak najwięcej słonecznych dni.
Cieszę się, że dostałaś skrzydeł i teraz z lotu ptaka będziesz podziwiała efekty swojej pracy!
Dużo czytałam na temat uprawy z nasion w plastikowych butelkach. Bylo mnóstwo pochlebnych opinii na temat takiego siewu, ale ja zgromadziłam tak dużą ilość miniszklarenek odpornych na ciężar Misi, która lubi sobie na nich polegiwać, że z innych metod siewu już nawet nie próbuję korzystać.
Szkoda kasy na kalendarze. W internecie jest ich kilka, a ja korzystam z tego: https://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ogrodnika. Moim zdaniem jest najbardziej czytelny. Wprawdzie obrazkowy, ale każdy obrazek jest opisany i gdy najedziesz na niego myszką, odsłonisz opis.
Skorupki zalewam wodą o temperaturze pokojowej i szczelnie zamykam pojemnik.
Sloneczko oświetla i ogrzewa moje sieweczki, dziękuję serdecznie i Tobie również życzę jak najwięcej słonecznych dni.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Na starym po nowemu 6
Witaj, dziękuję za miłą wiadomość od Ciebie.Niestety,nie udało mi się wysłać do Ciebie prywatnej wiadomości.
Muszę nad tym popracować.Wynagrodziło mi tę porażkę,obejrzenie Twojego pięknego ogrodu.Różnorodność nasadzeń
i przemyślane kompozycje, robią wrażenie.Będę zaglądać
Muszę nad tym popracować.Wynagrodziło mi tę porażkę,obejrzenie Twojego pięknego ogrodu.Różnorodność nasadzeń
i przemyślane kompozycje, robią wrażenie.Będę zaglądać
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko,
ile lat ma właściwie Twój ogród? Widać, że zaczynałaś, jak to się mówi "od zera".
W ostatnich wpisach zauważyłam fajne porady, z których też z chęcią skorzystam
Szkoda, że dopiero teraz przeczytałam o jesiennym siewie kopru, u mnie też zwykle kiepsko wschodzi posiany wiosną. A może jeszcze teraz jest szansa? Co myślisz? Raczej trzeba by zapytać Andrzeja?
pozdrawiam
ile lat ma właściwie Twój ogród? Widać, że zaczynałaś, jak to się mówi "od zera".
W ostatnich wpisach zauważyłam fajne porady, z których też z chęcią skorzystam
Szkoda, że dopiero teraz przeczytałam o jesiennym siewie kopru, u mnie też zwykle kiepsko wschodzi posiany wiosną. A może jeszcze teraz jest szansa? Co myślisz? Raczej trzeba by zapytać Andrzeja?
pozdrawiam
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu 6
Światła w ZOO nie lada atrakcja Twój ogród bardzo mi się podoba : zróżnicowany pod względem nasadzeń i wysokości, kolorowy i rośnie w nim tamaryszek
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 6
Lucynko, pytałam o temperaturę wody do skorupek, bo akuratnio jak na zawołanie pojawił się filmik na ten temat z propozycją ciepłej wody. Twój przepis jest sprawdzony, więc tego się będę trzymać.
Cieszę się, że też kilka innych osób skorzystało z Twojej skorupkowej podpowiedzi.
Ach, zapowiadają niezłe minusowe temperatury. Gdzież jest ta wiosna?
Wypróbuję butelki jak tylko zelży mróz i dam znać jak mi się powiodło z nimi na zewnątrz. Jestem optymistycznie do tego nastawiona.
Miłego tygodnia
Lodziu
Dziękuję za miły wpis.
Nie wiem dlaczego nie dotarła do mnie wiadomość na pw, raczej wszystko dobrze działa. Ale czasami i tak widocznie bywa.
A do innych osób przesyłasz pw bez problemu?
Może na ten pierwszy raz trzeba wirtualną kawę wspólnie wypić, więc proszę, może pomoże / to na pewno jest kawa /
Paulinko, od kopru się zaczęło, a od ubiegłego roku już więcej nasion wysiałam jesienią. Ciekawa jestem lawendy czy wzejdzie. Werbenę patagońską wysiewałam w styczniu, od razu zbierałam nasiona z pozostawionych kwiatostanów i sypałam wprost na rabaty. Na pewno warto posiać koper zaraz jak tylko ustaną te mrozy. Przyjdzie jego czas to się pojawi.
Rzekomo np. cebula dużo lepiej rośnie siana właśnie przed zimą. U mnie się to wszystko sprawdza. I cudowna to metoda - posiać i zapomnieć a potem podziwiać i korzystać.
Ogród 8 letni. Na początku czekałam cały rok co wyrośnie, bo szkoda by mi było coś fajnego stracić. No i mam np. śliczne piwonie od poprzedników.
Oleńko - dziękuję za miłe słowa
Chyba Cię ściągnęłam myślami, bo miałam właśnie się Ciebie o coś spytać. Zapytam u Ciebie
Tamaryszek "mój osobisty", z patyka, z mojej poprzedniej działki. Uwielbiam go.
Lawenda francuska, jednoroczna u nas, ale świetnie zimuje na parapecie. I bez problemu ponownie zakwitnie.
Oraz jedna z moich ulubionych pelargonii.
Fotki jak najbardziej aktualne, z 04 lutego br.
Cieszę się, że też kilka innych osób skorzystało z Twojej skorupkowej podpowiedzi.
Ach, zapowiadają niezłe minusowe temperatury. Gdzież jest ta wiosna?
Wypróbuję butelki jak tylko zelży mróz i dam znać jak mi się powiodło z nimi na zewnątrz. Jestem optymistycznie do tego nastawiona.
Miłego tygodnia
Lodziu
Dziękuję za miły wpis.
Nie wiem dlaczego nie dotarła do mnie wiadomość na pw, raczej wszystko dobrze działa. Ale czasami i tak widocznie bywa.
A do innych osób przesyłasz pw bez problemu?
Może na ten pierwszy raz trzeba wirtualną kawę wspólnie wypić, więc proszę, może pomoże / to na pewno jest kawa /
Paulinko, od kopru się zaczęło, a od ubiegłego roku już więcej nasion wysiałam jesienią. Ciekawa jestem lawendy czy wzejdzie. Werbenę patagońską wysiewałam w styczniu, od razu zbierałam nasiona z pozostawionych kwiatostanów i sypałam wprost na rabaty. Na pewno warto posiać koper zaraz jak tylko ustaną te mrozy. Przyjdzie jego czas to się pojawi.
Rzekomo np. cebula dużo lepiej rośnie siana właśnie przed zimą. U mnie się to wszystko sprawdza. I cudowna to metoda - posiać i zapomnieć a potem podziwiać i korzystać.
Ogród 8 letni. Na początku czekałam cały rok co wyrośnie, bo szkoda by mi było coś fajnego stracić. No i mam np. śliczne piwonie od poprzedników.
Oleńko - dziękuję za miłe słowa
Chyba Cię ściągnęłam myślami, bo miałam właśnie się Ciebie o coś spytać. Zapytam u Ciebie
Tamaryszek "mój osobisty", z patyka, z mojej poprzedniej działki. Uwielbiam go.
Lawenda francuska, jednoroczna u nas, ale świetnie zimuje na parapecie. I bez problemu ponownie zakwitnie.
Oraz jedna z moich ulubionych pelargonii.
Fotki jak najbardziej aktualne, z 04 lutego br.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na starym po nowemu 6
Świetna ta lawenda francuska na parapecie. I jak widzę pozostaje całkowicie zwarta, co jest wyjątkowe, bo na ogół rośliny wybiegają ku światłu. Na przykład właśnie pelargonie, które u mnie wyglądały po zimie okropnie i w końcu zrezygnowałam z ich zimowego przechowywania.
Beatko, cudne te letnie widoczki ogrodowe!
Beatko, cudne te letnie widoczki ogrodowe!
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, tworzenie ogrodu od podstaw to duże wyzwanie. Tobie się to udało w 100% Rabaty wyglądają doskonale. Zróżnicowane kolorystycznie nasadzenia - to daje efekt. Widać, że wszystko jest dokładnie przemyślane i tworzy spójną całość. Warto robić zdjęcia, bo potem możemy porównać i ocenić efekty naszej pracy
Jak duży jest Twój ogród?
Jak duży jest Twój ogród?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu 6
A już myślałam że to rozmaryn, doczytałam że lawenda. Ja również bardzo lubię tamaryszki - są niczym lekkie chmurki a jeszcze kwitną.