Uprawa melonów cz. 3
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Uprawa melonów cz. 3
To jak to z tymi melonami w końcu jest?
Tniecie, czy nie tniecie?
Ja uprawianych w gruncie nie ciąłem i owocowały dobrze.
Natomiast pod folią ciąłem dwa razy, wyprowadzając pędy trzeciego rzędu.
Oczywiście opóźniło to dojrzewanie, ale kwiatów żeńskich było dużo.
Zastanawiam się czy nie cięte owocowałyby wystarczająco dobrze.
Piotrze, usuwałeś pędy drugiego rzędu na swoich melonach?
Owoce wiązały Ci się na pędzie głównym?
Tniecie, czy nie tniecie?
Ja uprawianych w gruncie nie ciąłem i owocowały dobrze.
Natomiast pod folią ciąłem dwa razy, wyprowadzając pędy trzeciego rzędu.
Oczywiście opóźniło to dojrzewanie, ale kwiatów żeńskich było dużo.
Zastanawiam się czy nie cięte owocowałyby wystarczająco dobrze.
Piotrze, usuwałeś pędy drugiego rzędu na swoich melonach?
Owoce wiązały Ci się na pędzie głównym?
Pozdrawiam, Jacek
Re: Uprawa melonów cz. 3
Zobaczcie proszę ten film i kanał tych Wietnamczyków.
Mają dużo filmików z uprawy melonów w pojemnikach, na sznurkach.
https://www.youtube.com/watch?v=1M7QnXPD2hE&t=7s
https://www.youtube.com/watch?v=70fC9V05XYw
https://www.youtube.com/watch?v=a5HsbJw_BuI
I może się mylę ale oni chyba właśnie prowadzą roślinę na pędzie głównym.
W zależności od odmiany wszystkie pędy boczne przy liściach 1-9 ucinają.
Później zostawiają pędy boczne przy liściach 10 - 14. Pozwalają im zakwitnąć. Zapylają ręcznie.
Dzień po zapyleniu, ucinają w tych pędach stożki wzrostu jeden liść za owocem.
Wszystkie pędy boczne powyżej 14 liścia są usuwane.
Wybierają 1-2 najsilniejsze owoce z tych zapalonych z poziomów 10-14.
Resztę owoców usuwają.
Gdy roślina osiągnie wzrost 30 liści, główny stożek wzrostu zostaje usunięty za 30-tym liściem.
Cała roślina teraz żywi owoce.
Tak uprawiają wszystkie swoje melony.
Mam stary tunel 2x3, który stoi za płotem.
Myślę czy nie przytargać go na działkę, zrobić jakąś fajną mieszankę do wiader 40l i zrobić taki eksperyment z melonami.
12 takich wiaderek bez problemu mi tam wejdzie. Bez ścisku.
Mają dużo filmików z uprawy melonów w pojemnikach, na sznurkach.
https://www.youtube.com/watch?v=1M7QnXPD2hE&t=7s
https://www.youtube.com/watch?v=70fC9V05XYw
https://www.youtube.com/watch?v=a5HsbJw_BuI
I może się mylę ale oni chyba właśnie prowadzą roślinę na pędzie głównym.
W zależności od odmiany wszystkie pędy boczne przy liściach 1-9 ucinają.
Później zostawiają pędy boczne przy liściach 10 - 14. Pozwalają im zakwitnąć. Zapylają ręcznie.
Dzień po zapyleniu, ucinają w tych pędach stożki wzrostu jeden liść za owocem.
Wszystkie pędy boczne powyżej 14 liścia są usuwane.
Wybierają 1-2 najsilniejsze owoce z tych zapalonych z poziomów 10-14.
Resztę owoców usuwają.
Gdy roślina osiągnie wzrost 30 liści, główny stożek wzrostu zostaje usunięty za 30-tym liściem.
Cała roślina teraz żywi owoce.
Tak uprawiają wszystkie swoje melony.
Mam stary tunel 2x3, który stoi za płotem.
Myślę czy nie przytargać go na działkę, zrobić jakąś fajną mieszankę do wiader 40l i zrobić taki eksperyment z melonami.
12 takich wiaderek bez problemu mi tam wejdzie. Bez ścisku.
-
- 200p
- Posty: 322
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Uprawa melonów cz. 3
No to ja robiłem prawie identycznie jak na pierwszym filmie, bo po prostu wydało mi się to logiczne
Na dole zawiązywały się 1-2 owoce, puszczałem główny pęd do góry po sznurku, wszystko co chciało rosnąć na boki likwidowałem. Różnica była taka, że nie obcinałem głównego pędu za 30 liściem, tylko pozwalałem rosnąć ile chciał - niektóre może były dłuższe, niektóre niekoniecznie. W tym roku po prostu pozwolę im rosnąć te 2.5m w górę - tyle ile pozwala tunel.
Tak to tu mnie wyglądało:
A tak dojrzały melon, był z pewnością najlepszy jaki w życiu jadłem - w niczym nie ustępował tym jedzonym w Chorwacji czy Czarnogórze
Na dole zawiązywały się 1-2 owoce, puszczałem główny pęd do góry po sznurku, wszystko co chciało rosnąć na boki likwidowałem. Różnica była taka, że nie obcinałem głównego pędu za 30 liściem, tylko pozwalałem rosnąć ile chciał - niektóre może były dłuższe, niektóre niekoniecznie. W tym roku po prostu pozwolę im rosnąć te 2.5m w górę - tyle ile pozwala tunel.
Tak to tu mnie wyglądało:
A tak dojrzały melon, był z pewnością najlepszy jaki w życiu jadłem - w niczym nie ustępował tym jedzonym w Chorwacji czy Czarnogórze
Re: Uprawa melonów cz. 3
Czyli w tym szaleństwie jest metoda.
Przekonałeś mnie.
Przekonałeś mnie.
-
- 200p
- Posty: 322
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Uprawa melonów cz. 3
Wymyśliłem, że w tym roku posadzę na przemian krzew pomidorów (Auria) i melona.
Melon jest bardziej rozbudowany u dołu, a pomidory o góry co pozwoli lepiej wykorzystać ograniczoną przestrzeń
Na dole dodatkowo krzewy papryczki Jalapeno W zeszłym roku zamarynowałem i wyszło doskonałe! Niestety zostało już tylko wspomnienie ;)
Melon jest bardziej rozbudowany u dołu, a pomidory o góry co pozwoli lepiej wykorzystać ograniczoną przestrzeń
Na dole dodatkowo krzewy papryczki Jalapeno W zeszłym roku zamarynowałem i wyszło doskonałe! Niestety zostało już tylko wspomnienie ;)
Re: Uprawa melonów cz. 3
Odnośnie cięcia, zależy czy uprawa jest pod folią czy w gruncie. Pod folią trzeba ciąć mocno i plon jest dużo mniejszy ale to z powodu podwieszenia i małej ilości miejsca.
Ja uprawiam w gruncie i czasem przycinam sadzonki, kiedy są duże a pogoda kiepska i trzeba będzie dłużej przetrzymać je w domu.
Nie widzę różnicy w plonowaniu roślin ciętych i nie ciętych. Raczej zależy to od pogody w danym roku.
Może zależy to też od odmiany. Trzeba trochę poeksperymentować i wybrać najlepszą opcję. Najlepiej poznałam wymagania Frantelupe w moim siedlisku, wiem jak o niego zadbać by plon był ogromny i dlatego jest to mój ulubiony melon.
Ja uprawiam w gruncie i czasem przycinam sadzonki, kiedy są duże a pogoda kiepska i trzeba będzie dłużej przetrzymać je w domu.
Nie widzę różnicy w plonowaniu roślin ciętych i nie ciętych. Raczej zależy to od pogody w danym roku.
Może zależy to też od odmiany. Trzeba trochę poeksperymentować i wybrać najlepszą opcję. Najlepiej poznałam wymagania Frantelupe w moim siedlisku, wiem jak o niego zadbać by plon był ogromny i dlatego jest to mój ulubiony melon.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 9 sty 2022, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Uprawa melonów cz. 3
Kiedy będziecie wysiewać melony na rozsadę?
Re: Uprawa melonów cz. 3
Planuję wysiewać melony w kwietniu
-
- 200p
- Posty: 322
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Uprawa melonów cz. 3
Ja wysiałem kilka dni temu, liczę na ciepłą wiosnę ;)
Ponownie wysieję początkiem kwietnia, jako rezerwowe... zobaczymy jaki będzie efekt...
Ponownie wysieję początkiem kwietnia, jako rezerwowe... zobaczymy jaki będzie efekt...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Uprawa melonów cz. 3
Między 10 a 15 kwietnia .
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 9 sty 2022, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Uprawa melonów cz. 3
Dziękuję za odpowiedź, spróbuję wysiać 10 kwietnia.
Re: Uprawa melonów cz. 3
Melony zaczęły wschodzić, szybko kiełkują z własnoręcznie zebranych nasion, odmiana Frantelupe.
-
- 200p
- Posty: 322
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Uprawa melonów cz. 3
Moje już zaczynają mieć liście właściwe