Cebulica(Scilla).

[Szczurbobik]

Ja początkowo sadziłam cebulki, ale potem wysiały się z nasion. Są miejsca gdzie jest aż gęsto od siewek, niestety jeszcze są za małe i nie kwitną. Cebulica dwulistna pojawiła się "sama". Musiała dostać się wśród cebulek. Ta sieje się jeszcze bardziej niż syberyjska.

[Koloman]

Dwulistne już kwitną, syberyjskie dopiero zaczynają pokazywać pąki.

I racja, nasze syberyjskie też mają dopiero pąki. Z tym, że głównie BLAUW (niebieskie),
białe WIT daleko z tyłu.



A puszkinie wygladają tak:

[Szczurbobik]

No i te wspomniane wcześniej maluchy zakwitły Robi się "niebieska plama".

[Koloman]

U nas niebieskie cebulice też ładnie kwitną ale z białymi coś marnie:

[seedkris]

U mnie to jest chwast pierwsza klasa. Kwitnie pięknie ale, się rozłazi po całym placu. Z oku na rok jest ich więcej i więcej. W tych miejscach gdzie ich było najwięcej, wybrałem całą ziemię i wywiozłem taczką na takie nieużytki. Myślałem, ok, już tech cebulic nie będzie. Teraz wiosną wystartowały ze zdwojoną siłą. Jest niebiesko, wygląda to zjawiskowo, ale to nie zamyka sprawy. Jak się pozbyć dziadostwa?

[cyma2704]

Tubergena ma pąki.

[tara]

Soniu a to nie Hiacynt?

[marta64]

Lucynko, to cebulica, jest o wiele mniejsza od hiacynta. Moja też już pokazała pączki!

[cyma2704]

Już widać, że to cebulica.

[neferet]

Śliczna Wydaje się podobna do puszkinii. U mnie tylko syberyjska, ale śpi jeszcze słodkim snem zimowym. Mam nadzieję, że się obudzi.

[marta64]

Słońce i ciepło rozwinęło pączki i mojej.


Moniko, zajrzyj na poprzednią stronę, zobaczysz tam, czym różnią się te rośliny.

[marta64]

Mam taką cebulicę NN. Kwiatki podobne do dwulistnej, ale łodyżki docelowo, mają jakieś 15 cm i już tak wygląda, a dwulistna jeszcze śpi. Mam ją od dawna i nie pamiętam już czy kupiłam tylko jedną cebulkę czy tylko jedna wzeszła i chciałabym dokupić, a nie wiem czego szukać.
Może ktoś też ją ma i wie jak się nazywa?
Dzisiaj wygląda tak

A tak w rozkwicie ( zdjęcia ubiegłoroczne)

[aberracje]

U mnie to jest chwast pierwsza klasa. Kwitnie pięknie ale, się rozłazi po całym placu. Z oku na rok jest ich więcej i więcej. W tych miejscach gdzie ich było najwięcej, wybrałem całą ziemię i wywiozłem taczką na takie nieużytki. Myślałem, ok, już tech cebulic nie będzie. Teraz wiosną wystartowały ze zdwojoną siłą. Jest niebiesko, wygląda to zjawiskowo, ale to nie zamyka sprawy. Jak się pozbyć dziadostwa?

Ja wiem, że to zeszłoroczny wpis, ale co czytam ten wątek, to aż mnie skręca z zazdrości! Ja bym z tej wywiezionej kupy wybrała tyle cebulek cebulic ile bym tylko dała radę i powtykała u siebie na wsi na trawniku
Kocham to morze niebieskich kwiatków wiosną, kojarzy mi się z dzieciństwem i takimi "jeziorkami" kwiatków na klombach miejskich.