Cebula szalotka, perłowa

[Aguss85]

A u mnie, jak szalotki rozcapirzyły się w gwiazdę to po tych ostatnich ulewach ciągle leżą w błocie i nie wiem, czy pod taką warstwą tego błota zachodzi jeszcze w liściach jakaś fotozynteza Chyba przed wyjazdem je wykopię, są podobnego rozmiaru co cebulki jakie miałam do sadzenia. Kartoflankę już wykopałam i suszę, urosła niewiele mniejsza.

[Irek_2]

Witam. W tym wątku piszę pierwszy raz. Moja babcia miała szalotkę przywiezioną "zza buga" lub "kartoflankę". A może to jedno i to samo? Zachciało się też mieć. Dzisiaj znalazłem na "e..y" ofertę: "Shallot seads "Shallots Perennial" Ukrainian Organic ...". Zdjęcie przedstawia szalotkę w oryginalnym, sklepowym opakowaniu. Czy może szanowni forumowicze coś wiedzą na temat tej szalotki? Pozdrawiam

[x-p-11]

Zajrzyj, jest też ta, którą znalazłeś na eb https://www.google.pl/search?biw=1280&b ... Z9OAmi0XFI

[Irek_2]

Zamówiłem też wczoraj "Zebrune". Będę miał dwie do porównania. Ciekawe czy będą dzieci (cebula "rodzinna"), ale to już ewentualnie w 2019.

[Marconi_exe]

Zebrune to nie szalotka tak dla przypomnienia. Była już o tym mowa na forum i sam tego doświadczyłem w uprawie. Zebrune inaczej "szalotka bananowa" zawdzięcza swoją nazwę szalotki tylko dzięki podłużnemu kształtowi ale nie tworzy ona cebul przybyszowych lub zastępczych.
Ja uprawiałem z nasion angielskiego producenta.

[Kryss]

Właśnie pojawiły się dymki szalotek, obecnie w sprzedaży znalazłem trzy odmiany:
- Yellow Moon
- Golden Gourmet
- Red Sun
Czy ktoś posiada je u siebie i mógłby podzielić się informacją na temat tych odmian?

[Marconi_exe]

U mnie ogrodniczym niestety była tylko jedna odmiana Biztro i tak już prawie wyprzedana. Widać jest popyt na szalotkę.



Dymki cebul były 4 odmiany i jedna odmiana szalotki:

[aria]

Moje kartoflanki i szalotki

[Irek_2]

Na wiosnę kupiłem w markecie Yellow Moon i Red Sun. Gleba piaszczysta. Lepiej rosła i lepiej się rozkrzewiła Yellow Moon. Teraz wysuszona wisi w siateczce i czeka na wiosnę. Zobaczymy jak przetrzyma zimę.

[jokaer]

Odświeżam wątek.
Ostatnio co sezon siałam szalotkę i nic mi z niej nie wychodziło.
Będąc ostatnio na zakupach w B....e wypatrzyłam i kupiłam piękne szalotki
typu podłużnego, koloru lekko różowego.
Pomyślałam, nie wiem czy słusznie , że może mi się uda samej wyhodować nasiona?
I wreszcie coś mi z zasiewów wyjdzie ?

Mam nadzieję, że nie jakaś F nie wiadomo co.

[dorkasz1]

Pod warunkiem, że nie została potraktowana środkiem zapobiegającym kiełkowaniu. Kiedyś kupiłam w markecie szalotkę bananową, też miała taki podłużny kształt. Spędziła w ziemi 2 miesiące i nic nie zrobiła. Ani kiełków, ani nawet nie zgniła. U mnie dobrze rośnie szalotka z polskiej firmy Królik. Czasem sadzę ją jesienią, wtedy niektóre kwitną. Ostatnio wysadzam wiosną te, których nie zjemy. Szalotki z marketów już nie sadzę, ale może Tobie się uda

[anulab]

Sama nie praktykowałam , ale może wymoczyć lub zdjąć łuskę ze 2 warstwy ?

[jokaer]

No wiem, że taka opcja istnieje, ale dymka jest droga i w efekcie nie wiem czy to szalotka
Bo posty wyżej ktoś napisał , że szalotka Zebrune, a podejrzewam, że to właśnie tę szalotkę kupiłam w biedrze i tę właśnie znalazłam dymkę na aukcji, nie jest szalotką

Bo już nawet byłam gotowa wydać całkiem sporo jak za 250 gr, ale w końcu jestem w rozterce.

edit. Anula miałam na myśli, że może być potraktowana czymś ta szalotka.
Teraz znalazłam info , że to jednak jest szalotka.

https://www.warzywapolowe.pl/warzywa-in ... nie-cz-ii/

i znalazłam sklep z normalną ceną, tylko nie piszą czy to zebrune czy co

edit
nie ta cebula to nie dymka, taka jak w biedrze