CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19194
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Rośliny przesadzamy przez cały rok (zwłaszcza interwencyjnie) i dotyczy to również sukulentów. Istotne żeby mieszanka była całkowicie sucha. Kaktusy sadzisz do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 1:5.
15 stopni to trochę za wysoka temperatura, optymalne byłaby góra około 10 - 12, ale obecnie to już nie ma sensu.
Jeśli zmiany są twarde to może być to po prostu efekt starzenia, takie korkowacenie tkanki zaczyna się od dołu.
Natomiast jeśli nie podlewałaś przez dłuższy czas to korpus może być lekko miękki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Justyna1212
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 13 mar 2023, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Dziękuję!
NataliaR
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 mar 2023, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Dzień dobry! Potrzebuje pomocy w sprawie mojego Echinocactus. W ostatnim czasie zauważyłam ze zacząć pleśnieć i skurczyć, bardzo mi zależy na uratowaniu go. Co mogę zrobić?


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19194
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Niewiele, gnije od środka.
Możesz spróbować odciąć górę i jeśli przekrój będzie jasny bez ciemnych plam, to obeschnięciu możesz spróbować położyć na podłożu i są pewne szanse, że się ukorzeni.
Do czasu ukorzenienia jedynie spryskujesz od czasu do czasu delikatnie korpus i ew. podłoże wokół.

Obrazek

Podlewałaś w okresie jesienno-zimowym? Jakie miał stanowisko?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
NataliaR
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 mar 2023, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Nie podlewałam przez cały sezon jesienno-zimowy, jedynie ok. dwóch tygodni temu małe kropelki wody wlałam, z brzegu doniczki, jeszcze wtedy nie widziałam z drugiej strony zgnilizny. A z koleji teraz w pokoju nasłonecznienie ma słabe, przez wiosnę-lato stał w słońcu.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19194
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Kaktusy się wybudza robiąc codziennie przez okres około 2 - 3 tygodni delikatnie spryskujesz. Dopiero po tym możesz delikatnie podlać.
Inna sprawa, że jeszcze za wcześnie na wybudzanie, gdzieś za miesiąc dopiero.
W okresie jesienno-zimowym dobrze jest zapewnić chłodne stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Visionner
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 12 mar 2020, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Dzień dobry. Mam chorych ok. 40%, może nawet blisko połowę kaktusów z mojego domowego zbioru. Ta sama choroba niszczy je od lat. Starsze części rośliny atakuje brązowy nalot, przez który początkowo jeszcze trochę prześwituje pierwotna zielona powierzchnia, ale z czasem staje się intensywnie brązowy (jasnobrązowy), wygląda jak uschnięte miejsca. Zniszczenia rozszerzają się coraz wyżej na coraz młodsze części kaktusów. Jedynie te wyrośnięte w ostatnim roku, ewentualnie jeszcze dwa lata temu są wolne od choroby. Zanim brązowa naleciałość w pełni zaatakuje powierzchnię, najpierw tworzą się nieduże plamy przeważnie wokół cierni. One stają się coraz większe i przybywa ich. Opisana choroba atakuje mi zarówno kaktusy kuliste, jak i cylindryczne, pędy cienkie i grube, a także opuncje. Co jakiś czas kolejny zniszczony kaktus muszę wyrzucić. W 2020 r. szukałem na tym forum pomocy w związku z tym samym problemem. Wtedy bez efektu. Podejrzewano rdzę albo suchą zgniliznę - opryskiwałem starannie preparatem Topsin M 500 SC. W innym roku pryskałem przeciw chorobom grzybowym preparatem Amistar 250 SC. Wygląda na to, że to jeszcze inna choroba. Może tym razem ktoś potrafi trafnie ją rozpoznać i doradzi, jak ratować kaktusy. Załączam kilka zdjęć pokazujących różny stopień zaawansowania choroby.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Marek L
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 980
Od: 5 maja 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Włodawa

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

To przędziorki, mała wilgotność powietrza i mnożą się na potęgę i żerują. Oprysk kilkakrotny środkiem roztoczobójczym i najlepiej wystawić na świeże powietrze, balkon, okno zewnętrzne
Ania_1234
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 maja 2023, o 17:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Proszę o diagnozę

Post »

Dzień dobry. Proszę o pomoc. Od miesiąca zaczęła się moja przygoda z kaktusami I sukulentami. Niestety nie mam jeszcze zbyt dużej wiedzy w temacie uprawy. Ostatnio na jednym z kaktusów zauważyłam takie małe białe kłębuszki . Czy jest to naturalne dla tej odmiany czy niestety nie nieproszeni goście? Jeśli to szkodniki to czy jest domowy sposób na zwalczenie? Boję się żeby nie przeszło na inne roślinki.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19194
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Z tego co widzę jest wszystko ok.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kringloopek
50p
50p
Posty: 66
Od: 10 sty 2018, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Witam,
czy ktoś na podstawie tych zdjęć potrafi rozpoznać szkodnika? Niestety nie jestem w stanie zrobić lepszych zdjęć. Szkodniki wychodzą przede wszystkim po podlaniu, są dość ruchliwe, brązowe i błyszczące, mają 0,5 mm i są okrągłe, nie łażą po górnej części rośliny, wychodzą z korzeni. Nie działa na nie mospilan.




Obrazek

Obrazek
pixie7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 15 maja 2012, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Dzień dobry,

Krótkie pytanie, czy to może być normą że jeden z dwóch kaktusów posadzonych w tej samej doniczce rośnie (widać nowe kolce) a drugi nie rośnie w ogóle (brak nowych kolców), kaktusy są podobne rozmiarowo, są bardzo duże (wysokie na 30 - 40 cm),
Obrazek
Obrazek
Thorwaldur
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 lip 2023, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Witam serdecznie wszystkich miłośników kaktusów!

Zwracam się z prośbą o poradę. Rok temu przygarnąłem dwa dość duże niechciane kaktusy. Są to Melocactus matanzanus oraz Ferocactus stainesii. Przesadziłem do właściwego podłoża i przezimowałem jak należy. Rośliny były podlewane w tym roku cztery razy. Nienawożone.

Już zimą zauważyłem niepokojące objawy na Melaku. Są to charakterystyczne białe plamki które z czasem przekształcają się w zbite grudki. Roślina pozostawiona sama sobie i nieoczyszczona z tego osadu pokrywa się nie niemal całkowicie. Wykonałem dwa opryski Miedzianem 50 wp, ale to nie pomogło. Czy ktoś z was się orientuje co to za może być i jak z tym walczyć?


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Kolejna sprawa to Ferocactus. Ma on charakterystyczne zielone plamy/narośla które z czasem brązowieją. Wiem że poprzedni właściciel przesadzał z nawozem. Stąd moje pytanie. Czy te plamy mogą być efektem przedawkowania nawozy czy też przyczyna jest całkiem inna?

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Pozdrawiam,
Thorwaldur.
Awatar użytkownika
nizios
50p
50p
Posty: 99
Od: 14 cze 2021, o 09:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Thorwaldur pisze: 29 lip 2023, o 17:26 Kolejna sprawa to Ferocactus. Ma on charakterystyczne zielone plamy/narośla które z czasem brązowieją. Wiem że poprzedni właściciel przesadzał z nawozem. Stąd moje pytanie. Czy te plamy mogą być efektem przedawkowania nawozy czy też przyczyna jest całkiem inna?
Dołączam się do pytania kolegi. Mam coś bardzo podobnego na ferocactusie 2-letnim. Taka brązowa plama z czymś białym pośrodku, myślałem, że gnije i miałem wyrzucić (lokalizacja tego czegoś jest taka, że nie byłoby co odcinać), ale dotknąłem to patyczkiem i jest twarde, jak i cały kaktus. Zauważyłem to po wyniesieniu kaktusa do tunelu foliowego gdzieś w czerwcu. Od tamtej pory wygląda to tak samo ciągle.
Visionner
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 12 mar 2020, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Dzień dobry. Mam następujący problem. Chodzi o wilczomlecz trójzębowy - wiek blisko 20 lat, wysokość obecnie do 2,5 m. Do niedawna rósł każdego roku bez zastrzeżeń. Wszystkie "gałęzie" (człony) stały pionowo, nawet te najwyższe. Ale około dwa miesiące temu zaczęły opadać mniejsze boczne "gałązki", wyrastające niżej. Nie łamały się, ale były całkiem opadnięte w dół. Dwa tygodnie temu nastąpiła katastrofa - cała roślina wygięła się na wysokości ponad metra o jakieś 90 stopni. Pokłoniła się do ziemi. Oczywiście przewróciła się razem z doniczką. Nie można jej nawet trochę wyprostować, więc nie da się nigdzie postawić takiej w mieszkaniu. Wcisnąłem ją na mały balkon między ścianę a balustradę, gdzie musiałem częściowo na siłę wyprostować. Załączam dwa zdjęcia rośliny wciśniętej na balkonie. Niestety, nie zrobiłem żadnego zdjęcia, kiedy była w mieszkaniu wygięta o 90 stopni. Nie wiem, dlaczego tak się stało. Czy ta roślina będzie w stanie kiedyś się wyprostować? Nie wiem, jak ją w takim kształcie przezimować w mieszkaniu (chyba na leżąco). Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem i może mi coś doradzić?
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”