Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2281
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Grafsztynka inflandzkiego też mam zaszczepionego.
Krąselka w sumie też mnie nie zachwyca ale na przetwory bardzo dobra. W sumie jak ładny ,wyrośnięty i dojrzały owoc to całkiem dobry. Papierówek też nie lubiłam ale moje są przepyszne bo zadbane drzewko i owoce duże i zdrowe, akurat te owoce mam z drzewka kupowanego ale mam drugie zaszczepione ze starej jabłoni żeby porównać owoce czy stara Papierówka i młoda Oliwka Żółta to to samo. Mam nadzieję w tym roku na pierwsze jej owocowanie.
Krąselka w sumie też mnie nie zachwyca ale na przetwory bardzo dobra. W sumie jak ładny ,wyrośnięty i dojrzały owoc to całkiem dobry. Papierówek też nie lubiłam ale moje są przepyszne bo zadbane drzewko i owoce duże i zdrowe, akurat te owoce mam z drzewka kupowanego ale mam drugie zaszczepione ze starej jabłoni żeby porównać owoce czy stara Papierówka i młoda Oliwka Żółta to to samo. Mam nadzieję w tym roku na pierwsze jej owocowanie.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- 200p
- Posty: 393
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
leszkat76 proszę bardzo viewtopic.php?p=6087746#p6087746
-
- 200p
- Posty: 216
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Też jestem ciekaw wyniku bo z moich obserwacji wynika że nie. Nawet u mojego wuja były 3 papierówki ale tylko jedna miała smaczne owoce nawet przejrzałe. Pozostałe w fazie niepełnej dojrzałości były w miarę ok a później suche niesmaczne. Wszystkie 3 drzewa były w tym samym wieku (przynajmniej 40-50 lat). Tak samo z klapsą. To co było kiedyś to nie to co sprzedają jako faworytka. Tamta masłowa, soczysta, słodka a te dzisiejsze to nie to.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1490
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
U mnie szczepienie na śliwie z połowy lipca zeszłego roku dzisiaj wygląda tak - w przypadku oczek wybiły po 1-2 pąki kwiatowe plus liściowe a z "patyka" nawet kilka kwiatowych plus liść. Myślicie, że można pozwolić im zaowocować?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 200p
- Posty: 216
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Z oczek bym oberwał a na patyku zostawił (jak patyk będzie słaby to drzewko samo zostawi)
Patyk szczepiłeś w lipcu? W klin?
Patyk szczepiłeś w lipcu? W klin?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1490
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Tak, zrazem w klin bo strasznie cienkie były a przyrosty na podkładce nie lepsze. No i plus oczka. Dokładnie 17 lipca - sprawdziłem właśnie.
Jeden tylko ze szczepienia w klin rozwija się jak powinien (ostrość mi na zły plan uciekła) :
Jeden tylko ze szczepienia w klin rozwija się jak powinien (ostrość mi na zły plan uciekła) :
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3157
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
leszkat76 ja bym jeszcze im poobrywał kwiatki, żeby zaczęły mocniej rosnąć, gdyż karmiąc jabłko zostaną z tyłu i będą to słabe.
massur to samo poobrywaj im zawiązki kwiatów, swoją drogą w Rz macie bardzo posuniętą wegetacje do przodu.
massur to samo poobrywaj im zawiązki kwiatów, swoją drogą w Rz macie bardzo posuniętą wegetacje do przodu.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2281
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
KamilK02, mam tą świadomość tylko nie idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem. Akurat Katję mam 5 letnią ,owocującą, rośnie obok domu.
Zaszczepiłam jej gałązkę na Witosie w celu zapylacza, dlatego mnie ucieszyły pąki kwiatowe.
W zeszłym roku Witos się nie zapylił albo zapylił się za słabo i zrzucił jabłuszka wielkości orzecha włoskiego .
Wieszałam gałązki Jamesa Grieve na młodych jabłonkach w ogrodzie. Wszystkie jabłonki co kwitły to się zapyliły tylko Witos się zbiesił. Myślę że jest tryploidem i potrzebuje dwa zapylacze. W sieci są sprzeczne informacje.
No ale jak mi zakwitnie coś zaszczepionego czego jeszcze nie jadłam to nie wiem co zrobię.
Zaszczepiłam jej gałązkę na Witosie w celu zapylacza, dlatego mnie ucieszyły pąki kwiatowe.
W zeszłym roku Witos się nie zapylił albo zapylił się za słabo i zrzucił jabłuszka wielkości orzecha włoskiego .
Wieszałam gałązki Jamesa Grieve na młodych jabłonkach w ogrodzie. Wszystkie jabłonki co kwitły to się zapyliły tylko Witos się zbiesił. Myślę że jest tryploidem i potrzebuje dwa zapylacze. W sieci są sprzeczne informacje.
No ale jak mi zakwitnie coś zaszczepionego czego jeszcze nie jadłam to nie wiem co zrobię.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- 200p
- Posty: 393
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3157
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
leszkat76 kiedy kwitnie Witos, jak chcesz coś co późno kwitnie to chyba mam kandil sinap, albo jego siewkę, koksa jest też uniwersalnym zapylaczem, królowa renet, charłamowska dobrze zapyla, wealthy też mam. Jabłka mogła zrzucić, ze względu na suszę w maju i czerwcu.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2281
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Nie sądzę że to susza. Drzewka były podlewane, a po za tym pozostałe utrzymały wszystkie owoce do pełnej dojrzałości. Oliwka żółta ,Early Geneva, Delikates, Discovery i Freedom.
W tym i w zeszłym roku doszczepiłam do nich po kilka zapylaczy ale zanim zakwitną to muszę wieszać gałązki zapylacza w butelce z wodą .
Rok wcześniej nie wieszałam i nie było ani jednego owoca chociaż te co są to też niezłe zapylacze.
Koksę mam koło domu z Katią i James Grieve. A ostatnio doszczepiłam Wealthy, Szampion, Charłamowską,,Krąselską i Koksę z innego źródła bo nie byłam pewna tej swojej ale okazało się że złapała mączniak i dlatego owoce takie nieciekawe miała.
Sporo jeszcze innych zaszczepiłam ale to już niekoniecznie zapylających.
Antonówkę jeszcze miałam ale karczownik wszamał.
W tym i w zeszłym roku doszczepiłam do nich po kilka zapylaczy ale zanim zakwitną to muszę wieszać gałązki zapylacza w butelce z wodą .
Rok wcześniej nie wieszałam i nie było ani jednego owoca chociaż te co są to też niezłe zapylacze.
Koksę mam koło domu z Katią i James Grieve. A ostatnio doszczepiłam Wealthy, Szampion, Charłamowską,,Krąselską i Koksę z innego źródła bo nie byłam pewna tej swojej ale okazało się że złapała mączniak i dlatego owoce takie nieciekawe miała.
Sporo jeszcze innych zaszczepiłam ale to już niekoniecznie zapylających.
Antonówkę jeszcze miałam ale karczownik wszamał.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Jakieś pomysły na wiosenne ściółkowanie jabłoni i gruszy? Jaki materiał najlepszy?