Jeśli już była potrzeba zasilenia sadzonek nawozem, to bardziej byłby wskazany kristalon żółty - polecany szczególnie w początkowych fazach wzrostu roślin, sprzyja szybkiemu rozwojowi systemu korzeniowego.
Wg mnie papryki pokazane na zdjęciach nie wymagały nawożenia. Sadzonki są ładne i zdrowe
Nadgorliwość ogrodnika bywa zgubna ...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Rowerzysta pisze: ↑20 mar 2023, o 11:46
Jaka jest minimalna temperatura gleby dla papryki ? Gdzieś czytałem, że 14-15°C, ale wolałbym się upewnić czy potrzeba aż tyle. Mam nocą 12°C czy bardzo zaszkodzę rozsadzie ?
Gdyby kogoś interesowało to rozsada papryki ma się dobrze. Temperatura nocna 12°C. Gdy były mrozy to spadło do 11°C. Dzisiaj je przyciąłem, nigdy wcześniej tego nie robiłem. Jestem ciekawy czy coś to faktycznie daje ? Bo z różnymi opiniami się spotkałem.
Cayenne Golden Yellow
Spróbuje i ja. Mam w tym roku duuuzo papryk, kilka mogę poświęcić. Czy to taka ilośc liści musi by? czym się kierujesz przycinając paprykę?
czy doniczki 7 na 7 będą wystarczające dla sadzonek papryki ?
Z tego co wiem czubek się przycina żeby roślina się rozkrzewiła. Papryka akurat krzewi się silnie i bez tego zabiegu. Ja mam zamiar wręcz redukować wilki, żeby owoców na krzaczku było niedużo ale duże ,dorodne okazy z jak najgrubszą ścianką.
Aniu miło mi .
Często tak się zdarza że jak coś się robi nowego to wychodzi świetnie a jak robi się to poraz drugi to nie wychodzi.
leszkat76 pisze: ↑4 kwie 2023, o 08:57
Z tego co wiem czubek się przycina żeby roślina się rozkrzewiła.
Część osób tak robi, żeby papryki się ładnie rozkrzewiały, lub żeby powstrzymać nadmierny rozwój sadzonek, które wyciągają się w kierunku okna.
Według mnie to jakieś nieporozumienie - bardzo często papryka nie zdąży wybić pędów bocznych zawiązujących owoce.
Jestem natomiast zwolennikiem ogławiania papryk
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Zaczęłam ostatnio obserwować pewnego fachowca w dziedzinie papryk. Nie zagłębiłam się jeszcze w szczegóły,ale ostatnio pokazywał rozsade, którą przycinał. Zakupione u niego chilii planuje tak samo prowadzić.
Mi się w sumie też papryka sama krzewi, ale z ciekawości sprawdzę jak to jest po przycinaniu. Po za tym wysadziłem w tym roku wcześniej więc spokojnie mogę ją trochę opóźnić.
Pelasia obejrzałem kilka poradników. Pierwsze cięcie po drugim piętrze liści.
deltoro no właśnie tego też chcę spróbować. Te pierwsze kwiaty zawiązują mi się już na etapie rozsady. Później po wysadzeniu niektóre krzaczki już więcej kwiatów nie tworzą. Stoją tak całe lato z trzema, czterema paprykami. Widziałem na YouTube wypowiedź plantatora papryki i zalecał właśnie te pierwsze oberwać żeby papryka mogła się rozrosnąć i obficiej zakwitnąć.
Mirek19 Mówisz, że żółty Kristalon będzie lepszy do rozsad ? Bo ja swoje zielonym nawożę. Żółtego planowałem użyć po wysadzeniu na ukorzenianie.
Mi sie wydaje ,że inaczej postępowac należy z paprykami ostrymi a inaczej ze słodkimi odmianami w kwestii uszczykiwania wierzchołka wzrostu na tak wczesnym etapie rozwoju .
Skoro jesteśmy przy formach azotu to można dodać , że pobieraniu fosforu i rozwojowi
systemu korzeniowego sprzyja forma amonowa .
Co do papryki to moja mała jeszcze Furilla ma już pączki kwiatowe . Martwi mnie , że liście ma
jakby poobgryzane , zdeformowane . Co to za przyczyna ?
