OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak? cz.2
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2427
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Myślę, że ogrodnicy dzielą się na takich, którzy kochają to co robią i godzą się z wydawaniem na ten cel pieniędzy.
Oraz takich, co kochają pieniądze i godzą się na ponoszenie nakładów pracy, aby oszczędzić kilka złotych.
Oraz takich, co kochają pieniądze i godzą się na ponoszenie nakładów pracy, aby oszczędzić kilka złotych.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9763
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Dodam , że mimo wszystko jedni i drudzy muszą nad plonem popracować . Efekty będą różne ,
nie przesądzając u kogo lepsze .
nie przesądzając u kogo lepsze .
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Opryski
@mlodszyogrodnik wyluzuj choć trochę ...
Obawiam się, że jeszcze trochę, a będziesz mógł otworzyć sklep ze środkami ochrony roślin.
Uprawa pomidorów ma być przyjemnością , a nie ciągłą gonitwą z opryskami, typu co by tu jeszcze i czym popryskać...
Nadgorliwość ogrodnika jest gorsza od...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Chyba nikt nie odpowiada, bo nie ma wiedzy, bo nie stosuje tylu zabiegów. A my się wymieniamy głównie własnymi doświadczeniami. Tak sobie myślę
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
To nie miejsce na dyskusje kto i dlaczego gdzie poszedł / jokaer
Jeżeli chodzi o środki np, Cabrio Duo, czy Infinito to zawsze czytajcie jakie ma działanie : kontaktowe (powierzchniowe na roślinie) , czy wgłębne- dostaje sie do tkanek roślin, czy systemiczne- krąży z sokami w roślinie, pewnie wiecie ale dla młodych.
Jeżeli chodzi o środki np, Cabrio Duo, czy Infinito to zawsze czytajcie jakie ma działanie : kontaktowe (powierzchniowe na roślinie) , czy wgłębne- dostaje sie do tkanek roślin, czy systemiczne- krąży z sokami w roślinie, pewnie wiecie ale dla młodych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9763
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Każdy ma prawo iść własną drogą . O wielu zabiegach jakie stosuję nie piszę zwyczajnie ze
strachu . Zaraz się zacznie , że to nie jest ekologiczne , drogie i tak dalej . Pryskanie złe , zaniechanie
oprysków też żle bo się nie dba właściwie . Nie jest ważne co to za oprysk , byle skrytykować .
strachu . Zaraz się zacznie , że to nie jest ekologiczne , drogie i tak dalej . Pryskanie złe , zaniechanie
oprysków też żle bo się nie dba właściwie . Nie jest ważne co to za oprysk , byle skrytykować .
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7461
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Anula, dziel się koniecznie i na nic nie patrz.
Ja ostatnio też trafiłam na jakiś ciekawy preparat, ale zapomniałam , a miałam własnie pisać Tobie o nim,
czy przypadkiem nie jesteś krok do przodu i już go nie próbowałaś.
W każdym razie jakby było coś faktycznie na ZZ genialnego i jeszcze na inne uprawy jakby się nadało to byłaby rewelacja.
Ja ostatnio też trafiłam na jakiś ciekawy preparat, ale zapomniałam , a miałam własnie pisać Tobie o nim,
czy przypadkiem nie jesteś krok do przodu i już go nie próbowałaś.
W każdym razie jakby było coś faktycznie na ZZ genialnego i jeszcze na inne uprawy jakby się nadało to byłaby rewelacja.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Ja raz zastosowałam EMa na czereśnię, miało chronić przed rakiem czereśni, jeszcze gorzej rozwojowało się na pniu, że musiałam nożem powycinać dużo miejsc zrakowacenia, zabezpieczyłam pastą ogrodniczą, czereśnia powoli zalewa rany, nawet lepiej rośnie.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7461
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Trochę offtopicowa ta czereśnia , ale myślę, że dobrze by raczej zrobił OW.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Też jestem tego zdania. zmoderowalam/K
Co do wynalazków Mieczysława (znalazł w zagranicznych publikacjach i przetestował) to zastosowałem w ubiegłym sezonie mieszankę Infinito + Topsin 1ml+ 1 ml na litr. Podłałem tym każdą sadzonkę pomidora przy wysadzaniu. Nie miałem przez cały sezon żadnego, gwałtowanego ataku "królowej" ZZ. Wchodziła pomału, po listku i był czas na reakcję. A wcześniej zdarzało się, że dzień czy dwa i już hulała na całego
Co do wynalazków Mieczysława (znalazł w zagranicznych publikacjach i przetestował) to zastosowałem w ubiegłym sezonie mieszankę Infinito + Topsin 1ml+ 1 ml na litr. Podłałem tym każdą sadzonkę pomidora przy wysadzaniu. Nie miałem przez cały sezon żadnego, gwałtowanego ataku "królowej" ZZ. Wchodziła pomału, po listku i był czas na reakcję. A wcześniej zdarzało się, że dzień czy dwa i już hulała na całego
pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
deltoro,
może tak być , że patogen zarazy jest w glebie, jest to rzadko ale zdarza się. U znajomej ziemniaki już przed kwitnieniem marniały, był to znaczny okrąg, nie wiedziałam co to jest, czarne plamy po łodygach szybko postępujące, przy czym pozostała część ziemniaków poza tym okręgiem trzymała się. Jest to najszybciej postępująca zaraza z. i oporna na podstawowe środki na zarazę.
Nigdzie u sąsiadów nie było zarazy a tam była. Oby to nie było, w takich sytuacjach to uprawiać inne rośliny w tym miejscu.
może tak być , że patogen zarazy jest w glebie, jest to rzadko ale zdarza się. U znajomej ziemniaki już przed kwitnieniem marniały, był to znaczny okrąg, nie wiedziałam co to jest, czarne plamy po łodygach szybko postępujące, przy czym pozostała część ziemniaków poza tym okręgiem trzymała się. Jest to najszybciej postępująca zaraza z. i oporna na podstawowe środki na zarazę.
Nigdzie u sąsiadów nie było zarazy a tam była. Oby to nie było, w takich sytuacjach to uprawiać inne rośliny w tym miejscu.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2427
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Aniu pisz proszę jak najwięcej, Twoje posty to kopalnia wiedzy i inspiracji.anulab pisze: ↑17 kwie 2023, o 12:29 Każdy ma prawo iść własną drogą . O wielu zabiegach jakie stosuję nie piszę zwyczajnie ze
strachu . Zaraz się zacznie , że to nie jest ekologiczne , drogie i tak dalej . Pryskanie złe , zaniechanie
oprysków też żle bo się nie dba właściwie . Nie jest ważne co to za oprysk , byle skrytykować .
Co do krytyki to, jeszcze się taki nie urodził co każdemu by dogodził...
Najważniejsze, to mieć to gdzieś.
Pozdrawiam, Jacek