Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Witam. Na moje dwóch borówkach liście zaczęły zmieniać kolor z zielonego na czerwony. Czy to jest objaw jakiejś choroby?
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Na 95% masz odkwaszoną ziemię . Nie widać u ciebie odizolowania rośliny od rodzimej ziemi. Jeśli jest jak myślę to zastosuj kwas siarkowy i siarkę . Nie dawaj nawozu bo zaszkodzisz jeszcze bardziej .
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 30 kwie 2017, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Moje krzaczki, które w tym roku zaowocowały dość obficie i na których nie ma już owoców wyglądają podobnie. Mowa tu o Toro, Chandler i Spartan. Szczególnie na Toro widać, że liście poczerwieniały na gałązkach, z których zostały zebrane owoce, nowe przyrosty są zielone.
To Chandler, sprzed dwóch tygodni:
Aktualnie starsze liście mają podobny kolor do Twoich borówek.
Mam pH ok 5, posadzone w jamach o metrowej średnicy i głębokości ok 80 cm. Wypełnione trocinami, korą iglastą i torfem zmieszanym z podłożem do borówek. Wczoraj profilaktycznie spryskałem środkami dokarmiania dolistnego z programu Intermag - Plonvit Action i Bormax. Mam nadzieję, że to po prostu naturalne czerwienienie liści.
To Chandler, sprzed dwóch tygodni:
Aktualnie starsze liście mają podobny kolor do Twoich borówek.
Mam pH ok 5, posadzone w jamach o metrowej średnicy i głębokości ok 80 cm. Wypełnione trocinami, korą iglastą i torfem zmieszanym z podłożem do borówek. Wczoraj profilaktycznie spryskałem środkami dokarmiania dolistnego z programu Intermag - Plonvit Action i Bormax. Mam nadzieję, że to po prostu naturalne czerwienienie liści.
Re: Borówka amerykańska czerwone liście.
U mnie też borówki zorbiły się czerowne. Pryszły ze szkółki były zielone posiadziłem w mieszance torfu, trocin i ziemi macierzystej i się zrobiły czerwone. Podobno przyczyną mogą być szok temperaturowy.
Re: Borówka amerykańska czerwone liście.
Ja mam kilkuletnie krzaki więc sa na miejscu juz długo.
Czerwone liście krzewów borówki amerykańskiej
Dzień dobry, mam 14 krzewów borówki, różne odmiany, posadzone w listopadzie 2018 roku. Do sadzenia dałam torf kwaśny zakupiony w sklepie budowlanym, mieszałam go z piaskiem, kwaśną ziemią i korą w drobnej frakcji. Już w pierwszym roku czerwieniały mi liście i w tym jest to samo. Przesyłam zdjęcia, jest to aktualny wygląd moich borówek. Dodatkowo na niektórych krzaczkach widać jakiś biały pyłek, który ściera się przy dotknięciu, widoczny również na zdjęciach. Borówki podsypałam dopiero w tym roku naturalnym nawozem do borówek Compio Bio po 140 g na krzaczek. Chciałam się poradzić, jaka może być przyczyna takiego wyglądu moich borówek? Czytałam, że może być to niedobór fosforu, czy rzeczywiście? Jakie konkretnie działania mogę podjąć, żeby je podratować? Z góry dziękuję za wskazówki.
Problem z borówkami
Witam,
na wstępie chciałbym powitać wszystkich forumowiczów. Jak wielu w tym roku staliśmy się z żoną szczęśliwymi posiadaczami ogródka działkowego w ROD. Włożyliśmy dużo pracy w doprowadzeniu do porządku naszego ogrodu, jednak mamy mały problem z borówkami. Tak szybko postaram się przedstawić co robiliśmy, być może gdzieś po drodze popełniliśmy błąd. Około trzy miesiące temu kupiliśmy w centrum ogrodniczym cztery sadzonki borówki (2x BlueCrop 2x Herbert) w doniczkach. Trzymaliśmy je wstępnie na balkonie (musieliśmy przygotować teren na ogrodzie). Około trzy tygodnie temu przesadziliśmy je z doniczek w miejsce docelowe na ogrodzie. Wykopaliśmy dołki o średnicy 50cm i głębokości około 50cm. Zakupiliśmy torf kwaśny oraz korę sosnową. Torf wymieszaliśmy z korą i macierzystą ziemią (w ogrodzie mamy gliniasty czarnoziem) w stosunku mniej więcej 3:1:1. Do momentu kiedy rosły w doniczkach wszystko było ok, doczekaliśmy się nawet kilka sztuk jagód . Niestety od czasu posadzenia coś się z nimi dzieje. Niestety jesteśmy początkujący i mimo przeczytania wielu wątków nadal nie jesteśmy w 100% pewni co im dolega. Bylibyśmy wdzięczni ze wszelką pomoc i porady. Poniżej zdjęcia. Z góry dziękujemy i pozdrawiamy.
na wstępie chciałbym powitać wszystkich forumowiczów. Jak wielu w tym roku staliśmy się z żoną szczęśliwymi posiadaczami ogródka działkowego w ROD. Włożyliśmy dużo pracy w doprowadzeniu do porządku naszego ogrodu, jednak mamy mały problem z borówkami. Tak szybko postaram się przedstawić co robiliśmy, być może gdzieś po drodze popełniliśmy błąd. Około trzy miesiące temu kupiliśmy w centrum ogrodniczym cztery sadzonki borówki (2x BlueCrop 2x Herbert) w doniczkach. Trzymaliśmy je wstępnie na balkonie (musieliśmy przygotować teren na ogrodzie). Około trzy tygodnie temu przesadziliśmy je z doniczek w miejsce docelowe na ogrodzie. Wykopaliśmy dołki o średnicy 50cm i głębokości około 50cm. Zakupiliśmy torf kwaśny oraz korę sosnową. Torf wymieszaliśmy z korą i macierzystą ziemią (w ogrodzie mamy gliniasty czarnoziem) w stosunku mniej więcej 3:1:1. Do momentu kiedy rosły w doniczkach wszystko było ok, doczekaliśmy się nawet kilka sztuk jagód . Niestety od czasu posadzenia coś się z nimi dzieje. Niestety jesteśmy początkujący i mimo przeczytania wielu wątków nadal nie jesteśmy w 100% pewni co im dolega. Bylibyśmy wdzięczni ze wszelką pomoc i porady. Poniżej zdjęcia. Z góry dziękujemy i pozdrawiamy.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2020, o 20:29 przez ekopom, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: zmniejszono formaty zdjęć
Powód: zmniejszono formaty zdjęć
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 26 kwie 2023, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Niecałe dwa tygodnie temu posadziłem borówke amerykańska 'bluecrop'. Miała już malutkie zielone listki. Skróciłem ją trochę, a wczoraj zauważyłem, że więcej listków nie wypuściła, a te które były, zrobiły się czerwone. Czy może być z nią coś nie tak? Czy to raczej normalne?
Dół 70x70x50cm, wyłożony agrotkaniną podziurawioną na dnie w czterech miejscach żeby woda nie stała. Mieszanka ziemii do borówek z torfem i najdrobniejszą korą iglastą. Podlana wodą z oczka wodnego. Na górę wysypana warstwa kory bez włókniny już.
Dół 70x70x50cm, wyłożony agrotkaniną podziurawioną na dnie w czterech miejscach żeby woda nie stała. Mieszanka ziemii do borówek z torfem i najdrobniejszą korą iglastą. Podlana wodą z oczka wodnego. Na górę wysypana warstwa kory bez włókniny już.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 27 kwie 2022, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Czesc, 3 letnia boroweczka (niestety nie pamietam odmiany, bo napis z papierka zmyło ) zaczyna dostawac listki, ale prawie wiekszosc tych listkow jest czerwona. Na innych odmianach tego nie zauwazylem. Czy to normalne zjawisko? Czy jednak borówce czegos brakuje/ma za duzo czegos? Był dawany siarczan amonu posypowo jakies 15g na krzak miesiac temu.
Proszę o poprawną pisownię na forum/K
Proszę o poprawną pisownię na forum/K
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 828
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Czerwone listki wiosną to wynik chłodów i braków składników spowodowanych poprzez niemożność pobrania ich z gleby. Niektórzy stosują nawożenie dolistne.Ale ja bym się nie przejmował też mam takie, zrobi się cieplej to dojdą do siebie. Nawożenie borówki nie można robić za wcześnie. Robi się je w fazie pękania pąków kwiatowych przeważnie jest to połowa kwietnia.
U mnie już kwitną wymienie które z pamięci: Patriot, H. choice, Aino (balkonowa) North Country. Dla porównania Bluecrop jest dopiero w fazie czerwonego pąka.
U mnie już kwitną wymienie które z pamięci: Patriot, H. choice, Aino (balkonowa) North Country. Dla porównania Bluecrop jest dopiero w fazie czerwonego pąka.
-
- 200p
- Posty: 222
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
Czy chandler może zmarznąć i zgubić pąki kwiatowe? W zeszłym roku miałem podobną sytuację ale pomyślałem że po prostu coś nie wyszło (podlewanie, pH gleby its) ale w tym roku sytuacja się powtórzyła. Pąków kwiatowych było pełno i z 2 tygodnie temu 99%obleciało. Krzak wygląda zdrowo. Na innych borówkach nie ma tego problemu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 828
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
Chandler jest bardziej wrażliwy na mrozy w zimie i jej końcu ale wiosną ta wrażliwość się wyrównuje. U mnie nie ma żadnych strat mrozowych nawet borówka różowa przetrwała. Za to są straty spowodowane przez szarą pleśń. I prawdopodobnie tego Chandlera dopadła właśnie ta przypadłość? Połączenie chłodnych nocy i przymrozków, wilgoci i miejsce gdzie rośnie borówka a właściwie towarzystwo. Borówka rosnąca koło jeżyn, malin i śliw jest podatniejsza na atak szarej pleśni. Ja zastosuje lokalnie Switch 62.5 można go w borówce zastosować dwa razy bez większej szkody dla naszego zdrowia. Oczywiście wszystkich nie pryskam bo są borówki jak wynika z moich obserwacji niemal całkowicie odporne i odwrotnie bardzo podatne. Ale do tego trzeba dojść samemu na podstawie doświadczeń i obserwacji.
-
- 200p
- Posty: 222
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Borówka - czerwienienie,ciemnienie liści
Jutro zrobię zdjęcie może coś zobaczysz. Wg mnie krzak nie ma objawów szarej pleśni, ale znawca nie jestem. Zobaczysz puste gniazda w miejscu którym powinien być kwiat. Na innych tylko nieliczne zrzucenie pąków kwiatowych.