Wysiewanie kaktusów cz.2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Tomek ma mnóstwo dobrych roślin z A. Południowej, głównie lobivii bo w tym się specjalizuje ale też innych.
Sprzedaje nasiona, młode siewki i rośliny etc. To największy w tych tematach gość w Polsce.
Sprzedaje nasiona, młode siewki i rośliny etc. To największy w tych tematach gość w Polsce.
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Czy Tomek (domyślam się, że chodzi o użytkownika @blabla) ma gdzieś udostępnioną jakąś listę/ofertę sprzedawanych nasion? Czy trzeba do niego bezpośrednio pisać? Nigdzie się z czymś takim nie spotkałem, ale ktoś taki jak on musi gdzieś sprzedawać nadwyżki, których ma z pewnością sporo.
Sam szukałem zimą jakiegoś pewnego dostawcy nasion z Polski i ostatecznie kupiłem w Czechach, bo nic nie znalazłem.
Sam szukałem zimą jakiegoś pewnego dostawcy nasion z Polski i ostatecznie kupiłem w Czechach, bo nic nie znalazłem.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Tak, to ten kolega.
O ile się orientuję nie ma nigdzie jego listy (nasion, roślin) - trzeba pisać i pytać.
Nadwyżki rozprowadza pośród (bardzo licznych) znajomych oraz sprzedaje w kraju (all) i za granicą (choćby SuccSeed). Napisz - na pewno coś wartościowego dla Ciebie znajdzie. Wiem bo sam sprowadzałem!
O ile się orientuję nie ma nigdzie jego listy (nasion, roślin) - trzeba pisać i pytać.
Nadwyżki rozprowadza pośród (bardzo licznych) znajomych oraz sprzedaje w kraju (all) i za granicą (choćby SuccSeed). Napisz - na pewno coś wartościowego dla Ciebie znajdzie. Wiem bo sam sprowadzałem!
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
To ja wrzucę małą aktualizację i zarazem obserwacje z perspektywy nowicjusza, żeby za późno nie brać się za sianie
Wysiałem w tamtym roku w lipcu bodajże nasiona hybryd Echinopsis. Po ratowaniu i przenosinach wyglądają tak:
po prawej dzieci z krzyżówki Wessner x Infinity, po lewej dziecko (samotnik) z krzyżówki Embracable Me x Hot Lips.
Wysiewałem je do 3 doniczek po 6 przegródek każda. Do każdej przegródki dawałem 5 nasion, siałem 3 przegródki jedna krzyżówka, 3 druga. Na każdą krzyżówkę wychodziłoby wtedy 45 nasion. Czyli odsetek "sukcesów" 22% dla Wessner x Infinity i 2% dla Embracable Me x Hot Lips. Samych maluchów było więcej ale musiałem je odrzucić ze względu na uszkodzenia (moja wina przy przenosinach) oraz grzyba/pleśni.
Wnioski:
1. Nie siać w lipcu
2. Siać gęściej. Przeczytałem gdzieś (chyba nawet tutaj na forum) że młode siewki lubią towarzystwo. Na przegródki w których były wysiewane 5 to zdecydowanie za mało.
3. Może nie wniosek ale obserwacja. Nie robiło różnicy, czy podłoże było wysterylizowane czy nie. Do jednej doniczki dałem podłoże niesterylne i paradoksalnie miałem w nim najmniej niespodzianek (grzyba, pleśni). To nie jest reguła, może mi się poszczęściło lub przez przypadek zakaziłem resztę doniczek. Kto wie
4. Następne sianie będę robić w podłożu mineralnym albo w podłożu z naprawdę minimalną zawartością ziemi. Tę partię siałem do mieszanki 1:4 (ziemia do kaktusów : perlit/żwir i w jednej doniczce dałem jeszcze grysu). Niespodzianki, które napotkałem prawdopodobnie wynikały z obecności ziemi. Dodatkowo obecność grysu mogła wpłynąć na zmianę pH podłoża co mogło wpłynąć na rozwój siewek (w doniczkach z grysem były bardziej odbarwione niż w reszcie).
5. Biały papier/ręcznik papierowy celem ochrony przed słońcem. Po przenosinach były bardzo małe i odbarwione, więc rzuciłem je na parapet nie licząc na przetrwanie jakiejkolwiek siewki. W poprzednim miejscu (szafka przy południowym oknie) najwidoczniej miały za mało tego słońca dlatego ich rozwój nie był taki jaki powinien. Po przestawieniu na parapet zaczęły trochę podganiać rozmiarem ale są teraz czerwono/zielone, może jakieś variegaty wyrosną, zobaczymy
To sianie było takim trochę eksperymentem, nie liczyłem na dużo, chciałem tego doświadczyć. Pozostaje teraz obserwować rozwój maluchów, może jeszcze coś z nich będzie.
I to chyba tyle. Zostało mi jeszcze trochę nasion to wysieję je na dniach i sprawdzimy, czy po roku jeszcze coś z nich będzie
Samych wzrostów życzę i dużo słońca
Wysiałem w tamtym roku w lipcu bodajże nasiona hybryd Echinopsis. Po ratowaniu i przenosinach wyglądają tak:
po prawej dzieci z krzyżówki Wessner x Infinity, po lewej dziecko (samotnik) z krzyżówki Embracable Me x Hot Lips.
Wysiewałem je do 3 doniczek po 6 przegródek każda. Do każdej przegródki dawałem 5 nasion, siałem 3 przegródki jedna krzyżówka, 3 druga. Na każdą krzyżówkę wychodziłoby wtedy 45 nasion. Czyli odsetek "sukcesów" 22% dla Wessner x Infinity i 2% dla Embracable Me x Hot Lips. Samych maluchów było więcej ale musiałem je odrzucić ze względu na uszkodzenia (moja wina przy przenosinach) oraz grzyba/pleśni.
Wnioski:
1. Nie siać w lipcu
2. Siać gęściej. Przeczytałem gdzieś (chyba nawet tutaj na forum) że młode siewki lubią towarzystwo. Na przegródki w których były wysiewane 5 to zdecydowanie za mało.
3. Może nie wniosek ale obserwacja. Nie robiło różnicy, czy podłoże było wysterylizowane czy nie. Do jednej doniczki dałem podłoże niesterylne i paradoksalnie miałem w nim najmniej niespodzianek (grzyba, pleśni). To nie jest reguła, może mi się poszczęściło lub przez przypadek zakaziłem resztę doniczek. Kto wie
4. Następne sianie będę robić w podłożu mineralnym albo w podłożu z naprawdę minimalną zawartością ziemi. Tę partię siałem do mieszanki 1:4 (ziemia do kaktusów : perlit/żwir i w jednej doniczce dałem jeszcze grysu). Niespodzianki, które napotkałem prawdopodobnie wynikały z obecności ziemi. Dodatkowo obecność grysu mogła wpłynąć na zmianę pH podłoża co mogło wpłynąć na rozwój siewek (w doniczkach z grysem były bardziej odbarwione niż w reszcie).
5. Biały papier/ręcznik papierowy celem ochrony przed słońcem. Po przenosinach były bardzo małe i odbarwione, więc rzuciłem je na parapet nie licząc na przetrwanie jakiejkolwiek siewki. W poprzednim miejscu (szafka przy południowym oknie) najwidoczniej miały za mało tego słońca dlatego ich rozwój nie był taki jaki powinien. Po przestawieniu na parapet zaczęły trochę podganiać rozmiarem ale są teraz czerwono/zielone, może jakieś variegaty wyrosną, zobaczymy
To sianie było takim trochę eksperymentem, nie liczyłem na dużo, chciałem tego doświadczyć. Pozostaje teraz obserwować rozwój maluchów, może jeszcze coś z nich będzie.
I to chyba tyle. Zostało mi jeszcze trochę nasion to wysieję je na dniach i sprawdzimy, czy po roku jeszcze coś z nich będzie
Samych wzrostów życzę i dużo słońca
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Kurcze, chyba przegrzałem moje tegoroczne maluchy
Widzę, że od paru tygodni nie rosną w ogóle. Pamiętam, że był taki dzionek jeden kwietniowy, kiedy dość mocno świeciło słońce. Rano coś przy nich robiłem i zapomniałem założyć papier cieniujący i miały do południa słońce prawie bezpośrednie (wschodni parapet), niektóre są teraz bardzo ciemne, ale zachowały swój pokrój w miarę, inne, te mniejsze się pokurczyły całkiem. Dodatkowo mam białawy nalot na kamieniach - pewnie od wapnia, chociaż niby używałem wody przefiltrowanej i przegotowanej. Próbowałem trochę przesadzać, ale praktycznie nie mają korzeni, jakieś kikutki tylko po 2-3 mm. Wyglądają mi na upieczone po prostu...
Widzę, że od paru tygodni nie rosną w ogóle. Pamiętam, że był taki dzionek jeden kwietniowy, kiedy dość mocno świeciło słońce. Rano coś przy nich robiłem i zapomniałem założyć papier cieniujący i miały do południa słońce prawie bezpośrednie (wschodni parapet), niektóre są teraz bardzo ciemne, ale zachowały swój pokrój w miarę, inne, te mniejsze się pokurczyły całkiem. Dodatkowo mam białawy nalot na kamieniach - pewnie od wapnia, chociaż niby używałem wody przefiltrowanej i przegotowanej. Próbowałem trochę przesadzać, ale praktycznie nie mają korzeni, jakieś kikutki tylko po 2-3 mm. Wyglądają mi na upieczone po prostu...
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Miałem podobnie, z przesadzaniem trzeba duuuużo cierpliwości i stabilnej ręki bo łatwo zgnieść maluchy. Takie maluchy co miały 2-3mm korzenie po przesadzeniu przeżyły. Ale no jak pisałem wyżej procentowo kiepsko mi wyszedł mój siew
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Mój poprzedni wpis został usunięty, pewnie przez Moderatorów portalu (nie bardzo wiem czemu, bo nie dostałem żadnych wyjaśnień), więc zadam pytanie inaczej: czy ktoś z Szanownych Kolegów i Koleżanek może mi udzielić informacji w temacie:
1. Które z poniższych gatunków rosną na tyle szybko, że siew na początku czerwca pozwoli wyhodować przed zimą na tyle duże egzemplarze, że można je będzie standardowo przezimować w chłodzie;
2. Nasiona, których gatunków będę mógł spokojnie przetrzymać do wiosny (II-III 2024 r.) i wciąż będą w miarę dobrze kiełkowały, przy założeniu że będą przechowywane w odpowiednich warunkach i pochodzą ze zbiorów jesiennych 2022? Zamówiłem nasiona dawno temu i dopiero teraz je otrzymałem. Nie planowałem już wysiewów żadnych w tym roku, ale trochę mogę jeszcze wysiać. Resztę bym zostawił na przyszły rok.
Gatunki, o które mi chodzi to:
[014861. ] Mediolobivia atrovirens
[014860. ] Mediolobivia aureiflora
[014869. ] Mediolobivia brachyacantha
[014880. ] Mediolobivia brunescens
[014888. ] Mediolobivia cincinnata
[014890. ] Mediolobivia diersiana
[014900. ] Mediolobivia elegans
[014915. ] Mediolobivia eucalyptana
[014921. ] Mediolobivia gracilis
[014929. ] Mediolobivia haagei
[014930. ] Mediolobivia haagei
[014941. ] Mediolobivia nidulans
[014951. ] Mediolobivia orurensis
[14964. ] Mediolobivia pectinata v. orurensis
[014970. ] Mediolobivia pygmaea
[014980. ] Mediolobivia ritteri
[015010. ] Mediolobivia rosalbiflora
[015020. ] Mediolobivia ruberrima
[015052. ] Mediolobivia steinmannii v cincinnata
[015060. ] Mediolobivia violascens
[007960. ] Gymnocalycium altagraciense
[008040. ] Gymnocalycium anisitsii, trnita f.
[008080. ] Gymnocalycium baldianum
[008180. ] Gymnocalycium bozsingianum
[008270. ] Gymnocalycium bruchii
[008292. ] Gymnocalycium buenekeri
[008320. ] Gymnocalycium calochlorum
[8353.] Gymnocalycium capillaense
[008390. ] Gymnocalycium carminanthum
[008550. ] Gymnocalycium damsii v. centrispinum
[8728.91] Gymnocalycium ferox
[008760. ] Gymnocalycium fischeri
[008770. ] Gymnocalycium fleischerianum
[008820. ] Gymnocalycium friedrichii v. moserianum
[009100. ] Gymnocalycium horridispinum
[009300. ] Gymnocalycium intertextum
[003730. ] Aylostera flavistyla
[003801. ] Aylostera maxima
[003857. ] Aylostera pilosa
[003858. ] Aylostera poecilantha
[003864. ] Aylostera pseudodeminuta v. christinae
[003901. ] Aylostera robustispina
[003911. ] Aylostera sanquinea
[003924. ] Aylostera spegazziniana puv. imp.
[012461. ] Lobivia aurea v. quinesensis
[012480. ] Lobivia backebergiana
[012500. ] Lobivia boliviensis
[012502. ] Lobivia calorubra
[012510. ] Lobivia cardenasiana
[012540. ] Lobivia ducis-pauli
[012550. ] Lobivia famatimensis
[012589. ] Lobivia ferox
[18219] Rebuita albiareolata
[018216. ] Rebutia alba
[018225. ] Rebutia albiflora
[018230. ] Rebutia albipilosa
[018420. ] Rebutia flavistyla
[018510. ] Rebutia jujuiana
[018520. ] Rebutia kariusiana
[018550. ] Rebutia krainziana
[018580. ] Rebutia lilacinorosea
[018600. ] Rebutia marsoneri
[18650] Rebutia narvasensis
[018690. ] Rebutia perplexa
[018830.1] Rebutia senilis
[018850. ] Rebutia senilis v. hyalacantha
1. Które z poniższych gatunków rosną na tyle szybko, że siew na początku czerwca pozwoli wyhodować przed zimą na tyle duże egzemplarze, że można je będzie standardowo przezimować w chłodzie;
2. Nasiona, których gatunków będę mógł spokojnie przetrzymać do wiosny (II-III 2024 r.) i wciąż będą w miarę dobrze kiełkowały, przy założeniu że będą przechowywane w odpowiednich warunkach i pochodzą ze zbiorów jesiennych 2022? Zamówiłem nasiona dawno temu i dopiero teraz je otrzymałem. Nie planowałem już wysiewów żadnych w tym roku, ale trochę mogę jeszcze wysiać. Resztę bym zostawił na przyszły rok.
Gatunki, o które mi chodzi to:
[014861. ] Mediolobivia atrovirens
[014860. ] Mediolobivia aureiflora
[014869. ] Mediolobivia brachyacantha
[014880. ] Mediolobivia brunescens
[014888. ] Mediolobivia cincinnata
[014890. ] Mediolobivia diersiana
[014900. ] Mediolobivia elegans
[014915. ] Mediolobivia eucalyptana
[014921. ] Mediolobivia gracilis
[014929. ] Mediolobivia haagei
[014930. ] Mediolobivia haagei
[014941. ] Mediolobivia nidulans
[014951. ] Mediolobivia orurensis
[14964. ] Mediolobivia pectinata v. orurensis
[014970. ] Mediolobivia pygmaea
[014980. ] Mediolobivia ritteri
[015010. ] Mediolobivia rosalbiflora
[015020. ] Mediolobivia ruberrima
[015052. ] Mediolobivia steinmannii v cincinnata
[015060. ] Mediolobivia violascens
[007960. ] Gymnocalycium altagraciense
[008040. ] Gymnocalycium anisitsii, trnita f.
[008080. ] Gymnocalycium baldianum
[008180. ] Gymnocalycium bozsingianum
[008270. ] Gymnocalycium bruchii
[008292. ] Gymnocalycium buenekeri
[008320. ] Gymnocalycium calochlorum
[8353.] Gymnocalycium capillaense
[008390. ] Gymnocalycium carminanthum
[008550. ] Gymnocalycium damsii v. centrispinum
[8728.91] Gymnocalycium ferox
[008760. ] Gymnocalycium fischeri
[008770. ] Gymnocalycium fleischerianum
[008820. ] Gymnocalycium friedrichii v. moserianum
[009100. ] Gymnocalycium horridispinum
[009300. ] Gymnocalycium intertextum
[003730. ] Aylostera flavistyla
[003801. ] Aylostera maxima
[003857. ] Aylostera pilosa
[003858. ] Aylostera poecilantha
[003864. ] Aylostera pseudodeminuta v. christinae
[003901. ] Aylostera robustispina
[003911. ] Aylostera sanquinea
[003924. ] Aylostera spegazziniana puv. imp.
[012461. ] Lobivia aurea v. quinesensis
[012480. ] Lobivia backebergiana
[012500. ] Lobivia boliviensis
[012502. ] Lobivia calorubra
[012510. ] Lobivia cardenasiana
[012540. ] Lobivia ducis-pauli
[012550. ] Lobivia famatimensis
[012589. ] Lobivia ferox
[18219] Rebuita albiareolata
[018216. ] Rebutia alba
[018225. ] Rebutia albiflora
[018230. ] Rebutia albipilosa
[018420. ] Rebutia flavistyla
[018510. ] Rebutia jujuiana
[018520. ] Rebutia kariusiana
[018550. ] Rebutia krainziana
[018580. ] Rebutia lilacinorosea
[018600. ] Rebutia marsoneri
[18650] Rebutia narvasensis
[018690. ] Rebutia perplexa
[018830.1] Rebutia senilis
[018850. ] Rebutia senilis v. hyalacantha
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Twój post nie dotyczył wysiewu czy uprawy kaktusów lecz zamówienia ich u zagranicznego sprzedawcy i Twoich z nim rozliczeń w kwestii realizacji tegoż zamówienia. Post znajduje się w śmietniku viewtopic.php?t=126499
- zenzi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 wrz 2022, o 14:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Mix nasion kaktusów z marketu* - gra warta świeczki czy lepiej nie warto sobie zawracać głowy sianiem kaktusów dla sportu i załatwić na własną rękę szczepki/sadzonki w sieci?
*pewnie powiecie, że nasiona od profesjonalnych hodowców lepsze. Pewnie tak, ale oni raczej nie sprzedają mixów najpopularniejszych odmian tylko jakieś specjalne krzyżówki.
*pewnie powiecie, że nasiona od profesjonalnych hodowców lepsze. Pewnie tak, ale oni raczej nie sprzedają mixów najpopularniejszych odmian tylko jakieś specjalne krzyżówki.
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
To zależy od odmiany, niektóre długo kiełkują i z racji warunków jakie muszą mieć nasiona trzeba uważać żeby nie wdarł się grzyb/pleśń. Do tego odpowiednie światło, teraz już późnawo na wysiew, chyba że masz lampy pod którymi mogłabyś trzymać siewki. Z mixem jest to loteria, raz że nie wiesz do końca jakie odmiany kaktusów tam są a żeby urosły na tyle żeby je zidentyfikować trzeba będzie poczekać, dwa nie wiadomo w jakich proporcjach są poszczególne gatunki.
Podsumowałbym to tak, jeśli masz na tyle cierpliwości i jakiejś ciekawości związanej z procesem czy chcesz mieć satysfakcję, że masz roślinkę "od ziarenka" swoją to polecam, fajna zabawa Zaś jeśli chcesz po prostu mieć kaktusa w domu to lepiej po prostu takiego kupić. Jak masz niedaleko jest duży wybór sukulentów w IKEA.
Ze swojego doświadczenia skromnego (1 sianie w zeszłym roku) to proces jest fajny, ale potrzeba poczytać i ogarnąć co i jak, żeby nie marnować czasu i przestrzeni
Podsumowałbym to tak, jeśli masz na tyle cierpliwości i jakiejś ciekawości związanej z procesem czy chcesz mieć satysfakcję, że masz roślinkę "od ziarenka" swoją to polecam, fajna zabawa Zaś jeśli chcesz po prostu mieć kaktusa w domu to lepiej po prostu takiego kupić. Jak masz niedaleko jest duży wybór sukulentów w IKEA.
Ze swojego doświadczenia skromnego (1 sianie w zeszłym roku) to proces jest fajny, ale potrzeba poczytać i ogarnąć co i jak, żeby nie marnować czasu i przestrzeni
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Wg mnie to zależy, czy chcesz iść w ten temat, czy po prostu chcesz mieć w domu kilka kłujaków. Jeśli to drugie, to sobie kup te kaktusy i nie baw się w wysiewy, bo zanim te roślinki Ci wyrosną i będą wielkości, tych które kupisz od hodowcy to minie parę lat.zenzi pisze: ↑28 lip 2023, o 10:25 Mix nasion kaktusów z marketu* - gra warta świeczki czy lepiej nie warto sobie zawracać głowy sianiem kaktusów dla sportu i załatwić na własną rękę szczepki/sadzonki w sieci?
*pewnie powiecie, że nasiona od profesjonalnych hodowców lepsze. Pewnie tak, ale oni raczej nie sprzedają mixów najpopularniejszych odmian tylko jakieś specjalne krzyżówki.
Natomiast, jeśli czujesz, że kaktusy to Twoje nowe hobby, albo powołanie, to takie mixy są świetne na początek zabawy. Łatwo się na nich uczyć siewu i hodowli, a jak coś nie wyjdzie to trudno - kupisz kolejną paczkę nasion za parę zł i od nowa zaczynasz zabawę nie popełniając poprzednich błędów (tylko nowe) Z obserwacji wiem, że w tych mixach jest sporo nasion, u mnie w jednej paczce było koło 140, w innej koło 80, bo większy był udział nasion opuncji, które są spore (jak na kaktusa), w innych miałem zawsze liczbę pomiędzy tymi dwoma wartościami. Kiełkowalność też była spora, myślę że koło 70-80%. Gatunki to głównie coś z rodzaju ferocactus i opuncja.
Re: Wysiewanie kaktusów cz.2
Mały update dzieciaków:
Rosną powoli. 1 albo 2 sztuki się poddały. Z hybrydy Embracable Me x Hot Lips ostała się tylko 1 sztuka . Wessner x Infinity trochę lepiej. Za wcześnie pewnie żeby te większe sztuki posadzić już osobno? Ten największy ma może 1cm średnicy.
W tym roku nic nie siałem, a chyba już za późno na siewy Echinopsisów. Rozmyślam nad lampą żeby doświetlać, z chęcią bym poczytał jakieś sprawdzone polecenia co do lamp.
Pozdrawiam i mnogości siewek!
Rosną powoli. 1 albo 2 sztuki się poddały. Z hybrydy Embracable Me x Hot Lips ostała się tylko 1 sztuka . Wessner x Infinity trochę lepiej. Za wcześnie pewnie żeby te większe sztuki posadzić już osobno? Ten największy ma może 1cm średnicy.
W tym roku nic nie siałem, a chyba już za późno na siewy Echinopsisów. Rozmyślam nad lampą żeby doświetlać, z chęcią bym poczytał jakieś sprawdzone polecenia co do lamp.
Pozdrawiam i mnogości siewek!