Nie , nie chce uogólniać, różne rzeczy kupuje w sklepach ( np odzież) na all... i nie mam problemów, reklamacje czy zwroty załatwiają bardzo szybko. Jednak drzewka czy krzewy kupuje zawsze bezpośrednio w szkółce. Jest jednak różnica pomiędzy sklepem, który kupuje u szkolkarzy a szkółka . Ta roznica to miedzy innymi czas trwania transakcji. Szanujące sie szkółki bardzo starannie dobierają sadzonki i pakują krzewy czy drzewka i jeszcze mi sie nie zdarzyło by przyszły uszkodzone, czy nie odpowiadające opisowi. A może ja mam po prostu szczęście. Niektóre szkółki w ogóle nie prowadzą detalu tylko hurt , wtedy ktoś, kto szuka jakiejś odmiany nie ma wyboru. Ostatnio, w marcu kupiliśmy w szkółce blisko Dębicy dwie śliwy, ale zapylacza Althane kupowałam już w lokalnym sklepie ogrodniczym i okazało się, ze na korzeniach są guzy. Nie kupiłam oczywiście tego drzewka. Poprosiłam sprzedawczynie by zrobili reklamacje do dostawcy ale tylko wzruszyła ramionami i wkopala renklode z powrotem. Na szczęście siostra mnie stamtąd szybko wyciągnęła bo …. . Ktoś, kto nie zauważy to pewnie kupi
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
.
Czeresnia Sam wypada z dwóch powodów, jest to odmiana pozna i ma lekka goryczkę, i zapyla mi tylko Regine. Do Wegi i do Bladoróżowej nie mam zapylacza, Lapins czy Skeena załatwi sprawę. Mam przynajmniej taka nadzieje.
Pozdrawiam! Gienia.