Co robimy w MARCU na działkach i w naszych ogrodach ?
Ja się zbieram z siłami by przesiać kompostownik, którym zasilę podłoże w ogrodzie i na grządkach, przyciąłem drzewka owocowe sprawdziłem kondycje roślin po zimie zaczynam się brać za trawnik i za usuwanie trawy wokół oczka muszę jeszcze nazwozić kamieni by nimi wyłożyć "trasę" wokół oczka. Posadziłem tzn. przesądziłem czosnek zimowy, który widocznie nie dość dokładnie był zebrany w tamtym roku i wyrastał w kilku miejscach niebawem posądzę czosnek wiosenny, bo widzę, ze już szczypior wypuszcza. Przy domu mam posiane zielone rycynowe, astry, seler, pory. Niebawem posieję aksamitki i inne kwiaty, zaczynam pobudzanie dość mocne datury i wystawiam ją za dnia na balkon by się zaczęła budzić. Z wielka chęcią zaczął bym pędzić cebule canny ale już nie mam donic wszystkie są albo zajęte albo zarezerwowane Za jakiś czas wybiorę się na zakupy by kupić lilie i inne nieco późniejsze cebule kwiatów może nawet coś "nowego" do ogrodu w tym roku wprowadzę. Myślę też nad tym by zacząć bielić drzewa ale z tym jeszcze troszeczkę się wstrzymam, bo na działce sam pracuję i zazwyczaj jak mam ułożony plan się nie gubię w tym co miałem zrobić a czego nie. Niektóre prace zostawiam swojemu losowi a niektóre zdążę zrobić. O sianiu do gruntu jeszcze nie myślę bo i nie mam kiedy o tym myśleć
Zapowiada się pracowita wiosna Wiosnę już widać bo kwitną żółte i białe krokusy fioletowe kwitną u mnie później niż inne, tulipany i inne wiosenne kwiaty maja już zaczątki pędów kwiatowych wiec nie jest źle Powoli wszystko zaczyna wychodzić z ziemi
Pozdrawiam
Poprawiono błędy.
Zapowiada się pracowita wiosna Wiosnę już widać bo kwitną żółte i białe krokusy fioletowe kwitną u mnie później niż inne, tulipany i inne wiosenne kwiaty maja już zaczątki pędów kwiatowych wiec nie jest źle Powoli wszystko zaczyna wychodzić z ziemi
Pozdrawiam
Poprawiono błędy.
- diya3
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 26 sty 2007, o 14:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: włocławek
przycięłam wszystko co się dało,
posadzilam nowe róże,
skróciłam na 4 -5 oczek te, które już rosną
rozsadzilam kępki niezapominajek , miodunkę i dąbrówkę /tylko część, na wszelki wypadek/
może za wcześnie?, ale nie mogę już się powstrzymać ,
a na ten weekend mamy już następne prace w planach-obcięcie wilków na jabłonce/strasznie ich narosło po ubiegłorocznym cięciu korony/no i może weźmiemy się za ten domek-bunkierek, no tu dopiero pracy i ...pieniążków, ach-samo życie.
posadzilam nowe róże,
skróciłam na 4 -5 oczek te, które już rosną
rozsadzilam kępki niezapominajek , miodunkę i dąbrówkę /tylko część, na wszelki wypadek/
może za wcześnie?, ale nie mogę już się powstrzymać ,
a na ten weekend mamy już następne prace w planach-obcięcie wilków na jabłonce/strasznie ich narosło po ubiegłorocznym cięciu korony/no i może weźmiemy się za ten domek-bunkierek, no tu dopiero pracy i ...pieniążków, ach-samo życie.
- jolciajci
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1588
- Od: 26 lut 2007, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam. U mnie na działce też jest bardzo dużo pracy . Wszystko już wyłazi z ziemi ale za to pięknie kwitną krokusy i cebulice.Lilie już mają po 10 cm i jak najszybciej chcą już do słoneczka .Igły kleopatry też już są na powierzchni a i róże popuszczały nowe listki.Jak będzie tak ciepło to i tulipany niedługo zakwitną i będzie bardzo kolorowo. Po zimie jest dużo pracy ale myślę ze wszystkim już się chce do ogródków tak jak i mnie . Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6981
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Na bielenie drzew już za późno. Drzewa bielimy pod koniec grudnia - na początku stycznia. Przeczytaj temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... enie+drzewkiler pisze:...Myślę też nad tym by zacząć bielić drzewa ale z tym jeszcze troszeczkę się wstrzymam, ...
Pozdrawiam Andrzej.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6512
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Mam leszczynę, kalinę koralową, jaśminowiec i lilak, młode to i nieopierzone, ale tym bardziej żal każdego liścia, a różne robale w zeszłym roku dosłownie w oczach niszczyły wszystko, co tylko wyrosło. Czy mam już teraz czymś opylić i jeśli tak, to czym? Mam Confidor i Paroil, a zdrugiej strony Miedzian. Nadaje się to?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6512
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ratunku!!! Kto mi poradzi???? Dziś zjeżdzam z działki i następny raz będę miała szansę opryskać krzaczki dopiero za dwa tygodnie, a wtedy może (?) być na to za późno. Proszę, napiszcie co z tym pryskaniem
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6981
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Jakie krzaczki i na co chcesz pryskać na szkodniki, choroby?
Jak o tym piszesz to jeszcze w/g mnie za wcześnie.Nalewka pisze:Mam leszczynę, kalinę koralową, jaśminowiec i lilak, młode to i nieopierzone, ale tym bardziej żal każdego liścia, a różne robale w zeszłym roku dosłownie w oczach niszczyły wszystko...
Pozdrawiam Andrzej.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6512
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Dzięki serdeczne, w takim razie będę pryskać później
To były głównie jakieś pajęczaki, liście zwinięte w tutkę, a w środku pajęczyna. Grzybów na razie nie widziałam, ale tu jest bardzo wilgotno i dość dziko, więc tubylcze rośliny są bardzo odporne, bo inaczej nie przetrwają, a moje roślinki ozdobne są młode, delikatne i jeszcze nieodporne, więc bardzo robalkom zasmakowały jako nowe, delkatne danie. Grzyby pewnie też tu gdzieś są i tylko się czają do ataku
To były głównie jakieś pajęczaki, liście zwinięte w tutkę, a w środku pajęczyna. Grzybów na razie nie widziałam, ale tu jest bardzo wilgotno i dość dziko, więc tubylcze rośliny są bardzo odporne, bo inaczej nie przetrwają, a moje roślinki ozdobne są młode, delikatne i jeszcze nieodporne, więc bardzo robalkom zasmakowały jako nowe, delkatne danie. Grzyby pewnie też tu gdzieś są i tylko się czają do ataku
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Dzisiaj rano poszlam zobaczyc jak sie czuje moja hortensja po zimie. A ze byla odkrya wiec sie do niej dokopalam. Miala wokol siebie troszke suchych lisci (wybralam, wyrzucilam), ale zuwazylam tez wsrod tych lisci bialy nalot, plesn? I niektore listki przy zawiazanych pakach byly do polowy zeschniete ciemno brazowe. Co moze byc memu kwiatkowi?
Pozdrawiam
ANka
ANka