Jabłoń choroby i szkodniki cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Może wystarczy, a może nie, mszyca atakuje tylko młode przyrosty. Około 10 dni powinieneś mieć spokój ale to też nie jest pewne, opryskaj dokładnie.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Cześć. Mam prośbę o pomoc z jabłonią Gloster. Od niedawna liście na końcach gałęzi robią się czerwone (zdjęcia). Jabłoń była pryskana:
- Miedzianem 1 raz na przełomie kwietnia-maja
- Karate Zeon - kwiecień (problem z mszycami)
- mleko + woda - koniec maja (ponownie problem z mszycami).
Stanowisko słoneczne. Jabłonka ma kilka lat, ale nadal nie owocuje.
Ok. 2m obok niej rośnie jabłoń Kosztela, w tym samym wieku, na ktorej wykonywane byly te same zabiegi, ale problem z czerwonymi liśćmi nie występuje i ma owoce.
- Miedzianem 1 raz na przełomie kwietnia-maja
- Karate Zeon - kwiecień (problem z mszycami)
- mleko + woda - koniec maja (ponownie problem z mszycami).
Stanowisko słoneczne. Jabłonka ma kilka lat, ale nadal nie owocuje.
Ok. 2m obok niej rośnie jabłoń Kosztela, w tym samym wieku, na ktorej wykonywane byly te same zabiegi, ale problem z czerwonymi liśćmi nie występuje i ma owoce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Nie jest to przypadkiem- te czerwone młode liście jej cechą odmianową- dosyć charakterystyczną?! Popatrz na kolor kory na gałązkach , też jakby bordowy.
A poza tym; - miedzianem robię opryski tylko w okresie bezlistnym,
- nie słyszałam by mleko zabijało mszycę, na dodatek schowaną w skręconych liściach drzewek.
A poza tym; - miedzianem robię opryski tylko w okresie bezlistnym,
- nie słyszałam by mleko zabijało mszycę, na dodatek schowaną w skręconych liściach drzewek.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Condo mleka... Na ulotce od Karate Zeon podano, że można stosowac tylko raz w okresie wegetacyjnym, stąd szukalem domowych sposobów i ktoś mi polecił rostwór 0,5% tluszczowego mleka i wody. Skręsone suche liście wyrzucilem i nie zaobserwowalem póki co nowych problemów z mszycą.
Co do czerwonych liści... w zeszlym roku wydaje mi się że nie czerwieniały, ale to młode drzewo. A może brak manganu?
Co do czerwonych liści... w zeszlym roku wydaje mi się że nie czerwieniały, ale to młode drzewo. A może brak manganu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Mszyc już raczej nie będzie bo nie będzie nowych przyrostów, mszyce lubią młodziutkie liście. Domowe sposoby na pozbycie się mszyc można sobie zastosować na warzywkach, krzewach i innych niskich roślinach. Na drzewkach, niestety, by je uchronić przed mszycą i przed chorobami, które przenoszą tylko chemia pomoże. I to taka która działa systemicznie, ewentualnie wgłębnie. Te środki, które działają powierzchniowo , kontaktowo raczej na drzewach niewiele dadzą.
Na liściach (na fotkach) nie ma objawów braku manganu. Gdy występuje niedobór manganu , objawy pojawiają się na w pełni już wyrośniętych liściach- na środkowej części gałązki. Liście mają taką "rozsianą" chlorozę, zaczynającą się od brzegów liścia i nie obejmuje nerwów na liściu. No i wzrost pędów jest ograniczony, u Ciebie tego nie widać.
Na liściach (na fotkach) nie ma objawów braku manganu. Gdy występuje niedobór manganu , objawy pojawiają się na w pełni już wyrośniętych liściach- na środkowej części gałązki. Liście mają taką "rozsianą" chlorozę, zaczynającą się od brzegów liścia i nie obejmuje nerwów na liściu. No i wzrost pędów jest ograniczony, u Ciebie tego nie widać.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Ok, dzięki. Skoro nie braki manganu to jakaś choroba czy jest to normalne?
Na przyszłość jaki środek polecasz na mszyce na jabłoni?
Na przyszłość jaki środek polecasz na mszyce na jabłoni?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Co do środka na mszyce, bądź łaskaw poczytać chociaż jedna stronę, chociaż te poprzednia tego wątku.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Dzień dobry wszystkim! Wyhodowałem z pestek młode jabłonki (stratyfikacja) i na liściach kilku sadzone pojawiły się brązowe plamy. Co to może być?
https://images92.fotosik.pl/668/a0babac932916123.jpg
https://images91.fotosik.pl/666/a11314f102da1fee.jpg
https://images92.fotosik.pl/668/055d446c6c87043emed.jpg
https://images92.fotosik.pl/668/a0babac932916123.jpg
https://images91.fotosik.pl/666/a11314f102da1fee.jpg
https://images92.fotosik.pl/668/055d446c6c87043emed.jpg
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Nie widzisz mszyc bo są schowane w skręconych liściach, mrówki dobrze wiedza co robią. Być może, ze tych mszyc już tam nie ma, poleciały dalej.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Będę musial jeszcze raz sprawdzić i przypilnować.
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 735
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
W tym roku na 3 jabłonkach mam taką zarazę, z góry nie widać choroby bo objawy są na spodzie liści. Przeszukałam internet i nie znalazłam niczego podobnego. 3 lata temu wykarczowałam jabłonkę z taką samą zarazą. W pierwszym roku miała kilka liści zaatakowanych, w drugim więcej i zawiązki owoców były popękane i nie rosły. Wyglądały jakby miały parcha lub niedobór boru czy innych składników. Nie chciałabym się pozbyć tych jabłoni są dla mnie bardzo cenne. Co to jest? Co z tym robić?
ania1590
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Aniu, to chyba nie choroba a pordzewiacz jabłoniowy (szpeciel).
A pękanie i ordzawienie owoców to może być brak boru albo parch.
A pękanie i ordzawienie owoców to może być brak boru albo parch.
Pozdrawiam! Gienia.