Familokowego sezon 2020
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13096
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu udało się jednak młodzi to młodzi, jak zawsze pomocna i cierpliwa dla mnie Krysia/KaRo dzięki za miłą rozmowę pozdrawiam Ania
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2247
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu wszyscy jesteśmy z Tobą i wierzymy w dobre wiadomości czy ci urzędnicy nie mają serc?



- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, cieplutko pozdrawiam i życzę dużo zdrówka 

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2797
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego sezon 2020
Zdrówka,energii do pracy i dużo pomysłów dla nowego i zreformowanego ogrodu, dobrego sezonu 2023!!!
Dziergasz juz zapewne swoje ręczne arcydzieła, pokażesz cos?

Dziergasz juz zapewne swoje ręczne arcydzieła, pokażesz cos?

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2029
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, odezwij się, tak dawno Cię nie było. 

- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego sezon 2020
Kochana Jadziu nie było mnie na forum długo, ale wpadam i co widzę, a raczej kogo nie widzę - mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze, czego życzę z całego serca i niecierpliwie czekam na wiosenne nowinki z Twojego ogrodu




- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Zaglądam tu co raz..i w końcu ma głąby właścicielka tego pięknego ogrodu się odezwać i pokazać co się dzieje w ogrodzie.
Róże już pewnie ci pięknie kwitną ??
Czekam Jadziu na wieści i obecność twoja

Róże już pewnie ci pięknie kwitną ??
Czekam Jadziu na wieści i obecność twoja
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2797
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego sezon 2020
A jest nas więcej czekajacych.... Jadziu nie wywiniesz się od obowiązku pokazania sie i "nowego" ogródka..
Duzo
oraz ciepłego deszczyku dla upraw!!! 

Duzo


Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Kochane moje forumowe psiapsiółki cieszę się że o mnie jeszcze pamiętacie
Pozdrawiam każdego z osobna i wszystkich razem
. Nie będę sie rozpisywać, a działo się sporo przez ten czas .Ogródek mam nadal w całości po mimo zrobienia nowych rabatek w/g ich planu zaboru. Nic to, cieszę się nadal moim królestwem w puste miejsca po różach poszły warzywa mam buraczki, seler naciowy i korzeniowy ,pietruszkę, pomidory ,ogórki i pory. Dopiero widać po tych paru ciepłych dniach jak warzywa zaczęły rosnąć, bo dotychczas tylko wegetowały. Nie będę się zbyt rozpisywać ,bo czas żeby otworzyć nowy wątek, chyba że zasady się zmieniły i mogę dalej go ciągnąć. Trochę trudno mi się porusza w tej nowej forumowej szacie muszę sie dopiero naumieć
Maigoldzik
sobie zaszalał ,bo nie było takiego słonka i Ogrodnice niszczylistki dały mu spokój.Jest trochę mszyc ,ale biedronki dają sobie jakoś radę opryskałam tylko wszystko raz Tymolem [HT z przepisu internetowego w/g forumowicz]

Teraz w pełnym kwitnieniu jest cudowny mój Doktorek Jamain


Zakwitło mi też parę irysów i nawet z tego bardzo się cieszę


Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i postanawiam sie poprawić








Teraz w pełnym kwitnieniu jest cudowny mój Doktorek Jamain


Zakwitło mi też parę irysów i nawet z tego bardzo się cieszę


Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i postanawiam sie poprawić



- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
, bardzo cieszę się, że jesteś
Doktorek zawsze zachwycała. I dalej to czyni. Iryski masz piękne.
ciekawa jestem jak tam twoje inne rośliny ???
Fajnie,że masz warzywka.
Ja też mam.
Ale ten rok jakiś na razie nie łaskawy dla mojego warzywnika. Długo woda w warzywniku mi stała. Mokro.
Jak w maju wysiałam to potem zimno i sucho.
Ech, trudno jak będzie to będzie.
Pozdrawiam serdecznie


Doktorek zawsze zachwycała. I dalej to czyni. Iryski masz piękne.
ciekawa jestem jak tam twoje inne rośliny ???
Fajnie,że masz warzywka.
Ja też mam.
Ale ten rok jakiś na razie nie łaskawy dla mojego warzywnika. Długo woda w warzywniku mi stała. Mokro.
Jak w maju wysiałam to potem zimno i sucho.
Ech, trudno jak będzie to będzie.
Pozdrawiam serdecznie

Re: Familokowego sezon 2020
Witam serdecznie Jadziu, byłam ciekawa co z Twoim ogrodem, dobrze, że się ulożyło pozytywnie i możesz nadal cieszyć się roślinkami.
Nasz rod też w sądach się obronił i działkujemy dalej.
Nasz rod też w sądach się obronił i działkujemy dalej.
Pozdrawiam Krystyna
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4523
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego sezon 2020
Jak miło Jadziu znowu ujrzeć twoje roślinki
Chociaż tyle dobrego z tego galimatiasu, że mogłaś założyć warzywnik.
Wczoraj myślałem - co u ciebie, bo patrzyłem jak 'węgierska Elżbietka zaczyna kwitnąć.
Pozdrawiamy serdecznie.
Przeczytałem u Ewity44, o goryczce - powiedz mi czy ona się wysiewa? Bo od ciebie dostałem chyba siewkę. Zaglądałem wczoraj do przekwitniętych kwiatów i nie widzę nasion, a tak chciałbym ją rozmnożyć
teraz jeszcze bardziej, by wróciła tam skąd przyszła 

Chociaż tyle dobrego z tego galimatiasu, że mogłaś założyć warzywnik.
Wczoraj myślałem - co u ciebie, bo patrzyłem jak 'węgierska Elżbietka zaczyna kwitnąć.
Pozdrawiamy serdecznie.
Przeczytałem u Ewity44, o goryczce - powiedz mi czy ona się wysiewa? Bo od ciebie dostałem chyba siewkę. Zaglądałem wczoraj do przekwitniętych kwiatów i nie widzę nasion, a tak chciałbym ją rozmnożyć


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Andrzeju niestety goryczka sie nie rozsiewa trzeba trochę z korzonkami jej podkraść i wsadzić do doniczki albo na rabatce,albo z odkładów. No widzisz nie ma tego złego .Moja wnuk trochę za słabo przyciął wiosną i teraz przy tych wichurach martwię się o nią żeby sie nie połamała bo nawet pergola mi się rusza ale to jest kolos

Doktorek też sobie poszalał ale jego ciął na 1 oczko bo też jego można inaczej ciąć

Zauważyłam że róże maja mocny różowy kolor np Elmshorn , Etiude czy RU ,która zaczęła dzisiaj pokazywać kwiaty.Fakt nie ma upałów i do dzisiaj mogę cieszyć się kwiatami Maigolda a i niszczylistek nie ma tyle
Witaj Krysiu myślałam ze już zapomniałaś o nas .Niestety moja gehenna jeszcze sie nie skończyła jest odłożona w czasie .ROD rodem a moje na dziko i nie cały teren należał do kopalni .Wtedy nikt na to nie zwracał uwagi teraz jest inaczej każdy woli się wyzbywać gruntów,bo to tylko kłopot


Aniu witam Cie serdecznie irysków niby dużo ,ale tylko 3 szt zakwitły z tych wysokich i 1 z niskich piękny ciemno lilowy. Jednak co mam na takim małym areale posadzić .Dzisiaj musiałam ściąć do ziemi moją Pamelkę bo wichura mi go zerwała połamała się jej podpórka .Cóż w przyszłym sezonie już nie będę się nią cieszyć i nawet sie zastanawiam czy jej komuś nie dać, a w jej miejsce posadzić Omoshiro bo tego też mi żal, a rośnie na nie moim terenie.Moje kupione pomidory dopiero pokazują pierwsze kwiaty może zdążę się nimi nacieszyć to samo ogórkami a dzisiaj już zaliczyłam pierwszą truskawkę




Doktorek też sobie poszalał ale jego ciął na 1 oczko bo też jego można inaczej ciąć

Zauważyłam że róże maja mocny różowy kolor np Elmshorn , Etiude czy RU ,która zaczęła dzisiaj pokazywać kwiaty.Fakt nie ma upałów i do dzisiaj mogę cieszyć się kwiatami Maigolda a i niszczylistek nie ma tyle
Witaj Krysiu myślałam ze już zapomniałaś o nas .Niestety moja gehenna jeszcze sie nie skończyła jest odłożona w czasie .ROD rodem a moje na dziko i nie cały teren należał do kopalni .Wtedy nikt na to nie zwracał uwagi teraz jest inaczej każdy woli się wyzbywać gruntów,bo to tylko kłopot


Aniu witam Cie serdecznie irysków niby dużo ,ale tylko 3 szt zakwitły z tych wysokich i 1 z niskich piękny ciemno lilowy. Jednak co mam na takim małym areale posadzić .Dzisiaj musiałam ściąć do ziemi moją Pamelkę bo wichura mi go zerwała połamała się jej podpórka .Cóż w przyszłym sezonie już nie będę się nią cieszyć i nawet sie zastanawiam czy jej komuś nie dać, a w jej miejsce posadzić Omoshiro bo tego też mi żal, a rośnie na nie moim terenie.Moje kupione pomidory dopiero pokazują pierwsze kwiaty może zdążę się nimi nacieszyć to samo ogórkami a dzisiaj już zaliczyłam pierwszą truskawkę




- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu
jak miło że jesteś i masz trochę ogródka ja też posadziłam sobie warzywka choć nie wszystkim pasuje moja ziemia Widzę że róże i u ciebie szaleją i to cieszy.Pozdrawiam serdecznie

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3038
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, no nareszcie pokazujesz swoje kwiatuszki
Niech cieszą Cię wyjątkowo, skoro dalej na niepewnym gruncie
.
Korzyść taka, że masz miejsce na warzywka
. Śliczne rzodkieweczki
. Moje wycelowały z dorastaniem w mój wyjazd, a teraz posiane, od razu chcą kwitnąć
. Może udadzą mi się jesienią, chociaż wtedy już tak nie smakują jak wiosną
.
Szkoda Pamelki
, to dla mnie, taki wiosenny znak Twojego ogródka. A nie mogą rosnąć razem z Omoshiro?
Cudnych różanych kwitnień

Niech cieszą Cię wyjątkowo, skoro dalej na niepewnym gruncie

Korzyść taka, że masz miejsce na warzywka




Szkoda Pamelki

Cudnych różanych kwitnień

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3