Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8

[Mirek19]

Bawole serce jest generatywnym "zdechlakiem" .
Dla wzmocnienia rośliny, poprawienia zawiązywania owoców i późniejszego plonowania, z wilków wyprowadza się dodatkowe pędy wegetatywne (bez gron kwiatowych) , które pełnią rolę liści.
Jak "wilk" wypuści kilka liści to trzeba mu urwać sam czubek, aby nie rósł dalej i nie zakwitł.

[clem3]

Dzięki, tak zrobię i ja, 5 owoców w gronie. W tym roku wszystko co w tunelu prowadzę na 1 pęd oprócz cytrynków i perunów.

Perunów też radzę pilnować Ja w pierwszym roku posadziłam je w tunelu, ktoś "mądry" mi powiedział, że koktajlowym wilków się nie wycina... Zanim się skapnęłam, że to błąd, to busz się zrobił nie do ogarnięcia

[paj4k]

Rzeczywiście atletycznej sylwetki ten mój bawolak nie ma. Czyli to nie efekt przenawożenia, a taka jego uroda. Mam ich kilka sztuk, warto sprawdzić twój sposób. Zostawiać wilki nad gronem czy pod? Czy może wszystkie?

[massur]

Co do rosnących pod kątem ostrym liści i pędów kwiatowych to znalazłam odpowiedź w książce o uprawie- przyczyną prawdopodobnie jest niedożywienie

Moje niektóre rosną wręcz pionowo, a tymczasem analiza gleby wykazała niemal dwukrotnie przekroczone normy fosforu i potasu, reszta makro też wysoka...

2x to wcale nie tak dużo, zapewne już większość a może i wszystko przejadły co było w zasięgu korzeni - w zależności jak duże masz owoce i ile gron jest karmionych.

[paj4k]

Perun i cytrynek, to pomidory samokończące? Nie mogłem się dokopać do tej informacji. Wydaje mi się, że nie. Jeśli one same nie kończą to chyba można je poprowadzić na 2, 3 pędy żeby pod folią nie zrobić buszu. Dwie sztuki posadzone mam przy wejściu do foliaka, najwyżej pozwolę im wyjść pod chmurkę.

[Mirek19]

Rzeczywiście atletycznej sylwetki ten mój bawolak nie ma. Czyli to nie efekt przenawożenia, a taka jego uroda. Mam ich kilka sztuk, warto sprawdzić twój sposób. Zostawiać wilki nad gronem czy pod? Czy może wszystkie?

Ja zostawiam wszystkie "wilki" i nie dopuszczam do powstania na nich gron kwiatowych.

[paj4k]

Tak zrobię

[Grubas85]

Co do rosnących pod kątem ostrym liści i pędów kwiatowych to znalazłam odpowiedź w książce o uprawie- przyczyną prawdopodobnie jest niedożywienie

Moje niektóre rosną wręcz pionowo, a tymczasem analiza gleby wykazała niemal dwukrotnie przekroczone normy fosforu i potasu, reszta makro też wysoka...

2x to wcale nie tak dużo, zapewne już większość a może i wszystko przejadły co było w zasięgu korzeni - w zależności jak duże masz owoce i ile gron jest karmionych.

u mnie w badaniach również potas i fosfor powyżej normy. W detalu w książce był zapis o braku składników, głównie azotu. Z dodatkowych objawów to cienkie pędy wierzchołkowe. U mnie jest również podwyższone pH ( 7,8) co pewnie ma wpływ na tą sytuację i utrudnione pobieranie.

[Ewaca]

Mam różne odmiany pomidorów i chcialabym je popryskać Wapnovitem, bo niektore na pewno tego będą potrzebować. Tylko czy nie zaszkodzę tym, ktore tego nie potrzebują? Wiem, że wszystkie podłużne tego wymagają a reszta to nie wiem.

[deltoro]

...
Ja zostawiam wszystkie "wilki" i nie dopuszczam do powstania na nich gron kwiatowych.

Mirku,
możesz rozwinąć, co to daje? Wilk zasila "dodatkowo" krzak?

[Mirek19]

Zwiększają masę zieloną.
Bawole serca - generatywne zdechlaki - mają stosunkowo słaby system korzeniowy.

[massur]

Grubas85 - takie to pH to spory problem. Przejdź na zasilanie dolistne, dodawanie nawozów do gleby pogorszy sytuację bo blokować przyswajanie będzie zarowno pH jak i stężenie minerałów.

[Grubas85]

Tomek z doświadczenia już widzę, że to pH to duży problem. Zeszły sezon pokazał, że zasilanie dolistne też u mnie sprawdza się średnio bo jestem blisko lasu, mało słońca, duża wilgotność i mimo tunelu na przestrzał to mały ruch powietrza. Zasilałam dolistnie to krzaki były długo mokre, dodatkowo rosa na pomidorach jeszcze o 10 rano, a przez to o choroby nie trudno. Wietrzenia już nie mam jak zwiększyć, więc teraz zamierzam jak najmniej moczyć krzaki i zasilać minimalnie.