Borówka amerykańska - 13 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
karion
500p
500p
Posty: 810
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Wujeksam podskoczyło ci pH. U mnie rok temu to samo wiosną i po podlaniu konewką z kwaskiem po 2 tygodniach+- liście ściemniały.
Mimo za wysokiego pH właśnie w okolicy 5czerwca liście wyjaśniały jak u ciebie, więc w podobnym czasie wyszło.

Obrazek
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 902
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Przecież o tym dokładnie napisałem wcześniej. Pomimo fatalnej jakości zdjęć liści objętych zmianami, widać objawy chlorozy liści. Chloroza młodych liści borówki amerykańskiej jest wynikiem zbyt wysokiego pH gleby.
Przy podobnych zmianach na liściach starych, świadczy o braku magnezu i cynku. Liście żółknące od brzegów to brak potasu.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1323
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Uzupełnienie w temacie zasychania liści u zdrowych borówek.
Obrazek

Zdjęcie pochodzi z https://content.ces.ncsu.edu/leaf-diseases-of-blueberry
kemyz
100p
100p
Posty: 119
Od: 25 lis 2021, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

A czy nawozi Ktoś Kristalonem??? wg programu?

Jakieś sugestie , wnioski, spostrzeżenia......???

Obrazek
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 897
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

MalgosiaR pisze: 13 cze 2023, o 17:12 Witam
Właśnie przyszły moje borówki,krzewy 3 letnie. Posadziłam w większe doniczki , miejsce będę mieć przygotowane za miesiąc.Czy powinnam je teraz ciąć? niektóre mają owoce . Czytałam żeby usunąć owoce ,ale gałązki też skracać czy poczekać do wiosny ? Bardzo dziękuję za podpowiedź 😊
Proponuje oberwać owoce, ale na jednym możemy sobie zostawić kilka. Nie sadził bym w lipcu do gruntu a poczekał do września. Doniczki ustawił gdzieś w lekkim półcieniu np. pod drzewem.
Co do cięcia to lepiej poczekać do następnego roku chyba ,że na pędach są lub pojawią się choroby to wtedy należy to wycinać.
Dobrym pomysłem jest uprawa borówki w dużej donicy przez rok lub dwa. W donicy łatwiej o lepsze idealne warunki. Potem jak już przerośnie korzeniami np. 20 l doniczkę można posadzić ją do gruntu. Taka ,,sadzonka" C20 ma łatwiej niż taka z C2.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4113
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Też kupiłam 3 letnie borówki w 2l doniczkach. Przyjdą za kilka dni. Jak po posadzeniu w większe doniczki zasilić je nawozem, coby nie popalić korzeni :?: 20l donic nie mam, będą ok. 6 litrowe.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 902
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Uważam i nie jest to tylko moje zdanie, że wszystkie rośliny męczą się w doniczkach i jeżeli planujemy je wysadzać, powinniśmy to zrobić jak najszybciej. Szkoda czasu na to, by korzenie zwijały się kilka miesięcy w doniczkach, bo za ten czas krzewy się zaadoptują do nowego środowiska, a korzenie będą rozrastać w pożądanych kierunkach. Jedyna sytuacja, w jakiej dopuszczam przechowywanie roślin w doniczkach, to brak odpowiednio przygotowanego stanowiska do wysadzenia rośliny.
Jeżeli chodzi o osłanianie rośliny, tak samo można ją chronić przed słońcem w doniczce, jak i w ziemi.
W doniczce łatwiej roślinę przelać czy przesuszyć. Wysadzenie jej do gruntu zapewni bardziej stabilne warunki.
Jednym zdaniem, jeżeli kupiliśmy roślinę z zamiarem wysadzania jej do gruntu, nigdy nie zwlekam z wysadzaniem i wysadzam, kiedy tylko warunki pozwalają.
W doniczkach trzymam rośliny doniczkowe.
karion
500p
500p
Posty: 810
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Abstrahując od tego gdzie łatwiej ,bo uważam ,że to tak subiektywnie to w gruncie również warto stworzyć tak samo dobre warunki.
Wcześniej czy później ta sama robota.

Dużo się mówi o terminie sadzenia. Spotykałem się z tyloma opiniami i swoimi doświadczeniami , że uważam iż praktycznie cały rok można sadzić. Może i są lepsze i gorsze terminy , ale kluczowe znaczenie ma sadzenie,stanowisko i dalsza opieka. Ja sadziłem w pierwszej połowie czerwca 3 sadzonki w tamtym roku i byłem zadowolony , bo po 2-3 tygodniach zaczęły się pokazywać silnie rosnące pędy.

Kolega ma duże doświadczenie i lepsze praktyki ode mnie. Moje odczucia są subiektywne.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 897
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Ja się dziele swoimi doświadczeniami i wiem co piszę. Mam sporo borówek w doniczkach i jakoś się nie męczą. W zeszłym roku sadzone z P9 i przycięte na pół teraz mają do metra wysokości, rosną oczywiście w doniczkach. Posadziłem też 4 szt. po dwie do kasty wannowej 60 l i co? Rosną jak szalone, owoców zero ale korzeni pewno przybywa. Dlaczego w gruncie rosną wolniej? Pewnie maja cieplej i więcej wilgoci ale w doniczce nadmiar spłynie a w gruncie nie zawsze?
Nawożenie to 3 razy(kwiecień, maj, czerwiec) po 0.7 g na litr podłoża jeżeli używam mikrogranulatu. Teraz używać będę Calfon, nawóz rozpuszczalny w wodzie, który można stosować w okresie dojrzewania owoców. Terminy sadzenia narzec, kwiecień i wrzesień, październik, listopad. Borówka sadzona w czerwcu, lipcu nie da rady w tych upałach a korzeni nie przybędzie w tym okresie.
karion
500p
500p
Posty: 810
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Yogibeer będzie można porównać sadzonki ,bo 1 kwietnia miałeś w podobnym stanie sadzonkę na tym filmie w donicy z cięciem i bez. Ja posadziłem pod koniec marca chandlera do gruntu. Wrzuciłem zdjęcie trochę wyżej 3 letnia po mocnym cięciu.
U mnie ma +- 3,5h słońca, wyżej wyliczałem dokładnie. Nawożę w tym roku tylko siarczanem amonu

Jesteśmy z innych rejonów,mamy inne podłoża , ale jakiś punkt odniesienia będzie co do efektów. Startujemy z podobnego poziomu.
Może coś zwale lub zaschnie ,bo nie widzę jej od 4 czerwca do początku lipca. Czekam też na kontynuacje tego porównania u ciebie, ale raczej w ciemno obstawiam ,że ta cięta przegoni kilka razy tą nie ciętą.
Mógłbym rozwiać pewne wątpliwości u siebie ,bo ja nie mam w donicach. Nie żadne zawody :D

18-24 marca sadzona.
Obrazek
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 902
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Yogibeer701 pisze: 14 cze 2023, o 20:02 Terminy sadzenia narzec, kwiecień i wrzesień, październik, listopad. Borówka sadzona w czerwcu, lipcu nie da rady w tych upałach a korzeni nie przybędzie w tym okresie.
Opinia na zasadzie kopiuj/wklej z Internetu. Borówki w doniczkach można sadzić również w innych terminach. Teoria, że korzeni nie przybędzie w czerwcu i lipcu polega na nieznajomości powodów, dla których korzenie borówki w upały słabiej się rozwijają lub nie rozwijają. A powód jest banalny. Kiedy temperatura ziemi w okolicach korzeni jest za wysoka, korzenie słabiej się rozwijają - dlatego wspomniałem o tym, że borówki można osłaniać zarówno w doniczkach, jak i w gruncie.
Generalizowanie, że nie sadzi się borówki czerwcu, lipcu nie ma żadnego uzasadnienia. Choćby teraz, u nas pogoda nie rozpieszcza, temperatury na poziomie kilkunastu °C nie powodują osłabienia rozwoju korzeni, więc borówka ma optymalne warunki dla łagodnego zniesienia szoku związanego z przesadzaniem oraz rozwoju korzeni. Gdyby ktoś trzymał borówki w doniczkach do jesieni, będzie rok w plecy, jeżeli chodzi o rozwój i owocowanie borówek.
Nawet, jeżeli w miesiącach letnich są wysokie temperatury, zawsze można i należy zabezpieczać korzenie świeżo posadzonych (i nie tylko) borówek przed przegrzewaniem. Ciemne agrowłókniny i folia wokół krzewów borówki to pogorszenie warunków dla rozwoju korzeni w upalne dni niezależnie od tego, czy krzew młody, czy stary.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4113
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Ale jak pokazują plantacje borówek, to one są sadzone na agrotkaninie/agrowłókninie - to dobrze czy żle :?: Nie znają się :?:
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 902
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Znają się. Ale co to ma do rzeczy w sytuacji, kiedy odpowiadam na tekst o tym, że nie sadzi się borówki w czerwcu czy lipcu, bo korzenie się nie rozwijają? Gdzie jest problem? Ja twierdzę, że można sadzić, trzeba osłonić krzewy i aby umożliwić rozwój korzeni młodym krzewom przeżywającym szok w związku z sadzeniem nie należy doprowadzać do przegrzewania korzeni osłaniając ciemną agrowłókniną absorbującą ciepło. Takie zachowanie daje nam sezon przewagi nad sadzonkami wysadzonymi z doniczek do gruntu jesienią. O tym pisałem.
Odnośnie plantacji - można pokazać sporo plantacji na czarnej agrowłókninie, a nawet na wałach okrytych folią (tam, gdzie trzeba podnieść system korzeniowy, by się nie topił w wodzie). Można pokazać sporo plantacji bez agrowłókniny i można pokazać uprawy w jasnych workach mniej absorbujących ciepło. Wszyscy się znają, a jednak są różnice.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 902
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Nie mogłem edytować, a znalazłem materiał poglądowy. Mogę uważać, że oni się znają, skoro mają tyle hektarów upraw. Młode sadzonki są zacieniane, co widać na filmie:

youtu.be/zR-sK58xtR8
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 897
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Staram się pomagać na tym forum bo lubię to robić ale kiepsko znoszę podważanie moich doświadczeń i nie muszę tego dalej robić? Na razie robię sobie wakacje i nie będę pisał za wiele. Zapraszam na kanał Y.T. o borówkach. Borówka Duke za 2 tygodnie będzie do skubania już na pewno?
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”