Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.1

[JAKUCH]

Jolu witaj w klubie tych mądrych Też mam ten sam kłopot. Kwiat Munstead jest bordowy przechodzi potem w purpurę .Achhh tych określeń tego koloru jest sporo trza być malarzem żeby je dokładnie określić

[anabuko1]

Och piękny ten klon .
Mój ma chyba 2 czy 3 sezon.
To za 10 lat może będzie taki piękny,wielki i okazały hak twój.

[lojka 63]

Witajcie Jadziu i Aniu
Jadziu ten świat teraz dla nas starszych jest bardzo niebezpieczny bo każdy młody z złymi zamiarami może nas wykolegować na elektronice,nie mam tu na myśli forum ale ogólnie to jak musimy sobie radzić w codziennym życiu.Dlatego uciekajmy do ogrodów bo tam jest bezpiecznie.

dawna ostróżka muszę sobie zakupić nowe.

Aniu klon faktycznie powoli rośnie ale tak cicho zapomnij niby o nim a za jakiś czas ,niespodzianka !Jaki już duży?! tylko ta rada jest trudna do wykonania bo ja np. z okna z kuchni mam go ciągle na widoku i nie daje się go ominąć wzrokiem gapie w niego cały czas.
Dzisiaj strasznie parzy słońce w domu o wiele przyjemniej chyba że ktoś lubi patelenkę jak nie za dużo to za mało kto by nam dogodził.Miłego dnia wszystkim.

kiedyś było na górce tak?



a jest tak.

[JAKUCH]

Widzę Jolu że nie dowierzasz że kiedyś był taki widok na górce .Też fajnie dużo cienia w sam raz dla paproci akuratnie dzisiaj by się taki przydał .Dopiero o 18 poszłam na ogródek podlać i co nieco popielić ,bo chwasty nie śpią tak jak ślimory .Dzisiaj te dranie kolejną sadzonkę ogórka mi wszamały i to przelało czarę .Poszły w ruch granulki Pełzakol podobno ECO ,bo nie pomogła mączka bazaltowa, skorupki, popiół nic sobie z tego nie robią. Piękne ostróżki u mnie tylko te dzikie mają szansę te cudne niestety nie

[lojka 63]

Cześć Jadziu ukatrupiłam dzisiaj parę ale one chyba nocą grasują bo tylko widzę jak znika to tu to tam jakaś roślinka posadziłam astry w oponach i nie ma dla nich żadnej przeszkody.Mam teraz takie zwykłe ale najbardziej podobają mi się te szlachetniejsze z żywszymi kolorami.A dlaczego u ciebie nie chcą rosnąć ostróżki ziemia im nie odpowiada?
Dzisiaj była duchota przesiedziałam więcej w domu a jak poszłam na górkę po południu to komarzyska szybko mnie do domu zagoniły.

Jakieś 10 lat temu miałam taką a teraz nie mogę spotkać.Udanych dni Jadziu.

[marta64]

Jola, jakie ja tu mam tyły . Zostałam przy wczesnej wiośnie, a już przyszło lato!
Pięknie u Ciebie i przy domu i na górce
Cudne masz róże , szkoda, że deszcze zniszczyły kwiaty, ale rozwiną nowe .
Piękna ostróżka .
Jolu, koniecznie otwórz nowy wątek w dziale 'Mój piękny ogród' .
Pozdrawiam Cię gorąco, zdrówka życząc

[anabuko1]

Piękne na górce już jest.
Chociaż paprocie też ładnie wyglądają.
Piękna róża przy pergoli.
Co to za odmiana ?
A tymi ostróżkami jestem zachwycona.
Mi kilka przepadło

[lojka 63]

Cześć Martuś no widzisz jak to jest tak blisko a tak daleko ,życie nam tak robi co chwilę jakieś problemy się pojawią jak nie z zdrowiem to coś innego i tak czas leci.Ja teraz tylko czekam końca tej papirologii emerytalnej i zdrowotnych przeszkód a potem zamierzam żyć .Roślinki pomimo deszczu z daleka dalej się prezentują gorzej jak podejdziesz bliżej,teraz jest czas róży,trzeba łapać chwilę bo niebawem będziemy już tylko tęsknić ale następne będą liliowce i hortensje parę moich też coś zakwitnie.U ciebie to w ogóle można z ogrodu nie wychodzisz tak masz pięknie i jeszcze wiesz co jest co to już profesjonal. Nie wiele robię w ogrodzie tylko gdzieniegdzie czasem trawę skubnę ale myślę że będzie dobrze.Ten wekend ma być deszczowy znowu ale może nie dokuczy nam tak strasznie mimo to udanego odpoczynku i zdrowia .

Cześć Aniu właśnie nie zapisałam nazwy tej róży a padła mi lata temu teraz na takową poluje może kiedyś się uda mam na myśli tę liliową.
Ostróżka ja ta niebieska z białym oczkiem to też wspomnienie sprowadzana już jej nie mam te akurat są u mnie trudne do utrzymania taka blada to nasiewa się sama, jak jest wszystko małe to wydaje się jest ok. ale jak podrosną to ma się wrażenie że jedna roślinka ma ochotę wykopać drugą,całkiem podobnie jak u ludzi nie? Również udanego wypoczynku ci życzę i idę jeszcze trzepnąć teraźniejszy wizerunek róż.

[lojka 63]

Chciałam i zrobiłam jeszcze parę zdjęć i w czasie przenoszenia na komputer coś mi porobiło z aparatu zabrało a folder nadal pusty. Jaki to człowiek bezradny z tymi maszynami.

[JAKUCH]

Jolu chodzi Ci o tę róże przy pergoli to chyba Veilchenblau zobacz ja u Daysy to ta pergola dla niej to tak jak dorosłego ubrać w buty dziecka to potwór jeśli to rzeczywiście ona viewtopic.php?t=105374&start=1088 Też w południe nie wychodzę siedzę w domu dopiero wieczorem idę podlać a deszczu ani na lekarstwo



Zapraszamy do nowej części wątku - tutaj klik