Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.4

[przemek1136]

Dobre pytanie. Przede wszystkim powinnaś wiedzieć, że sałaty kruche (lodowe) aby zawiązać główki potrzebują więcej czasu niż sałaty masłowe. Czas wzrostu sałat liczy się przeważnie od posadzenia do zbioru i dla poszczegółnych odmian jest różny. Dla odmian sałaty kruchej mieści się przeważnie w przedziale 50-80 dni. Jak znasz nazwę odmiany to info można szukać w katalogu firmy.

U mnie na działce ktoś wykopał kilka sałatek rosnących w pierścieniach. Czas podłączyć monitoring.

[bioy]

U mnie również wykopane kilka sałat. Ślady sugerują szkodniki czteronożne. Czas nastawić łapkę

[clem3]

Przemek no to sobie jeszcze poczekam Dobrze, że posiałam też inne

[przemek1136]

Dni sałaty na tym stanowisku policzone bo wkrótce wysadzam paprykę.

[Pelasia]

U mnie sałata rośnie gdzie się da
Tam gdzie było miejsce, tam pikowałam salte .
Większość to dębowy dubaczek
Uwielbiam tą sałatę



Tu akurat Justyna i jakaś lodowa


Razem z groszkiem , dębowy dubaczek


Tu z fasolka, selerem i porem

[Shire]

Ja też wciskam gdzie się da. Różne odmiany.

[przemek1136]

Powoli robię sobie letnią przerwę od sałat.

[Kabomba]

Sałata Kwiryna - krucha, lodowa. Tak się zastanawiam czy ona jest już dojrzała, czy zawiną się z tego główki tak jak w tej sklepowej ?

I co wyszło z tej sałaty? Ja jeszcze nie miałam takiego przypadku, żeby lodowa nie zawiązała główek, tylko po prostu trzeba poczekać - ta moja przedstawiona poniżej była siana w drugiej połowie kwietnia:



Baaardzo lubię lodową, ale jak już pójdzie w główki, to trzeba w miarę szybko zbierać i zjadać, i dlatego każdego roku sieję również rzymską (odmiana bez znaczenia, sieję co mi w ręce wpadnie), bo ta może dłużej "postać" w ogrodzie, nie zagniwa, w kwiaty wybija stosunkowo późno, a w lodówce przechowuje się praktycznie tak dobrze, jak lodowa:



Chwilowo nie mogę patrzeć na sałatę, bo samej rzymskiej mam ponad 50 sztuk, lodową już trzeba jeść, a dopiero uporaliśmy się z przejedzeniem miksu masłowych

[garrs]

Ja uwielbiam sałatę dębolistną Lollo rossa. Wysiewam ją wprost do gruntu wzdłuż grządek w tunelu foliowym. Sałata z tunelu jest smaczniejsza i bardziej delikatna niż ta z gruntu.
Lubię też sałatę masłową, ale tutaj już jest więcej pracy, bo trzeba sadzić z rozsady. Mi rozsada nie wychodzi, więc kupuję na rynku.
Jednak nie zawsze mam czas na podlewanie i czasami wychodzi gorzka.
Znajomy zasugerował uprawę w pierścieniach. Muszę spróbować i do tego zainstalować nawadnianie kropelkowe do którego od dosyć dawna się przymierzam.

[Pelasia]

W tym roku mam salty nie do przejedzenia, bo sypnęłam stare nasiona do gruntu, myślałam ze cis wzejdzie, a wzeszły chyba wszystkie.
Najbardziej pasuje mi dębowy dubaczek

[Rowerzysta]

Kabomba sałatę Kwiryna siałem w drugiej połowie lutego (rozsada). W drugiej połowie maja główek jeszcze nie było. Sałata była ogromna, puszysta i krucha. Był to przedplon przed papryką, więc musiałem wyrwać. Poszła ze śmietaną do obiadu. Teraz rośnie kolejne kilka główek i planuje je po trochu skubać przez całe lato więc też się główki nie zawiną.

Zdjęcie archiwalne

[anulab]

Najważniejsze , że smaczna . Nie czekam na zawiązanie główek podskubuję liście , szczególnie
lubię różnokolorowe .
Teraz czekam na lodową Derel z czerwonymi listkami .

[Mirek19]

Na bieżąco jest zjadana....