Kawon (arbuz) - część 13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Pierwsze, nieśmiałe kwiaty żeńskie:


Obrazek

Obrazek

No i miałeś rację, wokan, z tym moim Krzywym Szczepanem - łodyga podkładki już nie straszy dziurą, zrost tyje i z dnia na dzień robi się silniejszy:

Obrazek

W syberyjskim zakątku upał nie do wytrzymania, a arbuzy rosną powoli (no bo ja to bym chciała od razu dżunglę, najlepiej razem z Tarzanem), mam więc znowu czym się martwić - czy setki korytarzy wyrytych przez te dziewięć kretów, które już wyłapałam, no ale państwo-miasto w ziemi zostało, nie powodują utrudnień w pobieraniu wody? Pytanie z gatunku retorycznych, bo przecież nie rozkopię teraz ogrodu żeby zobaczyć, jak się mają korzenie roślin.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Kabombaniesamowite bo ja kiedyś też tak miałam zimno i deszczowo i po 2 tyg sadzonki były wyrzucone dlatego teraz tak uwazam na temp. Gratuluje owocków i zyczę dużo pszczółek!!! Jakie to są, takie "szybki bill".
bioy dzięki ale nie skorzystam...
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ano dlatego napisałam, że "niekoniecznie", a nie że "nieprawda" ;)
Miałam też kiedyś tak, że pomimo w miarę ładnej pogody dwa Crimsony stały w miejscu przez miesiąc i już nawet zaczynały wyglądać, jakby wybierały się na kompostownik, a potem nagle w lipcu ruszyły i "żyły długo i szczęśliwie".

Pszczółek to mi chyba nie zabraknie, bo w maju komuś w okolicy musiały się wyroić i za nowy dom obrały sobie jeden z moich kominów ;:oj

A te "szybkie Bille" z fotek to Rosario i odmiana NN. Mini Blue i Asahi też takie rodzynki wypuściły, ale i tak nie biorę ich na poważnie, bo krzaki jeszcze za małe.
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 958
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Pierwsze arbuzy cieszą oko

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niech rosną :)
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 434
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Mam jednego arbuza w tunelu który aktualnie ma pierwszy kwiatek z ładnym zgrubieniem poniżej ,
czy mając tylko jedną sztukę w tunelu kwiatek zostanie zapylony ?
Poletko z większą ilością sadzonek mam 20 km dalej (u rodziców) .
Przez przypadek został mi jeden którego szkoda było wyrzucić, więc wsadziłem go do tunelu foliowego.
Często widzę w środku pszczoły i inne latające owady, tunel jest otwarty cały czas,
zamykam tylko na chwilę (w czasie burzy np. tak jak ostatnio),po przejściu od razu otwieram na tzw. przestrzał .
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 958
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Zapyl ręcznie.
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 434
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ręcznie, w jaki sposób mam to zrobić ?


Obrazek
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 751
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Wojtek, musisz pojechać do rodziców, tam poszukać kwitnącego arbuza i pobrać z niego kwiat męski, wrócić do domu i tym kwiatem potrzeć zalążnię tego kwiatu żeńskiego w tunelu,Warunkiem zapylenia jest aby pyłek z kwiatu męskiego znalazł się we właściwym miejscu. :uszy
Ja na razie nadal klęska, ślimaki mi zeżarły większość sadzonek, ale jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa.Mam zamiar nadal w tym roku zjeść swojskiego arbuza z mojego ogródka.
Przy okazji Pozdrawiam Cię kolego, od dawna się nie kontaktowaliśmy, tak to życie upływa szybko... ;:185
Ale i na to znajdzie się rada. lato długie. ;:215
Witam, jestem Adam.
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 958
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Są filmiki na YouTube
Tak będzie najprościej wytłumaczyć.
Bo oprócz opisu zobaczysz.
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 434
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Cześć Adam, fajnie że się odezwałeś, nie wiedziałem że uprawiasz arbuzy :)
Ja u rodziców mam 20 sztuk, jednego załatwił mi turkuć podjadek i musiałem podmienić na inną sadzonkę, tak się składa że jutro tam będę.
Były i u mnie ale przeniosłem się już drugi rok z uprawą na ogródek rodziców i tam mam posadzone, ale tam mam problem z turkuciami.
Na ślimaki stosuję niebieskie granulki, nie widzę wyjścia, choć w tym roku i tak jest ich mniej jak w inne lata .
Ostatnie trzy cztery lata to był pełny sukces, woziłem arbuzy na taczkach tyle ich było ;:306

Muszę chyba poszukać jakiś filmik o zapylaniu ręcznym arbuzów. ;:333
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Chodzi o rzecz tak prozaiczną, jak przeniesienie pyłku - wystarczy męskim kwiatem "pogmerać" w żeńskim (pszczoły nie oglądają instruktaży, po prostu siadają na jednym kwiatku, a potem na drugim), w dodatku nie musi to być kwiat z innego arbuza - najpewniej masz na tym swoim tunelowym najmarniej ze 2-3 kwiaty męskie, ich jest zawsze więcej niż żeńskich. No i trzeba też pamiętać, że nawet skuteczne zapylenie nie jest gwarancją sukcesu, bo roślina może odrzucić owoc z sobie tylko znanych powodów, ale to też nie zmartwienie - mamy początek okresu kwitnienia arbuzów, więc żeńskich kwiatów pewnie będziesz jeszcze miał sporo :)
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Już nie mówiąc o tym, że nie o każdej porze dnia można skutecznie zapylić (co nie jest niczym niezwykłym w świecie ożywionym :mrgreen: ). Najlepiej wcześnie rano próbować pogmyrać męskim w żeńskim ;:170 .
Grubas85
50p
50p
Posty: 87
Od: 15 kwie 2021, o 23:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie, Kraśnik

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

A po czym poznajecie działalność turkucia? Od jakieś czasu widzę u siebie podniesioną ziemię jakby pod spodem były robione tunele, a wczoraj zauważyłam dodatkowo dziury w ziemi i wciągnięte/zjedzone sadzonki od korzeni. Zniknęły selery, marchewka, ciekawe co dalej.
zastanawiam się czy to nornica, turkuć czy może jeszcze coś innego...
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam,
Iza
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Obstawiam nornice (albo norniki), które drążą tunele płytko pod powierzchnią ziemi, nie robią kopców i zostawiają sobie takie właśnie otwarte wloty do korytarzy, jak widać na Twoich zdjęciach (o ile dobrze oceniam średnicę tych otworów, to są za duże na turkucia). Zjadają korzenie, młode pędy, warzywa i owoce.
Tu: viewtopic.php?t=125922&start=272 jest ostatnia strona wątku o szkodnikach ryjących w ziemi - jak wrzucisz tam więcej zdjęć i podasz więcej danych, to ktoś Ci na pewno zidentyfikuje sprawcę.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 751
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Jak podniesiona ziemia i tunele to na pewno turkucie. Turkucie mają mniejszą średnicę otworu od gryzoni, tak do 2cm jest średnica otworu i tunelu. Tunel turkucia jest przeważnie płytko pod powierzchnią, nawet do 1cm i ziemia jest na nim podniesiona i popękana. Tunele są poziome, ale jak się turkuć naje, to zawsze ma jeden tunel pionowy w dół i tam lezie sobie odpoczywać i trawić.Taki pionowy tunel może mieć nawet 50cm. Trzeba palucha wsadzić w tunel poziomy i nim "jechać" aż znajdziesz tunel pionowy, potem wlać w ten pionowy tunel wody z płynem do mycia naczyń i poczekać, dbać aby cały czas tunel był wypełniony tym roztworem płynu do mycia naczyń! Po kilku minutach turkuć wylezie naćpany z tunelu na wierzch. Setki turkuci tym wywaliłem z gruntu u mnie. ;:215
Witam, jestem Adam.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”