Jabłoń choroby i szkodniki cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Jeśli na wszystkich roślinach masz takie objawy, to co to za gleba jest u Ciebie ? One chyba usychają.
Masakra jakaś! W ogóle nie były podlewane?
Masakra jakaś! W ogóle nie były podlewane?
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Nawiezione jest kilkadziesiąt cm dobrej jakości czarnej przesianej ziemi. Pod nią jakiś poach/glina. Ogród jest na górce w pełnym słońcu i jest tu dość sucho i wietrznie... czy to mogą być poparzenia od słońca?
Chociaż chyba nie, bo jabłonki bardziej brązowieją od północnej strony.
Chociaż chyba nie, bo jabłonki bardziej brązowieją od północnej strony.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
To nie choroba. Wyglada na to , ze wszystko usycha. Jak nie masz możliwości podlewania, niestety, nic na tej gorce nie urośnie.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Co to za "kuleczki"? to szkodnik jakiś, rusza się, skacze? Jedna kuleczka jakby ślad zostawiła?
Kondycja tych roślin fatalna, korzenie dotarły pewnie głębiej i głodują.
Kondycja tych roślin fatalna, korzenie dotarły pewnie głębiej i głodują.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Nie zauważylem, żeby się poruszały. Myslałem ze to może owocniki jakiegoś grzyba bo te wloski są dziwne. Psiknąłem wlaśnie Miedzianem, a przed wczoraj Siltac EC. Rośliny do maja wygladaly idealnie, później mszyca je oslabiła i zaczęły brązowieć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Łomatko, a te opryski to po co? Miedzian w taki upał i o tej porze roku? A siltac? Szkodników przecież nie widać,
Miedzian, stosujemy zapobiegawczo tylko do wiosennych oprysków, może poparzyć .Fragment etykiety rejestracyjnej:
"OPIS DZIAŁANIA
Miedzian 50 WP jest środkiem grzybobójczym w formie proszku do sporządzania zawiesiny
wodnej o działaniu powierzchniowym do stosowania zapobiegawczego w ochronie roślin
sadowniczych i warzywnych przed chorobami. "
Boję się, że dobijesz te drzewka.
Miedzian, stosujemy zapobiegawczo tylko do wiosennych oprysków, może poparzyć .Fragment etykiety rejestracyjnej:
"OPIS DZIAŁANIA
Miedzian 50 WP jest środkiem grzybobójczym w formie proszku do sporządzania zawiesiny
wodnej o działaniu powierzchniowym do stosowania zapobiegawczego w ochronie roślin
sadowniczych i warzywnych przed chorobami. "
Boję się, że dobijesz te drzewka.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Na szkodniki bo gośc w ogrodniczym stwierdził, ze to mogą byc wciornastki lub roztocza.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 794
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Mam to samo. Zakładam, że pęknięcia mrozowe, ale..
Mam też takie pęknięcia na drzewach zamalowanych i podejrzewam dwie przyczyny. Pierwsza to zbyt mocne cięcie na wiosnę i soki nie miały się gdzie podziać - nie było na nie zapotrzebowania.. drugie.. nawóz który już dorosłe drzewa pierwszy raz w życiu otrzymały i porobiły się swego rodzaju rozstępy od zbyt szybkiego przyrostu.
Czy może coś pokrywa się z tym co robiłeś Ty?
Ja swoje pęknięcia zostawiłem naturze.
Mam też takie pęknięcia na drzewach zamalowanych i podejrzewam dwie przyczyny. Pierwsza to zbyt mocne cięcie na wiosnę i soki nie miały się gdzie podziać - nie było na nie zapotrzebowania.. drugie.. nawóz który już dorosłe drzewa pierwszy raz w życiu otrzymały i porobiły się swego rodzaju rozstępy od zbyt szybkiego przyrostu.
Czy może coś pokrywa się z tym co robiłeś Ty?
Ja swoje pęknięcia zostawiłem naturze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Dedert, poczytaj ten poradnik str. 20 i 22
http://www.inhort.pl/files/sor/poradnik ... abloni.pdf
http://www.inhort.pl/files/sor/poradnik ... abloni.pdf
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Podcinane mocno bylo przez moich rodziców, malowane wapnem tez bylo ale nie wiem czy w tym roku czy w ubiegłym. Na zgniliznę pierścieniową to raczej nie wygląda. Na pewno jest tu bawelnica korowka i to chyba od niej powinienem zaczać chociaż drzewo jest całkiem spore wiec trudno bedzie ją cala wyeliminować. Sprobuje opryskac gnojowka z pokrzyw i powiesić żolte wstążki dla biedronek. A te rany zasmarować funabenem?