PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Spokojnie, zdąży. Kopciuszki potrafią wyprowadzić trzy lęgi, więc siłą rzeczy trzeci jest późno.
Ewa
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2435
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Znalazłam wczoraj sierpówkę siedzącą na drodze. Ptaszek nie ma widocznych obrażeń, jest dorosły. Nie porusza się, sam nie je ani nie pije, tylko siedzi skulony z zamkniętymi oczami. Od wczoraj poję go co jakiś czas strzykawką wetkniętą do dzioba. Jeść nie chce. Umieściłam go w wyłożonej tekturą klatce, która stoi w cieniu na warzywniku. Ma Ktoś pomysł jak mu jeszcze pomóc?
Pozdrawiam Lucyna
- Baltazar
- 500p
- Posty: 796
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Może to ptasia gryba która dziesiątkuje ostatnio ptaki?
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2435
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Też biorę to pod uwagę i aplikuję dodziobnie rozpuszczony groprinosin. Zwierz żyje ale nic poza tym
Pozdrawiam Lucyna
- Baltazar
- 500p
- Posty: 796
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
No to pozostaje czekać.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Dostałem od tego ptaszyska w łeb, obustronnie, skrzydłami. Ptaszysko zaś najprawdopodobniej dostało ode mnie łbem w kuper. Siedziało na gałęzi budlei, ani go nie widziałem, póki się w łeb nie walnąłem…
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2435
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Gołąbek niestety zszedł
W firmie, gdzie obecnie pracuję, na placu szkółkarskim, mamy dwie oswojone kawki. Koleżanka znalazła pisklaki wyrzucone z gniazda i je odchowała. Potem przyniosła na plac, gdzie obecnie mieszkają. Ptaszki żyją swobodnie. Mieliśmy nadzieję, że "zdziczeją" i sobie polecą, ale niestety, zżyły się z ludźmi jeszcze bardziej. Siadają na ramionach i głowach, włażą za nami do pomieszczenia socjalnego, "pomagają" przy wszelkich pracach. Poza tym "dzióbią" buty, wsadzają dzioby do uszu, łapią za włosy i psocą się niemiłosiernie. Przylatują też na wołanie. Jestem nimi zafascynowana. Komunikatywnością z ludźmi przewyższają psy i szczurki
W firmie, gdzie obecnie pracuję, na placu szkółkarskim, mamy dwie oswojone kawki. Koleżanka znalazła pisklaki wyrzucone z gniazda i je odchowała. Potem przyniosła na plac, gdzie obecnie mieszkają. Ptaszki żyją swobodnie. Mieliśmy nadzieję, że "zdziczeją" i sobie polecą, ale niestety, zżyły się z ludźmi jeszcze bardziej. Siadają na ramionach i głowach, włażą za nami do pomieszczenia socjalnego, "pomagają" przy wszelkich pracach. Poza tym "dzióbią" buty, wsadzają dzioby do uszu, łapią za włosy i psocą się niemiłosiernie. Przylatują też na wołanie. Jestem nimi zafascynowana. Komunikatywnością z ludźmi przewyższają psy i szczurki
Pozdrawiam Lucyna
- Baltazar
- 500p
- Posty: 796
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Zwykły wandalizm. Dzięcioły z tego co wiem - nie zakładają gniazd w budkach - jedynie mogą tam nocować. Zresztą i tak już za późno na gniazda bo pisklęta nie przetrwałyby zimy. Pewnie są jakieś owady w starym gnieździe, słyszy je to i otwiera spiżarnię. Czasem też zdarza się martwy pisklak i są tam robaki.
Najrozsądniej metalową/plastikową nakładkę - w zimie będą tam nocować inne dziuplaki.
Technicznie też piskląt już tam pod koniec sierpnia nie ma więc możesz otworzyć budkę i wyczyścić ale uwaga na osy i szerszenie. Wyczyszczenie gniazda powinno pomóc aby dzięcioł nie słyszał w budce pożywienia.
Jest też inna opcja.. pozostawić naturę tak jak jest i obserwować sobie dzięcioła - a na jesień wymienić przednią ściankę albo nałożyć dodatkowy kominek z właściwym otworem.
Najrozsądniej metalową/plastikową nakładkę - w zimie będą tam nocować inne dziuplaki.
Technicznie też piskląt już tam pod koniec sierpnia nie ma więc możesz otworzyć budkę i wyczyścić ale uwaga na osy i szerszenie. Wyczyszczenie gniazda powinno pomóc aby dzięcioł nie słyszał w budce pożywienia.
Jest też inna opcja.. pozostawić naturę tak jak jest i obserwować sobie dzięcioła - a na jesień wymienić przednią ściankę albo nałożyć dodatkowy kominek z właściwym otworem.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2435
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Dzięcioły czasem mają "dziwne" pomysły. Pewnej zimy samiec dzięcioła dużego dosłownie wywalał mi z karmidła czarny słonecznik na ziemię. Nic nie zjadał tylko siedział tak długo aż opróżnił cały dozownik. Ziarno było ok, inne ptaki zjadały je z ziemi.
Pozdrawiam Lucyna
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Mój dzięcioł ,,szkodnik" nie przeżył upałów Innych nie widać.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Sypnąłem trochę słonecznika do karmnika, ot tak na próbę.
I się zaczęło. Nalot sikorek i ... kowalik.
Nadarzyła się okazja poobserwować kowalika.
Fantastyczny ptak. Jest niezwykle aktywny i zwinny
Potrafi capnąć pięć ziaren słonecznika na raz i chować nasiona za korą drzew. Ciekawe czy potrafi potem wszystkie odnaleźć?
Stoję trzy metry od karmnika, a on wcale się nie boi.
Śmiga łebkiem w dół po pniach drzew prawie jak wiewiórka.
I się zaczęło. Nalot sikorek i ... kowalik.
Nadarzyła się okazja poobserwować kowalika.
Fantastyczny ptak. Jest niezwykle aktywny i zwinny
Potrafi capnąć pięć ziaren słonecznika na raz i chować nasiona za korą drzew. Ciekawe czy potrafi potem wszystkie odnaleźć?
Stoję trzy metry od karmnika, a on wcale się nie boi.
Śmiga łebkiem w dół po pniach drzew prawie jak wiewiórka.