Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)
Dżem truskawkowy z masłem (podaję za stroną Hajduczek naturalnie:
2 kg truskawek
600 g cukru
200 g cytryn, a raczej wyciśnięty z nich sok
30-40 g pektyny albo dwa opakowania Żelfixu 3:1
około 40 g masła
Wykonanie
1. Truskawki opłucz na sicie, odsącz dokładnie i obierz z szypułek. Pokrój na mniejsze kawałki, na przykład na ćwiartki. Włóż do szerokiego rondla. Dodaj cukier, sok z cytryn, masło i zagotuj krótko. Przykryj i pozostaw do następnego dnia.
2. Nazajutrz odlej część płynu (około szklanki) do innego garnuszka, wsyp do tej odlanej części pektynę (lub żelfix). Wymieszaj dokładnie trzepaczką rózgową i odstaw na bok, dodasz do dżemu dopiero pod koniec gotowania.
3. Resztę truskawek z cukrem, cytryną i masłem doprowadź do wrzenia i gotuj na najmniejszym palniku przez jakieś 10 minut. Pod koniec gotowania dodaj rozmieszaną pektynę, wymieszaj dokładnie i utrzymuj stan lekkiego wrzenia przez kolejne 2-3 minuty.
4. Gotowy dżem z truskawek rozlej do wyparzonych słoików i od razu zamykaj (zakrętkami, też wyparzonymi). Możesz na jakiś czas postawić je dnem do góry i potem odwracać. Niech słoiki stygną powoli, na przykład pod kocykiem.
W związku z tym, że dżem truskawkowy ma tendencję do utraty koloru, dodatek żelfixu jest absolutnie niezbędny, bo inaczej będziemy jeść zimą burą breję.
2 kg truskawek
600 g cukru
200 g cytryn, a raczej wyciśnięty z nich sok
30-40 g pektyny albo dwa opakowania Żelfixu 3:1
około 40 g masła
Wykonanie
1. Truskawki opłucz na sicie, odsącz dokładnie i obierz z szypułek. Pokrój na mniejsze kawałki, na przykład na ćwiartki. Włóż do szerokiego rondla. Dodaj cukier, sok z cytryn, masło i zagotuj krótko. Przykryj i pozostaw do następnego dnia.
2. Nazajutrz odlej część płynu (około szklanki) do innego garnuszka, wsyp do tej odlanej części pektynę (lub żelfix). Wymieszaj dokładnie trzepaczką rózgową i odstaw na bok, dodasz do dżemu dopiero pod koniec gotowania.
3. Resztę truskawek z cukrem, cytryną i masłem doprowadź do wrzenia i gotuj na najmniejszym palniku przez jakieś 10 minut. Pod koniec gotowania dodaj rozmieszaną pektynę, wymieszaj dokładnie i utrzymuj stan lekkiego wrzenia przez kolejne 2-3 minuty.
4. Gotowy dżem z truskawek rozlej do wyparzonych słoików i od razu zamykaj (zakrętkami, też wyparzonymi). Możesz na jakiś czas postawić je dnem do góry i potem odwracać. Niech słoiki stygną powoli, na przykład pod kocykiem.
W związku z tym, że dżem truskawkowy ma tendencję do utraty koloru, dodatek żelfixu jest absolutnie niezbędny, bo inaczej będziemy jeść zimą burą breję.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)
W tzw. "międzyczasie" powstały jeszcze:
Syrop z kwiatów bzu z płatkami róży (tu na zdjęciu razem z truskawkowymi dżemikami)
Sok z czerwonej porzeczki
I przedwczoraj syrop z pięknej, nagrzanej słońcem, wonnej, w pełni rozkwitu lipy, a właściwie jej kwiatów.
Na krzakach już dojrzewa czarna porzeczka- będzie sok i dżem z cynamonem.
Syrop z kwiatów bzu z płatkami róży (tu na zdjęciu razem z truskawkowymi dżemikami)
Sok z czerwonej porzeczki
I przedwczoraj syrop z pięknej, nagrzanej słońcem, wonnej, w pełni rozkwitu lipy, a właściwie jej kwiatów.
Na krzakach już dojrzewa czarna porzeczka- będzie sok i dżem z cynamonem.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)
Nie próżnuję słoikowo.
Po porzeczkach i lipie robiłam dwie pasty pomidorowo- paprykowe.
Harissę
I Muhammarę
Przyznaję obie są super, na bazie papryki słodkiej i chilli, różnych przypraw. Muhammara ma dodatkowo orzechy, bułkę tartą, syrop z granatów, suszone pomidory. Można używać jako smarowidło, zwłaszcza Muhammarę, harissa sprawdzi się jako dodatek do marynat, sera grillowanych warzyw itp.
Po porzeczkach i lipie robiłam dwie pasty pomidorowo- paprykowe.
Harissę
I Muhammarę
Przyznaję obie są super, na bazie papryki słodkiej i chilli, różnych przypraw. Muhammara ma dodatkowo orzechy, bułkę tartą, syrop z granatów, suszone pomidory. Można używać jako smarowidło, zwłaszcza Muhammarę, harissa sprawdzi się jako dodatek do marynat, sera grillowanych warzyw itp.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)
Ze śliwek zrobiłam jeszcze powidła śliwkowe (z mojej śliwki Opal). Smażyłam 3 dni (oczywiście z przerwami), wraz z 3 laskami cynamonu. Nie dolewałam soku. Na 6 kg śliwek dałam jakieś 70 dkg cukru. Pod koniec dosypałam jeszcze mielony cynamon.
Wczoraj robiłam jeszcze pindjur z przepisu z bloga Lady Kitchen. Podaję za blogiem:
Potrzebujemy:
3 kg pomidorów
250 ml oleju roślinnego
150 ml octu jabłkowego
150 g cukru
2 kg czerwonej słodkiej papryki
20 ząbków czosnku drobno posiekanych (nie przeciśniętych)
2-4 strąki ostrej papryczki chilli (zależy od waszej tolerancji ostrości).
4 pęczki natki pietruszki
Przygotowanie:
Pomidory parzymy wrzątkiem i obieramy ze skóry. Obranie jest konieczne, bo nie mielimy ani nie miksujemy pomidorów i kawałki skórki nie będą fajne.
Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni, grzanie góra – dół. Na blasze układamy papryki (bez papryczek chilli) i pieczemy je, aż się zrobią czarne. Przekładamy do miski i przykrywamy folią spożywczą, odstawiamy na 20-30 minut. Obieramy, pozbawiając ogonków, pestek i gniazd nasiennych.
Rozgrzewamy garnek z grubym dnem i wrzucamy obrane, pozbawione ogonków, pokrojone na ćwiartki pomidory. Jak zaczną się gotować, to traktujemy je tłuczkiem do ziemniaków, rozwalając na mniejsze kawałki. Gotujemy, dopóki się nie rozpadną i odparują, nastąpi to tak mniej więcej po godzinie. Następnie dodajemy olej i gotujemy 20 minut, mieszając. I tak jak w przypadku ajvaru, będzie się wydawało, że olej się nie połączy, że będzie fujka, ale w miarę gotowania stworzy się cudowna pasta.
Dodajemy cukier i ocet i gotujemy na małym ogniu godzinę.
Upieczoną i obraną paprykę słodką kroimy na małe kawałki, dorzucamy do pomidorów.
Papryczki chilli nakłuwamy w kilku miejscach nożem i dorzucamy do pomidorów i pieczonej papryki. Gotujemy wszystko 15 minut.
Dodajemy posiekany czosnek i znowu gotujemy 15 minut.
Dodajemy posiekaną pietruszkę oraz sól i pieprz dla smaku (pamiętajcie, żeby nie próbować tą łyżką, którą już próbowaliście), zostawiamy na wolnym ogniu na 45 minut. Po tym czasie usuwamy papryczki chilli.
Gorący pindjur przekładamy do słoików, pasteryzujemy w piekarniku 130 stopni, 30 minut.
Moje modyfikacje- gotowałam na poszczególnych etapach krócej, patrząc na konsystencję, ale często mieszałam. Papryczki chilli miałam suszone, dodałam jeszcze płatki chilli i sproszkowaną harissę. Czosnek miażdżyłam w wyciskarce. Ocet jabłkowy mam swojej produkcji. Narobiłam multum w zeszłym roku i się przydaje.
Wczoraj robiłam jeszcze pindjur z przepisu z bloga Lady Kitchen. Podaję za blogiem:
Potrzebujemy:
3 kg pomidorów
250 ml oleju roślinnego
150 ml octu jabłkowego
150 g cukru
2 kg czerwonej słodkiej papryki
20 ząbków czosnku drobno posiekanych (nie przeciśniętych)
2-4 strąki ostrej papryczki chilli (zależy od waszej tolerancji ostrości).
4 pęczki natki pietruszki
Przygotowanie:
Pomidory parzymy wrzątkiem i obieramy ze skóry. Obranie jest konieczne, bo nie mielimy ani nie miksujemy pomidorów i kawałki skórki nie będą fajne.
Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni, grzanie góra – dół. Na blasze układamy papryki (bez papryczek chilli) i pieczemy je, aż się zrobią czarne. Przekładamy do miski i przykrywamy folią spożywczą, odstawiamy na 20-30 minut. Obieramy, pozbawiając ogonków, pestek i gniazd nasiennych.
Rozgrzewamy garnek z grubym dnem i wrzucamy obrane, pozbawione ogonków, pokrojone na ćwiartki pomidory. Jak zaczną się gotować, to traktujemy je tłuczkiem do ziemniaków, rozwalając na mniejsze kawałki. Gotujemy, dopóki się nie rozpadną i odparują, nastąpi to tak mniej więcej po godzinie. Następnie dodajemy olej i gotujemy 20 minut, mieszając. I tak jak w przypadku ajvaru, będzie się wydawało, że olej się nie połączy, że będzie fujka, ale w miarę gotowania stworzy się cudowna pasta.
Dodajemy cukier i ocet i gotujemy na małym ogniu godzinę.
Upieczoną i obraną paprykę słodką kroimy na małe kawałki, dorzucamy do pomidorów.
Papryczki chilli nakłuwamy w kilku miejscach nożem i dorzucamy do pomidorów i pieczonej papryki. Gotujemy wszystko 15 minut.
Dodajemy posiekany czosnek i znowu gotujemy 15 minut.
Dodajemy posiekaną pietruszkę oraz sól i pieprz dla smaku (pamiętajcie, żeby nie próbować tą łyżką, którą już próbowaliście), zostawiamy na wolnym ogniu na 45 minut. Po tym czasie usuwamy papryczki chilli.
Gorący pindjur przekładamy do słoików, pasteryzujemy w piekarniku 130 stopni, 30 minut.
Moje modyfikacje- gotowałam na poszczególnych etapach krócej, patrząc na konsystencję, ale często mieszałam. Papryczki chilli miałam suszone, dodałam jeszcze płatki chilli i sproszkowaną harissę. Czosnek miażdżyłam w wyciskarce. Ocet jabłkowy mam swojej produkcji. Narobiłam multum w zeszłym roku i się przydaje.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)
Jest bardzo ostry? Super przetwory robisz!! Ja na razie nic...bo dom i kuchnia zapakowane goścmi; zacznę jak wyjadą.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)
Ostrość zależy od Ciebie. Ile dasz chilli, pieprzu. Dla mnie nie jest.
Z przetworami, to tak naprawdę dopiero się rozkręcam... całe spektrum pomidorów i papryki przede mną..
Z przetworami, to tak naprawdę dopiero się rozkręcam... całe spektrum pomidorów i papryki przede mną..
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)
Wczoraj powstały kolejne przetwory pomidorowo- paprykowe.
Leczo pomidorowo- paprykowe.
Keczup w stylu retro, z cynamonem i śliwkami.
I sos paprykowy (pokrojona, przesmażona z cebulą i czosnkiem na oliwie papryka, wszystko zmiksowane i doprawione).
Jeśli ktoś byłby zainteresowany przepisami, to postaram się je tutaj dopisać.
Leczo pomidorowo- paprykowe.
Keczup w stylu retro, z cynamonem i śliwkami.
I sos paprykowy (pokrojona, przesmażona z cebulą i czosnkiem na oliwie papryka, wszystko zmiksowane i doprawione).
Jeśli ktoś byłby zainteresowany przepisami, to postaram się je tutaj dopisać.