Winorośle i winogrona część 8
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Winorośle i winogrona część 8
Po przycięciu pasierbów za drugim liściem wybijają mi nowe latorośle z kwiatostanami. Czy to normalne? Usunąłem już je, poprzez wyłamanie. Odmiana to prawdopodobne Marechal Foch.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 631
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Bardzo proszę o poradę co mam zrobić aby uratować choć kilka gron....
Mam winorośl NN - ma więcej niż kilka lat. Dotychczas owocu starczało na posmakowanie i zaprawy. W tym roku owocuje mniej ale to chyba wina zimnej wiosny i przymrozków. Cieszyłam się, że jednak pojemy trochę aż do dziś Opad gradu trwał około 10 minut ale rozprawił się z winogronem /nie tylko ale z resztą jakoś sobie poradzę/, i spora część leży na ziemi a to co zostało wygląda jak na zdjęciach. Co mogę w tej sytuacji zrobić: zostawić i czekać ... czy grona usunąć aby nie wdały się choroby grzybowe. Może jakiś oprysk jeszcze zaradzi ...
Mam winorośl NN - ma więcej niż kilka lat. Dotychczas owocu starczało na posmakowanie i zaprawy. W tym roku owocuje mniej ale to chyba wina zimnej wiosny i przymrozków. Cieszyłam się, że jednak pojemy trochę aż do dziś Opad gradu trwał około 10 minut ale rozprawił się z winogronem /nie tylko ale z resztą jakoś sobie poradzę/, i spora część leży na ziemi a to co zostało wygląda jak na zdjęciach. Co mogę w tej sytuacji zrobić: zostawić i czekać ... czy grona usunąć aby nie wdały się choroby grzybowe. Może jakiś oprysk jeszcze zaradzi ...
Pozdrawiam Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona część 8
Krysp50 , mozolna praca , ale można usunąć tylko usunąć uszkodzone jagody .
Ja bym zrobiła jakiś oprysk dezynfekujący np. roztworem wody utlenionej , octanem wapnia .
Nie wiem co masz w apteczce ogrodnika .
Seta , przy takiej ilości nie dziwne , że są małe . Nie regulujesz ilości gron ?
Ja bym zrobiła jakiś oprysk dezynfekujący np. roztworem wody utlenionej , octanem wapnia .
Nie wiem co masz w apteczce ogrodnika .
Seta , przy takiej ilości nie dziwne , że są małe . Nie regulujesz ilości gron ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 857
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Uszkodzone jagody to tylko część problemu. Trzeba dokładnie obejrzeć krzew, bo grad uszkodził na pewno liście, a może nawet pędy.
Na pewno w przypadku takich uszkodzeń nie ma co zwlekać z opryskami i to bardzo radykalnymi. Minimum to mrówczan wapnia (lub octan wapnia), a maksimum to ciężka chemia lud radykalne cięcie. Na podobne uszkodzenia stosowałem Topsin.
Uszkodzenia, które widzimy na zdjęciu w krótkim czasie staną się furtką dla chorób wszelakich (biała zgnilizna i inne choroby grzybowe) i dlatego działać trzeba szybko - opryski najpóźniej do kilkunastu godzin po gradobiciu.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 631
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Dziękuję Wam bardzo - może coś uratuję .
Mam w zapasie Topsin i na pewno użyję bo faktycznie pod krzewami i drzewami na działce jest "sieczka" z liści i gałązek. Jak przestanie kropić i dodatkowo jutro ma być dzień bez opadów to zrobię przegląd i oprysk - ciężki będzie dzień bo papryki, pomidory i fasolka też ucierpiały /o kwiatach wolę nie wspominać i przy okazji okazało się, że renkloda i śliwka miały kilka owoców po wiosennych przymrozkach bo leżały pod drzewkiem/. Raz na kilka lat kataklizm dopada - poprzedni grad był ok. 8 lat temu.
anulab - ta odmiana ma małe gronka ale mi smakują - przyzwyczaiłam się. Myślałam o posadzeniu jakiejś nowszej odmiany ale w moim wieku mogę już nie doczekać owocobrania
Mam w zapasie Topsin i na pewno użyję bo faktycznie pod krzewami i drzewami na działce jest "sieczka" z liści i gałązek. Jak przestanie kropić i dodatkowo jutro ma być dzień bez opadów to zrobię przegląd i oprysk - ciężki będzie dzień bo papryki, pomidory i fasolka też ucierpiały /o kwiatach wolę nie wspominać i przy okazji okazało się, że renkloda i śliwka miały kilka owoców po wiosennych przymrozkach bo leżały pod drzewkiem/. Raz na kilka lat kataklizm dopada - poprzedni grad był ok. 8 lat temu.
anulab - ta odmiana ma małe gronka ale mi smakują - przyzwyczaiłam się. Myślałam o posadzeniu jakiejś nowszej odmiany ale w moim wieku mogę już nie doczekać owocobrania
Pozdrawiam Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 857
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Szypułki i latorośle zabarwiające się na czerwono, liście, drobne jagódki - wszystko to wskazuje na odmianę Aurora.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 631
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
malopolanin - dziękuję bardzo Poczytałam o niej trochę, pooglądałam zdjęcia i to faktycznie może być ona. Nie wszystkim smakuje ale ja ją bardzo lubię i co roku /w tym chyba niestety nie/, robię z niej pyszny dżemik bez dodatku cukru - jest sama dostatecznie słodka.
Pozdrawiam Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6419
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona część 8
A taki dżemik bez cukru długo postoi ?
Asai
Asai
Re: Winorośle i winogrona część 8
Węglan potasu w ostateczności soda oczyszczona(7g/L), dokładny oprysk liści i jagód a jeszcze lepiej grona mniej porażone grzybnią wymoczyć w naczyniu odpowiedniej wielkości(zanurzyć na kilkanaście sekund). Pozostałe mocno zainfekowane grona do utylizacji. Po 2-3 dniach oprysk siarkolem.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 631
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Pelasia - z dodatkiem żelfiksa /sam bez cukru/, w mojej blokowej piwnicy dwa lata.
Dziś obejrzałam dokładnie zniszczenia po gradzie i właściwie to szok Dopiero widać po czasie. Był oprysk a przedtem usuwanie uszkodzonych liści i pędów i owocków - małżonek miał cierpliwość Może jednak trochę posmakuję w tym roku Dziękuję za poradę
Dziś obejrzałam dokładnie zniszczenia po gradzie i właściwie to szok Dopiero widać po czasie. Był oprysk a przedtem usuwanie uszkodzonych liści i pędów i owocków - małżonek miał cierpliwość Może jednak trochę posmakuję w tym roku Dziękuję za poradę
Pozdrawiam Krystyna
- Baltazar
- 500p
- Posty: 794
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Winorośle i winogrona część 8
Będę sadził kilka winorośli. Pod względem słońca jest ok, wiatru ok, pH ok tylko.. okresowo teren może mieć wody na głębokości około 50 cm +- 10 cm. Czy robi to winorośli duży problem? Ma ktoś takie warunki i działa takie zestawienie?
Odmiany jakie zamówiłem to:
Kiszmisz Weles
Rusboł Ułuczsziennyj
Krasa Bałok
Nadieżda Azos
Sfinks
Ksenia
Będę sadził na jesień.
Ziemie głęboka, Żyzna. Więcej gliny niż piasku.
Odmiany jakie zamówiłem to:
Kiszmisz Weles
Rusboł Ułuczsziennyj
Krasa Bałok
Nadieżda Azos
Sfinks
Ksenia
Będę sadził na jesień.
Ziemie głęboka, Żyzna. Więcej gliny niż piasku.
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2131
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona część 8
Kolego, tak, to normalne i bardzo dobrze, że usunąłeś nowe kwiatostany. Zawiązałyby się grona, jednak nie zdążyłyby dojrzeć, a osłabiałyby dojrzewanie innych gron. Marechal Foch należy do tej grupy odmian francuskich hybryd, jak posiadany przeze mnie Oberlin Noir i Triumf Alzacji, które tworzą dużą masę zieloną i mają niebywały wigor. Stąd np. ograniczam go, stosując dawną frankońską formę prowadzenia winorośli, czyli głowę na trzy ramiona. Hamuje to najbardziej ich zapędy, spośród innych form jak archet, czy dwuramienne formy zielonogórskie (rodem z południa Niemiec). Szczerze mówiąc jednak, zastanawiam się, czy nie przesadzić ich jesienią (cztery krzewy) i posadzić wzdłuż płotu, gdzie w krótkim czasie stworzą dużo drewna i dużo gron, niż męczyć je dawnymi formami prowadzenia. Ewentualnie ukorzenię kilka sztobrów i posadzę jesienią.