Czosnek zimowy cz.6
- jurek47
- 100p
- Posty: 160
- Od: 19 paź 2016, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Czosnek zimowy cz.6
Czy ktoś wie jaka to odmiana czosnku zimowego ma trzy ząbki duże i też trzy malutkie wielkości małego paznokcia.
Twój czas jest ograniczony,więc nie marnuj go na bycie kimś,kim nie jesteś.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22167
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.6
Ja nie zrobiłam zdjęcia po wykopaniu swojego ale też jestem zadowolona. Nie zaplotłam bo nie umiałam więc po wysuszeniu na słońcu obciełam pozostawiając ok 10 cm suchego pędu i ...leżą w pudełku oczekując na "pańskie oko" , które niebawem,za kilka dni obejrzy swoje plony i podejmie decyzje o sadzeniu ząbków na zimę czy tez dopiero wiosną
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.6
Być może zbyt długo zwlekałam ale zdecydowałam się na wykopanie czosnku (chyba z miesiąc temu ) gdy większość liści zrobiła sie żółta - niestety większość główek była już wtedy nadgniła _ chyba jakiś grzyb
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6586
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.6
Chudziak ,miesiąc temu ,to wcale długo nie czekałaś. Liście się zrobiły żółte bo właśnie grzyb je za atakował, skoro głowki były zgnite. Czosnek jak był by zdrowy ,to nawet wykopany za późno nie gnił by .
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek zimowy cz.6
Też tak miałam na poprzedniej działce w ROD mimo zmianowania i wykopywania pod koniec czerwca. rzucał się grzyb z rodziny penicylinowatych. zielony. Traciłam 20-30% główek . No niestety, jak jest w ziemi, to albo odkażać ziemię (nie wiem jak ) albo sadzić więcej. Tak mi to weszło do głowy, że teraz gdy mam inną działkę i nie mam grzyba, sadzę z przyzwyczajenia za dużo i potem rozdaję
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 14 lut 2013, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Czosnek zimowy cz.6
Witam ponownie, jestem starym członkiem forum, który niedawno wrócił do Polski. Zacząłem uprawiać czosnek w 2009 roku i zgromadziłem całkiem spore zapasy. W momencie wyjazdu miałem w stodole około 1,5 tony wszelkiego rodzaju czosnku. To tam przerwałem i kiedy wróciłem 5 lat później, spaliłem to.
Zacząłem od nowa z 4 małymi główkami, każda z 4 zębami. Do pierwszego zbioru zebrano 16 głów i 16 strąków nasiennych. Drugie nasadzenia 79 zabek i 440 bulwek powiercznie. Wziąłem tylko 16 strąków nasiennych z 79. Zebrałem 79 główek i 440 jednozabkowych. Trzecie nasadzenia 255 zabek i 440 jednozabowych. Bulwy władzycznie z tych 16 tworzyły jedynie małe główki z kilkoma jednozabkowymi. Największe 29 g, z którego wytworzono głowę o suchej masie 171 g.
Zebrano 440 pierwszych głów reprodukcyjnych, z których największa miała 6,5 cm. 255 główek i łodyg kwiatowych. Trzecie nasadzenia ok. 3000 ząbków i ok. 5000 bulwek powiercznie. Zebrano 3000 łodyg i główek kwiatowych plus 5000 jednozabkowych.
Czwarte nasadzenie 10000 zabkami i około 1500 jednozabkowych, wszystkich jednozabków nie posadziłem bo nie sadzę mniej niż 5 g na własne potrzeby. W ramach eksperymentu posadziłem trochę od 3 do 4 gramów, ale moim zdaniem główka 4,5 cm jest za mała. W tym roku to moje czwarte zbiory i zebraliśmy około 530kg glowkami z 4 ar. Poza tym mam jeszcze 1500 pierwszych głowic reprodukcyjnych do wyczyszczenia i zważenia. Miałem około 30kg bulwki powiercznie lecz połowę straciłem przez pleśń w magazynie.
Mam okolo 30kg jednozabkowy, najwiekszy 39gm
Uprawiam Czosnek ktore mialem juz ponad 10 lat, byla zona wyczimala mi to. Proszilem zostawic mi kwiatostany ale poszedla za pleciom i zapytala tesciowa ktora mowila zlam ich bo bedzisz mial wiekszy glowka. Mialem zaczonc z 16 zabkami i 4 paczek bulwki. Moja odmian jest bardzo ladtwo w kalkulacja, licze 5 zabek za glowki i 20 bulwki powiercznie.
Jednozabkowych tez ladtwo 1gm bedzie okola 1cm np. 5gm jedno zabkowych bedzisz 5cm czy wiekszy glowka i tak idzie do 7gm okola 12 krotnie wiekszenie. Wiekszy jednozabkowy nie ma tak jest okola 7 razy wiekszy.
Zacząłem od nowa z 4 małymi główkami, każda z 4 zębami. Do pierwszego zbioru zebrano 16 głów i 16 strąków nasiennych. Drugie nasadzenia 79 zabek i 440 bulwek powiercznie. Wziąłem tylko 16 strąków nasiennych z 79. Zebrałem 79 główek i 440 jednozabkowych. Trzecie nasadzenia 255 zabek i 440 jednozabowych. Bulwy władzycznie z tych 16 tworzyły jedynie małe główki z kilkoma jednozabkowymi. Największe 29 g, z którego wytworzono głowę o suchej masie 171 g.
Zebrano 440 pierwszych głów reprodukcyjnych, z których największa miała 6,5 cm. 255 główek i łodyg kwiatowych. Trzecie nasadzenia ok. 3000 ząbków i ok. 5000 bulwek powiercznie. Zebrano 3000 łodyg i główek kwiatowych plus 5000 jednozabkowych.
Czwarte nasadzenie 10000 zabkami i około 1500 jednozabkowych, wszystkich jednozabków nie posadziłem bo nie sadzę mniej niż 5 g na własne potrzeby. W ramach eksperymentu posadziłem trochę od 3 do 4 gramów, ale moim zdaniem główka 4,5 cm jest za mała. W tym roku to moje czwarte zbiory i zebraliśmy około 530kg glowkami z 4 ar. Poza tym mam jeszcze 1500 pierwszych głowic reprodukcyjnych do wyczyszczenia i zważenia. Miałem około 30kg bulwki powiercznie lecz połowę straciłem przez pleśń w magazynie.
Mam okolo 30kg jednozabkowy, najwiekszy 39gm
Uprawiam Czosnek ktore mialem juz ponad 10 lat, byla zona wyczimala mi to. Proszilem zostawic mi kwiatostany ale poszedla za pleciom i zapytala tesciowa ktora mowila zlam ich bo bedzisz mial wiekszy glowka. Mialem zaczonc z 16 zabkami i 4 paczek bulwki. Moja odmian jest bardzo ladtwo w kalkulacja, licze 5 zabek za glowki i 20 bulwki powiercznie.
Jednozabkowych tez ladtwo 1gm bedzie okola 1cm np. 5gm jedno zabkowych bedzisz 5cm czy wiekszy glowka i tak idzie do 7gm okola 12 krotnie wiekszenie. Wiekszy jednozabkowy nie ma tak jest okola 7 razy wiekszy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6984
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Czosnek zimowy cz.6
Czym będziecie zaprawiać czosnek ozimy przed posadzeniem do gruntu w październiku.
W jakim stężeniu i przez jaki czas - podanym preparatem.
W jakim stężeniu i przez jaki czas - podanym preparatem.
Pozdrawiam Andrzej.
Re: Czosnek zimowy cz.6
Ja od zawsze skutecznie stosuje popiół drzewny.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek zimowy cz.6
A jakie inne środki, bo popiołu nie mam. Kiedyś skuteczny był Topsin ale został wycofany
Czosnek miałam piękny, duże główki, ale nie wiem, czy może był za mało podsuszony czy inna przypadłość - w każdym razie przechowywane główki zaatakował grzyb penicylinowy . Kupiłam na All.. trzy odmiany pakowane po 5 szt.: Arkus, Ornak i ukraiński Lubaszka. Główki duże, w każdej średnio po 5 ząbków . Muszę je dobrze zaprawić
Czosnek miałam piękny, duże główki, ale nie wiem, czy może był za mało podsuszony czy inna przypadłość - w każdym razie przechowywane główki zaatakował grzyb penicylinowy . Kupiłam na All.. trzy odmiany pakowane po 5 szt.: Arkus, Ornak i ukraiński Lubaszka. Główki duże, w każdej średnio po 5 ząbków . Muszę je dobrze zaprawić
Re: Czosnek zimowy cz.6
Wkładam do wiaderka ząbki czosnku zwilżam woda i dosypuje trochę popiołu całość delikatnie mieszam.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek zimowy cz.6
Ale napisałam wyżej, że nie mam popiołu. Jaki inny środek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10197
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Czosnek zimowy cz.6
Do tej pory stosowałam namaczanie w beta-chikolu . Ciekawa jestem innych metod .
Dodatkowo podlewałam kwasami humusowymi i preparatem mikrobiologicznym .
A jak zabezpieczyć przed niszczykiem zjadliwym grożnym nicieniem ?
Dodatkowo podlewałam kwasami humusowymi i preparatem mikrobiologicznym .
A jak zabezpieczyć przed niszczykiem zjadliwym grożnym nicieniem ?