Kawon (arbuz) - część 13
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3162
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Kawon (arbuz) - część 13
U mnie trochę bieda dwa janosiki wielkości grapefruita, Charleston gray większe trochę jak smocze jaja, niestety straciłem sadzonkę Janosika, Charleston gray i crissped
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 3 wrz 2017, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Wczoraj zerwałem pierwszego arbuza w tym roku, Złoto Wolicy.
Bardzo, bardzo dużo wody, mniej słodki niż w poprzednich latach. Pogoda i deszcze zrobiły swoje. Zostały jeszcze 3 złota no i Asahi które posiałem dopiero w drugiej połowie maja.
Bardzo, bardzo dużo wody, mniej słodki niż w poprzednich latach. Pogoda i deszcze zrobiły swoje. Zostały jeszcze 3 złota no i Asahi które posiałem dopiero w drugiej połowie maja.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 740
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon (arbuz) - część 13
A ja się wcale nie muszę śpieszyć w tym roku. Moje Złota Wolicy na razie mają czas minimum do 28 sierpnia.Mam też Rosario i też dopiero na wrzesień. Teraz się wściekłem na ślimaki.
Walczę zawzięcie o każdego arbuza
Ten co tego nie przerabia, to nie wie co to znaczy!
Co wieczór idę i owijam folią bąbelkową zawiązki a rano je odwijam, do tej pory tak chroniłem 5 zawiązek, dziś kolejnie 8, na te mniejsze zakładam takie torebki z folii bąbelkowej. Nie podaruję sku...om, zniszczyły mi jjuż kilka zawiązek i przegryzły mi 3 pędy. Ale i tak tego arbuza będę w tym roku jadł albo zjem wszystkie te ślimaki, albo tego arbuza!
Moje Janosiki gruntowe sobie spokojnie zaczynają zakwitać, jedynie szkodam i Crimsona Sweet, bo zaczyna kwitnąć ale na niego mam chyba już małe szanse. Ale co tam!
Na ZW mam tak na oko z tego co w buszu widzę, 5 większych kulek, nie bądą to duże arbuzy ale takie na 3kg mam prognozy. Generalnie jak widać nie brakuje mi atrakcji.
Rowerzysta, zrobiłem jak pisałeś, na razie arbuz z dziurą rośnie!Zobaczymy na ile da radę, jego też owijam na noc folią przed "rudzielcami"!
Walczę zawzięcie o każdego arbuza
Ten co tego nie przerabia, to nie wie co to znaczy!
Co wieczór idę i owijam folią bąbelkową zawiązki a rano je odwijam, do tej pory tak chroniłem 5 zawiązek, dziś kolejnie 8, na te mniejsze zakładam takie torebki z folii bąbelkowej. Nie podaruję sku...om, zniszczyły mi jjuż kilka zawiązek i przegryzły mi 3 pędy. Ale i tak tego arbuza będę w tym roku jadł albo zjem wszystkie te ślimaki, albo tego arbuza!
Moje Janosiki gruntowe sobie spokojnie zaczynają zakwitać, jedynie szkodam i Crimsona Sweet, bo zaczyna kwitnąć ale na niego mam chyba już małe szanse. Ale co tam!
Na ZW mam tak na oko z tego co w buszu widzę, 5 większych kulek, nie bądą to duże arbuzy ale takie na 3kg mam prognozy. Generalnie jak widać nie brakuje mi atrakcji.
Rowerzysta, zrobiłem jak pisałeś, na razie arbuz z dziurą rośnie!Zobaczymy na ile da radę, jego też owijam na noc folią przed "rudzielcami"!
Witam, jestem Adam.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2393
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon (arbuz) - część 13
wokan, masz całkowitą rację. Lata w tym roku nie ma, wszystko dojrzewa wolniej, więc celowo przeciągnąłem zbiór ZW do 44 dni i trafiłem.
Asahi zerwany po 46 dniach, wieczorem będzie otwierane. Zobaczymy czy da się zjeść.
U mnie dodatkowo na opóźnienie wpływa fakt, że rośliny nie duże, mało zieleniny.
Asahi zerwany po 46 dniach, wieczorem będzie otwierane. Zobaczymy czy da się zjeść.
U mnie dodatkowo na opóźnienie wpływa fakt, że rośliny nie duże, mało zieleniny.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 950
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Dzisiaj poszedł pod nóż najładniejszy tzn największy w tym sezonie Crimson 11.9kg
Miał 47 dni od ręcznego zapylania smak i stopień dojrzałości w punkt.
Asahi jest zdecydowanie szybszy więc nie gadajcie, że potrzebuje aż tyle.
Swoje w tym sezonie zrywałem poniżej 40 a nawet rekordzista 33 (dobra ten był w tunelu) ale to tylko potwierdza zmienność warunków
Tak wiadomo wiele zmiennych różne warunki itd ale zbyt długi pobyt na krzaku nie służy jagodzie.
Miał 47 dni od ręcznego zapylania smak i stopień dojrzałości w punkt.
Asahi jest zdecydowanie szybszy więc nie gadajcie, że potrzebuje aż tyle.
Swoje w tym sezonie zrywałem poniżej 40 a nawet rekordzista 33 (dobra ten był w tunelu) ale to tylko potwierdza zmienność warunków
Tak wiadomo wiele zmiennych różne warunki itd ale zbyt długi pobyt na krzaku nie służy jagodzie.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 640
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
"Uh, many balls look the same, sir", że tak zacytuję z kreskówki "Beavis & Butthead", a tak serio, to pytanie brzmi: skąd niepewność co do odmiany? Sam siałeś, czy kupiłeś gotowe sadzonki? Jeśli siałeś, to czy z nasion oryginalnych, czy zakupionych w torebce dilerce na jakiejś aukcji? Jeśli to pierwsze, to Orangeglo od Klondike rozpoznasz bez trudu po przekrojeniu arbuza, zaś jeśli to drugie, to możesz tam nie mieć ani Orangeglo, ani Klondike, ani żadnej innej odmiany, tylko tzw. kundelka (co wcale nie oznacza, że arbuz będzie niesmaczny).
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4069
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Moje Orangeglo identycznie tak wygląda Podłużne i mimo tylko jednego krzaka zawiązał 2 duże i później jeszcze 2.
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Wysiane z nasion oryginalnych ze znanej firmy. Podejrzanie wyglądają według mnie w porównaniu z tym co można znaleźć w internecie. Mam kilka odmian i każda ma charakterystyczne cechy. Być może pomylone były albo w opakowaniu albo przeze mnie.
Tutaj zdjęcie arbuza którego bardziej bym podejrzewał o bycie Orangeglo.
Tutaj zdjęcie arbuza którego bardziej bym podejrzewał o bycie Orangeglo.
Re: Kawon (arbuz) - część 13
To znaczy że ten drugi to będzie Klondike I wszystko jasne
- Kabomba
- 500p
- Posty: 640
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Skoro z oryginalnych nasion, a już zwłaszcza w porównaniu z tym drugim okazem, to tak, ten pierwszy to Orangeglo.
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Witam.
Po ulewach przez prawie tydzień, zimnych nocach na moim poletku liście więdną a tak ładnie długo się trzymały. Obawiam się że to może być fuzaryjne więdnięcie, ale na lisciach wszystkich które więdną mam taki nalot nie schodzi pod palcem. Czy to jakiś rodzaj mączniaka czy inne paskudztwo i jakiego użyć środka do oprysku. Najmocniej dostały liście sugar baby, Asahi i powoli zaczyna się pojawiać na Złoto Wolicy
Po ulewach przez prawie tydzień, zimnych nocach na moim poletku liście więdną a tak ładnie długo się trzymały. Obawiam się że to może być fuzaryjne więdnięcie, ale na lisciach wszystkich które więdną mam taki nalot nie schodzi pod palcem. Czy to jakiś rodzaj mączniaka czy inne paskudztwo i jakiego użyć środka do oprysku. Najmocniej dostały liście sugar baby, Asahi i powoli zaczyna się pojawiać na Złoto Wolicy
- Karczownik
- 200p
- Posty: 340
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Moje arbuzy już się zwijają. W tym roku miałem Asahi Miyako, Red Star i wydłubańca z Katanii (najpóźniej dosiany, najzdrowszy i jeszcze dochodzi). Asahi pyszny jak zawsze, ale równorzędny z nim jest Red Star. Pyszny, tylko nasiona jedne z droższych. W przyszłym sezonie spróbuję F2. Na zdjęciu dzisiejszy Red Star.