Kawon (arbuz) - część 13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
krabik
200p
200p
Posty: 305
Od: 28 gru 2021, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Wygląda, że Ania anulab ma rękę do arbuzów, ja 3 nasiona Honey zapakowałam do doniczek i wstawiłam do tunelika, pierwsze 2 nasiona chyba nornica skonsumowała, wykiełkował jeden, a tego ślimak machnął. Znaczyłoby, że naprawdę smaczny ;:306
Aniu, dlatego obszerne relacje bardzo oczekiwane, możliwe, że jesteś jedną z niewielu w Polsce, kto taka odmianę ogląda na żywo :lol:
Anna
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 539
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

FreGo - chill, chodziło mi tylko o ziemię potrzebną do produkcji rozsady, nie żebyś z ziemi workowanej urządził sobie drugi ogród, bo to by było szaleństwo, nawet gdyby kogoś było na to stać (to znaczy Amerykanie często kupują hektolitry podłoża w workach do swoich wycackanych grządek podwyższanych, no ale tam są trochę inne realia, głównie cenowe). I przede wszystkim - zero krytyki, po prostu sam na pewno wiesz, że im zdrowsza i silniejsza rozsada, tym lepiej sobie poradzi po przesadzeniu na miejsce stałe. Przepuszczalność podłoża może zdecydować o tym, czy siewki padną z powodu zgorzeli, czy nie, a brak patogenów chorobotwórczych i robactwa, oraz ten "nieszczęsny" nawóz startowy zapewnią im prawidłowy rozwój i silny wzrost, dzięki czemu wystarczy Ci plan "A", a pozostałe litery alfabetu będziesz mógł zostawić w spokoju (jasne, zdarza się, że plan A nie wypali pomimo najlepszych starań, ale chodzi o maksymalizację szans, prawda?).

Absolutnie też nie chodzi mi o "czarną" ziemię z worków, kiedyś niechcący taką kupiłam, aż podejrzanie czarną, i nic w niej nie chciało rosnąć (ale to również jedynie dowód anegdotyczny, po prostu są podłoża lepsze i gorsze, a niektóre są chyba podrasowane na czarno, żeby lepiej wyglądały dla oka laika). Rozejrzyj się w necie za jakąś mieszanką typu włókno kokosowe + perlit, nawozów to tam jest tyle, co kot napłakał, bo to dawka do produkcji rozsady, a nie na całe życie wybujałego krzaka z pięcioma owocami - naprawdę ciężko w takim podłożu zamordować sadzonki, a skoro masz taką lipną glebę na tym trawniku, to może jednak zrezygnuj z opon, a postaw na ten areał, na którym obecnie masz "poletka" z agroszmatą, w sensie: skoncentruj siły i zasoby w jednym miejscu, które przygotujesz dobrze; nawet z pięciu krzaków wyprodukowanych w odpowiednim czasie i nie za gęsto posadzonych uzyskasz więcej, niż z chaotycznej uprawy "to tu, to tam" (a to już mówię z własnego doświadczenia, więc ponownie: chill, ja też swoje błędy popełniałam i jeszcze popełnię).

Jako ciekawostkę podaję materiał video gościa, któremu poletko zarosło chaszczami po pachy, a zebrał z niego arbuzy po 18 kg sztuka (ma tam m.in. odmianę Jubilee, no i trochę inny klimat). Ślimaków najwyraźniej u niego nie było, za to - jak sam mówi - bał się wejść w te gąszcze będąc ubranym w krótkie spodenki i buty z niską cholewką, ze względu na... grzechotniki :D Każdy ma swoje problemy, jak widać :D
https://www.youtube.com/watch?v=bua_znkvsvQ
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9160
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Nie wiem jak to jest , że w jednym miejscu rosną takie olbrzymy bez większej troski .
U mnie co najwyżej takie jak na zdjęciu a i tak jestem mega zadowolona bo mogło
być gorzej .
Obrazek
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2273
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Aniu, jaka to odmiana?
U mnie dziś na talerzu wylądował Janosik, 5,8kg.
Ostatnie miejsce w kategorii "słodycz", pierwsze w kategorii "ilość pestek"... ;:222
Pozdrawiam, Jacek
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1107
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

No dobra, jeszcze nie robiłem fot tegorocznym arbuzom z cyklu "poznaj moje wnętrze" (poprzednia fota była z 2022 r. :mrgreen: )
Ale rekordowemu Asahi - 9,1 kg - musiałem ;:170 Dojrzały w punkt ;:oj Około 45 dni.

Oto piękne wnętrze Yokozuny (wielkiego mistrza sumo):

Obrazek

bioy I dlatego Janosika nie uprawiam już od kilku lat... z tych samych powodów.
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 913
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Dobry Janosik nie jest zły.
Ma specyficzny smaczek trudny do opisania...
U mnie te takie super dojrzałe miały takie jakby przebarwienia w środku tzn nie były tylko super żółte ale miały jakby smużki czerwieni czy pomarańczy.
W sumie nie wiem czy tak miało być czy to efekt "kundelka".

W konsekwencji zrezygnowałem z Janosika ale zawsze polecam próbować różnych odmian ;:304
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 752
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ja posadziłem Janosika ponieważ co roku testuje jedną polską odmianę. Janosików rośnie mi najwięcej. Nie wiem jeszcze czy to dobrze czy źle. ;:306

bioy ile dni miał Twój Janosik ? Asahi trzymałeś dość długo. Moje Asahi miały 36 dni i chrupały więc je zrywałem. Janosik ma już 38 dni i nic nie chrupie.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9160
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ten arbuz to prawdopodobnie odmiana Crispeed .
Co do Janosika to pamiętam , że nie miał skłonności do więdnięcia a i smak
dla mnie miał dobry . Mniej słodki niż ZW , ale smaczny .
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2273
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Janosika zerwałem po 45 dniach, mam dwie rośliny, zawiązały po jednym owocu. Drugi ma dziś również 45 dni, ale jeszcze kilku potrzebuje, waży około 8kg.
Z czterech zjedzonych do tej pory odmian wypadł najsłabiej. Smak, jak pisze Ania ma nawet ok, ale brakuje mu nieco cukru. ;:108

Obrazek
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 752
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

O smaku Janosika słyszałem różne rzeczy. Zobaczymy jak będzie. :)

W zeszłym roku ktoś pisał, że nie wszystkie odmiany chrupią.

Czy Janosik chrupie ?
Czy Red Star chrupie ?

Póki co zajadam się Asahi. Dzisiaj chrupnął mi nawet Crimson, a nie ma jeszcze czterdziestu dni..
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2273
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Janosik chrupie, jak każdy. Być może za mocno ciśniesz?
Mój najstarszy Crimson ma 44 dni i widać, że potrzebuje jeszcze z 10 dni minimum.
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 752
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Po czym rozpoznajesz, że jeszcze potrzebuje ? U mnie łyżeczka uschła, wąsik usechł. Plama jakoś zawsze wydaje mi się żółta :? Ściskam i słyszę chrupanie.. Nigdzie nie mogę znaleźć nagrania jak to powinno chrupać. :|
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2273
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Jak pewnie większość osób sprawdzam łyżeczkę i wąs właśnie. Na Crimsonach zielone jeszcze, więc nawet ich nie ściskałem.
Ty masz mocniejsze rośliny, to zapewne jagody dojrzeją wcześniej niż u mnie.
Dodam jeszcze, że w tym sezonie zebrałem kilka Asahi od 41 do 46 dni i najdojrzalszy był ten 41 dniowy, bliski przejrzenia.
Chrupnięcie musi być takie głuche, jakby arbuz był pusty, uciskam niezbyt mocno.
Co do plamy, to nie zwracam na nią uwagi. Kiedyś bywało że miałem arbuzy przejrzałe, z dużą plamą, więc nie uważam tego sposobu za pomocny.
Pozdrawiam, Jacek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”