Kawon (arbuz) - część 13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Krkr
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 sie 2022, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Jak ściskać arbuzy? Przycisnąć do ziemi? Jak mocno?

Mam Sugar baby 43 lub 44 dni. Dźwięk przy opukiwaniu ostatnio się zmienił. Tak do 37 dnia dźwięk był dobrze słyszalny. 40 dnia dużo mniej. Teraz jak opukuję to dźwięk jest już mocno tłumiony, że prawie go nie słychać.

Chciałem jeszcze zweryfikować to ściskanie ale po przyduszeniu do ziemi nic się nie dzieje ale może za słabo dociskam?

Nie znalazłem ale może ma ktoś odnośnie ściskania jakieś nagranie na youtube?
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Nie chcę aby to zabrzmiało patetycznie, ale chyba nie na ściskaniu się teraz powinieneś skupić. ;:224
Wyobraź sobie plastikowe wiadro z wodą , i że w niego pukasz mocno. ;:333
Teraz wyobraź sobie wiadro pełne błota, i znowu stukamy! ;:215
A teraz sobie wyobraź to samo wiadro ale z napchanymi do środka trocinami lub watą i tak samo pukasz w nie mocno. ;:303
Jeżeli masz dobrą wyobraźnię to już wiesz jak to jest z tym dźwiękiem. ;:303
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Z mojego rozeznania (a jeśli chodzi o arbuzy, to naprawdę przetrzepuję internety w obu znanych mi językach każdego roku) oraz doświadczenia: NIE MA stuprocentowo skutecznej metody sprawdzenia, czy owoc jest idealny i nawet najlepszemu znawcy raz na jakiś czas zdarzy się wpadka. Odmiany też mają znaczenie - mój Niuniuś miał zieloną łyżeczkę, zielony wąsik, stukał na głucho, jak dębowy pień (opisywanie dźwięków słowami jest, eufemistycznie rzecz ujmując, mało pomocne), jedynie plama w ciemnożółtym kolorze wskazywała na dojrzałość (malutka, bo leżał na desce), a dziś go otworzyłam i wygląda tak:

Obrazek

Moim zdaniem odrobinę za dobrze ;) Ale jego smak i soczystość wystarczy.

Jadłam pyszne arbuzy, które miały plamę prawie białą, kremową, żółtą i wściekle żółtą. Takie, które miały uschnięty wąs, ale nie łyżeczkę, albo odwrotnie. A dla lubiących metody pradawne, przekazywane z pokolenia na pokolenie, mam taką ciekawostkę z USA (oczywiście, no bo skąd? :D) - trzeba wziąć słomkę, ale słomianą, nie plastikową, może być uschnięta łodyga wysokiej trawy. Słomka ma być sucha i prosta, i mieć około 15 cm. Położyć na arbuzie prostopadle do pasków na skórce (czyli wszerz, nie wzdłuż owocu). Jeśli słomka, niczym igła kompasu, wychyli się o 45 stopni, to arbuz jest dojrzały, jeśli mniej, to jeszcze nie, a jeśli więcej, to przejrzały. Jak będzie wiał wiatr, to nie sprawdzicie ;:306
Krkr
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 sie 2022, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

43 dni, Sugar Baby 5,7kg

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mysłałem, że sfermentował ale nie. Przy krojeniu wyleciała szklanka soku.

Ile dni za późno zerwany? Może za dużo podlany? Ile dni przed zbiorem powinno się przestać podlewać?
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 955
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Mógł się "ugotować" na słońcu.

Ja jak mam większe sztuki to przykrywam owoc jakimś zielskiem żeby nie było zupy.
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Właśnie miałam napisać, że chyba w jedną połówkę było mu za gorąco - Sugar Baby ma ciemną skórkę i jeśli nie okrywają go liście, to może się za mocno nagrzać. Z podlewaniem to ja zawsze miałam dylemat, bo teoretycznie kiedy owoc przestaje rosnąć, to nie potrzeba mu już wiader wody, ale z drugiej strony - oprócz tych pierwszych, już dojrzewających owoców, są na pędach kolejne, w różnych fazach wzrostu, no i te akurat wody potrzebują. Ja więc działam bardziej na wyczucie, niż wedle matematycznego wzoru - jeśli mam przykładowo 5 owoców na krzaku i każdy z nich ma już te parę kilo, to podlewam skromnie, byle krzak miał z czego żyć, ale u mnie jest w ogóle nieco odmienna sytuacja, ponieważ ogród mam ściółkowany, podlewam z zasady tylko to, co w tunelach, a arbuzy wolnowybiegowe jedynie interwencyjnie w okresach suszy. Jeśli się odważę i posieję giganta, to wiadrami będę podlewać, z czystej ciekawości - wczoraj oglądałam gościa, który odmianę Carolina Cross podlewa codziennie po pięć galonów (około 20 litrów) na krzak :shock:

Edit (znowu): W komciach napisał, że podlewa aż do dnia zbioru.


Obrazek
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 799
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

To mnie teraz przestraszyliście. Mój Red Star był dzisiaj tak gorący, że w pierwszej chwili cofnąłem rękę. ;:oj

Co do chrupnięcia. U mnie jest takie ciche i brzmi jak bym miąższ rozrywał. Nie wiem czy to o to chodzi ?
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2508
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Całkiem możliwe, że o takie chrupnięcie chodzi. Sam musisz powiązać dźwięki ściskania z tym co zastajesz w środku arbuza, z czasem będziesz rozpoznawał dojrzałe po "jednej nutce" :wink:
Niektóre arbuzy poparzyło słońce, będzie zupa... Mało już zieleniny, niestety. :?


Obrazek
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Narzućcie może, chłopaki, tym ciemnym arbuzom na plecy jakiś biały ręcznik, czy inną jasną szmatkę.
Ja nie ściskam, bo jeszcze mi coś w barkach chrupnie :D

Pardon, że tak dzisiaj atakuję ten wątek jak ruski bot, ale na zewnątrz nie idzie wytrzymać, więc robię przetwory i trochę się nudzę. Przypomniał mi się sposób na ochronę zawiązków przed robactwem i ślimakami, żeby nie wygryzały dziur - trzeba owoc umieścić w pończosze (zwykłe rajstopy wyjdą taniej). Materiał rozciągliwy, więc pomieści wiele kilogramów arbuza, a dla ślimaka i pewnie większości owadów nie do pokonania, ale sama tego sposobu nie próbowałam, bo jakoś nigdy nie było potrzeby. Przy ogonku pewnie trzeba delikatnie zawiązać, żeby cwaniactwo do środka nie wlazło.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Bry!
Potwierdzam słowa Jacka co do smaku Janosika.Miałem rok temu i nie jest zbyt słodki.
Dziś sobie tak łażę i sprawdza to i owo.Wczoraj sobie zważyłem zawiązkę Crimson Sweet-a, tak dla zabawy, ważyła 187,4g (ale wiadomo łodyga też ma wpływ na gramaturę) dziś po 24h zważyłem ponownie , ta sama waga, te same warunki, nawet ta sama godzina, wiecie ile wyszło? Ano 303,4g.
To ile % przyrostu. ;:215
Ja naprawdę mam sporą frajdę z tymi arbuzami, chodzę sobie od jednych krzaków do drugich, tu ślimaki zadeptam, tam poprawię folię, tu podleję, tam zważę.... Gdybym miał jedno miejsce i jedną odmianę, to by było nudno.
Za 10 dni pierwszego ZW będę kroił.Nie mam poznaczonych kiedy który się zawiązał, pamiętam tylko kiedy pierwszego zobaczyłem. Nie wiem też jak tu rozpoznać żółtą plamę pod spodem w przypadku Złota Wolicy skoro ono jest żółte. ;:224
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2508
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Kabomba pisze: 20 sie 2023, o 18:01 Narzućcie może, chłopaki, tym ciemnym arbuzom na plecy jakiś biały ręcznik, czy inną jasną szmatkę.
Naciągnę im jutro jakieś majtasy. ;:173
Pozdrawiam, Jacek
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Kiedyś widziałem na YT jak w Brazylii przeciw poparzeniom na arbuzy przyklejają po prostu papier umaczany w jakimś lepidle (kleik skrobiowy?)

W weekend były u mnie duże zbiory - 42 szt. o wadze 320 kg, w sam raz na dostawę na ryneczek Lidla :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
W sumie pół tony już pękło ;:170 ;:224
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

wokan pisze: 20 sie 2023, o 20:03w sam raz na dostawę na ryneczek Lidla :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ty się śmiejesz, a u mnie była kobieta kupić 20 kg pomidorów z dzisiejszego zbioru (bo jak na złość pomidorów to będę miała powyżej 100 kg) i jak zobaczyła arbuzy, to chciała wszystkie do bagażnika pakować :D Powiedziałam jej, że to paszowe dla kóz 🙃, ale mogę jej skrzynkę ogórków przynieść. Skoro ktoś się obślinił na widok moich marnych wypierdków, to Ty te swoje gwiazdy działkowej estrady sprzedałbyś prosto z bagażnika w 10 minut :D

Powyciągałam nasiona z Niuniusia i teraz nie wiem, czy lepiej je dezynfekować fungicydem, kwasami, innymi środkami? Nigdy nie miałam takiej potrzeby, ale w Niuniusiach się zakochałam i chcę mieć te nasiona w zasobach, tylko tak żeby nie przechować na nich również grzyba. Dezynfekuje się po zbiorze, czy dopiero przed wysiewem?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”