Kawon (arbuz) - część 14
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 751
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Nie wiem skąd przypuszczenia o wycofywaniu??
Zwyczajna posezonowa obniżka cen!I to jest okazja do zakupu taniej nasion. W sezonie po 5-6PLN a teraz po 1,86PLN to chyba dobra opcja prawda?
U mnie na poletku jest już cienko z pędami ale np. w ponach gdzie miałem Rosario to krzaki nawet śladu fuzariozy nie mają, jedynie czarne kropki na liściach i liście po woli kolor zmieniają na żółty jesienny.
Na moim jedynym Crimsonie z jednym owocem na szczęście liście jako takie, musi wytrzymać do 1-go października.
ZW naprawdę jest dobrą odmianą bo szybko dojrzewa, jest smaczne ale przede wszystkim nie wymaga osłon.
Wczoraj rozkroiłem ostatniego w dużych ZW 5,1kg zebranego jakie 10 dni temu i w środku super. Bałem się, że będzie lipa, bo zmienił odgłos z "metalicznego" na "tępy" leżąc w domu. Ale to nie wpłynęło na niego źle, wręcz mam wrażenie że jest słodszy niż te co zebrałem razem z nim.Czyli dojrzał chyba leżąc jeszcze.
Z czystym sumieniem polecam ZW każdemu tak samo jak z czystym sumieniem odradzam każdemu Janosika.
Janosik mnie rozczarował najbardziej w tym roku. Miałem w kilku lokacjach, wczędzie jagody za małe, do 2kg , nie biorę nawet smaku pod uwagę. Najciekawszy jest spart jakiego mi się udało przypadkiem uzyskać ze skrzyżowania Janosika z arbuzem czerwonym nn, nazywam bo "Bieszczadnik". Rośnie wzorowo bez osłon, owoce ma ok.4-5kg , miąższ żółtoczerwony w zasadzie to pomarańczowy, a przy samej skórce żółty, skórka zielona w pasy ciemne ale nie tak niebieskawe jak Janosik. Smak bardzo słodki ale orzeźwiajacy.Bardzo fajny miks cech z obu gatunków.
W tym sezonie jestem bardzo zadowolony z efektów,Nadal u mnie trwa sezon, na poletku mam jeszcze ok.10 arbuzów a w domu jeszcze 3 sztuki i nie ma tego komu jeść.Na poletku jeszcze dwa ZW mam nawet i to takie 3-3,5kg.
Zwyczajna posezonowa obniżka cen!I to jest okazja do zakupu taniej nasion. W sezonie po 5-6PLN a teraz po 1,86PLN to chyba dobra opcja prawda?
U mnie na poletku jest już cienko z pędami ale np. w ponach gdzie miałem Rosario to krzaki nawet śladu fuzariozy nie mają, jedynie czarne kropki na liściach i liście po woli kolor zmieniają na żółty jesienny.
Na moim jedynym Crimsonie z jednym owocem na szczęście liście jako takie, musi wytrzymać do 1-go października.
ZW naprawdę jest dobrą odmianą bo szybko dojrzewa, jest smaczne ale przede wszystkim nie wymaga osłon.
Wczoraj rozkroiłem ostatniego w dużych ZW 5,1kg zebranego jakie 10 dni temu i w środku super. Bałem się, że będzie lipa, bo zmienił odgłos z "metalicznego" na "tępy" leżąc w domu. Ale to nie wpłynęło na niego źle, wręcz mam wrażenie że jest słodszy niż te co zebrałem razem z nim.Czyli dojrzał chyba leżąc jeszcze.
Z czystym sumieniem polecam ZW każdemu tak samo jak z czystym sumieniem odradzam każdemu Janosika.
Janosik mnie rozczarował najbardziej w tym roku. Miałem w kilku lokacjach, wczędzie jagody za małe, do 2kg , nie biorę nawet smaku pod uwagę. Najciekawszy jest spart jakiego mi się udało przypadkiem uzyskać ze skrzyżowania Janosika z arbuzem czerwonym nn, nazywam bo "Bieszczadnik". Rośnie wzorowo bez osłon, owoce ma ok.4-5kg , miąższ żółtoczerwony w zasadzie to pomarańczowy, a przy samej skórce żółty, skórka zielona w pasy ciemne ale nie tak niebieskawe jak Janosik. Smak bardzo słodki ale orzeźwiajacy.Bardzo fajny miks cech z obu gatunków.
W tym sezonie jestem bardzo zadowolony z efektów,Nadal u mnie trwa sezon, na poletku mam jeszcze ok.10 arbuzów a w domu jeszcze 3 sztuki i nie ma tego komu jeść.Na poletku jeszcze dwa ZW mam nawet i to takie 3-3,5kg.
Witam, jestem Adam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10461
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Nie dziwi mnie zakup nasion ZW . Sama kupuję nasiona różne przez cały rok .
Dziwi mnie ilość opakowań tej samej odmiany .
Bo ja wiem czy to taka super świetna odmiana , a może jej nie doceniam .
Dziwi mnie ilość opakowań tej samej odmiany .
Bo ja wiem czy to taka super świetna odmiana , a może jej nie doceniam .

- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 751
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon (arbuz) - część 13
To zależy jak dla kogo.Jak masz szklarnię na 500m2 i możesz tam się bawić to pewno mniej będziesz zainteresowana ZW.Ale jak mieszasz w terenie gdzie klimat nie rozpieszcza, nie masz nawet foliaka to już inna sprawa.
Pewno że są odmiany smaczniejsze ale coś za coś. Poza tym co Ci zależy nasiona kupić ,one mogą leżeć.Ja sadziłem rok temu nasiona kupione w 2018 roku i było 100% wschodów. Te 4 paczki( a ja ma też tyle ) to na 4 lata wystarczą bo przecież samego ZW nikt raczej nie sieje. Ja mam nawet takie co nigdy nie posieję np. Orangeglo, mam bo dostałem w gratisie i sobie leżą. Ja tam popieram taką prewencję nasienną.
Opony zimowe też kupuję na wiosnę albo latem, i mam na tym zawsze spore oszczędności.

Pewno że są odmiany smaczniejsze ale coś za coś. Poza tym co Ci zależy nasiona kupić ,one mogą leżeć.Ja sadziłem rok temu nasiona kupione w 2018 roku i było 100% wschodów. Te 4 paczki( a ja ma też tyle ) to na 4 lata wystarczą bo przecież samego ZW nikt raczej nie sieje. Ja mam nawet takie co nigdy nie posieję np. Orangeglo, mam bo dostałem w gratisie i sobie leżą. Ja tam popieram taką prewencję nasienną.

Opony zimowe też kupuję na wiosnę albo latem, i mam na tym zawsze spore oszczędności.


Witam, jestem Adam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Asahi Miyako uprawiam już od 5 lat i jako takie doświadczenia mam.
Faktycznie wigor tej odmiany jest wyraźnie mniejszy niż np. Crimsonów, ale żeby były cherlawe to nie mogę powiedzieć. Zielony dywan jest równie gęsty, że w szczycie sezonu agrotkaniny nie widać.
Tyle, że ja szczepię, więc ciężko porównywać z nieszczepionymi. "Dół" AM mam tak samo mocny jak innych odmian. Grubość głównych korzeni ma około pól cm średnicy.
Jeżeli chodzi o wrażenia smakowe to wg mnie są to najsmaczniejsze arbuzy ze wszystkich jakie uprawiałem, lepsze nawet od ZW, a dodatkowo mają grubszą skórkę, więc nie pękają przy byle dotknięciu i dłużej się przechowują. Co roku systematycznie zwiększam udział Asahi w ogólnej liczbie krzaków, tak że w bieżącym na 26 sztuk dziesięć to były Asahi.
Co do plenności też nie narzekam, choć w kg per krzak jest prawie dwa razy mniej niż np. w przypadku Crimsonów:
Rok 2022 - średnio 3,7 jagody na krzak i 21 kg z krzaka
Rok 2023 - średnio 3,8 jagody na krzak - 25,6 kg z krzaka (to był rok nie byle Miyaki
)
Faktycznie wigor tej odmiany jest wyraźnie mniejszy niż np. Crimsonów, ale żeby były cherlawe to nie mogę powiedzieć. Zielony dywan jest równie gęsty, że w szczycie sezonu agrotkaniny nie widać.
Tyle, że ja szczepię, więc ciężko porównywać z nieszczepionymi. "Dół" AM mam tak samo mocny jak innych odmian. Grubość głównych korzeni ma około pól cm średnicy.
Jeżeli chodzi o wrażenia smakowe to wg mnie są to najsmaczniejsze arbuzy ze wszystkich jakie uprawiałem, lepsze nawet od ZW, a dodatkowo mają grubszą skórkę, więc nie pękają przy byle dotknięciu i dłużej się przechowują. Co roku systematycznie zwiększam udział Asahi w ogólnej liczbie krzaków, tak że w bieżącym na 26 sztuk dziesięć to były Asahi.
Co do plenności też nie narzekam, choć w kg per krzak jest prawie dwa razy mniej niż np. w przypadku Crimsonów:
Rok 2022 - średnio 3,7 jagody na krzak i 21 kg z krzaka
Rok 2023 - średnio 3,8 jagody na krzak - 25,6 kg z krzaka (to był rok nie byle Miyaki


- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Jeśli chodzi o porównywanie upraw, to jeden diabeł mi podpowiada, żebym nie porównywała swoich "osiągów" z Twoimi z kilku przynajmniej powodów, tj. różnych stref (ja 6a, Ty 7a - robi różnicę), faktu, iż Ty szczepisz, ja nie, Ty chronisz uprawę poprzez opryski, ja nie, no i masz linię kroplującą, a ja wiadra z wodą, stare plecy i demencję
, ALE drugi diabeł mówi, że jak równać, to do najlepszych, a nie pocieszać się, że innym idzie gorzej ;)
Mój chyba najlepszy wynik z Asahi to z jednego krzaka dwa owoce o łącznej wadze 10,8 kg, a najgorszy to - tegoroczny "rekord" - piękny krzak z liczbą owoców 0 (słownie: zero).
Nadal biję się z myślami co do przyszłorocznych miejscówek dla arbuzów, co mi przypomina, że dawno miałam Cię zapytać: każdego sezonu zmieniasz miejscówkę, czy zawsze sadzisz arbuzy w tym samym miejscu?
Oraz taka ni to ciekawostka, ni to grom wie co: jak mi zaraza pozamiatała uprawę już w sierpniu, tak teraz wszędzie masowo wyłażą z ziemi jakieś samosiejki arbuzów i nic im nie dolega. Wyłażą spod pagórków usypanych z kuchennych odpadków, spod kamieni, spomiędzy chwastów i w ogóle wszędzie, bezczelnie opalając się w tym wrześniowym słońcu, jak gdyby nigdy nic. A weź człowieku wysiej kilka bezcennych nasion wiosną na waciku i postaw na bojlerze, to czasem prędzej zgniją, niż wykiełkują

Mój chyba najlepszy wynik z Asahi to z jednego krzaka dwa owoce o łącznej wadze 10,8 kg, a najgorszy to - tegoroczny "rekord" - piękny krzak z liczbą owoców 0 (słownie: zero).
Nadal biję się z myślami co do przyszłorocznych miejscówek dla arbuzów, co mi przypomina, że dawno miałam Cię zapytać: każdego sezonu zmieniasz miejscówkę, czy zawsze sadzisz arbuzy w tym samym miejscu?
Oraz taka ni to ciekawostka, ni to grom wie co: jak mi zaraza pozamiatała uprawę już w sierpniu, tak teraz wszędzie masowo wyłażą z ziemi jakieś samosiejki arbuzów i nic im nie dolega. Wyłażą spod pagórków usypanych z kuchennych odpadków, spod kamieni, spomiędzy chwastów i w ogóle wszędzie, bezczelnie opalając się w tym wrześniowym słońcu, jak gdyby nigdy nic. A weź człowieku wysiej kilka bezcennych nasion wiosną na waciku i postaw na bojlerze, to czasem prędzej zgniją, niż wykiełkują

Re: Kawon (arbuz) - część 13
U mnie sezon też dobiega końca, jest jeszcze jeden Crimson Sweet i z "drugiej tury" Moro i Rosario tylko zbierane będą na czuja bo nie wiem kiedy zawiązały owoce. Rosario raczej nie dotrwa bo krzak brzydki usycha. Moro dostało nowe życie krzak się rozrósł ładniy zieloniutki i już zerwałem cztery małe jagody żeby szło w tego jednego który może ma szansę dojrzeć.
Asahi bardzo dobre, ale też słabo u mnie w tym roku.
Na następny sezon planuje posadzić:
Złoto Wolicy
Asahi (tylko kilka krzaków więcej)
Crimson Sweet
Co jeszcze zastanowię się, może Mini blue te o których wspominała Kabomba. Jeżeli będą nasiona do zdobycia.
na pewno odpada:
Janosik chociaż miał ładnie duże owoce, ale nie mój smak.
Sugar baby i Rosario. (Takie sobie)
Moro jeszcze się zastanawiam.
Jak ogarnę poletko po arbuzach,wykopie i pochowam bananowce, może będzie wtedy więcej czasu żeby podszkolić się w szczepieniu arbuzów i za rok będzie lepiej
Asahi bardzo dobre, ale też słabo u mnie w tym roku.
Na następny sezon planuje posadzić:
Złoto Wolicy
Asahi (tylko kilka krzaków więcej)
Crimson Sweet
Co jeszcze zastanowię się, może Mini blue te o których wspominała Kabomba. Jeżeli będą nasiona do zdobycia.
na pewno odpada:
Janosik chociaż miał ładnie duże owoce, ale nie mój smak.
Sugar baby i Rosario. (Takie sobie)
Moro jeszcze się zastanawiam.
Jak ogarnę poletko po arbuzach,wykopie i pochowam bananowce, może będzie wtedy więcej czasu żeby podszkolić się w szczepieniu arbuzów i za rok będzie lepiej

- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Zacny plan
Nasion Mini Blue nigdzie nie widzę, tak samo Asahi Miyako - dla mnie to nawet lepiej, bo mam jakieś 12 innych odmian, z czego połowa do wypróbowania po raz pierwszy, ale jeśli ktoś planuje uprawiać te odmiany, które większość z nas kupowała od tego samego sprzedawcy na Alle, to chyba z nasion kupionych wcześniej, bo sprzedawca przepadł i nie ma obecnie wystawionych żadnych ofert.

Nasion Mini Blue nigdzie nie widzę, tak samo Asahi Miyako - dla mnie to nawet lepiej, bo mam jakieś 12 innych odmian, z czego połowa do wypróbowania po raz pierwszy, ale jeśli ktoś planuje uprawiać te odmiany, które większość z nas kupowała od tego samego sprzedawcy na Alle, to chyba z nasion kupionych wcześniej, bo sprzedawca przepadł i nie ma obecnie wystawionych żadnych ofert.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4097
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Kawon (arbuz) - część 13
To teraz moje małe podsumowanie sezonu
. Warunki nie najlepsze, ale innych nie mam. Powierzchnia ok. 7 m2 - Od strony południowej kawałek dalej jest ściana domu sąsiada, wiec pionowe do niej grządki mają latem różną ilość słońca. Złoto Wolicy 2 krzaki, 3 owoce po ok. 3,5 kg - wczesne, cienka skórka, słodkie, smaczne - zostają na przyszły rok
. Moro - 2 krzaki, 3 owoce po ok. 3kg - smak przeciętny, chociaż ostatni owoc, który przeleżał w garażu miesiąc, zdecydowanie nabrał smaku i słodkości. Sugar Baby - 2 krzaki, 2 owoce po ok. 2 kg - smak nijaki, wypadają. Orangeglo - 1 krzak, 3 owoce o łącznej wadze 25 kg
ale smak do niczego, skóra i biała warstwa strasznie gruba - na 100% nigdy więcej nie posadzę
Asachi - 3 krzaki, 3 nieduże owoce (miał za mało słońca) ale smaczny i słodki - na przyszły rok na pewno będzie z lepszą miejscówką. Wreszcie pestki z kupnego arbuza, prawdopodobnie Tigrinhi - posiane 20 maja, dzisiaj zerwane ( bo krzaki uschły). Małe urosły, ale skórka cienka, czerwone, słodkie, pestki malutkie można je jeść - nasionek mam zapas na przyszłość - warto
Jak widać, poza Orangeglo nie osiągnęły moje arbuzy zbyt dużej wagi, ale i tak jestem zadowolona. Cieszę się też z tego, że zerwane dojrzałe arbuzy mogą poleżeć, nie tak jak melony, które dojrzewają wszystkie na raz i błyskawicznie przejrzewają 






- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 751
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Ja mam do Ciebie jedno pytanie!
JAK TO WSZYSTKO ZMIEŚCIŁAŚ NA 7m2??
Przy rozstawie arbuza 1x1m to jest niemożliwe.
Ja mam poletko na 7m2 i na nim i tak upchałem 7 zamiast 6ciu krzaków.
U Ciebie naliczyłem 10 krzaków bez tych co uschły.
JAK TO WSZYSTKO ZMIEŚCIŁAŚ NA 7m2??



Przy rozstawie arbuza 1x1m to jest niemożliwe.
Ja mam poletko na 7m2 i na nim i tak upchałem 7 zamiast 6ciu krzaków.
U Ciebie naliczyłem 10 krzaków bez tych co uschły.

Witam, jestem Adam.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Jolu, u mnie też w tym roku większość Sugar Baby nie zachwyca, co przyznaję ze smutkiem, albowiem to zawsze był mój "pewniak" i jedna z ulubionych odmian. Być może taki podły urok mijającego właśnie sezonu, może u mnie wpływ na obniżenie walorów konsumpcyjnych owoców miała również choroba. Orangeglo wciąż pozostaje dla mnie zagadką - jest to jedna z częściej wychwalanych odmian w innych częściach globu, widziałam mnóstwo zdjęć dojrzałych arbuzów tej odmiany, ludzie na forach wręcz ostrzegają się nawzajem, że skórka jest bardzo delikatna i potrafi pękać przy byle dotknięciu, a nawet pod wpływem zbyt intensywnego spojrzenia


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Mam tylko dwie miejscówki na swojej działce, o odpowiedniej powierzchni, które ogarną temat arbuzowy, więc co dwa lata uprawa wraca na to samo miejsce

To akurat w prosty sposób można wytłumaczyć - świeżość nasion. Już bardziej świeżych niż tegoroczna samosiejka to być nie może. Po drugie ilość - zapewne rozsiewa Ci się cała masa nasion i tak na prawdę nie wiemy jaki jest odsetek skiełkowanych. Po trzecie - wszyscy wiemy, że z siłą kiełkowania nasion kupionych w sklepie bywa różnie i ta reguła nie dotyczy tylko nasion arbuzów, ale wszystkich. Mam wiele nasion pobranych ze swoich arbuzów i od czasu do czasu robię testy na kiełkowanie. W zasadzie zawsze mam poziom 100% w przypadku stosunkowo świeżych. Nawet nasiona pobrane w 2018 roku kiełkują mi na poziomie 80%.Kabomba pisze: ↑20 wrz 2023, o 20:13 Oraz taka ni to ciekawostka, ni to grom wie co: jak mi zaraza pozamiatała uprawę już w sierpniu, tak teraz wszędzie masowo wyłażą z ziemi jakieś samosiejki arbuzów i nic im nie dolega. Wyłażą spod pagórków usypanych z kuchennych odpadków, spod kamieni, spomiędzy chwastów i w ogóle wszędzie, bezczelnie opalając się w tym wrześniowym słońcu, jak gdyby nigdy nic. A weź człowieku wysiej kilka bezcennych nasion wiosną na waciku i postaw na bojlerze, to czasem prędzej zgniją, niż wykiełkują![]()
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Dzięki 
Tak, z tą ilością nasion wyrzuconych vs. skiełkowanych to święta racja, i z tym, że świeższe lepsze, choć właśnie robię próby kiełkowania Niuniusia z nasion pozyskanych pi razy drzwi miesiąc temu i wschody mam na poziomie 50% (dwie próby po 10 nasion - wynik w obydwu taki sam), choć muszę uczciwie dodać, że dałam im tylko 5 dni i może reszta też by się obudziła po np. kolejnych kilku.

Tak, z tą ilością nasion wyrzuconych vs. skiełkowanych to święta racja, i z tym, że świeższe lepsze, choć właśnie robię próby kiełkowania Niuniusia z nasion pozyskanych pi razy drzwi miesiąc temu i wschody mam na poziomie 50% (dwie próby po 10 nasion - wynik w obydwu taki sam), choć muszę uczciwie dodać, że dałam im tylko 5 dni i może reszta też by się obudziła po np. kolejnych kilku.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4097
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Kawon (arbuz) - część 13
FreGo mam 2 grządki obok siebie szerokości 90cm i długości 3,6m. Sadzę nie w rządku ale zygzakiem (2 zygzaki). Odległość między roślinami nie jest 1m (niestety) ale ok. 90cm. Mimo to zbiory takie jak powyżej a Orangeglo, mimo że nie smaczny urósł ogromny i zawiązał 3 owoce
W przyszłym roku będzie tak samo sadzone, ale posieję tylko Złoto Wolicy i Asachi 


Re: Kawon (arbuz) - część 13
Próbowaliście Polskich arbuzów z Biedronki? . Podobno to odmiana Turecka, właśnie go jem, w tym roku sadzonki mi przemarzły.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 434
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Na jakich podkładkach szczepicie arbuza, jaką techniką i jak wygląda procent przyjęć ?
Jeszcze nie próbowałem się z tym bawić, ale zawsze można zacząć i czegoś nowego się nauczyć.
Może jest jakiś filmik w sieci jak powinno wyglądać samo szczepienie ?
Jeszcze nie próbowałem się z tym bawić, ale zawsze można zacząć i czegoś nowego się nauczyć.
Może jest jakiś filmik w sieci jak powinno wyglądać samo szczepienie ?