Różana hacjenda Anego

[Beaby]

Andrzejku, floksy gwiaździste - pierwsza klasa. Są piękne i łatwe do siania. Miewam je niskie, niziutkie.
Ale co - udało Ci się kupić gotowe sadzonki? Swoje nasiona zawsze najlepsze! To w przyszłym sezonie będziecie cali w gwiazdach
Pozdrawiam

[ewita44]

Andrzeju
Fajny dereń. U mnie samotnie jeden rósł, podobno sadzi się je w parze.
Po kilku latach liściastych w tym roku miał parę owoców co mnie zaskoczýło.
Burgundy iceberg piękna. Floksy gwiaździste bardzo ciekawe.

[any57]

Muszę w końcu dać znać, że jestem
Nic złego się nie dzieje, po prostu nie mam czasu - budowlańcy dom postawili i teraz pracuję po 10 godz. dziennie by go wykończyć, a termin napięty.
Myślę, że w październiku wrócę już do rytmu emeryta
Czasami zachodzę na ogród po 18/19tej a dziś nawet wyskoczyłem do lasu by nawdychać się świeżego powietrza (kładzenie i szlifowanie gładzi dało popalić)
Miałem tylko pospacerować, ale na wszelki wypadek wziąłem łubiankę i dobrze, że dno miała wyłożone papierową torbą



Jadziu - burgundy iceberg dalej pokazuje swe piękno, przy niej olimpic palace no i jak wspominam twe róże to nie może zabraknąć twiggy oraz księciunia







O tak Jolka - mieliśmy sadzonki gwiaździstych floksów i jako tako rosły. Dobrze że pozbierałem nasiona i wysiałem ich więcej. Dopiero teraz pokazują swą urodę.
Aktualny widok na dalie.



Aniu, te floksy są jednoroczne. Zebrałem nasiona i wysiałem.
Aktualne zdjęcie eyes for you



Florianie i u nas zakwitła po raz pierwszy wysiana patagonka i widzę jeszcze kilka siewek



Witam cię Gośka na hacjendzie
Bukszpany przeglądamy niemal codziennie, więc nie ma z robalami problemu - pojedyncze sztuki od czasu do czasu unicestwiamy.
Eyes for you kwitnie cały czas. Kwiaty ma niezbyt trwałe, ale to nie przeszkadza, bo jest ich dużo. Mają ok 8-10 cm średnicy a krzew wys. ok 0,5m bo stale obcinam przekwitnięte kwiaty.
Czy warta posiadania? Popatrz ...



Beatko, floksy kupiliśmy w ub.r. w ogrodach K. w Goczałkowicach i zebrałem nasiona, które wiosną wysiałem.
Te hibiskusy bagienne też z wysianych nasion



Ewo, teraz z każdym rokiem będziesz miała więcej owoców derenia



Hacjenda nadal różana





























Po ostatnich deszczach, pełzacze zaatakowały ogród - nawet kaktusy im niestraszne, a słyszałem, by skorupki po jajkach rozsypywać, bo nie lubią ostrego



Na do widzenia ... życzę smacznego i dobrych plonów na waszych ogrodach

[lojka 63]

Cześć Andrzeju super plejada barw i rodzajów.Ten potwór to jak by nie szkodnik to bym powiedziała ze prezentuje się na tym kaktusie ,Brzoskwinia dorodna aż ślinka leci,grzybobranie mimo chodem piękne.Domek to sobie budujesz czy dzieciom?Podziwiam siły i sprawności i tak trzymaj,powodzenia.

[Beaby]

Też mam ten rodzaj ślimaków - nic im nie przeszkadza, ani pion ani ostra powierzchnia - wszędzie wlezą.
No to siły życzę przy budowie by jeszcze jej zostało na ogródek przydomowy

[JAKUCH]

No i powiedz Andrzeju jak tu sie ich inaczej pozbyć jak nawet takie cieniutkie kolce na nie nie działają tylko trucizna. Mniamuśna brzoskiwnka i grzybobranie udane jakby inaczej

[any57]

Witajcie
Dzisiaj miałem wolne na żądanie musiałem w końcu skosić trawę na ogrodzie i trochę popracować, bo zaległości się narobiły.
A tam już jesień zagląda - wrzosy kwitną.

[lojka 63]

Cześć Andrzeju super zdjęcia róż i zajączków są płochliwe ,super ujęcia.

[JAKUCH]

Pieniądze za koszenie zaoszczędzone a trawa skoszona .Podwójny pożytek Masz kolorowo pomimo że czasu brak na ogródek .Zebrałam pomidory większość z malutkimi plamkami przerobiłam na sałatkę, bo jednak pod koniec sezonu trzeba bardziej o nie dbać ,Niestety zdrowie na to nie pozwoliło, a ogórki jeszcze dogorywają mają mnóstwo malutkich to niech sobie jeszcze rosną .Moją opuncję dokładnie załatwiły ,więc wiem jak to jest z tymi oślizłymi Miłego tygodnia bo pracy Ci Andrzeju nie brakuje

[any57]

Witajcie

Jolka dom wybudował syn - ja go wykańczam. Ściany już zrobione - biorę się od poniedziałku za łazienkę.
Dynie prowansalskie już nabierają koloru.



Beatko - dzisiaj przebudowywałem jeden zakątek (wstawiałem mauzera na wodę) i co ja się napatrzyłem na te 'ślizgacze'. Jeśli mają trochę cienia i 'graciarni' gdzie mogą się schować to istna plaga.
Zaraz po wykafelkowaniu łazienki ułożę odpływ z rynien w ziemi (teraz prowizorycznie woda jest odprowadzana) i zakładam trawnik oraz naszykuję jedną rabatę
Na niebiesko - szałwia amistad ... wiem, wiem - kobiety rozróżniają wiele kolorów, gdy dla mężczyzn jest niebieski, to dla nich ... błękity, atramentowe, biskupie, chabrowe, granatowe, indygo, lazury, modre i już nawet nie potrafię przypomnieć sobie wszystkich nazw





Jadziu, to, że ślimaki przejdą się po kolcach to mogę zrozumieć - może idą na skróty ale że one zjadają kaktusy i te kolce im nie przeszkadzają, to już pojąć nie mogę.



Dereń już leci - owinąłem drzewko siatką zrobiwszy taki lejek i teraz owoce spadają prosto do skrzynek - nie muszę szukać ich na trawniku





Mieszkam w mieście liczącym ponad 60tys mieszkańców i mam z okna takie widoki.
Zaraz za tą widoczną ulicą znajdują się ROD z nasza hacjendą a my mamy takie widoki z okien. Od kilku lat zamieszkały tu zające i nawet w spółdzielni zgłosiliśmy by nie wykaszano trawy w tym rejonie - zające zadowolone i wcale się ludzi nie boją. Pozują do zdjęcia jak zwodowi modele







Na do widzenia - dzisiejsze róże

[Beaby]

A fajne takie zające na przyblokowej łące.
Czyżby liczyły na Twoją dereniówkę?
Dynia prowansalska ma ciekawy kształt. Dobrze smakuje? Czy jest tylko u Was na ozdobę?
Szałwia Amistat - ach, wciąż będę do niej wzdychać. Jest przepiękna
Szkoda, że wciąż nie potrafię jej przezimować, bo w ogrodzie miała się u mnie super.
Dużo sił na fugi, Andrzejku.

[any57]

Beatko - dynię prowansalską zjadamy no i oczywiście dzielimy się ze znajomymi, bo spore rosną. Staram się utrzymać tylko trzy, chociaż teraz rośnie też czwarta - ma jeszcze miesiąc więc jeszcze 'ciała' nabierze.
Robimy z niej przede wszystkim dżem - smakuje przepysznie i jest z dodatkiem pigwy (nie pamiętam proporcji, ale jakby kogoś zainteresowało to zapytam moją kuchareczkę i napiszę )
No i ciasto - ciasto z dyni jest super
Tak wygląda teraz od strony słońca - wiszą na siatkach bo są bardzo ciężkie.



A dereń ... dereń zbieramy codziennie bo sypie na potęgę - pomału się kończy. Wszyscy znajomi już obdarowani, 20 kg oddałem (małe wiaderko = 2kg więc łatwo było policzyć ) u nas gotują się na sok, no i pilnuję by zostało mi na nalewkę



Miniaturowa Pink pin's kwitnie nadal - miałem dobry pomysł by ją rozmnożyć i umieścić w kółku bukszpanowym. Wcześniej rosła jako jedynaczka na rabacie i jako malutka słabo się prezentowała.





Nadal jest kolorowo.











Na do widzenia - już nie muszę palić ogniska by zrobić prażonki. Kociołek idealnie mieści w kuchni i nie ma takiego zadymienia jak bywało wcześniej.

[anabuko1]

Ach te twoje róże, no cudne cały czas. Nawet zająć przyszedł je podziwiać.
Te mocno niebieskie , to szałwie ? Piękne.
Chryzantemy, dalie prześliczne
Brzoskwinia dorodna. Moje młode drzewka i tylko jedna w tym roku kilka miła owoców i to po połowie sierpnia.
W tym roku mam cienko z owocami . Nawet winogron tylko kilka kiści ma.
Szkoda, bo z mężem lubimy podjadać swoje owoce. A w tym roku ani gruszki ani jabłka nie mają owoców.
Zimno było jak kwitły.
Ech... te slimory nawet zwiedzić kaktusa musiały.

[any57]

Aniu ... piszesz, że ani grusza ani jabłoń nie miała owoców - pokażę ci nasze zbiory ...
To co widzisz to 100% owocu z trzech jabłonek ale jest nadzieja na więcej - zaczyna się kwitnienie



Witam po dłuższej przerwie
Z innych ciekawostek ...
Winobluszcz postanowił sprawdzić czy murarki mają dość miejsca w bambusowych rurkach - pęd przeszedł przed całą 20 cm rurkę



Kaktus w tym roku zakwitł dopiero 9 IX jednym kwiatem - to młodziak, ten starszy co kwitł corocznie, odchorował zimowe przechowanie i dopiero niedawno dać znać, że żyje.





A opuncje jak zwykle - czerwone nie zawiązały owoców, a żółte już dojrzewają.



Jest już jesień, ale jeszcze ciepło i słonecznie - można posiedzieć na ławeczce, choć róża nad głową już nie kwitnie



Zimowity dodają koloru ...





Sikorki pamiętają gdzie znajdą dożywianie



Astry i chryzantemy ...







Jesienne róże wykorzystały czas, gdy przestałem się nimi zajmować i powyrastały do nieba





Róże dają jeszcze radę.













No i w końcu zakwitła barbula wyhodowana z patyczka





Na do widzenia ... kilka zdjęć owadów - bo choć nie mam siły na prace ogrodowe, to podglądam co się dzieje

[Misza123]

Cześć Andrzeju
Twój ogród na jesieni jeszcze w odsłonie lata. Róże pięknie kwitną.
W tym roku na wiosnę zafundowałam sobie 2 barbule "Hint o Gold" i "Dark Knight". Rozrosły się przez lato i zaczęły pięknie kwitnąć. Bzyków na nich pełno. Kiedy i jak je rozmnażasz? Czy juz je zimowałeś? Moje rosną w gruncie. Ponoć są delikatne.