Wszystko o pomidorach cz. 18
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1973
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Czy są już jakieś pierwsze jaskółki zwiastujące AWN '23/'24 ?
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 986
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Jonatanka podała informację o AWN w części sprzedażowej.
Można już pakować nasionka! Churaaa! Będzie się działo.
Można już pakować nasionka! Churaaa! Będzie się działo.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2843
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Mogę sobie już pozwolić na podsumowanie uprawy pomidorków. W przyszłym roku nie będzie ich w foliaku. Cień z lasu + zielona folia zbyt wyciągały łodygi i liście. Takie wydziczałe sporadycznie zawiązywały owoce. Jack White w ogóle nie zawiązał ani jednego pomidora pomimo kwitnięcia to zawiązki spadały. Inne na które tak liczyłam też plennością nie grzeszyły ale coś popróbowałam. Najbardziej udała mi się uprawa w kubłach na zewnątrz. Parę odmian, ale to już coś Malachitowa ciągle coś łapała ale owoce wiązała. White beauty w kuble miała sporo owoców ale jak by coś z nią nie do końca było tak jak należy. Owoce jakieś mniejsze w porównaniu sprzed wielu lat. Może inne wymagania nawozowe Natomiast Delfine F3 nadrabiała za wszystkie pomidory + NN pomarańczowy. Delfine miałam puszczony na 2 i 3 pędy. Z początku myślałam , że słaby pomidor bo wiązał na pierwszych gronach po 2-3 pomidory a potem się rozkręcił do 5. Jest pomidorem wymagającym regularnego nawożenia, nie kończącego się wzrostu. Owoce twarde, duże, soczyste, pomidorowe, nie ciapcieje(może za szybko je zjadam ). Nadają się do leżakowania. Nawet zielone ładnie się wybarwiają w skrzynce. Praktycznie z pomidorem NN odporny na choroby. W przyszłym roku zostają u mnie.
Ten to jest pomarańczowy NN przedstawiony na talerzu w poprzednim poście
Ten to jest pomarańczowy NN przedstawiony na talerzu w poprzednim poście
- Robertkicia25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 679
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
-
- 500p
- Posty: 561
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Wygląda jakby mu nasiona kiełkowały w środku .
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2843
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
A może to kiwano pomidorowe
Też tak uważam, że wykiełkował. Dostał ciepłą miejscówkę do leżakowania. Miałam kiedyś podobny przypadek
Też tak uważam, że wykiełkował. Dostał ciepłą miejscówkę do leżakowania. Miałam kiedyś podobny przypadek
- Robertkicia25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 679
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Nic , tylko czekać może kiełki przebiją skórkę dla mnie to ciekawy przypadek .
Jolu temperatura otoczenia miejscówki w obecnej chwili wynosi 20 stopni ,
leżało w tym pomieszczeniu pełno pomidorów nawet na kanapie .
Jolu temperatura otoczenia miejscówki w obecnej chwili wynosi 20 stopni ,
leżało w tym pomieszczeniu pełno pomidorów nawet na kanapie .
Pozdrawiam Robert :-)
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2843
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Jak już tak u Ciebie mają się dobrze to może okazać się, że masz już gotowe kiełki pomidorowe na śniadanie
U mnie siedzą na krześle w zimnym północnym pokoju ok 15*C. Kapryszą. Codziennie patrzę na kolory full wypas i macam który już się nadaje. No przecież nie będę jadła monotonną kanapkę tylko z czerwonym kolorem
Dostałam nasionka tajlandzkich pomidorków SIDA, ponoć są kwaskowate i małe. Czy ktoś już je u nas uprawiał?
Ja marzę o dobrych, plennych befsztykach a obdarowują mnie drobnicą
U mnie siedzą na krześle w zimnym północnym pokoju ok 15*C. Kapryszą. Codziennie patrzę na kolory full wypas i macam który już się nadaje. No przecież nie będę jadła monotonną kanapkę tylko z czerwonym kolorem
Dostałam nasionka tajlandzkich pomidorków SIDA, ponoć są kwaskowate i małe. Czy ktoś już je u nas uprawiał?
Ja marzę o dobrych, plennych befsztykach a obdarowują mnie drobnicą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3207
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Sortuje nasiona na AWN i najrzadszym numerem będzie Kam17, 5 porcji po 5 nasion
Jolek poluj na Uzbekistan pomidory z pierwszego grona ponad 500 g
Jolek poluj na Uzbekistan pomidory z pierwszego grona ponad 500 g
-
- 500p
- Posty: 561
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Chyba juz mogę pokusić się o podsumowanie sezonu. Uprawiałam ok 40 odmian ustalonych, w tunelu foliowym, donicach, odkrytym gruncie i gruncie z daszkiem foliowym. Cały sezon walczyłam z BPL, szarą pleśnią i/lub zz i jeszcze pewnie inne zarastwa były, przeze mnie nie rozeznane. Ale mimo wszystko sezon uważam za bardzo udany. W tunelu rosły:
1. Koktajlowy Red Pear- wielkie krzaczysko z wiecznie popękanymi mini sakiewkami. Była to pomyłka producenta nasion, bo miały być duże sakiewki, ale i tak nigdy więcej do niego nie wrócę.
2. Brandywine Sudduth's Strain - pyszny malinowy befsztyk, jednak pękający i drobniejący. Średnio plenny, wymagający.
3. Alice's Dream - czarny pomidor z żółtym środkiem i spodem. Jako jedyny z czarnych zostaje. Plenny, odporny, smaczny.
4. Amethyst Jewel - czarny pomidor, który mnie nie zachwycił niczym.
5. Zagadka Prirody - delikatny pomaranczowy pomidorz czerwonymi smugami. Miałam go też w odkrytym gruncie, gdzie przepadł ale w tunelu poradził sobie nieźle, choć krzak rachityczny. Wpisany na listę ulubionych.
6. 100 Pudov - plenna sakiewka ale smak nijaki.
7. Marglobe - krzak ok. 120 cm mial byc samokonczacy, jest do teraz. Plenny, odporny, pomidory nie pękające o wyrównanej wielkości i dobrym smaku. Pod koniec trochę łapie czarną zgnilizne wierzchołkową ale podlałam nawozem i jest ok. Zostaje wśród ulubionych.
8. Henderson Winsall - wielkie krzaczysko z malinowymi befsztykami, dosyć późny. Smak owoców bez zarzutu. Kiedyś może wróci.
9. Malinowy Olbrzym - może malinowy ale nie olbrzym, przynajmniej nie owoce, bo krzak faktycznie spory. Owoce bez szału.
10. Polish
11. Big Brandy
12. Grandfather 1920 - te trzy powyższe pomidory bardzo są do siebie zbliżone pod każdym względem. To malinowe befsztyki. Smak ok, plenność średnia, do teraz mają po 2,3 pomidory.
13. Stara Babcina Malinówka - wielki krzak, delikatny, owoce smaczne choć drobniejące. Moze do niej wrócę.
14. Hungarian Oxheart - tunelowy faworyt. Smak i konsystencja oraz kształt owoców nie pozwala mi o nim zapomnieć.
15. Pervaja Lubov - kolejny malinowy befsztyk o delikatnym dobrym smaku, zostaje.
16. Ananas Pinapple - żółty pomidor o mocno owocowym smaku w sezonie, teraz złagodniał nieco i jest jeszcze lepszy. Chyba zostanie, bo plenny i owoce ładne.
17. Ruby Surprice - przydymiony, megaplenny befsztyk - zostaje.
18. Czudo Ziemli - prawdziwe cudo, dosyć wczesny, owoce duże, nie drobnieje, nie pęka, wiąże bez przerwy okrągłe malinowe befsztyki. Zostaje.
19. Malachitowa Szkatułka - łatwa w uprawie, plenna dla miłośników zielonych pomidorów. Nie ma sie do czego przyczepić.
20. Black from Tula - średnio plenny i fanaberyjny ale dla tego smaku wybaczam mu wszystko.
W gruncie pod daszkami:
1. Aussie - pancerniak, późny odporny, owoce pomiedzy 500 a 1000 g. Plenny. Poszedł na dwa pędy i dał radę. Chyba zostanie.
2. Aurija - choć plenna, to u mnie późna, smak nieciekawy, suszy się na wiór i wciąż jej mało wapnia. Są lepsze podłużne.
3. Anna Russian - plenna choć późna, poszła na 3 pędy. Owoce różnej wielkosci, często pękające. Smak bardzo delikatny ale owoc to mięsisty, malinowy mini befsztyk. Waham się czy zostawić na przyszły rok.
4. Coustralee - zwykły czerwony pomidor, dosyć plenny, o zwykłym smaku. Bez zachwytu.
5. Amish Paste - przerobowiec typu lima ale i do kanapek będzie ok
6. Todd Amish County - krwisty, pyszny befsztyk zostaje.
7. Cherokee Purple - przydymiony słonawy pyszny, średnio plenny. Zostaje.
8. Persuasion - czarny pomidor z czerwonym wnętrzem. Nie zachwycił niczym. Owoce zniekształcone, małe i mało. Na nie.
9. Florida Pink - kolejny ulubieniec, malinowy befsztyk przepyszny, plenny. Ale do tunelu.
10. Beauty King - piekna zeberka żółta i smaczna, mało plenny ale mial kiepskie miejsce, do tunelu w przyszłym sezonie.
11. Opałka
12. Pittman Valley Plum - te dwa bardzo podobne podłóżne pomidory, są smaczne, średnio plenne i nie tylko ma przerób.
13. Legend-krzak ktory cały sezon jest obwieszony czerwonymi pingpongami, do tego smacznymi, polecam.
14. Katja - malinowe owoce przeciętne pod każdym wzgledem. Nic szczególnego.
15. Malinowy Bosman - bardzo wrażliwy na niższe temperatury. Obrodził lepiej niż
16. Kmicic i owoce idealne do suszenia.
17. Bison - porażka, pęka, kwaśny, nigdy więcej. Do tego miał być wczesny a nie był .
Odkryty grunt:
1. Orange Banana - fajna śliwka i na kanapke i na suszenie. Zostaje w zwiekszonej ilości.
2. Sugar Baby - słodki wdzieczny, wczesny, nieduży. Zostaje, pojdzie chyba do donicy.
3. San Marzano - nie dał rady, szybko go zwineło. Tylko parę owoców było. Jak juz to do tunelu.
4. Buffalo Oxheart - kilka duzych, smacznych owocow, ale krzak delikatny, do tunelu.
W donicach:
1. New Big Dwarf - gruba skórka, nie moj smak.
2. Wherkowhai - smaczny, kiedys do niego wrócę.
3. Mortage Lifter Yellow - smakuje co raz lepiej, do powtórki.
1. Koktajlowy Red Pear- wielkie krzaczysko z wiecznie popękanymi mini sakiewkami. Była to pomyłka producenta nasion, bo miały być duże sakiewki, ale i tak nigdy więcej do niego nie wrócę.
2. Brandywine Sudduth's Strain - pyszny malinowy befsztyk, jednak pękający i drobniejący. Średnio plenny, wymagający.
3. Alice's Dream - czarny pomidor z żółtym środkiem i spodem. Jako jedyny z czarnych zostaje. Plenny, odporny, smaczny.
4. Amethyst Jewel - czarny pomidor, który mnie nie zachwycił niczym.
5. Zagadka Prirody - delikatny pomaranczowy pomidorz czerwonymi smugami. Miałam go też w odkrytym gruncie, gdzie przepadł ale w tunelu poradził sobie nieźle, choć krzak rachityczny. Wpisany na listę ulubionych.
6. 100 Pudov - plenna sakiewka ale smak nijaki.
7. Marglobe - krzak ok. 120 cm mial byc samokonczacy, jest do teraz. Plenny, odporny, pomidory nie pękające o wyrównanej wielkości i dobrym smaku. Pod koniec trochę łapie czarną zgnilizne wierzchołkową ale podlałam nawozem i jest ok. Zostaje wśród ulubionych.
8. Henderson Winsall - wielkie krzaczysko z malinowymi befsztykami, dosyć późny. Smak owoców bez zarzutu. Kiedyś może wróci.
9. Malinowy Olbrzym - może malinowy ale nie olbrzym, przynajmniej nie owoce, bo krzak faktycznie spory. Owoce bez szału.
10. Polish
11. Big Brandy
12. Grandfather 1920 - te trzy powyższe pomidory bardzo są do siebie zbliżone pod każdym względem. To malinowe befsztyki. Smak ok, plenność średnia, do teraz mają po 2,3 pomidory.
13. Stara Babcina Malinówka - wielki krzak, delikatny, owoce smaczne choć drobniejące. Moze do niej wrócę.
14. Hungarian Oxheart - tunelowy faworyt. Smak i konsystencja oraz kształt owoców nie pozwala mi o nim zapomnieć.
15. Pervaja Lubov - kolejny malinowy befsztyk o delikatnym dobrym smaku, zostaje.
16. Ananas Pinapple - żółty pomidor o mocno owocowym smaku w sezonie, teraz złagodniał nieco i jest jeszcze lepszy. Chyba zostanie, bo plenny i owoce ładne.
17. Ruby Surprice - przydymiony, megaplenny befsztyk - zostaje.
18. Czudo Ziemli - prawdziwe cudo, dosyć wczesny, owoce duże, nie drobnieje, nie pęka, wiąże bez przerwy okrągłe malinowe befsztyki. Zostaje.
19. Malachitowa Szkatułka - łatwa w uprawie, plenna dla miłośników zielonych pomidorów. Nie ma sie do czego przyczepić.
20. Black from Tula - średnio plenny i fanaberyjny ale dla tego smaku wybaczam mu wszystko.
W gruncie pod daszkami:
1. Aussie - pancerniak, późny odporny, owoce pomiedzy 500 a 1000 g. Plenny. Poszedł na dwa pędy i dał radę. Chyba zostanie.
2. Aurija - choć plenna, to u mnie późna, smak nieciekawy, suszy się na wiór i wciąż jej mało wapnia. Są lepsze podłużne.
3. Anna Russian - plenna choć późna, poszła na 3 pędy. Owoce różnej wielkosci, często pękające. Smak bardzo delikatny ale owoc to mięsisty, malinowy mini befsztyk. Waham się czy zostawić na przyszły rok.
4. Coustralee - zwykły czerwony pomidor, dosyć plenny, o zwykłym smaku. Bez zachwytu.
5. Amish Paste - przerobowiec typu lima ale i do kanapek będzie ok
6. Todd Amish County - krwisty, pyszny befsztyk zostaje.
7. Cherokee Purple - przydymiony słonawy pyszny, średnio plenny. Zostaje.
8. Persuasion - czarny pomidor z czerwonym wnętrzem. Nie zachwycił niczym. Owoce zniekształcone, małe i mało. Na nie.
9. Florida Pink - kolejny ulubieniec, malinowy befsztyk przepyszny, plenny. Ale do tunelu.
10. Beauty King - piekna zeberka żółta i smaczna, mało plenny ale mial kiepskie miejsce, do tunelu w przyszłym sezonie.
11. Opałka
12. Pittman Valley Plum - te dwa bardzo podobne podłóżne pomidory, są smaczne, średnio plenne i nie tylko ma przerób.
13. Legend-krzak ktory cały sezon jest obwieszony czerwonymi pingpongami, do tego smacznymi, polecam.
14. Katja - malinowe owoce przeciętne pod każdym wzgledem. Nic szczególnego.
15. Malinowy Bosman - bardzo wrażliwy na niższe temperatury. Obrodził lepiej niż
16. Kmicic i owoce idealne do suszenia.
17. Bison - porażka, pęka, kwaśny, nigdy więcej. Do tego miał być wczesny a nie był .
Odkryty grunt:
1. Orange Banana - fajna śliwka i na kanapke i na suszenie. Zostaje w zwiekszonej ilości.
2. Sugar Baby - słodki wdzieczny, wczesny, nieduży. Zostaje, pojdzie chyba do donicy.
3. San Marzano - nie dał rady, szybko go zwineło. Tylko parę owoców było. Jak juz to do tunelu.
4. Buffalo Oxheart - kilka duzych, smacznych owocow, ale krzak delikatny, do tunelu.
W donicach:
1. New Big Dwarf - gruba skórka, nie moj smak.
2. Wherkowhai - smaczny, kiedys do niego wrócę.
3. Mortage Lifter Yellow - smakuje co raz lepiej, do powtórki.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2843
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
KamilK02 dziękuję za podpowiedź .
Skorzystam też z informacji odnośnie befsztyków z listy Ewaca - dzięki za inf.
Skorzystam też z informacji odnośnie befsztyków z listy Ewaca - dzięki za inf.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9752
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Ewa , dzięki za podsumowanie . Kilka z wymienionych przez Ciebie odmian planowałam wysiać
ale zmieniłam zdanie . Biorę pod uwagę , że w innym miejscu mogą rosnąć inaczej .
Opis Anny Russian trochę mi nie pasuje . Po pierwsze u mnie to był pomidor sercowaty . Po drugie
wczesny .
Legend u mnie ma pomidory większe od piłeczki , średniej wielkości czerwone pomidory . Rośnie w słabej
miejscówce i nie jest zbytnio dokarmiany .
Jolu dzięki za opinię o Delfine . Mam nasiona pierwszego pokolenia . Zniechęcała mnie jego póżność , ale
na jesienne zbiory obok Manistelli powinien być dobry .
ale zmieniłam zdanie . Biorę pod uwagę , że w innym miejscu mogą rosnąć inaczej .
Opis Anny Russian trochę mi nie pasuje . Po pierwsze u mnie to był pomidor sercowaty . Po drugie
wczesny .
Legend u mnie ma pomidory większe od piłeczki , średniej wielkości czerwone pomidory . Rośnie w słabej
miejscówce i nie jest zbytnio dokarmiany .
Jolu dzięki za opinię o Delfine . Mam nasiona pierwszego pokolenia . Zniechęcała mnie jego póżność , ale
na jesienne zbiory obok Manistelli powinien być dobry .
-
- 500p
- Posty: 561
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
Ojoj znów jakiemuś biedakowi zrobiłam antyreklamę... Aniu nie rezygnuj tak łatwo, poczytaj inne komentarze.
Co do Anny Russian, to masz rację owoce są sercowate. Dla mnie ich zaletą jest miąższ : nie jest wodnisty i wielkość - dobry na raz. Co do wczesności, na którą też liczyłam, mimo południowej wystawki, nie spieszył się.
Co do Anny Russian, to masz rację owoce są sercowate. Dla mnie ich zaletą jest miąższ : nie jest wodnisty i wielkość - dobry na raz. Co do wczesności, na którą też liczyłam, mimo południowej wystawki, nie spieszył się.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa