Ogród zielonej
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Pięknie jeszcze hosty się trzymają.
I szałwie w pięknym niebieskim kolorze.
Jeżówki i filaretki wciąż pięknie kwitną.
Ale irys to niespodziankę dużą zrobił swoim kwitnieniem.
Piękne rozchodniki..l
Moją Bobo zamierzam na wiosnę przesadzić.
Ostnice chyba lubią słońce i luz ??
Mam 2 nijakie. A mają już 2 czy 3 latka.
I chyba za mało słońca mają a za dużo cienia.
Trawy z jezowkami wyglądają cudnie.
I szałwie w pięknym niebieskim kolorze.
Jeżówki i filaretki wciąż pięknie kwitną.
Ale irys to niespodziankę dużą zrobił swoim kwitnieniem.
Piękne rozchodniki..l
Moją Bobo zamierzam na wiosnę przesadzić.
Ostnice chyba lubią słońce i luz ??
Mam 2 nijakie. A mają już 2 czy 3 latka.
I chyba za mało słońca mają a za dużo cienia.
Trawy z jezowkami wyglądają cudnie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, jak zawsze z ogromną przyjemnością oglądam Twój ogród i nieustająco podziwiam pięknie kwitnące roślinki. Teraz oczywiście jesienne. Wspaniale się prezentują.
U mnie dzisiaj cieplutko, zatem pozwoliłam sobie na długi pobyt na działce. Trochę się zmęczyłam, ale jeśli jutro też będzie ciepło, nie omieszkam dołożyć swoim starym kościom, niech poczują jesienny wysiłek.
Pozdrawiam cieplutko.
U mnie dzisiaj cieplutko, zatem pozwoliłam sobie na długi pobyt na działce. Trochę się zmęczyłam, ale jeśli jutro też będzie ciepło, nie omieszkam dołożyć swoim starym kościom, niech poczują jesienny wysiłek.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, dziękuję za piękną fotkę Twoje jeżówki wyglądają tak świeżo, jakby chwilę temu rozwinęły się z pąków u mnie chyba już ani jedna tak nie wygląda Ja też walczę z zawilcami, które początkowo skąpo przyrastały, ale jak się już rozkręciły to nie można ich opanować.
Obwódka z trzmieliny to fajny pomysł Jak często ją tniesz?
Irys pięknie się popisał
Słoneczka i ciepła na weekend Soniu. Buziaki
Obwódka z trzmieliny to fajny pomysł Jak często ją tniesz?
Irys pięknie się popisał
Słoneczka i ciepła na weekend Soniu. Buziaki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Ależ te twoje hortensje to kolosy. Piękne
Przypomnij mi ile lat one mają ? I chyba ich tak krótko nie tniesz ?
Trawy wszystkie piękne. Inne już wyżej pochwaliłam
Przypomnij mi ile lat one mają ? I chyba ich tak krótko nie tniesz ?
Trawy wszystkie piękne. Inne już wyżej pochwaliłam
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Słońce pokazywało się do południa, więc sprzątnęłam ostatnie sałaty i rzodkiewki. Na podwyższone grządki wsypałam sporo kompostu. Posadziłam też 10 tulipanów i dwie lilie do donic.
Maryniu zachęciłaś irysy do kwitnienia. Kolejne się bielą.
Aniu dziękuję. Hosty trochę pogryzione przez ślimaki, ale większość zielonych, tylko przy podjeździe do garażu miały sucho, więc już żółkną.
Ostnice rosną na najbardziej suchych, ale słonecznych miejscach i doskonale się mają.
Trzy hortensje przy garażu, jedna przy schodach i Pinki Vinki mają już 12 lat. Tnę je dość radykalnie, bo beznadziejnie posadzone.
Trawom długa jesień posłużyła. Variegatus, Cabaret i Morningh Light mają kłosy, a to rzadko kwitnące u mnie miskanty.
Lucynko dziękuję, udała nam się ciepła jesień, więc można było spokojnie popracować w ogrodach.
Halszko chryzantema wspaniale kwitnie, a wydawało mi się, że słabo przyrastała w ciągu sezonu.
Kolejne też zaczynają.
Jeżówkom radykalne odmłodzenie się spodobało, nadal kwitną.
Obwódki trzmielinowe tnę nożycami do żywopłotu szybko i bez wysiłku, wczesną wiosną i w lipcu lub sierpniu.
Irysom pozwoliłam kwitnąć.
Widok ze schodów mam jeszcze kolorowy.
Dziś ma być przymrozek, więc pewnie ostatnie kolory.
Maryniu zachęciłaś irysy do kwitnienia. Kolejne się bielą.
Aniu dziękuję. Hosty trochę pogryzione przez ślimaki, ale większość zielonych, tylko przy podjeździe do garażu miały sucho, więc już żółkną.
Ostnice rosną na najbardziej suchych, ale słonecznych miejscach i doskonale się mają.
Trzy hortensje przy garażu, jedna przy schodach i Pinki Vinki mają już 12 lat. Tnę je dość radykalnie, bo beznadziejnie posadzone.
Trawom długa jesień posłużyła. Variegatus, Cabaret i Morningh Light mają kłosy, a to rzadko kwitnące u mnie miskanty.
Lucynko dziękuję, udała nam się ciepła jesień, więc można było spokojnie popracować w ogrodach.
Halszko chryzantema wspaniale kwitnie, a wydawało mi się, że słabo przyrastała w ciągu sezonu.
Kolejne też zaczynają.
Jeżówkom radykalne odmłodzenie się spodobało, nadal kwitną.
Obwódki trzmielinowe tnę nożycami do żywopłotu szybko i bez wysiłku, wczesną wiosną i w lipcu lub sierpniu.
Irysom pozwoliłam kwitnąć.
Widok ze schodów mam jeszcze kolorowy.
Dziś ma być przymrozek, więc pewnie ostatnie kolory.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Jeszcze nie widziałam kwitnących irysów o tej porze roku.
Hortensje, dalie piękne.
Trawy..ummm wszystkie masz cudne.
Red Baron teraz ślicznie się prezentuje.
Chryzantema taka piękna energetyczna.
A w jaki sposób i odmladzasz jeżówki ??
Hortensje, dalie piękne.
Trawy..ummm wszystkie masz cudne.
Red Baron teraz ślicznie się prezentuje.
Chryzantema taka piękna energetyczna.
A w jaki sposób i odmladzasz jeżówki ??
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, widok ze schodów zachwycający!
Tyle jeszcze kwitnień!
Chryzantemy, hortensje, jeżówki i ... IRYSY o tej porze roku
Zdrówka.
Tyle jeszcze kwitnień!
Chryzantemy, hortensje, jeżówki i ... IRYSY o tej porze roku
Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aniu jeżówki odmładzam odrywając nawet najmniejsze odrosty od zdrewniałego korzenia. Dołki zaprawiam kompostem. Stary korzeń wyrzucam. Z jednej trzyletniej kępki zrobiłam 11 młodych.
Trzeba to robić we wrześniu, żeby zdążyły się ukorzenić, lub wiosną. W czasie suszy pilnować podlewania.
Irysy przesadziłam w maju, więc pomyliły się im pory roku.
Red Barona mam w pięciu miejscach i uwielbiam go za wspaniały kolor przez cały sezon.
Dziękuję, już martwię się wiosennym odchudzaniem miskantów.
Lucynko dziękuję. Dziś po 5 stopniowym przymrozku, już widok mniej zachwycający. Dalie, irysy i jednoroczne wycięte. Potęsknimy do lutego i znowu będziemy widzieć kolory.
Trzeba to robić we wrześniu, żeby zdążyły się ukorzenić, lub wiosną. W czasie suszy pilnować podlewania.
Irysy przesadziłam w maju, więc pomyliły się im pory roku.
Red Barona mam w pięciu miejscach i uwielbiam go za wspaniały kolor przez cały sezon.
Dziękuję, już martwię się wiosennym odchudzaniem miskantów.
Lucynko dziękuję. Dziś po 5 stopniowym przymrozku, już widok mniej zachwycający. Dalie, irysy i jednoroczne wycięte. Potęsknimy do lutego i znowu będziemy widzieć kolory.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, ostatnia fotka chryzantemy o słonecznym kolorze utwierdziła mnie w przekonaniu, że to Starlet. Tyle, że dość późno zakwitła, ale za to prezentuje się pięknie. Moje już mocno wymęczone wrześniowymi temperaturami i przesadzaniem w pełni kwitnienia, które im zafundowałam reorganizując rabatę, na której rosły
Widok ze schodów cudowny Jaka to hortensja tak pięknie się przebarwiła na bordowo na tym zdjęciu?
Słoneczka i ciepłych dni Soniu
Widok ze schodów cudowny Jaka to hortensja tak pięknie się przebarwiła na bordowo na tym zdjęciu?
Słoneczka i ciepłych dni Soniu
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Ogród zielonej
Soniu, piękny ogród!
Z przyjemnością podczytuję Twoje pomysły i pewnie część wykorzystam.
Mnie też zawsze ręce swędzą, żeby samodzielnie rozmnażać rośliny, a potem parapetów brak w mieszkaniu. Chciałabym już wynieść się na wieś, tylko domu na razie brak
Muszę posadzić jeżówek, skoro one u Ciebie na piachu tak bujnie rosną. W lipcu próbowałam przeflancować mydlnicę, bo koło cmentarza, na żółtym piachu znalazłam łan pięknych okazów, ale nic z tego nie wyszło.
Miłego weekendu życzę
Z przyjemnością podczytuję Twoje pomysły i pewnie część wykorzystam.
Mnie też zawsze ręce swędzą, żeby samodzielnie rozmnażać rośliny, a potem parapetów brak w mieszkaniu. Chciałabym już wynieść się na wieś, tylko domu na razie brak
Muszę posadzić jeżówek, skoro one u Ciebie na piachu tak bujnie rosną. W lipcu próbowałam przeflancować mydlnicę, bo koło cmentarza, na żółtym piachu znalazłam łan pięknych okazów, ale nic z tego nie wyszło.
Miłego weekendu życzę
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Ależ to jest piękny widok
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Ależ piękna wiśniowa hortensja bukietowa, Soniu!
W dodatku jest na pierwszym planie widoku ze schodów.
U mnie przymrozków nie było, jeszcze wszystkie liście na drzewach, lecą tylko pojedyncze, suche. A teraz jestem szczęśliwa, bo padają deszcze. Nareszcie spragnione roślinki dostały pić. Żeby jeszcze Misia zaczęła jeść...
Dzisiaj jest już znacznie cieplej, przede wszystkim wiatr się uspokoił. W poniedziałek w samo południe mamy wizytę u weta, ale może uda mi się zajrzeć na działkę. Choć na chwilę, bo nie chcę koty zostawiać na zbyt długo w samotności.
Pozdrawiam cieplutko i życzę cieplejszych dni.
W dodatku jest na pierwszym planie widoku ze schodów.
U mnie przymrozków nie było, jeszcze wszystkie liście na drzewach, lecą tylko pojedyncze, suche. A teraz jestem szczęśliwa, bo padają deszcze. Nareszcie spragnione roślinki dostały pić. Żeby jeszcze Misia zaczęła jeść...
Dzisiaj jest już znacznie cieplej, przede wszystkim wiatr się uspokoił. W poniedziałek w samo południe mamy wizytę u weta, ale może uda mi się zajrzeć na działkę. Choć na chwilę, bo nie chcę koty zostawiać na zbyt długo w samotności.
Pozdrawiam cieplutko i życzę cieplejszych dni.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Posadziłam tydzień temu do gruntu kilkanaście czosnków i krokusów. Dziś już gryzonie się do nich dobrały.
Halszko dziękuję. Rabata widoczna ze schodów w tym roku zdecydowanie lepiej się prezentowała, niż ta po drugiej stronie. Muszę wiosną poprawić tę drugą, bo nędznie wygląda.
Mocno wybarwiona hortensja Vanilla Fraise. Ma dość mocno podeschnięte kwiatostany, ale pod słońce tego bardzo nie widać.
Małgosiu trzeba się odważyć i dzielić byliny, szczególnie te, które dobrze sobie radzą na naszej glebie. No i jeszcze trzeba znaleźć na to czas o odpowiedniej porze. Pracuję w ogrodzie, jak mam wolną chwilę, więc czasem osłaniam małe sadzonki kartonem, żeby palące słońce im nie zaszkodziło.
Dziękuję, weekend leniwy, pokazałam synowej jak wiązać miskanty i pobawiłam się z pieskiem.
Gosiu długa jesień pozwoliła się cieszyć kolorami. Niestety dwa dni przymrozków, więc dalie już umyte suszą się w garażu, a zmrożone zawilce w kompostowniku. Zostały trawy, trochę jeżówek i powoli rozwijają pąki chryzantemy.
Lucynko Misia po kuracji wróci do zdrowia, musisz być dobrej myśli. Po niedzieli ma być jeszcze ciepło, więc pocieszysz się choć chwilę swoimi rabatkami.
Bolek u syna złamał nogę, więc operacja ze śrubowaniem kości też ich stresowała. Teraz już biega, choć trochę go pilnują.
Dziękuję, hortensja Vanilla Fraise taka bordowa.
Spokojnej niedzieli.
Modliszki od kilku lat widuję.
Nudziłam się bez wnuków, więc zamiast wiązać miskanty, zrobiłam jednemu warkoczyk.
Macierzanka zaczęła od tego roku pełnić rolę antychwastową przy opasce i na skarpie przy murku.
Halszko dziękuję. Rabata widoczna ze schodów w tym roku zdecydowanie lepiej się prezentowała, niż ta po drugiej stronie. Muszę wiosną poprawić tę drugą, bo nędznie wygląda.
Mocno wybarwiona hortensja Vanilla Fraise. Ma dość mocno podeschnięte kwiatostany, ale pod słońce tego bardzo nie widać.
Małgosiu trzeba się odważyć i dzielić byliny, szczególnie te, które dobrze sobie radzą na naszej glebie. No i jeszcze trzeba znaleźć na to czas o odpowiedniej porze. Pracuję w ogrodzie, jak mam wolną chwilę, więc czasem osłaniam małe sadzonki kartonem, żeby palące słońce im nie zaszkodziło.
Dziękuję, weekend leniwy, pokazałam synowej jak wiązać miskanty i pobawiłam się z pieskiem.
Gosiu długa jesień pozwoliła się cieszyć kolorami. Niestety dwa dni przymrozków, więc dalie już umyte suszą się w garażu, a zmrożone zawilce w kompostowniku. Zostały trawy, trochę jeżówek i powoli rozwijają pąki chryzantemy.
Lucynko Misia po kuracji wróci do zdrowia, musisz być dobrej myśli. Po niedzieli ma być jeszcze ciepło, więc pocieszysz się choć chwilę swoimi rabatkami.
Bolek u syna złamał nogę, więc operacja ze śrubowaniem kości też ich stresowała. Teraz już biega, choć trochę go pilnują.
Dziękuję, hortensja Vanilla Fraise taka bordowa.
Spokojnej niedzieli.
Modliszki od kilku lat widuję.
Nudziłam się bez wnuków, więc zamiast wiązać miskanty, zrobiłam jednemu warkoczyk.
Macierzanka zaczęła od tego roku pełnić rolę antychwastową przy opasce i na skarpie przy murku.