przyniosłam ze śmietnika taką biedulę, pozbawioną doniczki. Korzenie ma w bardzo dobrym stanie, choć bardzo zbite. Oczyściłam je, wypłukałam, obsypałam ukorzeniaczem i włożyłam do dużej donicy z dużą ilością odpływów. Ziemia przepuszczalna (keramzyt, perlit).
Proszę o poradę, co dalej - skąd te plamy na liściach - nie wiem jak była traktowana, czy to od słońca, czy przelana, a może jakiś grzyb?
To co jej jeszcze dolega oprócz plam - łodygi tych mniejszych liści są dość wiotkie (dlatego je podniosłam folią spożywczą) i nie ma korzeni powietrznych (choć nie widzę też śladów żeby były usunięte.
Jak mam ją ratować?
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/691/8333a7a83231f632m.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/691/d6a29cf1c7478b50m.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/691/09eac553a9f7af87m.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/689/d4ccff0c41bd234bm.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/691/d16872ee0e66d9e5m.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/689/4db9c7613f1e6eabm.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/691/5df1a4d411e070a9m.jpg)