Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
Te porady "posadzić odporną" są "dziwne", u mnie obok siebie podatna Węgierka Zwykła i częściowo odporny President - szarkę dostała ta druga, Węgierka kilka lat bez żadnej choroby.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
Jest tu dużo szarka. Węgierka nie może być. Nie chcę tracić czasu na chore drzewo. Nawet Katinka przetrwała 10 lat, zanim pojawiły się objawy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 636
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
Do tej pory nikt nie napisał że odporność odmiany Temano została przełamana a więc na 99.9 % sprzedali ci inną odmianę a więc reklamuj ją .
Ja z odpornych mam śliwę Jogantę a szarka wykończyła wszystkie śliwy morele i brzoskwinię .
Jeśli nie usuniemy chorych śliw to w 1-3 lata zostaną zarażone podatne odmiany a mało podatne zostaną porażone w okresie 2-7 lat i jak w 1-2 roku owoce są jeszcze jadalne to jak postępuje choroba w 2- 4 roku śliwy są niejadalne niestety często wtedy niektórzy myślą o usunięciu 1 drzewa niestety mamy zarażonych w 80-90% sad który nadaje się do całkowitego wycięcia oraz dziko rosnących drzew i krzewów które przenoszą chorobę .
Szarkę głównie przenosi mszyca ale i stworzenia żyjące w ziemi .
https://www.sadnowoczesny.pl/artykuly/p ... ie-2346393
Jeśli chcemy kupić śliwę to kupmy odporną lub ostatecznie mało podatną .
https://www.ogrodinfo.pl/ochrona-roslin ... na-szarke/
Ja z odpornych mam śliwę Jogantę a szarka wykończyła wszystkie śliwy morele i brzoskwinię .
Jeśli nie usuniemy chorych śliw to w 1-3 lata zostaną zarażone podatne odmiany a mało podatne zostaną porażone w okresie 2-7 lat i jak w 1-2 roku owoce są jeszcze jadalne to jak postępuje choroba w 2- 4 roku śliwy są niejadalne niestety często wtedy niektórzy myślą o usunięciu 1 drzewa niestety mamy zarażonych w 80-90% sad który nadaje się do całkowitego wycięcia oraz dziko rosnących drzew i krzewów które przenoszą chorobę .
Szarkę głównie przenosi mszyca ale i stworzenia żyjące w ziemi .
https://www.sadnowoczesny.pl/artykuly/p ... ie-2346393
Jeśli chcemy kupić śliwę to kupmy odporną lub ostatecznie mało podatną .
https://www.ogrodinfo.pl/ochrona-roslin ... na-szarke/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
Kupowałam śliwę tolerancyjną na szarkę i po kilka latach owocowania ma szarkę .
Dodam , że to świetna śliwka i żal większy .
Kupować odmiany wyłącznie odporne .
Dodam , że to świetna śliwka i żal większy .
Kupować odmiany wyłącznie odporne .
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 8 kwie 2023, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
Przez całe moje życie na mojej działce rosła węgierka zwykła, śliwa owocowała zawsze, ale i zawsze miała owocówkę śliwkóweczkę (albo podobnego pasożyta).
Czy ktoś wie, czy jest jakaś śliwa odporna na tego szkodnika?? Może być japońska, mrozoodporność nie ma znaczenia - mieszkam na Dolnym Śląsku i wierzę w globalne ocieplenie.
Jeśli nie ma takiej śliwy to chciałbym wiedzieć, czy ten pasożyt chętniej atakuje europejskie śliwy czy japońskie, czy nie ma żadnej różnicy. Może lepiej poradzi sobie sierpniowa śliwa zamiast wrześniowej węgierki, czy też to bez znaczenia?
Dodam też, że moi sąsiedzi też mają śliwy z pasożytami w odległości kilku metrów, a nie bardzo chce mi się ciągle walczyć z tym problemem preparatami.
Czy ktoś wie, czy jest jakaś śliwa odporna na tego szkodnika?? Może być japońska, mrozoodporność nie ma znaczenia - mieszkam na Dolnym Śląsku i wierzę w globalne ocieplenie.
Jeśli nie ma takiej śliwy to chciałbym wiedzieć, czy ten pasożyt chętniej atakuje europejskie śliwy czy japońskie, czy nie ma żadnej różnicy. Może lepiej poradzi sobie sierpniowa śliwa zamiast wrześniowej węgierki, czy też to bez znaczenia?
Dodam też, że moi sąsiedzi też mają śliwy z pasożytami w odległości kilku metrów, a nie bardzo chce mi się ciągle walczyć z tym problemem preparatami.
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 26 lut 2021, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
Sadź wczesne odmiany wtedy prawdopodobieństo robaków mniejsze. Zależy gdzie masz drzewka. Jak ogródki działkowe to zawsze jakiś szkodnik się znajdzie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 8 kwie 2023, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
Tak jest, działki ROD...
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
Hej. Może w tym temacie znajdzie się ktoś kto pomoże mi rozwikłać zagadkę.
Mam w ogrodzie śliwę o dość nietypowych liściach (jak dla mnie nietypowe). Takie trochę jakby gruszkowate i znacznie większe od zwykłej węgierki (ze 2-3 razy większe).
Śliwa jest zawsze obsypana kwiatami, ale jeszcze nigdy nie dała owoców (w tym roku był jeden, ale szybko odpadł).
Domyślam się, że jest to kwestia zapylacza. W bardzo bliskim sąsiedztwie mam kilka węgierek, ałyczę żółtą i kolorową, skoropłodnaje i nic to nie daje. Ogród mam w bezpośrednim sąsiedztwie ROD.
Macie jakieś pomysły, co to może być i jakiego zapylacza uniwersalnego szukać??
Mam w ogrodzie śliwę o dość nietypowych liściach (jak dla mnie nietypowe). Takie trochę jakby gruszkowate i znacznie większe od zwykłej węgierki (ze 2-3 razy większe).
Śliwa jest zawsze obsypana kwiatami, ale jeszcze nigdy nie dała owoców (w tym roku był jeden, ale szybko odpadł).
Domyślam się, że jest to kwestia zapylacza. W bardzo bliskim sąsiedztwie mam kilka węgierek, ałyczę żółtą i kolorową, skoropłodnaje i nic to nie daje. Ogród mam w bezpośrednim sąsiedztwie ROD.
Macie jakieś pomysły, co to może być i jakiego zapylacza uniwersalnego szukać??
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 13 wrz 2020, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: płd. Wlkp.
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
witam,
w szkółce z nowości dostępne są m. in. śliwy Tegera, Joganta, Vision, Topking.
Czy ktoś ma którąkolwiek i może coś napisać?
w szkółce z nowości dostępne są m. in. śliwy Tegera, Joganta, Vision, Topking.
Czy ktoś ma którąkolwiek i może coś napisać?
Pozdrawiam Piotr
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
I jak w smaku? Bo Pani A. Głowacka z Instytutu Ogrodnictwa - PIB w Skierniewicach wydaje się nie mieć zbyt pochlebnej opinii o tej odmianie. W swoich publikacjach zarzuca jej często wyczuwalną goryczkę przy skórce i przeciętny (znacznie gorszy od Haganty) smak. Chociaż zdażają się też i takie publikacje, gdzie określa miąższ jako "dość smaczny", podtrzymując jednak zdanie o gorzkim posmaku przy skórce (ale już tylko "czasami").
Czy po pierwszym owocowaniu możesz potwierdzić (lub zdementować) te informacje z podlinkowanych artykułów? Wybór odmian odpornych na szarkę jest dość ubogi, więc myślę, że wiele osób stojących przed wyborem odmiany do ogrodu byłoby wdzięcznych za każdą opinię od posiadacza jednej z takich odmian
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2
Michu85 , już po zakupie tej śliwy trafiłam na takie złe opinie , znam je . Nawet żałowałam , że ją posadziłam .
Tych opinii potwierdzić lub zdementować nie mogę bo nie jestem aż takim znawcą śliw . W dodatku nie wiem
jak smakuje Haganta .
U mnie ta śliwa w tym sezonie była hitem . Zrywałam ją od fazy średnio dojrzałej , przejrzałych praktycznie nie miałam .
Nie mam pojęcia o jaką gorycz chodzi .
Dodam , że na opiniach znawców ze Skierniewic się zawiodłam , nie chodzi o ten przypadek . Niestety , nie są w stu procentach
obiektywne .
Przyznam się , że na targowiskach szukałam Haganty by porównać smak , ale się nie udało .
Jeśli pytasz czy posadziłabym ją ponownie - tak .
Tych opinii potwierdzić lub zdementować nie mogę bo nie jestem aż takim znawcą śliw . W dodatku nie wiem
jak smakuje Haganta .
U mnie ta śliwa w tym sezonie była hitem . Zrywałam ją od fazy średnio dojrzałej , przejrzałych praktycznie nie miałam .
Nie mam pojęcia o jaką gorycz chodzi .
Dodam , że na opiniach znawców ze Skierniewic się zawiodłam , nie chodzi o ten przypadek . Niestety , nie są w stu procentach
obiektywne .
Przyznam się , że na targowiskach szukałam Haganty by porównać smak , ale się nie udało .
Jeśli pytasz czy posadziłabym ją ponownie - tak .