Ogród zielonej
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, nasza silna wola jest dość slaba jeśli chodzi o sprawy ogrodowe Ja też ciągle sobie obiecuję że trochę zwolnię, zmniejszę ilość zasiewów, nie będę wprowadzać nowych roślin, a co rusz to coś przybywa jak nie kupione, to podarowane, co rusz trzeba przykopać trawnika, poszerzyć rabatę Cebulowe w donicach to całkiem dobre rozwiązanie w przypadku grasowania gryzoni. Na YouTube jest wiele filmów na temat tworzenia cebulowych lazanii. A może, będziesz sadzić jednorodne cebulki w każdej donicy? Ciekawa jestem efektu.
Może takie niewielkie przymrozki nie zaszkodzą chryzantemom. Ja czasem nakrywam włókniną poszczególne kępki jak zapowiadają ujemne temperatury.
A niektóre wytrzymują do -5⁰.
Miłego świętowania Soniu
Może takie niewielkie przymrozki nie zaszkodzą chryzantemom. Ja czasem nakrywam włókniną poszczególne kępki jak zapowiadają ujemne temperatury.
A niektóre wytrzymują do -5⁰.
Miłego świętowania Soniu
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, piękne zdjęcia!
Śliczne chryzantemy; szczególnie te bielusieńkie, ale i limonkowe!
No tak, sezon działkowy zakończyłam, jednak nie omieszkam od czasu do czasu zajrzeć tam, by osobiście zobaczyć, jak się mają roślinki w tunelu. W tym temacie nie mogę całkowicie zdać się na ocenę M.
Jeszcze jedno mnie kusi. Mianowicie po wykopaniu starego już drzewa pigwy, która nie chciała rodzić, zostało kawał pustego miejsca i to miejsce bardzo mnie nęci na dosadzenie tulipanów, ewentualnie jakichś innych wiosennych cebulowych. Tak więc sprawdza się powiedzenie: "Nigdy nie mów nigdy".
Może niech przymrozki jeszcze poczekają i pozwolą Twoim chryzantemom dłużej cieszyć oczy.
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczne chryzantemy; szczególnie te bielusieńkie, ale i limonkowe!
No tak, sezon działkowy zakończyłam, jednak nie omieszkam od czasu do czasu zajrzeć tam, by osobiście zobaczyć, jak się mają roślinki w tunelu. W tym temacie nie mogę całkowicie zdać się na ocenę M.
Jeszcze jedno mnie kusi. Mianowicie po wykopaniu starego już drzewa pigwy, która nie chciała rodzić, zostało kawał pustego miejsca i to miejsce bardzo mnie nęci na dosadzenie tulipanów, ewentualnie jakichś innych wiosennych cebulowych. Tak więc sprawdza się powiedzenie: "Nigdy nie mów nigdy".
Może niech przymrozki jeszcze poczekają i pozwolą Twoim chryzantemom dłużej cieszyć oczy.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Cześć Soniu masz piękne rabatki ,wszystko fajnie pasuje do siebie ja jakoś nie mam tego zmysłu przestrzennego a te nasze babskie troski to chyba w 70 % populacji kobiecej takie same Z postanowieniami to też podobna sytuacja no jak się oprzeć jak takie ładne zdjęcia kwiatów na wystawach,też tak mam.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, chryzantemami zachwycam się w Waszych ogrodach i wcale mi się nie znudziło przeglądanie zdjęć Teraz jest ich czas Śliczna jet ta amarantowa
A zmiany w naszych ogrodach, to nieodłączny element. Inaczej byłoby monotonnie, a tak ciągle możemy coś dosadzać, ulepszać, urozmaicać... Też planuję trochę zmian wiosną. Muszę przez zimę przemyśleć, co i gdzie poprzenosić. Pomysłów mam kilka, tylko do nich potrzebne będą ręce męża, a on jak słyszy o kolejnych planach, to zaczyna się krzywić. Twierdzi, że wiecznie coś zmieniam, wykopuję, przenoszę z miejsca na miejsce i on zupełnie tego nie rozumie. Jego zdaniem, jak raz się coś posadzi w danym miejscu, to tak powinno pozostać na lata Po co bez przerwy latać po ogrodzie i sadzić w jednym miejscu, by za chwilę to samo przenieść w inne...
A zmiany w naszych ogrodach, to nieodłączny element. Inaczej byłoby monotonnie, a tak ciągle możemy coś dosadzać, ulepszać, urozmaicać... Też planuję trochę zmian wiosną. Muszę przez zimę przemyśleć, co i gdzie poprzenosić. Pomysłów mam kilka, tylko do nich potrzebne będą ręce męża, a on jak słyszy o kolejnych planach, to zaczyna się krzywić. Twierdzi, że wiecznie coś zmieniam, wykopuję, przenoszę z miejsca na miejsce i on zupełnie tego nie rozumie. Jego zdaniem, jak raz się coś posadzi w danym miejscu, to tak powinno pozostać na lata Po co bez przerwy latać po ogrodzie i sadzić w jednym miejscu, by za chwilę to samo przenieść w inne...
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1814
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Chryzantemki pięęęęękne.
Mogę cały czas na nie patrzyć i je podziwiać.
U Ciebie szkodniki w daliach , u mnie przy plewieniu chwastów zauważyłam nadgryzione cebule hiacyntów i lilii.
A i pod kamieniami wapiennymi zauważyłam jaja ślimaków skorupkowych, trochę ich było.
Nie chciałabym mieć ich za dużo bo powojniki będą znów zagryzione.
Wypoczywaj i miłego tygodnia.
Chryzantemki pięęęęękne.
Mogę cały czas na nie patrzyć i je podziwiać.
U Ciebie szkodniki w daliach , u mnie przy plewieniu chwastów zauważyłam nadgryzione cebule hiacyntów i lilii.
A i pod kamieniami wapiennymi zauważyłam jaja ślimaków skorupkowych, trochę ich było.
Nie chciałabym mieć ich za dużo bo powojniki będą znów zagryzione.
Wypoczywaj i miłego tygodnia.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 17 cze 2019, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Spacerowałam po tym pięknym ogrodzie pół dnia i wcale nie czuję ani znużenia, ani zmęczenia Pięknie u Ciebie, niektóre kompozycje olśniewają. Oczarowały mnie łany orlai, niby taki niepozorny kwiat, a w grupie - magia. Cudne jeżówki, chyba zaryzykuję podział moich kilku sadzonek, by zaoszczędzić na inne piękności. Mój ogród dopiero powstaje, niestety tempo jest duuużo wolniejsze niż u Twoich synów. Tymczasem więc podglądam nieśmiało i komplementuję głośno
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aniu gryzonie przed zimą się uaktywniły, więc nie tylko karpy dalii podgryzły, ale drobnocebulowe też ucierpiały. Widać było tunele, gdzie są posadzone cebulki.
Kilka irysów żyłkowanych, krokusów i 3 czosnki Szuberta posadziłam w doniczkach w glebie. Tulipany w koszyku i w donicy na taras.
Oddałam karpy dali wysokich, zostawiłam tylko niską fioletową.
Halszko w sezonie kupiłam tylko 2 jeżówki i 1 goryczkę, więc cebulowymi nadrobiłam. Dziękuję, kiedyś posadziłam piętrowo drobnocebulowe i tulipany, ale nie podobało mi się. Posadziłam dwie odmiany krokusa do dużego koszyka, a resztę w osobnych doniczkach.
Limonkowe i bordowe, najwyższe chryzantemy, w połowie wycięłam i cieszą w wazonie.
Lucynko dziękuję, przymrozku nie było, więc kwiatuchy nadal kolorowe.
Wiadomo puste miejsce nie może leżeć odłogiem. Narzekasz na wygniwanie cebulek, to może do doniczek posadź i przechowaj w domku, a wiosną wkopiesz w puste miejsce.
Jolu Jestem pedantyczna, ale w ogrodzie po połowie, trochę porządku, a trochę chaosu. Kupiłam trzy rośliny w sezonie, więc cebulowymi się pocieszyłam.
Dorotko nasze zmiany w ogrodzie odbywają się corocznie, a M nigdy tego nie zrozumieją. U mnie już pół strony w Wordzie zapisane planowanymi przesadzeniami.
Ewuniu chryzantemy jaśnieją na rabatach, kiedy szarość wokół.
Dziękuję, zdrowie znowu szwankuje, chyba dzieciaki mnie zaraziły jakimś wirusem.
Gryzoniom sypię do otworów granulki, ale czy skuteczne.
Anielanna miło Cię powitać. Dziękuję z miłe słowa. Swoje rabaty przerabiam od 12 lat. Jak zaczynałam, nie miałam pojęcia o roślinach. Ciągle się uczę, ale już trochę udanych kompozycji poczyniłam.
Do ogrodów synów rozmnażałam rośliny od kilku lat, Wszystkie miskanty, hortensje i wiele innych jest ode mnie. Sporo też kupowaliśmy, bo dzieci chciały mieć szybko urządzone ogrody, żeby chwasty nie rosły. Bardzo dużo pracują, więc ogrodowi nie mogą poświęcać za wiele czasu.
Synowi robiłam w zimie projekt w darmowym programie, a wiosną można było sadzić. Oczywiście zmiany były, ale główne założenia zostały.
Powymądrzam się trochę i poradzę, że dobrze mieć od początku jakąś wizję ogrodu. Mniej pieniędzy i czasu się zmarnuje.
Dziś tylko na szybko kilka jesiennych zdjęć zrobiłam.
Pinki Vinki straciła większość pędów.
Szalone białe irysy nadal wypuszczają pędy kwiatowe.
Miałam pracowity sezon, więc będę miesiąc odpoczywać.
Kilka irysów żyłkowanych, krokusów i 3 czosnki Szuberta posadziłam w doniczkach w glebie. Tulipany w koszyku i w donicy na taras.
Oddałam karpy dali wysokich, zostawiłam tylko niską fioletową.
Halszko w sezonie kupiłam tylko 2 jeżówki i 1 goryczkę, więc cebulowymi nadrobiłam. Dziękuję, kiedyś posadziłam piętrowo drobnocebulowe i tulipany, ale nie podobało mi się. Posadziłam dwie odmiany krokusa do dużego koszyka, a resztę w osobnych doniczkach.
Limonkowe i bordowe, najwyższe chryzantemy, w połowie wycięłam i cieszą w wazonie.
Lucynko dziękuję, przymrozku nie było, więc kwiatuchy nadal kolorowe.
Wiadomo puste miejsce nie może leżeć odłogiem. Narzekasz na wygniwanie cebulek, to może do doniczek posadź i przechowaj w domku, a wiosną wkopiesz w puste miejsce.
Jolu Jestem pedantyczna, ale w ogrodzie po połowie, trochę porządku, a trochę chaosu. Kupiłam trzy rośliny w sezonie, więc cebulowymi się pocieszyłam.
Dorotko nasze zmiany w ogrodzie odbywają się corocznie, a M nigdy tego nie zrozumieją. U mnie już pół strony w Wordzie zapisane planowanymi przesadzeniami.
Ewuniu chryzantemy jaśnieją na rabatach, kiedy szarość wokół.
Dziękuję, zdrowie znowu szwankuje, chyba dzieciaki mnie zaraziły jakimś wirusem.
Gryzoniom sypię do otworów granulki, ale czy skuteczne.
Anielanna miło Cię powitać. Dziękuję z miłe słowa. Swoje rabaty przerabiam od 12 lat. Jak zaczynałam, nie miałam pojęcia o roślinach. Ciągle się uczę, ale już trochę udanych kompozycji poczyniłam.
Do ogrodów synów rozmnażałam rośliny od kilku lat, Wszystkie miskanty, hortensje i wiele innych jest ode mnie. Sporo też kupowaliśmy, bo dzieci chciały mieć szybko urządzone ogrody, żeby chwasty nie rosły. Bardzo dużo pracują, więc ogrodowi nie mogą poświęcać za wiele czasu.
Synowi robiłam w zimie projekt w darmowym programie, a wiosną można było sadzić. Oczywiście zmiany były, ale główne założenia zostały.
Powymądrzam się trochę i poradzę, że dobrze mieć od początku jakąś wizję ogrodu. Mniej pieniędzy i czasu się zmarnuje.
Dziś tylko na szybko kilka jesiennych zdjęć zrobiłam.
Pinki Vinki straciła większość pędów.
Szalone białe irysy nadal wypuszczają pędy kwiatowe.
Miałam pracowity sezon, więc będę miesiąc odpoczywać.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Miłego wypoczynku,naładuj akumulatory na przyszły sezon Soniu!
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Do miłego, Soniu.
Odpoczynek też potrzebny, zatem wracaj pełna nowej werwy.
Odpoczynek też potrzebny, zatem wracaj pełna nowej werwy.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Miłego,zasłużonego i owocnego wypoczynku
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Ogród zielonej
Niesamowity ogród jesienny, piękny. Dzięki za informacje o chryzantemach.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2507
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu to co mówisz to gryzonie robią zapasy na zimę u mnie całe szczęście w tym roku spokój, ale miałam i tak że wszystko wyjadły. Piękne masz te trawy cudnie się prezentują. Pozdrawiam Cie serdecznie życzę miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, sporo jeszcze ciekawostek w Twoim ogrodzie niezmordowany bodziszek obsypany kwiatami, bielutkie kwiaty hortensji, niczym w sierpniu w otoczeniu zżółkniętych liści, szalony irys, który chce zakwitnąć na mikołajki No super
Soniu, opoczywaj aktywnie, dbaj o siebie i wracaj z nowymi siłami
Soniu, opoczywaj aktywnie, dbaj o siebie i wracaj z nowymi siłami